X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 7 lutego 2014, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kobitki! Na wstępie życzę każdej miłego dnia i udanych badań :)

    Tak się zastanawiam czy ilość spożywanych słodyczy ma wpływ na test obciążeniowy glukozy? (jeszcze nie miałam go i nie wiem kiedy będzie).
    Przed ciążą słodycze mogły dla mnie nie istnieć, a teraz stale mnie ciągnie do słodkiego. Każdego dnia pozwalam sobie na coś, przeważnie dwie kostki gorzkiej czekolady (70-80%). Bardzo grzeszę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2014, 13:58

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea z 2 kostkami gorzkiej w dodatku czekolady to Ty moja Droga raczej poscisz na slodko ;--)))
    ja tam sobie nie zaluje 2 trufli czekoladowych, sezamkow, haribo , bo nam sie po prostu chce
    mam nadz ze cukrzycy ciazowej dalej nie ma, ostatnio wynik glukozy byl super
    f2w3pc0zzgl2xzuk.png

    Galanea, NataliaK, monalisa lubią tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limerikowo - No nie tylko. Ostatnio ciasto piekłam :D i ogólnie coś tam czasem skubnę słodkiego, ale przeważnie ta gorzka czekolada. Wcześniej sobie bardziej folgowałam ;)

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o słodycze to nie ma dnia żebym czegoś nie zjadła, szczególnie po obiedzie mam mega ochotę... i to mnie gubi :P wczoraj piekłam ciasteczka owsiane, któraś z Was chyba AISAK pisała o nich, oczywiście nabrałam ochoty takiej że musiałam je zrobić :P ;-)
    SMACZNEEEE!;-)

    Limerikowo, Galanea lubią tę wiadomość

  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie- nie to nie ja to jakas inna ciasteczkowa mamusia:) ja robiłam krucho-drozdzowe ślimaki z nutella, i ciasto z migdałami Ewy Wachowicz:)

    evas lubi tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To forum jest ZUE... Ja też przez nie ciągle głodna chodzę jak poczytam Wasze przepisy :P Już ciasto marchewkowe piekłam, a na urodziny chcę zrobić biszkopt z masa budyniową z przepisu, który chyba weronika dawała ;)
    A przepis na ciasteczka owsiane też zapisałam :P

    NataliaK lubi tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • excella Autorytet
    Postów: 674 709

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    Cześć Kobitki! Na wstępie życzę każdej miłego dnia i udanych badań :)

    Tak się zastanawiam czy ilość spożywanych słodyczy ma wpływ na test obciążeniowy glukozy? (jeszcze nie miałam go i nie wiem kiedy będzie).
    Przed ciążą słodycze mogły dla mnie nie istnieć, a teraz stale mnie ciągnie do słodkiego. Każdego dnia pozwalam sobie na coś, przeważnie dwie kostki gorzkiej czekolady (70-80%). Bardzo grzeszę?

    Chcialabym tak grzeszyć tak jak Ty:)
    Ja obowiazkowo rano do kawy musze zjesc cos slodkiego, dwie babeczki czekoladowe, mars, pół czekolady zależy co.mam w domu :) i po każdym posiłku też mnie ciagnie do slodkiego.

    Moj syn.chory, musze go inhalowac 4 razy dziennieco jest koszmarem, bo jest wielki płacz. Ciężko jest.

    Dzis przespałam całą noc, nie wstalam nawet na siku i niesety rano mialam tak pełny pęcherz że caly brzuch mi stwardniał i nie chciało puscic. Na szczescie poczułam ruchy maleństwa i sie uspokoiłam.
    Jestemm dzis jakaś zmęczona, chybata pogoda na mnie wplywa.

    Limerikowo, Galanea lubią tę wiadomość

  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kur... mam dosyć tego zakichanego żłobka - w grudniu angina, prawie w ogóle nie chodziła, w styczniu po 3 dniach chodzenia płuca - przetrzymałam ją dwa tygodnie po chorobie, wysłałam zdrowiuteńką, teraz chodziła 4 dni i już ma katar, kaszel i gorączkę :( I oczywiście w domu kłótnia, bo ja chcę ją zabrać w pi..du i zostać na wychowawczym z dwójką jak najdłużej (choć naprawdę nie jestem typem siedzącym w domu i mnie to dobija), a mąż jak osioł się uparł, że jak wyzdrowieje to ma dalej chodzić do żłobka :/

    Dzieci w ogóle nie wychodzą na dwór, zasr..ni rodzice potrafią przyprowadzać dzieci z gorączką :/ przecież jakbym pracowała to by mi dni nie starczyło na zwolnienia :/

    Chce mi się płakać :(

    Limerikowo, Galanea lubią tę wiadomość

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobitki jak cukrzycy nei ma to ja bym sie nie martwila, chyba raczej eksplozja otylosci na tym forum nam nie grozi biorac pod uwage Wasze skromne wymiary sprzed ciazy ;--)))i "skubanie" slodkiego tylko
    a czytalam Was wczesniej, ze to 3kg na plusie a to 1kg, zatem bez paniki moje Drogie
    Dzidzia tez lubi slodkie smaki i wtedy polyka wiecej wod i ok rosnie sobie
    ja czuje jak po mleku z platkami rusza sie a po jogurcikach to trzepie rowno ;--)))))))))))
    przyjdzie czas i na diete bezcukrowa po ciazy wiec na razie cieszcie sie zyciem i jego SLODKIM smakiem ;--))
    f2w3pc0zzgl2xzuk.png

    Galanea, ivv, monalisa lubią tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limerikowo wrote:
    Monalisa Ty chyba duzego chlopaka bedziesz miala jak na 480gramy , moja Mala w 22 tyg wazyla tylko 360gram
    f2w3pc0zzgl2xzuk.png


    Mój w takim razie też będzie grubasek bo w 21 tygodniu ważył już 495g :)

    Limerikowo, NataliaK, monalisa lubią tę wiadomość

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja mama to tez teraz zabrala wnuczke z przedszkola bo wciaz jakas zaraze lub chorobsko przynosila i ciagle przeziebiona..
    raz jak przyniosla jelitowke to i babci i rodzicowm przekazala ;-((
    babcia leczyla faraona starym sposobem-maka kartoflana i "zatkalo"
    zawsze raczej zlobki i przedszkola to wylegarnie byly , nawet i za moich daaawnych czasow, najlepiej u babi jednak-zdrowo
    nie powiem u nas w Szczecinku to dzieci maja spacer co dzien do godziny, moze te choroby wynikaja tez z tego ze dzieci paluchy pchaja brudne do buzi w odruchu

    Galanea lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    Cześć Kobitki! Na wstępie życzę każdej miłego dnia i udanych badań :)

    Tak się zastanawiam czy ilość spożywanych słodyczy ma wpływ na test obciążeniowy glukozy? (jeszcze nie miałam go i nie wiem kiedy będzie).
    Przed ciążą słodycze mogły dla mnie nie istnieć, a teraz stale mnie ciągnie do słodkiego. Każdego dnia pozwalam sobie na coś, przeważnie dwie kostki gorzkiej czekolady (70-80%). Bardzo grzeszę?


    Kobieto, ja to się bałam że cukrzycę mam, bo zjadam dziennie łohoho i jeszcze kęsik słodyczy.:P Ale na szczęście nie mam, więc raczej to nie ma wpływu:)

    Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ivv wrote:
    Kur... mam dosyć tego zakichanego żłobka - w grudniu angina, prawie w ogóle nie chodziła, w styczniu po 3 dniach chodzenia płuca - przetrzymałam ją dwa tygodnie po chorobie, wysłałam zdrowiuteńką, teraz chodziła 4 dni i już ma katar, kaszel i gorączkę :( I oczywiście w domu kłótnia, bo ja chcę ją zabrać w pi..du i zostać na wychowawczym z dwójką jak najdłużej (choć naprawdę nie jestem typem siedzącym w domu i mnie to dobija), a mąż jak osioł się uparł, że jak wyzdrowieje to ma dalej chodzić do żłobka :/

    Dzieci w ogóle nie wychodzą na dwór, zasr..ni rodzice potrafią przyprowadzać dzieci z gorączką :/ przecież jakbym pracowała to by mi dni nie starczyło na zwolnienia :/

    Chce mi się płakać :(


    Wiesz co jeszcze słyszałam kiedys? Że babki w żłobkach specjalnie otwierają okna, żeby się dzieci pochorowały, to mniej pracy. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jestem pewna, że są takie.;/

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 7 lutego 2014, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to mnie pocieszyłyście z tym słodkim :P Zobaczymy w takim razie co na teście glukozy wyjdzie, bo jak widać, to sprawa indywidualna i niekoniecznie związana z jedzeniem słodyczy.
    A waga tak jak pisała Limerikowo 3kg na plusie, więc na razie jest dobrze :)

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no - chwila relaksu, naczynia pozmywane, muffinki się pieką, synek śpi, zupa się gotuje :) niedługo mąż powinien wrócić :)

    maluszek delikatnie się rusza właśnie a bardziej jakby się rozkopuje :)

    Galanea, Limerikowo, monalisa lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tylko tyle byłam w stanie zrobić bo już plecy dają o sobie znać :) ehh te plecy :)

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Ja dziś miałam test obciążenia glukozą. Wypić się dało bez problemu, gorzej było później, jak trzeba było czekać 2 h, strasznie mdliło po tej słodkości.

    Dziś dowiedziałam się, że zmarł mój lekarz prowadzący ciąże. Dokładnie rok temu robił mi laparoskopię. Bardzo smutna wiadomość, wciąż o tym myślę.
    Wielki człowiek. Ogromny żal, znał doskonale swoje pacjentki.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 7 lutego 2014, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś płaczę :-( :-( :-( kłótnia w domu aaa kurcze mam dość !!!!!Dziecko kłóci się z tatą - tata krzyczy ja między nimi ich uspakajam ehhh po co mi te nerwy !!!!

    zem3i09keg891u11.png
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 7 lutego 2014, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nutka wrote:
    Wiesz co jeszcze słyszałam kiedys? Że babki w żłobkach specjalnie otwierają okna, żeby się dzieci pochorowały, to mniej pracy. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jestem pewna, że są takie.;/


    Też to słyszałam, ale jakoś w to nie wierzę, wydaje mi się, że jeśli gdzieś tak było to jakieś ekstremum.. tak chciałam, żeby chodziła do żłobka :( ehh :/ póki co gorączka bez żadnych leków zamieniła się w szalejstwo po domu :)

    monalisa lubi tę wiadomość

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 7 lutego 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    topa42 wrote:
    A ja dziś płaczę :-( :-( :-( kłótnia w domu aaa kurcze mam dość !!!!!Dziecko kłóci się z tatą - tata krzyczy ja między nimi ich uspakajam ehhh po co mi te nerwy !!!!


    ja dziś z mężem krzyczeliśmy na siebie, tak rzadko to się zdarza, oczywiście o nic :/ najpierw uspokój męża, bo czym jak czym, ale krzykiem to się nic nie zdziała. Albo wyjdź z domu :)

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
‹‹ 371 372 373 374 375 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ