MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem
czwartkowa beta 49202
dzisiejsza 51295
A więc przyrost nie wielki, chociaż babka w laboratorium powiedziała, że ładny jest przyrost
Dzwoniłam do swojego gina i powiedział, że przyrost powinien być 66% i że mam iść do szpitala na sprawdzenie (zabieg).
Znalazłam inna lekarkę. Powiedziała, żeby jeszcze w poniedziałek powtórzyć bete. Jakby zaczęła krwawić to wtedy automatycznie szpital. A jeżeli nie plamie ani nic to do poniedziałku mogę poczekać. -
Ja jak mialam plamienie (male krwawienie i 3 dni plamienia) jechalam tydz na max dawkach Luteiny tj 3x2 tab(tab 50mg).
Teraz tylko na podtrzymanie 2x1 Duph plus 100mg Luteinki na noc.
Trzymaj sie Basssia mocno, ma racje Twoja Lekarka trzeba czekac i powtorzyc bete a ja dodalabym jeszcze progesteron i usg.
Oczywiscie,ze jak juz nie krwawisz ani nie plamisz to zawsze jest nadzieja!
Ma racje Martynika piszac Ci, ze beta juz potem wolniej przyrasta
-
Dziewczyny jak czytam ile macie siły i co zrobiłyście to aż ma wyrzuty sumienia. Ja dziś zjadłam śniadanie, byłam na spacerze u rodziców gdzie zjadłam obiad, a jak wróciłam do domu to mąż posprzątał wszystko a ja poszłam spać i właśnie się obudziłam.
-
nick nieaktualny
-
Limerikowo wrote:Oczywiscie,ze jak juz nie krwawisz ani nie plamisz to zawsze jest nadzieja!
Ma racje Martynika piszac Ci, ze beta juz potem wolniej przyrasta
Też tak czytałam, że beta wolniej już przyrasta na tym etapie ciąży. Ja wogóle nie plamiła/krwawiłam. Nic. Ta druga lekarka mnie pytała. Dzisiaj nie udało mi się do nikogo dostać. W poniedziałek spróbuję to skonsultować z innym ginekologiem -
nick nieaktualnyBasiu bete przyrasta wolniej mi ostatnio przyrosła niecałe 30 % przez 48 h i lekarz nie kazął mi jej robić i się stresować bo bete się robi tylko na początku ciąży a nie w 9 tygodniu czy nawet 8 bo wyniki już są inne i powiedział mi ze najwiarygodniejszym badaniem jest badanie USG i tego mamy się trzymać , on kazdą moją wizyte od pierwszych dni gdy podejrzewałam ciąże zaczyna od USG I TO OD POCZĄTKU PRZEZ BRZUSZEK MI ROBI NAWET JAK NIE BYŁO JESZCZE WIDAĆ dlatego nie rozumiem czemu wy godzicie się na usg dopochwowe a dopiero od ktregoś tygodnia wam każa przechodzić na brzuszek skoro jak jest widać to i w brzuszku widać , u mnie w brzuszku cały czas obserwował rosnący pęcherzyk a teraz zarodek mimo że jest bardzo malutki bo ma 5mm , usg przez brzuszek jest bezpieczniejsze . Mi ostnio powiedział że dopochwowe by mi robił gdyby były jakies podejrzenia lub by nie mogł znalesćzarodka . Co do tego BASIU BEDZIE DOBRZE POCZEKAJ JESZCZE I DAJ SZANSE DZIDZI ONA JEST SILNA I SOBIE PORADZI NAPEWNO BEDZIE SERDUSZKO
nie wszystkie dzieci sie tak samo rozwijają i często lekarze się mylą , głowa do góry
-
Ja jakiekolwiek ubranka będę kupować dopiero jak brzuszek będzie dobrze widoczny,na razie to wciąż zbyt abstrakcyjne.
Co do przeczuć-moja mama jest pewna,że będzie chłopak,ale ja do dnia porodu byłam Bartkiem,a moja siostra Marcinem,więc mam mieszane uczucia co do intuicji mojej mamy
.Ja myślę o chłopcu,ale nie mam jakiegoś silnego przeczucia.
Anielka27 lubi tę wiadomość
-
A czemu usg dopochwowe miałoby być niby mniej bezpieczne,nie rozumiem... Jest na pewno dużo bardziej dokładne,widzę to po zdjęciach usg,zwłaszcza gdy to co w środku jest jeszcze bardzo malutkie.Naprawdę,nie przesadzajmy...większość z nas miała na początku usg dopochwowe,nie chce mi się wierzyć,że nasi lekarze robią nam krzywdę.A to,że zbyt często robisz betę,co jest zupełnie niepotrzebne mówiłyśmy Ci już dawno,Bobasku.
-
Witajcie , usg dopochwowe z tego co wiem jest wyrazniejsze , bardziej widać co sie tam dzieje , przy kazdej zagrozionej ciazy na początku miałam dowcipnie a dop od ok 12 tyg miałam przez powłoki brzuszne Kazdy lekarz robi usg wg swojego uznania
i jest bezpieczne
Pozdrawiam Was
Limerikowo lubi tę wiadomość
Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)
https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png -
JA wczoraj też się napracowałam sprzątając całe mieszkanie, męczyły mnie wczoraj mdłości i w tej ciąży mam tak, że bardzo często muszę jeść, robię się bardzo szybko głodna... teraz też już jestem po obiadku i spać mi się chce
co do przeczuć to ja mam mieszane. W każdej ciąży miałam i się sprawdzało, a teraz jeszcze szczególnie nie mam.. może poczekam na pierwsze usg i jak zobaczę dzieciątko i serduszko to jakieś większe przeczucia przyjdą.. czasem myślę, że będzie córka ale może to bardziej moje pragnienie.. więc jeszcze z określeniem mojego przeczucia poczekam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2013, 14:12
BOBASEK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytak to że jest dokładniejsze to prawda ale skoro widzi przez brzuszek to chyba nie wiadomo czego innego by mi tam nie zobaczył. Gdyby było coś nie tak lub by nie wyraźnie wdział to owszem by robił je ale póki co nie potrzebuje aby mi ktoś tam "grzebał " wierze mu że i przez brzuch widzi skoro widzi i daje mi też tego zdjęcia. Każdy lekarz robi według swoich zasad ja akurat mojemu ufam. Litości Matynika to tu wymagają niektóre głupoty jakie są pisane bym powiedziała od których nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Każda pisze coś innego a co do czego to każda leci do lekarza i tylko nie potrzebnie drugie stresuje bo ta to a tamta tamto ... każda z nas jest inna i nie każda musi mieć ksiązkowe ovjawy ..poza tym to tylko forum i tak naprawde może tu pisać nawet ktoś i doradzać głupoty kto wogóle nie jest w ciązy a nikt z nas i tak tego nie spradzi a cała Polska to czyta w googlach wszystko nawet nie należąc do forum . Absurdalne dla mnie jest to że w 1 trymetrze który jest najbardziej nie pewny ciuszki chcecie kupować nawet płci dziecka nie znajac ja rozumiem że to radość i wogóle ale no bez przesady . Więc komentując kogoś spójrz najpierw na swoje absurdy wymagające litości ....
szczessciara lubi tę wiadomość
-
Który z moich absurdów wymaga litości?
A inna sprawa jest taka, że dokładnie te słowa, które cytujesz z ust swojego lekarza, radziły Ci w dobrej wierze dziewczyny z forum, gdy zakładałaś kolejne tematy, dotyczące tego samego, tylko w różnych działach. Jeżeli chodzi o działanie stresogenne, to sama fundowałaś to sobie z nawiązką. Pozostałe użytkowniczki starały się raczej uspokoić Cię i wyciszyć.
Przestałaś histeryzować dopiero wtedy, gdy od lekarza usłyszałaś kropka w kropkę to, co od nas.
NIE MA ZA CO.
Anielka27, Maksi8, Kota, Modelka lubią tę wiadomość
