MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny no ja nie wiem czego te kotlety tak rano łupać, i to jest tak co niedzielę - można nie wiem czego dostać... raz nawet tłukli przed 6 to już wtedy nie wyrobiłam i po ścianach zaczęłam walić - ucichło, tylko nie wiem czy na moją interwencję czy poprostu skończyli... też się zastanawiam - te kotlety to na śniadanie? a z tą pralką wirującą to też współczuję
NataliaK, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
dlatego marzę nie o mieszkaniu w bloku a o własnym domu... teraz trafić na dobrego sąsiada to trzeba chyba mieć szczęście...
jeszcze na samej górze mieszka babka z dzieckiem chyba coś z 4,5 lat ma. codziennie jak schodzą i wchodzą to cała klatka ich słyszy bo jakby stado słoni...a dzieciak często drze się w niebogłosy... i zawsze wtedy idą jak ja małego usypiam...
albo to ja taka przewrażliwiona...
dobrze, że mi nad głową nie mieszkają bo pewnie bym ciszy nie miała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2014, 10:25
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
strasznie ponury dzień - nie mogę już doczekać się wiosny. jak byłam mała to strasznoelubiłam Boże Narodzenie bo to takie magiczne święto było, teraz wolę Wielkanoc bo pogoda nastraja pozytywnie - kocham wiosnę
i te malowanie jajek woskiem itd 
jeszcze dwa miesiące
ale już wtedy brzuchy będziemy miały
same będziemy jak te jaja hihi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2014, 10:57
Mucha, NataliaK, Agusia2312, evas lubią tę wiadomość
-
Cześć Agafia! jeśli masz ochotę to zapraszamy do nas!

Ja również uwielbiam piosenki disney'a. Są niesamowite.
Muszę przyznać, że ja śpię (odpukać) nieźle. W zasadzie to cały czas mogłabym spać, słuchać muzyki i marzyć. Jednak trzeba wracać do rzeczywistości. Czeka mnie bardzo ciężki i intensywny okres. Trochę się boję, że sobie nie poradzę z tym wszystkim. Zabieram się dzisiaj za listę rzeczy potrzebnych dla naszej małej. Trzeba zrobić kosztorys.
Niestety z mężem dalej jest kłótnia o imię.
chyba się do samego porodu nie dogadamy!
-
a ja mam dziś krzywy brzuch
chyBa mały się wypiął 
ja na całe szczęście wszystko mam po starszym synku - jedyne czego potrzebuję to nowe butelki i już nawet wybrałam jakie tylko narazie nie będę kupować
chciałam nowy stelaż do swojego wózka dokupić bo mam bartatinę jedo a chciałabym do niej stelaż jedo fyn, żeby obrotowe koła były. napisałam do firmy jedo ile by sam stelaż kosztował i napisali, że 800zł hehe to albo zostanę przy tym co mam albo jak będę cierpieć na nadmiar kasy - kupię używany jedo fyn cały wózek dla samego stelaża hihi
obserwuję tablicę i allegro, można już nawet za 300 zł kupićWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2014, 11:40
-
Mucha wrote:Kurcze a ja mam schize pessarowa, co tydzien wydaje mi sie, ze sie zsuwa. W poniedzialek byl kontrolowany i bylo wszystko ok, ale ja mam jazdy, a musze czekac az do nastepnego wtorku. Beznadziejne to jest!
Mucha spokojnie, przynajmniej jesteś zabezpieczona pessarem, na pewno wszystko jest dobrze
Ja bez pessara mam schizy, za każdym razem stres jak wstaję i coś robię.
-
Galanea wrote:Mucha spokojnie, przynajmniej jesteś zabezpieczona pessarem, na pewno wszystko jest dobrze
Ja bez pessara mam schizy, za każdym razem stres jak wstaję i coś robię.
To prawda, ze niby mozna sie bezpieczniej czuc z pessarem, ale ja mam nadzieje, ze u Ciebie zwyczajnie nie ma takiej koniecznosci i nie ma co sie stresiwac, ale odpoczywaj
Galanea lubi tę wiadomość
-
Hej. Ja juz spakowana do szpitala. Mam plan najeść się dzisiaj- w szpitalu raczej jedzenia dostatku nie będzie. Powiedzcie Babeczki lepiej koszule nocna wziąć czy luźne spodenki z topem?
Mam jedno i drugie-ale wiadomo w spodniach wygodniej.
Wiecie czego najbardziej się boje- to tego ze na tej patologii ciąży będę leżała z kimś kto będzie walczył o życie maleństwa...





[/url]
[/url]






[/


