MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWeekend, ale nie, po co co spac,prawda Franku?lepiej pokopac mamusie co by wstala o 6:00 z kurami... ahhhh
a w ciazy mialam sie wyspac za wczasu!!!!
Franek uznal ze ma inne plany... 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2014, 07:12
evas, weronikabp, monalisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moja mała rozrabiara też ma fazę najwiekszej aktywności tak pomiędzy 6:30 a 9:00. Ale mnie to cieszy, bo przynajmniej od samego rana wita się z mamusią i daje znać, że u niej wszystko super
Mucha, NataliaK, evas, weronikabp, monalisa lubią tę wiadomość
Moje Aniołki- ukochany synek 23.01.2013 (13tc) i 16.09.2013 (7tc) [*] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiasto kokosowe - mniam
A ja dziś od 8mej u fryca siedzę, potem do kosmetyczki na makijaż, bo na ślub idziemy dziś, choć pogoda kiepska - deszczowa.
Mnie wczoraj wieczorem bolało podbrzusze, brzuch mi wywalilo momentalnie w ciągu jednego dnia, ze aż mąż sie zdziwił ze w takim krótkim czasie taka różnica w wielkości
Ale dobrze, niech brzuszek rośnie, to znaczy ze mała tez rośnie
Nie wiem tylko czy wejdę dziś w sukienkę, którą mierzylam tydzień temu
Miłego dnia kochane. -
100- dniówka - brawo:) powiem Wam, ze będąc w szpitalu, 1/3pacjentek rodziła w 32tc.... Albo przy samym finiszu38-41tc.
U mnie tydzień minął odkad wiem o cukrzycy... Walka z wiatrakami normalnie...
Ciekawe co u Fler... Jak ona sobie radzi.
Buziaki w brzuszki na mily dzień.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki
Ja już w pracy jestem. Mój mały Szkrab tez rano zrobił mi pobudkę. Potem sąsiad z wiertarką szalał jak jedliśmy śniadanie. Normalnie sielanka
Wczoraj "mąż" wyciągnął mnie do McDonalda, bo mu w domu nie chciał internet działać. A miał do skończenia ważny projekt i liczył, że się podłączy pod ich. No i była kawka, i lody. A potem zapachniały mi frytki i zjadłam jeszcze dużą porcję. W drodze do domu dopadła mnie zgaga, a przed północą ból żołądka oj namęczyłam się wczoraj. Dopiero Nospa pomogła.
weronikabp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
Natalia gratulejszyn! ale fajnie
Mnie też dziś Malutka mocniej powitała rano i Tatuś się cieszył, posłuchaliśmy serduszka, teraz naleśniczki z malinami (rozmroziłam malinki, mniam) takie poranki lubię)
Zaraz na ryneczek, coś dobrego na obiad trzeba zrobić, jeszcze nie wiem co. HMM moze kurczaka w curry i kurkumie z mlekiem kokosowymz brązowym ryżem i bambusem?
Nalka, evas, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyto kara za tego Maca kochanaevas wrote:Cześć dziewczynki
Ja już w pracy jestem. Mój mały Szkrab tez rano zrobił mi pobudkę. Potem sąsiad z wiertarką szalał jak jedliśmy śniadanie. Normalnie sielanka
Wczoraj "mąż" wyciągnął mnie do McDonalda, bo mu w domu nie chciał internet działać. A miał do skończenia ważny projekt i liczył, że się podłączy pod ich. No i była kawka, i lody. A potem zapachniały mi frytki i zjadłam jeszcze dużą porcję. W drodze do domu dopadła mnie zgaga, a przed północą ból żołądka oj namęczyłam się wczoraj. Dopiero Nospa pomogła.)
-
Mucha wrote:Ja taz juz nie spie, mala sie kreci od samego rana co bardzo mnie cieszy
Martynika gdzie Ty bylas na USG nerek i jak Ci sie udalo tak od reki?
Muszko, ja mam wykupiony pakiet medyczny w Medica Polska i chodzę sobie prywatnie do ginekologa do takiej małej przychodni pod moim blokiem. Ten ginekolog jest tam właścicielem i jak przyszłam do niego z tym najgorszym atakiem bólu, przez który musiał mi aż dawać zastrzyki w tyłek, to sam kazał swojej babeczce z rejestracji dzwonić i umawiać mnie do zatrudnianych przez siebie lekarzy na usg nerek i do urologa (zatrudnia w tej małej przychodni wielu lekarzy różnych specjalności, głównie ze szpitala Bielańskiego z tego, co się zdążyłam zorientować). Zapisał mnie od razu na drugi dzień, chociaż była to sobota. Ściągnął też specjalnie dla mnie tego samego dnia chirurga, żeby mnie obejrzał, na wszelki wypadek.
Więc on właściwie przeprowadził szybką akcję i jestem mu za to bardzo wdzięczna, ja nie musiałam nic robić, nic załatwiać, tylko zgłosiłam te wizyty na infolinii Medici i szczęśliwie się okazało, że mam tych wszystkich specjalistów w swoim pakiecie, więc nic za to nie płaciłam.
Niesforna (lub ktokolwiek, kto wie ), jeszcze jedno "okapowe" pytanie, chociaż może się wydać głupie i może zanim to przeczytasz, to ja już będę w Media Markt i się dowiem 
. Czy jak kupuję okap szafkowy/podszafkowy z funkcją wyciągu to... ta rura do wyciągu jest w komplecie? bo ja mam tylko dziurę w ścianie pod rurę do zamontowania. I napisz mi, czemu nie byłaś zadowolona z teleskopowego - słabo zasysał?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2014, 10:46
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczyny! Również zostałam obudzona przez osobnika zamieszkującego tymczasowo mój brzuchol. Jak co rano zresztą. Mąż zrobił tosty z serem i cebulką (mmmm) i kawkę z dużą ilością mleka. W piżamach oglądaliśmy Herkulesa.
Dzisiaj późnym popołudniem jedziemy do ikei, może coś nam wpadnie w oko.
weronikabp - pychota śniadanie i jeszcze lepszy pomysł na obiad. Szkoda, że mam lenia, u nas jak na razie tylko się buja rosół w lodówce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2014, 10:40
weronikabp, NataliaK lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA tak w ramach tematów jedzeniowych i mojej fazy na szpinak polecam PLACKI BROKUŁOWE ZE SZPINAKIEM , PŁATKAMI OWSIANYMI GÓRSKIMI, CHUDYM TWAROŻKIEM I MOZZARELLĄ , które właśnie zrobiłam przepis sama wymyśliłam ale takie dobre że zjadłam już 4
jak co sobota, od rana mi się nudzi i wymyślam różne rozmaitości
[/
