MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Topa ja właśnie niedawno kupiłam w promocji po 4zł za kg, bo tak to po 8 jest i to ciężko zastać.
Alexast- przepis to mój pomysł, więc mogę ci tu streścić
Cukinię przekroić na pół i wydrążyć trochę w środku. Jeśli cukinia jest młoda, to to co się wydrąży wrzucić na patelnię, pokroić w paseczki cieńkie paprykę jedną, cebulę w kosteczkę i wszystko lekko poddusić. Kuskus zrobić jak na opakowaniu, ok 3/4szklanki nienamoczonego kuskusu(ja mam taki, który zalewa się bulionem i po 5 minutach jest;) Wymieszać kuskus z warzywami(gdyby nie była Sroda Popielcowa dodałabym do tych warzyw do duszenia drobno pokrojone piersi z kurczaka), napełnić cukinie i wstawić do piekarnika na ok 30minut. Może być krócej, bo zależy jak cukinia szybko zmięknie, trzeba sprawdzać patyczkiem. W tym czasie zrobić szpinak mrożony(polecam z lidla) w garnuszku, doprawić. Jak cukinia będzie gotowa to polać ją szpinakiem i zjadaćalexast lubi tę wiadomość
-
topa42 wrote:pysznie to brzmi
niestety ja nie kupię u siebie cukini ;-(
A jeszcze możesz zrobić to samo ale w papryce- też pycha;) Tylko wtedy musisz skroić więcej warzywek- jakiegoś pomidorka, z dwie papryki, cebulę. I zamiast kuskusu można dać ryż- moja mama tak robi;)alexast lubi tę wiadomość
-
Wkurzyłam się na odchodne w tym szpitalu,bo podsłuchałam rozmowę dziewczyny z sali,o tym,że jej tata wylądował w szpitalu z ostrą biegunką,wywołaną jakąś bakterią,a miał już tę biegunkę wcześniej i był tu w odwiedzinach w niedzielę
.Wzięła nazwę tej bakterii i pytała naszą lekarkę,czy to jest zaraźliwe i co to w ogóle-więc jest zaraźliwe i mówiła swojej mamie przez telefon,że nie może się teraz spotykać z tatą i musi się obserwować.A nam już nikt nie powiedział,jakbym nie usłyszała rozmowy,to bym nawet nie wiedziała.
A tatuś jeszcze z naszej toalety korzystał.No żesz kurde,przyszedł z biegunką w odwiedziny na patologię ciąży.W ogóle uważam,że jak ktoś może wstać i przejść kilka kroków na fotele na korytarzu,to tam się powinno przyjmować gości,ja tak przynajmniej robiłam,jeśli mnie nie bolało.No,wnerwiłam się,sraczki mi jeszcze brakuje. -
Martynika nie denerwuj się już
Obserwuj się i jakby co to wracaj tam szybciutko. Jednak mam nadzieję, że nic nie złapałaś i teraz odpoczywajcie z maluszkiem w domu.
To synek czy córeczka w końcu?
Martynika lubi tę wiadomość
-
Martynika, nie dziwie się że się wkurzyłaś. Ale niektórzy nie maja na tyle dużo rozumu żeby z dolegliwościami nie wchodzić na sale chorych. W tym szpitalu w którym ja będę rodzić na oddziale położnicznym nie ma odwiedzin- z dzieckiem wychodzi się na specjalną dużą salę przed oddziałem- i ja uważam to za super sprawę. Bo np nie wyobrażam sobie że siedzę i karmię dziecko a tu wchodzi obcy facet do sąsiadki z łóżka obok
Mi pewna 'koleżanka' podniosła przed chwilą ciśnienie. Ma dziecko ok 1 miesiąc młodsze niż byłby mój synek, regularnie jej odmawiałam jak mnie zapraszała do siebie, za każdym razem jej tłumaczę że unikam miejsc gdzie ktoś ma dziecko w takim wieku a ona mi wyskakuje mądrością, że przesadzam i mogłabym przyjść bo jej się nudzi (!). Dobrze, że jej obok mnie nie ma bo by chyba do rękoczynów doszło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2014, 11:51
weronikabp lubi tę wiadomość
-
nutka wrote:Karolina niezła koleżanka...
Nic nie rozumie...
A tak poza wszystkim to zwyczajnie jej nie lubię i nigdy nie lubiłam, jest przemądrzała a ja nie trawię takich ludzi którzy wszystko wiedzą najlepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2014, 11:58
-
Hej dziewczyny ja juz po usg i badaniu wyniki tez pobrali wiec tak mala wazy ok 650 g. wiec jest jeszcze malutka szyjka dzisiaj 19mm najwazniejsze ze sie nie skrocila.. mowil ze szwu raczej nie beda zakladali tylko leki i lezenie... powiedzial ze poobserwja kilka dni i jesli szyjka bedzie caly czas tej samej dlugosci to do domu ii tam lezenie i leki.. modle sie zeby juz sie nie skrocila.. lekarz mowil ze moze taka moja uroda ze sie skraca ale trzyma i ze poobserwuja..
alexast, Paulina1986, vikus001, Mucha, Galanea, Agusia2312, weronikabp, ivv, monalisa lubią tę wiadomość
-
Niesforna wrote:tak wiem o tym. Ale mój gin twierdzi że nie może być aż tak twardy jak chodzę.
Ja się nie znam... to moja pierwsza ciąża.
Położna znowu twierdzi, że muszę mieć skurcze skoro brzuch mam twardy.
Tylko, że ja nic nie czuję. Nic mnie nie boli, nie kłuje...
Można mieć skurcze i zupełnie nic nie czuć?
Kurcze już sama nie wiem
-
monalisa wrote:A i mam takie pytanie czy was tez pod wieczor boli krocze i macie nabrzmiale wszystko TAM mi to nawet zylak wyskoczyłzna wardze.
szczególnie pod wieczór, albo jak dużo chodzę i też mam żylaczka, ale gin jakoś specjalnie tego nie skomentował.
monalisa lubi tę wiadomość