X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Bea_tina Autorytet
    Postów: 2760 3068

    Wysłany: 10 marca 2014, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wybaczcie, usunelam, nie chce byc na piedestale z taka informacja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2014, 18:40

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    1usapiqvs8bdmaac.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 10 marca 2014, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, czy ja bym w takiej sytuacji nie poprosiła o zmianę sali... Tusia, jeżeli psychicznie nie daje Ci to spokoju, to może to by było dobre wyjście? Skoro masz jeszcze co najmniej do środy siedzieć w tym szpitalu, a Twojej sąsiadki też na pewno do środy nie wypiszą.

    Zastanawiałam się, gdy sama byłam w szpitalu, co bym zrobiła w takiej sytuacji. Nie wiem, czemu o tym myślałam, ale myślałam. Chyba nie mogłabym funkcjonować w takiej atmosferze, nie ze względu na ocenę decyzji tej kobiety, zupełnie nie dlatego, tylko ze względu na spokój emocjonalny.

    Z moimi dziewczynami miałam ten komfort, że było chociaż wesoło, tak jak mówię, wszystkie byłyśmy na podobnym "poziomie problemu".

    Galanea, NataliaK, Limerikowo, Tusia84, weronikabp lubią tę wiadomość

  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 10 marca 2014, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja rodze gdzies w Poz nie mam pojecia gdzie mnie da ginka z Nereidy czy na polna czy na Lutycka skoro mam meldunke na Piatkowie, ale ufam jej na 100% , bo dzieki niej tez jestem z w tej ciazy

    Tusia b. b. wspolczuje..fakt serducho sie kroi na drobne kawalki
    moze jest jeszcze cos czego Twoja wpolpacjentka Ci nie powiedziala...?
    chyba bym zazdala zmiany sali u ordynatora, fakt warunki lokalowe i klada jak popadnie, a kobitka w tej strasznej sytuacji powinna nmiec raczej osobna sale
    jak ja po operacji bylam na glodzie i lezalam w 1ej sali z wybrzydzajacymi na jedzenie babkami to tez mnie pierun trafial.. ale oczyw nie da sie porownac tych 2 roznych sytuacji
    masz racje Tusia my tu walczymy o kazdy dzien dzidzi wiecej w brzuszku
    f2w3pc0zzgl2xzuk.png

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 10 marca 2014, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że też o tym pomyślałam.. ale tu mają tyle pacjentek.. jedyny taki szpital w okolicy ja tez musiałam przyjechać i czasem są zmuszeni kogoś odesłać dalej bo nie mają miejsc.. dlatego w ostateczności zapytam o zmianę sali.. jednak nie chcę też żeby ta kobieta pomyślała.. że ja osądziłam.. nie zgadzam się z tym co się stało i mam zamiar jakoś zaangażować się w obronę życia poczętego... ale nie ja jestem od osądzania.. nie chcę żeby źle to odebrała..
    personel powinien o tym pomyśleć wcześniej.. albo zapytać czy jak ja się mam i czy dam radę a nie tak mnie pozostawiono..a płacz i nerwy najmniej mi teraz potrzebne i takie skrajne emocje

    weronikabp, Limerikowo, Galanea, MagdaO lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2014, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika wrote:
    Nie wiem, czy ja bym w takiej sytuacji nie poprosiła o zmianę sali... Tusia, jeżeli psychicznie nie daje Ci to spokoju, to może to by było dobre wyjście? Skoro masz jeszcze co najmniej do środy siedzieć w tym szpitalu, a Twojej sąsiadki też na pewno do środy nie wypiszą.

    Zastanawiałam się, gdy sama byłam w szpitalu, co bym zrobiła w takiej sytuacji. Nie wiem, czemu o tym myślałam, ale myślałam. Chyba nie mogłabym funkcjonować w takiej atmosferze, nie ze względu na ocenę decyzji tej kobiety, zupełnie nie dlatego, tylko ze względu na spokój emocjonalny.

    Z moimi dziewczynami miałam ten komfort, że było chociaż wesoło, tak jak mówię, wszystkie byłyśmy na podobnym "poziomie problemu".
    Tusiu to jest chyba dobry pomysł, dla dobra Twojego i małej, żebyś może zmieniła salę do momentu wyjścia? Nie wiem czy to Ci jakoś dodaje sił, ale wszystkie Cię sercem wspieramy, Twój spokój jest teraz bardzo ważny..tamtej kobiety bardzo mi żal, musi przeżywać piekło.
    Jeszcze raz powiem,że podziwiam wszystkie aniołkowe mamy które straciły dzieci a jednak postanowiły dalej walczyć i zaryzykowały kolejne ciąże, z nadzieją że się uda, tak jak Beatina - jestem pełna podziwu..

    Limerikowo, NataliaK lubią tę wiadomość

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 10 marca 2014, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modelka wrote:
    Tuśka, trzymaj się, pamiętaj, że w ciąży musisz być EGOISTKĄ! Myśl o sobie i o swoim dziecku.

    A tej kobiecie bardzo współczuję - na pewno nie była to dla niej łatwa decyzja, powiedziałabym wręcz że straszna. Ja bym już chyba na nią nie naciskała, teraz jej jest potrzebne wsparcie. I wiara w to, że z następną ciążą się uda. I za to będę trzymała kciuki. I za to się pomódl, Tusia, pozytywnie.

    Ja z nią rozmawiałam wcześniej, jak już dzisiaj koło 11 podali jej te leki to już nic nie mówiłam.. jeśli trzeba było cos podać, podałam zamknąć czy otworzyć okno też zrobiłam.. mimo żalu w sercu i łez w oczach.. ona ma już 2 dzieci praktycznie dorosłych ma w tym momencie 40 lat.

    ggfxf7q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2014, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia84 wrote:
    Powiem Wam, że też o tym pomyślałam.. ale tu mają tyle pacjentek.. jedyny taki szpital w okolicy ja tez musiałam przyjechać i czasem są zmuszeni kogoś odesłać dalej bo nie mają miejsc.. dlatego w ostateczności zapytam o zmianę sali.. jednak nie chcę też żeby ta kobieta pomyślała.. że ja osądziłam.. nie zgadzam się z tym co się stało i mam zamiar jakoś zaangażować się w obronę życia poczętego... ale nie ja jestem od osądzania.. nie chcę żeby źle to odebrała..
    personel powinien o tym pomyśleć wcześniej.. albo zapytać czy jak ja się mam i czy dam radę a nie tak mnie pozostawiono..a płacz i nerwy najmniej mi teraz potrzebne i takie skrajne emocje
    słuszna uwaga, mogłaby rzeczywiście tak pomyśleć.. Tusiu podsumowując, bądź dzielna i postaraj się nie denerwować, ja obiecuję, że będę o Tobie pamiętać, jakoś przez ostatnie wydarzenia wróciłam do wieczornych modlitw i pomaga mi to.

    Tusia84 lubi tę wiadomość

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 10 marca 2014, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam kochane.. nie chciałam pisać trzymałam to w sobie od kilku dni.. z wiarą, że zmieni zdanie.. jednak musiałam się wygadac/wypisac bo mimo wszystko ciężko na sercu..

    Limerikowo, weronikabp lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 10 marca 2014, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea tina a spij spokojnie na zdrowie Twoje i Maluszka ;--))
    chrrrr po prostu rob i nie zaluj sobie
    tez nieraz mi sie oczy kleja po polud szczegolnie po obiadku i po tab na nadcisienie, a dzis w sklepie na lowach ciuchowych to normalnie ziewniecie za ziewnieciem, ale nie polknelam nikogo na szczescie ;-))))))))))))
    Nutka tez walcze z nadcis, 3x dziennie dopegyt, ale juz wieczorem mnie wybija na kolatanie serca i troche rypie w glowie bum bum w rytm tetena idealnie chyba, ciut idzie w gore cisnienie, juz bralam po 4x dopegyt, no ale na szczescie nie co dzien takie objawy plus wypieki na policzkach czasem wieczorem dopadana
    a ja krzywo czytam zamiast "usunelam" wyczytalam "usnelam" ha ha ha , okulary mi nada
    f2w3pc0zzgl2xzuk.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2014, 19:54

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 10 marca 2014, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samo zycie Tusia, nie trzeba w sobie trzymac takich emocji , od tego jest to Forum, przeciez sie nie dolujemy tutaj, sa rozne przypadki, ja juz nabieram coraz bardziej odpornosci jak czytam o naszych i radosciach i klopotach
    czasem mysle ze swiat nam sie zalamal, ale patrze kurcze jak to jest ludzie maja jeszcze ciezszy krzyz w zyciu...a radza sobie nawet ze stwardnieniem rozsianym, z nie do pomyslenia, ale z wlasna radoscia zycia i jego dobrych momentow

    Galanea, MonikaS, weronikabp, Tusia84 lubią tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 10 marca 2014, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bez Tina my kupiliśmy ten wózek. Za tydzień do odbioru. I doladnie ten kolor. 3w1 za 1279 zł. Kupiliśmy z polecenia. Opinie też oki. W sobotę jak kupowaliśmy to byliśmy 2 z 4 par które składały zamówienie na nie. I też z polecenia.

    Bebetto też chcieliśmy ale pascala- z tym ze mało opinii. I w porównaniu do Carrera to leciutki ,zwinny i jakie amorki miodzio.

    NataliaK lubi tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • Bea_tina Autorytet
    Postów: 2760 3068

    Wysłany: 10 marca 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisak, a gdzie go dostalas w takiej cenie?

    1usapiqvs8bdmaac.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 10 marca 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przepraszam dziewczyny że zmieniam temat tak ważny na całkiem błahy.... wiem, że teraz jakbym z gruszy spadła....
    Modelka to chyba Twój był przepis na ciasto z jabłkami pokrojonymi w kostkę... pyyyyyyyycha - dzięki :) już się tak objadłam, że ległam w łóżku jak długa :)

    Modelka lubi tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_tina wrote:
    Wybaczcie, usunelam, nie chce byc na piedestale z taka informacja.
    Beatina nie chciałam Cię porównywać z kimkolwiek, broń Boże, nie chodziło mi o to że Ty jesteś super a ktoś nie.. po prostu napisałam co czuję, kiedy słyszę o takich historiach jak Twoja, jestem pełna podziwu i tyle..

  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 10 marca 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaS - jaki to przepis? Masz gdzieś? :P Ja już z czystym sumieniem mogę jeść słodkie, a chodzi za mną ciasto z jabłkami ;)

    weronikabp lubi tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 10 marca 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_tina wrote:
    Aisak, a gdzie go dostalas w takiej cenie?

    Hurtownia Madar w siedlach. Maja swoja str internetowa i sprzedaż wysylkowa.
    Dodam, ze wersja 2w1 jest w cenie 1199zl.

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • Bea_tina Autorytet
    Postów: 2760 3068

    Wysłany: 10 marca 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AISAK wrote:
    Hurtownia Madar w siedlach. Maja swoja str internetowa i sprzedaż wysylkowa.
    Dodam, ze wersja 2w1 jest w cenie 1199zl.
    Nie no mnie tylko 3w1;) a to z jakimis dodatkami, czy sam stelaz 'wklady' i tyle, wybaczcie rozmowe prywatna!

    1usapiqvs8bdmaac.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 10 marca 2014, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    MonikaS - jaki to przepis? Masz gdzieś? :P Ja już z czystym sumieniem mogę jeść słodkie, a chodzi za mną ciasto z jabłkami ;)
    to nie takie typowe jabłkowe - sama zobacz :)

    4 jabłka + szklanka cukru. Jabłka kroimy w kosteczkę, zasypujemy cukrem i odstawiamy na godzinę, aż puszczą sok.
    Szklanka orzechów posiekanych + rodzynki lub śliwki, co kto lubi

    na ciasto:
    4 jajka
    2 szkl mąki
    szklanka oleju
    łyżeczka proszku do pieczenia + łyżeczka sody
    ja dałam jeszcze cynamon, goździki, imbir i łyżkę kakao


    Wymieszać ciasto, dodać do tego jabłka (z całym sokiem), do piekarnika na godzinę lub trochę więcej na 200 stopni.

    o dokładnie skopiowane chyba od Modelki jak dobrze pamiętam :) ahhhhh ta pamięć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2014, 19:20

    AISAK, Galanea, weronikabp, Modelka lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 10 marca 2014, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mowicie o tych ciastach, ze moze upieke coś znowu. Cukry mam super nawet po cieście typu z serem lub jabłkami:)

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 10 marca 2014, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za przepis, brzmi super :)

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
‹‹ 551 552 553 554 555 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ