MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
A mnie piersi bolą hehe dzisiaj rozpisałyście się o tej siarze i teraz mam nabrzmiałe całe
a i jak brałam prysznic to chciałam się doprowadzić do porządku przed jutrzejszą wizytą u gina i tak się ciachnęłam nawet nie wiem kiedy tylko patrzę wszystko we krwi więc się przestraszyłam.. szybko po lustro i zaglądam skąd ta krew i dopiero poczułam pieczenie.. szczypanie.. a krwi tyle że szok.... jutro mój gin jak to zobaczy to chyba padnie..
-
Oj biedna.. trzeba było męża zwerbować, na pewno by się połasił na tego typu działanie. Dobrze, że wszystko ok. Tylko pewnie lekarz się uśmieje (chociażby w myślach).
Kiedyś czytałam o Pani, która przed wizytą chciała sobie psiknąć dezodorantem ale pomyliła butelki i psiknęła brokatem w płynie, nieświadoma pomyłki udała się do lekarza a on się pyta czy z dyskoteki wraca.
Pani miała lat 50+.
Galanea, Tusia84, NataliaK, nutka, ivv, weronikabp, Limerikowo, monaaa, Paulina1986, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Ja też miałam galaretę, ale postanowiłam się nie przejmować. Potem zamieniła się w budyń, potem w wodniste cuś, potem znowu w budyń, nie nadążam, więc też nie analizuje, póki jest "czyste", bez krwi i nie leje się strumieniami, to staram się nie wpadać w panikę
. No i dużo tego od II trymestru.
Jeżeli chodzi o twardnienia, to mój lekarz mówi to samo co ivv - dopóki trwają krótko, puszczają przy zmianie pozycji i są bezbolesne, to jest to normalna, fizjologiczna "praca" macicy, przygotowująca do porodu. Jak będzie się często powtarzać mam łyknąć Nospę, ale nie robić tego na "zaś", bo Nospy nie traktuje się jako długotrwałe leczenie. To samo mi powiedzieli w szpitalu, jak zapytałam, czy po wypisie mam nadal brać Nospę (w szpitalu dawali 3xdziennie). Usłyszałam, że nie i ten sam argument - tj. Nospą nie leczy się przewlekle.
Przytaczam tylko, co mi powiedzieli, faktycznie, ile lekarzy, tyle opinii.
Ja też dziś miałam kryzys emocjonalny, myślę, że wywołany tym usg w środę, no, boję się, co tu dużo mówić...
Dodatkowo facet, który robi nam podłogi nie wyrabia się z robotą, miał skończyć w sobotę, a pewnie nie skończy nawet do jutra, ale to już jest mniejszy problem, to wszystko to są błahe problemy, byleby badanie wyszło dobrze, byleby maluszek był zdrowy.Galanea, Tusia84, weronikabp, Limerikowo, Paulina1986 lubią tę wiadomość
-
Ale napisałyście!
Spróbuję od początku nadrobić
Siarę mam od dawna już, gdzieś od 17tygodnia chyba, czasem mniej czasem więcej. Cały czas była z lewej piersi, a dziś mi prawą tak zalało rano jak sieedziałam w piżamie jak nigdy. Ale podobno to nie ma znaczenia żadnego na laktacje po porodzie.
Brzuch mi się czasem spina jak pochodzę, ale dopóki nie są to regularne spięcia to mam nic sobie nie robić. Mam brać no-spe i magnez dwa razy dziennie(ale ten magnez też ma podobno wpływ na ciśnienie).
Do pielęgnacji maluszka skłaniam się ku Nivea, jak będą problemy to będę myśleć co dalej;)
Czekam na jutro bo ma przyjśc nasz fotelik do samochodu:) A dziś kupiłam w lidlu rajstopki jedne z pieskami;) One były wtedy co wiele z nas w lidlu byly, a traz je na 6zl przecenili to wziełam;P
Byłam u lekarza w związku z tym piątkowym zajściem. Wszystko jest w porzadku, do tego ciśnienie już widać się poprawia po lekach.Pan zrobił szybkie usg i wszystko u synka dobrze, wciaż jest synkiem i już pozostanie, odwrócony główką w dół
Galanea, weronikabp, Tusia84, Mucha, Paulina1986, Nalka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTusia84 wrote:No ja nie mam tej maści, a szkoda ale w takim miejscy się przecięłam, że co chwilę majtki mi ocierają i krew leci na nowo.. masakra
niech sie wietrzy i goi, a i mąż sie ucieszy
))
Martynika juz teraz kciuki za środęMUSI być dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 21:35
Tusia84, ivv, Paulina1986, Martynika, Nalka, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
hahah dzięki Martynika nie pomyślałam o tym.. i właśnie przed oczami mam scenę jak z filmu po nieudolnym goleniu się jak mężczyzna ma całą buzie w takich poprzyklejanych papierkach.. czy mnie też to czeka tylko w innym miejscu niż twarz.. haha to by dopiero mój lekarz miał ubaw..
hahaha Weronika no nie wiem czy się ucieszy skoro od początku ciąży zakaz mamy na serduszkowanie, a teraz przy tej szyjce to już zupełnie.. chyba by się facet załamał.. gdybym mu jeszcze gołym tyłkiem świeciła przed spaniemWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 21:39
weronikabp, Martynika, Nalka lubią tę wiadomość
-
Ivv dzięki za namiar na zastępstwo oilatum
napewno skorzystam i dla siebie bo mam atopowe zapalenie skóry od urodzenia i wbrew przewidywaniom lekarzy nie wyrosłam z tego
czasami mnie wysypie i wtedy przydaje się taka kąpiel w emoliencie
u mnie hematokryt jest poniżej 30 i biorę tardyferonWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 21:53
ivv lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja mialam slabe wyniki i zrobilam test odstawiajc zelazo w tabletkach(zaparcia) a przestawilam sie na jedzenie szpinaku, 7 razy w tygodniu
i wyniki mam lepsze
) takze muszka jak lubisz to polecam,bardzo dobre sa koktajle z szpinaku,pietruszki i pomaranczy
)