MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Martynika wrote:Dziewczyny,sorry,że tak z innym tematem,ale kwestia wczesnego rozpakowywania łóżeczek,itd.mnie zainspirowała.
Czy to,że w najbliższej rodzinie męża prawie wszystkie dzieci to wcześniaki może mieć jakiekolwiek powiązanie z moją ciążą,czy to nie ma znaczenia?zdałam sobie teraz sprawę,że siostra mojego męża urodziła w ledwie dwa tygodnie starszej ciąży od mojej.Sama też była wcześniakiem,mąż zdaje się,że też.Nie mam pojęcia,jak tu wychodzą te zależności,ale ja wcale nie czuję,żebym miała dużo czasu,śpieszę się z mieszkaniem,bo chciałabym mieć wszystko gotowe pod kątem dziecka.
Martynika ja pytalam o to moja lekarke bo moja siostra urodzila w 32 tygodniu, ale lekarka mi powiedziala, ze to nie sa rzeczy, ktore sie "dziedziczy" tak samo jak z porodem, kazdy jest inny i wcale nie jest powiedziane, ze urodze tak szybko jak moja mama.weronikabp, Martynika, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAISAK wrote:jej wy o jedzonku, ja też bym jadła i jadła- ale dalej czekam na męza az wróci z pracy i pierogi kupi.
Ja jeszcze zakatarzona Katarzynka wiec z chałupki nie wychodze:(AISAK lubi tę wiadomość
-
mmm ja dzisiaj zapodałam białe szaleństwo czyli właśnie makaron z twarogiem i cynamonem:D mniam mniam:) odwiedziałam koleżanki ze szpitala, bo tutaj szpital mam wręcz za oknem:)
Weronika świetna ta fotografka:)) też planuje taką sesje, ale miałam ją robić po świętach jednak z moim tempem tycia to lepiej wcześniej..żeby nie było wersji ala waleń
Ja tylko na szybko przesyłam buziaki i wróce wieczorem:*** mąż mnie zabiera do kosmetyczki na poprawe nastroju:)))weronikabp lubi tę wiadomość
-
monaaa wrote:AISAK ja mam taką alternatywę dla pierogów z truskawkami - po prostu makaron, na to rozgniecione truskawy, śmietanka, cukier.....chyba jutro zrobię! uwielbiam pierogi własnej roboty, ostatni raz robiłam na Boże Narodzenie plus uszka i strasznie się narobiłam.dlatego teraz już odpuszczam. a makaron smakuje podobnie
ja dziś pochłonęłam leczo, zaraz idę po drugą porcję, bo jęzor mam wywalony do ziemi na nie..
Akurat na późna kolację się rozmrozaweronikabp, monaaa lubią tę wiadomość
-
A tak w ogóle to wystarczyło kilka godzin i już nie sposób tego wszystkiego nadrobić
U mnie po wizycie ok - pessar narazie dobrze trzyma. Dostałam pozwolenie i mogę zacząć trochę chodzić po mieszkaniu, już nie muszę non stop leżeć plackiem, jupi!
Za dwa tygodnie kolejna wizyta i jak wszystko będzie dobrze to nawet na spacer krótki będę mogła wyjśćalexast, NataliaK, MonikaS, weronikabp, maggda, Galanea, nutka, Paula222, Tusia84, Agusia2312, Limerikowo, Mucha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiesforna wrote:A tak w ogóle to wystarczyło kilka godzin i już nie sposób tego wszystkiego nadrobić
U mnie po wizycie ok - pessar narazie dobrze trzyma. Dostałam pozwolenie i mogę zacząć trochę chodzić po mieszkaniu, już nie muszę non stop leżeć plackiem, jupi!
Za dwa tygodnie kolejna wizyta i jak wszystko będzie dobrze to nawet na spacer krótki będę mogła wyjść
Superanckotylko teraz nie szalej
AISAK, hahahaha uwielbiam Twoje tekstyWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 18:01
Niesforna lubi tę wiadomość
-
Ja po wizycie w poradni cukrzycowej. Lekarka kazała podawać więcej jednostek (tak jak się spodziewałam)
Mały sobie radośnie bryka, bardzo mi się to podoba. Smutno mi będzie jak po porodzie nie będzie żadnego kopania ;P
Co do wietrzenia i prania to tylko wózek się wietrzy. Reszta w kartonach. Muszę czekać aż mąż skończy pokój Olka. Jakoś się do tego nie spieszy.... muszę go chyba popchać do roboty....
Dopiero teraz dotarłam do domu, dlatego znowu uciekam i idę robić obiado-kolację. Postaram się zajrzeć do was później.NataliaK, weronikabp, Galanea, nutka, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Co do łóżeczka to u mnie już stoi rozłożone
Ale materac jeszcze w folii.
Po niedzieli zacznie się pranie - najpierw zaczynam od grubszych rzeczy, typu materiał z kołyski, lezaczka, pościel.
Ubranka to chyba zostawię na koniec - kwiecień/maj.
I dziewczyny przestanmy się już "licytować". O mnie też nie zawsze wszyscy pytają, ja też nie zawsze pytam o innych, nie pisze o każdej, ale myślę, i kibicuje wszystkim żeby wszystko było w jak najlepszym porządkuweronikabp, alexast, Galanea, Agusia2312, Limerikowo, azi lubią tę wiadomość
-
Oj faktycznie laseczki się rozpisałyście dzisiaj
No i widzę, że jak ciśnienie podskoczyło i pogoda się poprawiła to i w Was hormony zaczęły bardziej buzować
A ja dzisiaj pierwszy raz od chyba I trymestru ucięłam sobie drzemkę w ciągu dniaJuż zapomniałam jakie to fajne
Dotleniłam się też na ogródku w związku ze wspaniałą pogodą i chyba maleńka w brzuszku też poczuła już wiosnę bo brzuszek tańczy we wszystkie strony
Muszę Wam jeszcze powiedzieć, że wczoraj przyszły do mnie zamówione ciuszki i szczerze mówiąc to się rozczuliłam jak je oglądałam. Te maleńkie sukienusie są tak cudne! Przepraszam za brak skromności, ale normalnie się w nich zakochałamJuż sobie wyobrażam jak w połowie lipca zabiorę moją księżniczkę w jednej z nich na wesele do kuzyna - nawet zażartowałam wczoraj do męża, że będzie ładniejsza od panny młodej
A z pewnością będzie największym słodziakiem na sali
A co do prania ubranek, to ja planuję całe szykowanie pokoiku córci włącznie z praniami zacząć w maju, gdyż na ostatni tydzień kwietnia ustaliłam z fachowcem termin remontu/malowania. Więc prace związane z ustawianiem mebelków, wietrzeniem rzeczy, praniem ubranek itp. ruszą po weekendzie majowym.
Miłego wieczoru kochane!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 18:27
weronikabp, alexast, Galanea, Agusia2312, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
ja to bym już wózek z szafy ściągnęła sobie poprzypominać jak wygląda, ale nie mogę sama a m powie, że za wcześnie i nie zdejmie
zrobię jednak zapiekankę makaronową a jutro gołąbki - bo iałam ten twarożek z makaronem a mi twarożek się popsuł - żebym wiedziała to bym drugi kupiła -
wracając do tematu sesji foto to ja będę chciała iść dopiero po narodzinach malutkiej i aby takie coś zrobić http://polki.pl/we-dwoje/ubranka;do;sesji;fotograficznych;cuda;dla;dzieci;robione;na;szydelku;i;drutach,3,artykul,29178.html no i zdjęcie jedno takie rodzinne
weronikabp lubi tę wiadomość
-
O mamo nie wiem czy ja to nadrobię
Więc nim zacznę czytać te kilkometrowe zaległości to napiszę o wynikach:
Cukrzycy chyba nie mam bo jakoś dziwnie jest to rozpisane są normy obok pobrania przed wypiciem glukozy, a nie ma norm po 2h od wypicia glukozy
przed 88 mg/dl
po 2 godzinach 107 mg/dlweronikabp, MonikaS, nutka, Paulina1986, alexast lubią tę wiadomość