MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
ja w pierwszej ciazy przytylam 24kg ale o dziwo wszystko w brzuch poszlo tzn dziecko lozysko wody plodowe i cycki po porodzie mialam tylko 2 kilo nadwyzki nie martwilam sie w pierwszej ciazy to nie martwie sie teraz bo wiem ze po porodzie do roboty sie wezme i bede walczyc o figure jedyne co u mnie jest minusem to skora na brzuchu niestety nie moge powiedziec ze jest jedrna
Kota lubi tę wiadomość
-
AISAK nie martw się, ja jestem na duphastonie od początku ciąży a pomimo tego miałam dzień plamienia i nakaz leżenia, a teraz tak się unormowało że mogę latać cały dzień i wg a duphaston nie długo odstawiam
Margotka87 wowww no to bardzo mało po porodzie Ci zostało!
Ja właśnie jem śniadanie A co do tycia - mam nadzieję nie przytyć więcej jak 15 kg, ale już 2 mam na plus...
-
cześć dziewczyny,
ja póki co chudnę, ale mam problemy żołądkowe odkąd zaczęłam ten nieszczęsny tardyferon brać - już odstawiłam, ale dolegliwości jeszcze do końca nie ustąpiły. Nie mam apetytu, czuję, że brzuch pusty i burczy ale nie dam rady nic wcisnąć.
Wiecie co? Pewnie będziecie się śmiały, ale ja dwa dni temu czułam mojego dzidziusia - wcześnie, ale wiem, że to był on bo pamiętam jak to się czuje z pierwszej ciąży. Delikatnie, ale wyczuwalnie W tamtej ciąży też jakoś wcześnie poczułam - no może nie tak jak teraz
Ja w pracy, muszę brać się do roboty. Jak siedzę w domu to się gorzej czuję. Dobrze jest czasami z domu się wyrwać. -
Kota wrote:Czesc, bylam dzisiaj na badaniach krwi - 6 probowek mi zabrali! Troche mnie ta ilosc zdziwila.
Teraz czekam na wyniki. -
Paula222 wrote:AISAK nie martw się, ja jestem na duphastonie od początku ciąży a pomimo tego miałam dzień plamienia i nakaz leżenia, a teraz tak się unormowało że mogę latać cały dzień i wg a duphaston nie długo odstawiam
Margotka87 wowww no to bardzo mało po porodzie Ci zostało!
Ja właśnie jem śniadanie A co do tycia - mam nadzieję nie przytyć więcej jak 15 kg, ale już 2 mam na plus... -
Ja też jestem na Duphastonie. U mnie pojawiły się plamienia. A raz to nawet duże krwawienie. Już myślałam, że to poronienie. Na szczęście maluch się dzielnie trzyma. Krwawienie było z krwiaka. Od wczoraj już nie plamię, a dziś idę na USG. Mam nadzieję, że wszystko już będzie dobrze.
-
Laski, tak myślałam, że bede pracować co najmniej do końca lutego, a ja tutaj już nie wytrzymuje w listopadzie... Teraz siedzę skulona w toalecie, bo musiałam chociaż na kwadrans zamknąć oczy i odpocząć... Nie wiem, jak ja dotrzymał do końca grudnia, a tak sobie założyłam... A po pracy jestem już tak zmęczona, że nawet na moją ukochaną siłownię nie chodzę
-
Modelka wrote:Laski, tak myślałam, że bede pracować co najmniej do końca lutego, a ja tutaj już nie wytrzymuje w listopadzie... Teraz siedzę skulona w toalecie, bo musiałam chociaż na kwadrans zamknąć oczy i odpocząć... Nie wiem, jak ja dotrzymał do końca grudnia, a tak sobie założyłam... A po pracy jestem już tak zmęczona, że nawet na moją ukochaną siłownię nie chodzę
Podobno w 2 trymestrze jest juz lepiej wiec juz niedlugo! Ja mam to samo od razu po pracy klade sie na kanapie i spie 2 godziny. -
AISAK wrote:to bardzo dobre wiadomości... Super a jakiej wielkości był krwiaczek? Długo miałaś z nim problem ?
Krwiak wykryto u mnie 3 listopada, jak zgłosiłam się do szpitala z bardzo mocnym krwawieniem. Wymiary to: 21,4 x 16,4 mm. Jak dla mnie to był wtedy wielki, większy niż pęcherzyk ciążowy. A teraz po niecałych 2 tygodniach nie ma po nim śladu. Ja tam twierdzę że się wykrwawił, bo cały czas miałam obfite plamienia. A od wczoraj czyściutko. -
evas wrote:Krwiak wykryto u mnie 3 listopada, jak zgłosiłam się do szpitala z bardzo mocnym krwawieniem. Wymiary to: 21,4 x 16,4 mm. Jak dla mnie to był wtedy wielki, większy niż pęcherzyk ciążowy. A teraz po niecałych 2 tygodniach nie ma po nim śladu. Ja tam twierdzę że się wykrwawił, bo cały czas miałam obfite plamienia. A od wczoraj czyściutko.
-
MonikaS no co Ty już poczułaś???? A jakie to odczucie przy tak małej dzidzi? Może ja też już czułam a nie wiem
AISAK najpierw brałam duphaston ze względu na moją pracę która bardzo utrudniała zagnieżdżenie się zarodka w macicy ( ciągłe wstrząsy) , później plamiłam i gin kazał mi zwiększyć dawkę, no i tak oto w 17 tyg odstawie ten lek
evas super!!! Uwielbiam dobre wieści
A ja właśnie się zastanawiam... Macie jakieś sprawdzone listy wyprawkowe??? -
co do listy to ja sie nie wypowiadam bo to juz moje drugie dziecko i z doswiadczenia wiem ze przy pierwszym sie glupieje kupuje sie wszystko co jest " potrzebne" a potem sie okazjue ze z wiekszosci rzeczy sie korzysta z kilka razy a potem leza nuiepotrzebne dlatego ja bede minimalizowac zakupy w porownaniu z pierwszym razem
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
To moje trzecie dziecko i już zupełnie inaczej podchodzę do zakupów ale rozumiem wszystkie mamy które czekają na pierwsze maleństwo ja raczej też nie będę szalała kupię to co okazało się praktyczne i niezbędne
Margotka87, Limerikowo lubią tę wiadomość