MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPaula222 wrote:Tusia ale laska z Ciebie
Modelka to on chyba ma kiepskie żarty... Jejku zmień tego lekarza bo głowa mała ...
Ja mam kolejną wizytę aż za miesiąc, zastanawiam się czy gin nie przesadził że paciorkowce będę mieć wtedy dop, czyli w 37 tygodniu...
Paciorkowce robi się w przedziale od 34-37TC (PODOBNO) Przed samym porodem praktycznie
TUSIA JAKA LASKA!!!!!! JA NIE MOGĘ!!!!
Franek stwierdził że ma ładną ciocię Tusię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2014, 16:28
Tusia84, weronikabp, Paula222 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKota wrote:Dziewczyny a ja mam zalamke
BYlam juz w 3 sklepie ogladac wozki i zaden mnie nie przekonal na 100% nie wiem co mam kupic!
Strasznie mi sie podobal mamas&papas sola city w nowej wersji, ale gondole maja tylko w czarnym kolorze wiec odpada. Jakis kretyn wymyslal te kolory czarny na lato
! Mutsy niby ok moja znajoma ma, siostra miala zadowolone, ale nie bierze mnie w 100%, xlander dzisiaj nim chwile jezdzilam to taki plastikowy mi sie wydaje i skrzypiacy jak by sie mial rozpasc. Moze mi cos doradzicie?
Chce wozek na pompowanych kolach, maja byc 4 kola i musi byc w miare lekki no i nie kosztowac 5000 zl. Bede wdzieczna za sugestie
DLACZEGO KRETYN JA MAM CZARNY.. NA LATO :D:D
-
Hahaha Dziękuję bardzo za miłe słowa hahah Natalia podziękuj Franusiowi od cioci Tusi i pogłaskaj po brzusiu
Tan film jest mega wzruszający popłakałam się co za piękna postawa miłości tego męża.. i jej też
NataliaK, weronikabp, monaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKota to pomyśl o maxi cosi, tym który ma Vikuś i Natalia, nie wiem tylko jakie ma wersje kolorystyczne, ten który Tusia wczoraj wrzucała bardzo był fajny ale nie wiem jak wagowo itd, możesz obejrzeć też emmaljunga, ten nowy miejski model, jest lekki i mega zwrotny i bardzo fajne mają kolory. Mój przekracza trochę Twój limit, ale sprowadzając go ze sklepu z Włoch wyrobisz się 3000
to jest foppapedretti myo. Te mi przychodzą do głowy z lekkich i zwrotnych jakie na żywo widziałam.
NataliaK, Kota lubią tę wiadomość
-
Ale się Was dziś przyjemnie czyta
U mnie też same dobre wieści. Zuzia waży 1745g, jest ułożona główką w dół, serduszko ok, przepływy w łożysku ok, szyjka zamknięta jedyne co martwi mojego lekarza to ilość insuliny i odległość do szpitala w którym mogę rodzić, ale obiecał że jak by się coś zaczęło dziać to da mi skierowanie na transport karetką, bo z naszego szpitala mają obowiązek mnie odesłać.
Pozwolił mi pracować do końca miesiąca jak tylko będę się dobrze czuła bo stwierdził ze od kiedy wróciłam do pracy to tylko mi to służy zatem na zwolnienie idę od 1 maja akurat na popranie, uprasowanie i posprzątanie w domu przed przywitaniem nowego członka rodziny - tylko żeby zdążyć bo przypuszczalny termin porodu to koniec maja...
7 kwietnia mam wizytę u specjalisty prowadzącego tylko kobiety z cukrzycą ciążową - zobaczymy co on powie.
Mucha, weronikabp, NataliaK, Tusia84, Galanea, Modelka, Limerikowo, Martynika, Nalka, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
ja też miałam oxy wywoławany i nie było tak źle, ale w sumie koniec końców nie urodziłam tylko cesarkę miałam więc nie wiem jakby bolało później, ale w sumie dostałam znieczulenie to już nawet tych skurczy nie czułam - m musiał mnie inormować kiedy mam skurcze
dziewczyny gratuluję tym co miały dzisiaj wizyty - cieszę się bardzo, że same dobre wieści nasze niektóre dzieciaczki są już całkiem pokaźne wagowo co jeszcze barddziej mnie uświadamia jak mało czasu nam zostało do końca....
ja dzisiaj mam słaby humor. Cały czas mnie coś wkurza. to sąsiadka - pomimo jej dzisiaj na oczy nie widziałam - bo bez mojego pozwolenia posadziła kwiatki w moim ogródku.... grrrrrrrrrrr to m bo nie robi tak jakbym chciała, to synek bo uspać się nie dał a teraz dopiero padł - nie wiem kto go na noc będzie kładł - bo napewno nie ja - cierpliwości mi nie wystarczy.
siedzę i objadam się krówkami bo parę miałam. jeszcze jedna została... mam jeszcze zozole - też parę wciągnę coś tak czuję bo mam mega zły humor a zawsze wtedy się objadam....jakaś pobudzona jestem strasznie...
m zaraz wychodzi i też mnie to wkurza pomimo, że w tym momencie to i tak nie jest mi tu w domu potrzebny. tylko samo to, że wychodzi mnie wkurza bo ja muszę z małym siedzieć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2014, 17:07
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Super, że wszystkie wizyty ok i oby tak dalej było u nas wszystkich
Modelka już kiedyś pisałaś o tym swoim lekarzu... On faktycznie jakiś nienormalny jest. Ja bym go zmieniła.
Ja dziś cały dzień leżę i przysypiam przez nieprzespana noc. Mam nadzieję że dziś już zasne normalnie.
weronikabp, Tusia84, Modelka lubią tę wiadomość
-
Monika widzę ze dzień z serii marudy masz.
Spoko chociaż możesz słodkościami sobie poprawić humornie to co ja:-P
Co Wam powiem to Wam powiem dalej siedze I czekam... 3 osoby przede mna. Srednio Po 20 min kazda, no Qrwicy dostac mozna. Mala chyba czuje ze sie denerwuje bo nie da mi posiedziec tak kopie wszeedzie az brzuch chodzi.
Wsciekla jestem niemilosiernie. Jak tu sobie humor poprawic?=[
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2014, 17:25
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAisak to już wiadomo skąd ten wysoki pulsAISAK wrote:Monika widzę ze dzień z serii marudy masz.
Spoko chociaż możesz słodkościami sobie poprawić humornie to co ja:-P
Co Wam powiem to Wam powiem dalej siedze I czekam... 3 osoby przede mna. Srednio Po 20 min kazda, no Qrwicy dostac mozna. Mala chyba czuje ze sie denerwuje bo nie da mi posiedziec tak kopie wszeedzie az brzuch chodzi.
Wsciekla jestem niemilosiernie. Jak tu sobie humor poprawic?=[) zmierz sobie potem w domu dla porównania
Fler - cieszę się, że wszystko dobrze, ale oszczędzaj się ze względu na cukrzycę
Monika - takie dni bywają, mam nadzieję, że jutro obudzisz się z nową energią i uśmiechem, a tym czasem wykończ wszystkie słodycze
MonikaS lubi tę wiadomość
-
AISAK współczuję kolejki...
u mnie mały cicho siedzi. najadłam się krówek a teraz paczuszkę kabanosików zjadłam i mi słabo się zrobiło od tego jedzenia. muszę chyba litr wody wypić...
bo ja mam właśnie taki dzień, że wszystko mi do głowy się pcha co mnie w ostatnim czasie denerwuje lub zdenerwowało i przeżywam wszystko kolejny raz... ehhh za dużo tych krówek bo mi głowa zaczyna boleć...
mam jeszcze lody ale nie wiem czy po nie sięgać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2014, 17:43
[/
