MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Tusia84 wrote:Każdy z nas ma własne życie i Wolną Wolę i kieruje się w życiu tym co dla niego jest najważniejsze
Zacytuję samą siebienapisałam wyżej że każdy z nas kieruje się w życiu tym co uważa za najważniejsze i nie mam zamiaru nikomu narzucać mojego rozumowania..
Po prostu w moich wypowiedziach nieudolnych nie dostrzegacie sensu tego co chcę Wam przekazać przez to wynikają te wszystkie nieporozumienia.. bo ja nic złego nie mam na myśli
Zobaczcie same powołujecie się na przykład: "ilu jest takich "wierzących", którzy co niedzielę, że tak powiem, podpisują listę w Kościele, a ich życie jest dalekie od życia w wierze."
dokładnie! tylko gdzie ja napisałam, że wybierając chrzestnych mamy wybierać takie osoby? napisałam wyraźnie, że wg Kościoła w którym pragniemy ochrzcić nasz dzieci osoba powinna być wierząc.. praktykująca.. która będzie świadkiem w życiu dla dziecka i pomocą dla rodziców.. więc skoro widzicie, że ktoś chodzi do kościoła, a nie żyje wg jego przykazań i Wam to przeszkadza to jako mądre kobiety nie wybierzecie kogoś takie - to oczywiste!
Nie będę się już rozpisywałam bo chciałam jeszcze napisać kilka rzeczy ale widzę, że moje wypowiedzi są odbierane zupełnie inaczej niż staram się przekazać.. więc może pozostawię już ten tematBea_tina, MagdaO, nutka, monalisa lubią tę wiadomość
-
Karolina to same dobre wiadomości.ciesze sie , ze Pannica rosnie:)
Nie omieszkamy zdjęciem buziaka:)
Mucha widzę ze zakup udany i kontrolowany:)
ja miałam znowu kiepska noc - znika mi się porodowka z horroru. Kobiety jedna obok drugiej leżały, prawie cale ciało przeciete- niby po cesarkach, dosłownie w stanie agonalnym. Mi i jeszcze jednej udało się uciec, chociaż lekarz terrorysta nas gonil. Brrrr. Następnego dnia pomyślałam ze wytrzymam i pójdę jak tego lekarza nie bedzie. Co za durnoty.
Kolejna noc z serii Maz śpi na materacu:-/
Miłego dnia Wam życzę.Mucha lubi tę wiadomość
-
alexast wrote:Monalisa i Karolina - dobrze, że córcie zdrowo rosną
Muszko gratuluję taniego zakupu
Dziewczyny czy puchnął wam ręce? To, że nogi w ciąży puchnął to wiem, a co z rękami? Od kilku miesięcy nie mogę nosić obrączki bo mi puchnie dłoń, od wczoraj już mam całą rękę spuchniętą. Dzisiaj zaczęła boleć. Nie mam pojęcia o co chodzi. Nigdzie się nie uderzyłam.
Alexast ja Ci nie pomogę bo ja w poprzednich ciążach nie puchłam i teraz jeszcze też mi się nie zdarzyło.. obrączkę noszęchociaż pod koniec też ją chyba będę musiała zdjąć bo jednak trochę się przytyło i nie chcę problemów później
Wiem jednak że i nogi i ręce mogą puchnąć w ciąży.. niektóre kobiety zatrzymują sporą ilość wody w organizmie.. ale nadmierne puchnięcie jest niestety niebezpieczne i należy zapewne poradzić się lekarza..monalisa lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry
Czlowiek to jednak smieszne stworzenie...obydzilam sie i pierwsza rzecz poszlam ogladac nowa komodke Mai i od rana usmiech na twarzy. Jednak takie rzeczy urealniaja fakt oczekiwania na mala nasza najkochansza na swiecie istotkeweronikabp, alexast, Martynika, Tusia84, AISAK, monalisa lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Karolina super wieścizapodaj zdjęcie małej
Mi podczas snu strasznie rozbolała głowa i do tej pory boli, tyle że mniej. Pogoda ponura, ale za to cała nasza czwórka w komplecie
Malutki kopie, że aż laptop skaczew ogóle czasami to tak kopie, że aż ja cała latam na boki hihi aż dziwnie mi z tym. Michaś był delikatniejszy ale za to bardziej ruchliwy
Wczoraj liczyłam ile będę musiała wydać kasy na badania co mi kazała zrobić przed tą wizytą po świętach... Wyszło 155 zł i do tego wizyta będzie droższa bo z wymazem 210 zł. A zaraz będzie kolejna bo już końcówka ciąży to pewnie po dwóch tyg znowu. Nie wiem jak ja wydolę hehe a tu już trzeba na poród zbierać a nie ma z czego. oj ciężki okres się zbliża... sorki, że tak truję wydatkami... tak się zamyśliłamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2014, 09:53
monalisa, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Alexast - Tusia ma rację, to może być oznaka zatrucia ciążowego, zwłaszcza jeśli Cię boli. Nie chcę Cię straszyć ale może skonsultuj to przez weekend jak masz możliwość.
Karolina, Mucha - super wiadomości
U mnie Wielki Czwartek będzie naprawdę wielki - ogłoszenie czy moja córa dostanie się do przedszkola, potem wizyta, przed którą też się stresuję w związku z niewielką wagą malutkiej i jeszcze może się tak zdarzyć, że w między czasie tak zwanym będą montować mi szafęMonikaS, Tusia84, alexast, Mucha lubią tę wiadomość
-
Hejka. Ja wstałam i każda kosteczka mnie boli
A dziś ciąg dalszy gruzu i sprzątania
Martynika niestety nikt nam nie pomaga sami z mężem robimy
Mąż nie pozwala mi dźwigać i takie tam ale same pewnie rozumiecie że jak jest brudno to ktoś musi to sprzątać. Tata zapracowany remontem u swojej Pani a my już mamy dość - mąż już klnie że sam nie wyrabia
Dobrze że gość przychodzi płytki położyć.
Seria jak dziś wstałam to jak zobaczyłam meble itp to płakać mi się chce
Do tego mąż mnie zdenerwował w nocy bo ma do mnie pretensje że chrapie i on spać nie może - no ale co ja mam zrobić ? Starałam się na czuja spać ale byłam tak zmęczona że szok.
No nic sorki że Wam tak truję o tym remoncie ale muszę się komuś wyżalić
Dziewczyny super że u Was wszystko ok.
W wolnej chwilce podczytuję Was żeby być na bieżącoWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2014, 10:18
weronikabp, Martynika, monalisa, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Topa jeśli chodzi o mnie to możesz marudzić do woli. Wychodzę z założenia, że po to tu jesteśmy. Żeby móc się wygadać i zostać wysłuchane
Sunset - poczytałam na necie, okazało się, że takie puchnięcie się zdarza w III trymestrze, dopiero jak jest to połączone z wysokim ciśnieniem może to oznaczać zatrucie. Potrzymałam rękę w górze przez dobrą chwilę i trochę przeszło
Niestety nie mam możliwości kontaktu z lekarką przez weekend, zostałam też bez auta, bo mojemu M się zepsuło i wziął moje, żeby do pracy dojechać.
Jak się pogorszy to napewno pojadę na pogotowie (jak przyjedzie mąż) -
Alexast takie puchnięcie nie musi być wcale połączone z wysokim ciśnieniem żeby oznaczać zatrucie
najczęściej tak jest ale nie musi
nie straszę bo w ciąży normalne jest takie puchnięcie i wcale nie musi nic złego oznaczać
ważne jest żebyś jednak poruszyła ten problem na wizycie co zapewne wiesz
ja póki co nie puchnę nigdzie ani na dole ani na górze tylko po środkubrzuch znaczy się hihi
obrączkę jak nosiłam tak noszę. Raz mi się tylko zdarzyło, że dłonie spuchły jak balony jak do mamy poszłam.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Alexast ja miałam kilka dni temu wizytę z powodu puchnięcia... Okazało się ze wcale nie musi być podwyższone ciśnienie. Mój gin mówi że może być sam białkomocz i puchnięcie. Ale mnie przebadał i jest ok - mówił też że mogą być częste bóle głowy objawem, więc lepiej uważać :*
Ja na chrzestną biorę moją siostrę, ale chrzestnego jeszcze nie mamy... -
Dziewczyny dzięki za rady
od rana opuchlizna się o wiele zmniejszyła. Ale macie racę, że nie ma co lekceważyć takich rzeczy. Jak jutro rano też będzie tak mocno spuchnięta to się przejdę do ginki
w poniedziałek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2014, 11:13
MonikaS, weronikabp, sunset lubią tę wiadomość
-
Idź idź do tej ginki
lepiej dmuchać na zimne
mi strasznie głowa boli i wzięłam paracetamoi i póki co nie pomaga
zaraz jedziemy zrobić przegląd auta bo przedwczoraj wyszedł
Miłego dnia dziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2014, 11:33
alexast lubi tę wiadomość
-
Ja pominę temat Chrztu Świętego, bo takie tematy zawsze wywołują burzę emocji i każdy ma swoje zdanie bardziej swojsze niż inni:P Polubiłam to, z czym się zgadzam i nic nie dopowiadam:)
Jedziemy dziś kupić wózek. Pisałam wam o tych przebojach z ceną, więc wydrukowałam e-maile od pana i pojadę z nimi. Jak będą coś kręcić to się pożegnam i tyle;)
Gabriel ma lenia dziś, ale staram się nie myślec o tym i nie denerwować, bo będzie gorzej;)Martynika lubi tę wiadomość
-
Mamuśki po wizytach, super że i u Was w porządku!
I ja trochę dziś pomarudzędziś, jutro-średnie 2 dni-mój M w pracy
czasami jak słyszę już w środę w radiu "byle do weekendu!", weekend prawie się zaczął"!, to mnie aż korci, żeby napisać do nich, że sporo ludzi pracuje także w te dni, i żeby mnie nie wk....li!
W pon z kolei-jedziemy po moją babcię pod Kraków, mój M u niej myje okna i wracamy z babcią na święta, parę ładnych lat Wielkanoc spędzała sama na własne życzenie. u nas na nowym mieszkaniu nie była i wybrała taki właśnie czas na odwiedziny. no zobaczymy jak to będzie, mam nadzieję, że nie będę zdychać w kuchni z przemęczenia
A co do chrztu jeszcze-chciała bym, aby chrzestni mojego dziecka byli mądrzy życiowo, aby umieli zawsze służyć radą i dobrym słowem. niestety np. siostra mojego M (dość zamożna dodam), ma w głowie tylko prezenty. najważniejsze co kto kupi i za ile..czy to urodziny, czy chrzciny. sama miesiąc przed urodzinami, świętami wymyśla co chciała by dostać albo co kupić jej córce, a nam na nowe mieszkanie podarowała najmniejszą deskę do prasowania z tesco za 30 zł. przepraszam Was, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi..Domyślam się też, ze ona nie gada o niczym innym z moją teściową, jak właśnie o tym, kogo wybierzemy na chrzestnych. ostatnio jej 5-letnia(!) córka wyparowała z tekstem do mnie, ni stąd, ni zowąd: "a kto będzie chrzestnym" No cóż...skoro 5 letnie dzieci mają takie teksty w głowie..a wiadomo, jak male dzieci chłoną to, o czym się wokół nich mówi..niestety nie zmienię podejścia ani mojej szwagierki, ani mojej teściowej. dobrze, że chociaż moja rodzina ma inne podejście.
może przesadzam, ale sorry, jakoś tak musiałam się wygadać!
Topa-Ty terminowo prawie jak ja-może już pisałaś-czy prałaś już ciuszki, pościel, czy jeszcze za wcześnie?
My z mebelków kupujemy na razie łóżeczko, które będzie w naszej sypialni. sypialnie mamy biało-szarą i chciałam dorzucić akcent żółtycoś w tym stylu:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2014, 12:02
czekajajaca, monalisa, Limerikowo, sunset lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Monaaa rewelacyjny efekt! Bardzo mi sie podoba:-)
Weronika, jak tylko masz obawy to jedz! Dwa dni to juz duzo! Jedynie co to mozesz usiasc, zjedz cos mega slodkiego i zobacz czy bedzie reakcja(nawet przez 30 min) jak nie ma to jedz i na nic nie czekaj!
Ja jeszcze czasami klade sie na plecach klade rece po obu stronach i niemal brutalnie telepie brzuch. Wtedy nawet jesli spi to jest reakcja(robie tak jak mi kiedys polozna na ktg, ja i tak lzej niz ona). Trzymam kciuki, zeby bylo wszystko ok i czekam na wiesci!monaaa, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Weronika jedź jedź
My w czwartek mieliśmy usg i wszystko super, do dołu główką, nie okręcona pępowiną, więc jeszcze się nie martwię
Raczej gdyby się teraz okręcił to bym czuła;) Więc daję mu czas spokojnie do jutra i się nie martwię
weronikabp lubi tę wiadomość