X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha wrote:
    No to ten juz musi zadzialac ;) i nie biegaj za duzo bo wiesz ze sie martwie :)

    Wiem, wiem Muszko też się martwię i jestem zła, że musiała tyle dzisiaj latać żeby to załatwić.. teraz leżę cały czas oj drżę o jutrzejszą wizytę..

    ggfxf7q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia84 wrote:
    Ale to ten dopochwowy ??? To ja go brałam równocześnie z doustnym i nic :(
    Tak dopochwowy. To mam nadzieję, że jutro Twój doktorek coś mądrego wymyśli, na pewno :)

    Tusia84 lubi tę wiadomość

  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia spokojnie dzisiaj, nie drzyj na zapas ;) trzymamy kciuki za jutro.

    Tusia84, weronikabp lubią tę wiadomość

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia będzie dobrze!

    Ja też się obawiam o moją szyjkę, wcześniej te naciski a ostatnio coraz częstsze twardnienia, a jak to moja gin powiedziała, w pierwszej ciąży twardnienia bezbolesne szyjki nie skracają ale w każdej kolejnej to już trzeba uważać i kontrolować

    A i miałam pisać, że kocyk Tusiowy dziś dotarł :) Super jest!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2014, 19:05

    Limerikowo, Tusia84 lubią tę wiadomość

    c55fflw1uez1iz08.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunset wrote:
    Tusia będzie dobrze!

    Ja też się obawiam o moją szyjkę, wcześniej te naciski a ostatnio coraz częstsze twardnienia, a jak to moja gin powiedziała, w pierwszej ciąży twardnienia bezbolesne szyjki nie skracają ale w każdej kolejnej to już trzeba uważać i kontrolować

    A i miałam pisać, że kocyk Tusiowy dziś dotarł :) Super jest!

    O, a czemu w pierwszej ciąży twardnienia nie skracają szyjki?

    weronikabp lubi tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka laseczki
    Czytam Was ale nie miałam czasu nawet napisać :-(
    Eh gość flizuje , bałagan w pełni :-( Coś próbowałam ogarnąć i niestety od wczoraj jestem połamana :-( Tak mi strzeliło w kręgosłupie że nawet się nie mogę zgiąć :-(, chodzić nie mogę, leżeć nie mogę taki ból!!!jak wstaję to wyję z bólu ehhh chyba przegiełam z tym sprzataniem :-(
    Do tego zauważyłam że wczoraj miałam spuchnięte nogi i dziś też :-( - chyba się sypie :-(

    zem3i09keg891u11.png
  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane nie moge was nadrobić po całym weekendzoe, jakos nie miałam czasu być tu i pisać :) Dziś ogólnie źle na mnie działa pogoda... Byłam rano na badaniu moczu i krwi. Jutro mam wizyte :) Niech szyjka sie nie skraca !!

    Tusia powodzenia jutro i wszystkim dziewczyną które maja wizyty bo nie doczytam niestety wszystkiego już ;)

    Tusia84, monalisa lubią tę wiadomość

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • Kota Autorytet
    Postów: 452 654

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunset wrote:
    Jutro idę na badania i zastanawiam się nad tym CMV. Mam robić igm i igg czy samo igm wystarczy? Jak myślicie?

    Zrob Igg i Igm, moim zdaniem warto bo w razie czego lekarze musza po porodzie dziecko wziac na dodatkowe badania.

    MNie dzisiaj zaczelo bolec spojenie lonowe przy chodzeniu i pachwiny, masakra jakas :/

    syy2cwa1kqnjs0p4.png
  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    O, a czemu w pierwszej ciąży twardnienia nie skracają szyjki?

    Tak mi powiedziała, że bezbolesne twardnienia (oczywiście jeśli jest ich mniej niż 10 w ciągu dnia i nie trwają dłużej niż 30sek.) w pierwszej ciąży nie powodują skracania i rozwarcia. Pewnie z doświadczenia to wie i pewnie dotyczy to tylko tych przypadków bezproblemowych. W każdym razie jak zgłosiłam jej w lutym twardnienia to mówiła, że przy kolejnych ciążach w takich przypadkach już trzeba monitorować.

    Dzięki dziewczyny za odpowiedź odnośnie badań na CMV

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2014, 19:38

    Galanea lubi tę wiadomość

    c55fflw1uez1iz08.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia powodzenia jutro na wizycie :)

    Karolina, a mam takie pytanie jeszcze jakiej długość jest Twoja szyjka i ile się skróciła w jakim czasie???

    Agusia2312 lubi tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Paulina1986 Autorytet
    Postów: 455 804

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea wrote:
    A ja wręcz przeciwnie, cieszę się, że będę miała córeczkę, bo jednak z chłopcem jest chyba trudniej w okresie dojrzewania. Chociaż wiadomo, że wiele zależy od wychowania i zaszczepionych wartości, plus charakter. Reguły nie ma.

    A to my dzisiaj, początek 31tc. W tle oczywiście mistrzyni drugiego planu (trochę oskubana, bo u fryzjera była :P )

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3277a6253bb6.png

    Galanea ponieważ z wiekiem ciążowym idziemy łeb w łeb to jak tylko zobaczyłam Twoje zdjęcie zwołałam swojego mężulka i go pytam czy ja mam taki brzuch jak Ty, czy większy czy mniejszy? No i wg. niego mam właśnie mniej więcej taki jak Ty :) Czyli w szerz również rośniemy podobnie :)
    Nie wiem czy Wy też tak macie, ale mnie jest trudno ocenić obiektywnie wielkość mojej piłeczki jak patrzę w lustro. Dużo łatwiej odnieść się do kogoś kogo widzę na zdjęciu.
    Cieszę się, że u wszystkich na wizytach wszystko dobrze.
    Karolina Ty się niczym nie martw, w szpitalu dostaniesz sterydy, poleżysz, odpoczniesz i wszystko będzie cacy :)
    Powodzenia dla wszystkich mamusiek, które jutro idą podglądać swoje skarby :)
    Dobrej nocy kochane :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2014, 20:17

    Galanea, weronikabp, sunset lubią tę wiadomość

    iv09io4pj4q7bsdv.png

    Moje Aniołki- ukochany synek 23.01.2013 (13tc) i 16.09.2013 (7tc) [*]
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika - nadal nic nie wiem na temat telewizora. Teoretycznie mają 30 dni na rozpatrzenie reklamacji, którą już mi powiedzieli, że rozpatrzą pozytywnie, ale i tak muszę czekać (co za absurd).

    sunset - ja mimo wszystko polecam zrobić i IgM i IgG, zwłaszcza jeżeli nie miałaś tego badania robionego w ogóle, albo dawno, na początku ciąży. Bo jeżeli infekcja była już jakiś czas temu, ale w ciąży, to IgM mogą spaść na tyle, że będą ujemne, a dopiero IgG wskażą, że coś tam się jednak działo.

    Właśnie, dziewczyny, pamiętajcie o tym CMV. Apeluję po raz drugi, jesteśmy już wszystkie bliżej końca, zainwestujcie w to badanie, albo pomęczcie lekarza o skierowanie. Nie łatwo to podłapać, ale jak widzicie po mojej historii, jest z tym trochę zabawy, lepiej mieć pewność, że nic się po drodze nie przyplątało. Macie wszystkie poprawne obrazy usg, więc nie ma się czym denerwować, ale sprawdzić trzeba, bo w razie czego maluszka trzeba leczyć od razu po porodzie.

    Galanea a badania moczu dobrze Ci wychodziły? Bo to masz zlecane, prawda? Ja bym na Twoim miejscu sama poprosiła o posiew, zresztą zrobiłam to po infekcji i przyjmowaniu antybiotyku doustnego. Nic się nie działo, ale chciałam sprawdzić, poprosiłam lekarza, żeby pobrał posiew z pochwy, bo będę spokojniejsza. Nie robił problemów. Czasami warto o coś się poupominać.

    Karolina trzymaj się tam dzielnie, jak masz możliwość, to napisz coś do nas ze szpitala. I podpinam się pod pytanie Tusi - wiesz, ile dokładnie ma szyjka?

    Tusia - głowa do góry, mnie też już załamywało to, że cały pierwszy trymestr nie mogłam wyleczyć się z grzyba i co załagodziłam, to menda wracała ze zdwojoną siłą, ale na pewno coś teraz z lekarzem dopasujecie i będzie wszystko w najlepszym porządku :). I powodzenia na wizycie!

    W ogóle powodzenia wszystkim wizytującym, piszcie jakie wieści :).

    Tusia84, Galanea, weronikabp, sunset lubią tę wiadomość

  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika wrote:
    Galanea a badania moczu dobrze Ci wychodziły? Bo to masz zlecane, prawda? Ja bym na Twoim miejscu sama poprosiła o posiew, zresztą zrobiłam to po infekcji i przyjmowaniu antybiotyku doustnego. Nic się nie działo, ale chciałam sprawdzić, poprosiłam lekarza, żeby pobrał posiew z pochwy, bo będę spokojniejsza. Nie robił problemów. Czasami warto o coś się poupominać.

    Tak, mocz mam robiony co 1-2 tyg. od początku ciąży i cały czas wszystko jest ok.

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eee, to z moczem elegancko :). Ja mocz robiłam ze 3 razy, teraz będzie czwarty (no i jeszcze raz w szpitalu). Posiewy trzy (dwa od mojego lekarza, jeden w szpitalu). Może dlatego, że te rutynowe badania wychodzą dobrze, to nie robił Ci posiewu. Ale z pochwy to bym go poprosiła jednak.

    Galanea lubi tę wiadomość

  • Róża Ekspertka
    Postów: 198 79

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy wy macie jakiś pomysł jak uniknąć oksytocony przy porodzie jednocześnie dostajac zzo? To mi spędza już sen z powiek. Szczególnie jak po zzo zaczęłoby spadać tętno a ja dalej odmawialabym oxytocyny lub bylabym pk terminie. Modlę się o poród przed terminem i postepujacy sprawnie ale ck jeśli tak sie nie stanie i beda mnie straszyć tą oksytocyna??

    Róża
    f2w3ol2a740h70ep.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Róża wrote:
    Dziewczyny czy wy macie jakiś pomysł jak uniknąć oksytocony przy porodzie jednocześnie dostajac zzo? To mi spędza już sen z powiek. Szczególnie jak po zzo zaczęłoby spadać tętno a ja dalej odmawialabym oxytocyny lub bylabym pk terminie. Modlę się o poród przed terminem i postepujacy sprawnie ale ck jeśli tak sie nie stanie i beda mnie straszyć tą oksytocyna??

    Róża chyba zadna z nas nie bedzie miala zadnego zlotego srodka... oksytocyna podobno nie jest taka zla jak rozne opowiesci z horroru powiadaja.. Miriam z kwietniowek urodzila dzieki niej szybciej...

    Poza tym Roza juz temat porodu poruszalysmy na innym watku, strasznie sie boisz,poki co moze zasiegnij jakiejs wizyty u dobrej poloznej,psychologa, co by Cie jakos nastawila w inny sposob do tego porodu... bo w ten sposob bedzie to dla Ciebie najgorsze wspomnienie zycia...

    weronikabp, Galanea lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie u nas awaria wmieście nie ma wody, internet tez przerywa, oraz wywala korki no armagedon po prostu ;))

    a ja szukam i szukam tej prostej moskitiery na łóżeczko, głowię się i głowię, nic mi się nie podoba aż tu nagle vikuś mnie oświeciła, że przecież ikea ma takie, ale mi ulżyło, w czwartek nabędę :)
    http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/44361010/

    Galanea, Agusia2312 lubią tę wiadomość

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Róża a czemu tak tej oxytocyny się obawiasz??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2014, 20:50

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Róża chyba zadna z nas nie bedzie miala zadnego zlotego srodka... oksytocyna podobno nie jest taka zla jak rozne opowiesci z horroru powiadaja.. Miriam z kwietniowek urodzila dzieki niej szybciej...

    Poza tym Roza juz temat porodu poruszalysmy na innym watku, strasznie sie boisz,poki co moze zasiegnij jakiejs wizyty u dobrej poloznej,psychologa, co by Cie jakos nastawila w inny sposob do tego porodu... bo w ten sposob bedzie to dla Ciebie najgorsze wspomnienie zycia...
    Róza, Natalia dobrze radzi juz mowiłyśmy o tym na wątku porodowym, żebyś popracowała nad pozytywnym nastawieniem, bo ty same czarne scenariusze widzisz i to naprawdę Ci nie pomoże, będzie kumulowało stres a co za tym idzie złe oddychanie czyli kiepsko postępujący poród, życze Cię dobrego nastawienia, czytaj więcej pozytywów ;)

  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 14 kwietnia 2014, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Hej ho!

    Widzialam ze jakies laseczki pytaly o sprzedawce na allegro od tych super,niepowtarzalnych workow prozniowych ;-)http://allegro.pl/worki-prozniowe-60x80-worek-torba-prozniowa-i4076476786.html - prosze bardzo ;-)

    Hej dziewczyny :)

    Kupiłam identyczne worki z rok temu, połowa jest w śmieciach, kilka powolutku przepuszcza (tak, że po np 2-3 miesiącach już jest w nich powietrze), trzymają dobrze 2 albo 3. Ja ich nie polecam, ale z drugiej strony kupiłam też innych firm i są jeszcze słabsze.


    Mojej koleżance lekarze powiedzieli, że jeśli jakoś dotrwa do 28 t.c. to ją położą do szpitala i w razie co będą walczyć, wcześniej nawet nie będą robić jej nadziei.

    Co do przedszkoli, mój chrześniak też się dostał, ale jak siostra się wcześniej dowiadywała to w ogóle nie ma problemów do tych najmłodszych grup, chyba, że ktoś chce znaleźć miejsce w trakcie roku albo dla starszego dziecka.


    Róża ja miałam oksytocyną wywoływany poród, w jakieś 5-6 godzin dobiegałam końca i choć skończyło się cc to nie z powodu oksytocyny. Nie nerwuj się :)

    NataliaK lubi tę wiadomość

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
‹‹ 799 800 801 802 803 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ