MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
NataliaK wrote:Podobno im pozniej tym lepiej tzn do 37 tc. Wiec spoko
Ja nie mam jeszcze w planach, probke do badania pobiera lekarz prawda?
Natalia, nie wiem czy nie mylisz badania Hbs z wymazem na paciorkowce. Hbs, jest to badanie krwi w kierunku nosicielstwa wirusa żółtaczki zakaźnej typu B, pobierają ją w laboratorium, ja miałam to badanie w 32 t.c., ale kiedy jest zalecane zrobienie jego, to szczerze, nie mam pojęcia. Tak dostałam skierowanie, to tak zrobiłam.Galanea, NataliaK, weronikabp, Martynika, monalisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRóża wrote:Myslalam ze mozna tu pogadać na każdy temat. Przecież nie zawsze jest słodko. Nie wiem może to są leki a ja wprowadzam trudne tematy a moze nie kazdy ma siłę o tym słuchać bo ludzie jednak pragną wierzyć że bedzie dobrze. No ale tak naprawdę to z nikim o pewnych sprawach nie da się pogadać.
Pamiętam jak musieliśmy rodzicom potwierdzić ze syn ma autyzm a oni na to jeszcze przez kilka miesięcy ze błędna diagnoza. My ludzie nie dopuszczamy jednak do siebie pewnych rzeczy.
Ja jestem otwarta na kazdy temat, na te trudniejsze rowniez,bo tak jak pisalas nie zawsze jwst slodko. Jednak jak dochodzi do pewnego momentu ze wprowadza ktos kilka razy ta sama paranoje, nie jest to fajne. Kazda z nas chce urodzic zdrowe dziecko,to chyba normalne? Czy mamy sie nastawiac na to ze porod bedzie trwal 3 dni, bole jak zazynanie, a dziecko chore? Swietna teoria.
weronikabp, Galanea, alexast, czekajajaca lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdaO wrote:Natalia, nie wiem czy nie mylisz badania Hbs z wymazem na paciorkowce. Hbs, jest to badanie krwi w kierunku nosicielstwa wirusa żółtaczki zakaźnej typu B, pobierają ją w laboratorium, ja miałam to badanie w 32 t.c., ale kiedy jest zalecane zrobienie jego, to szczerze, nie mam pojęcia. Tak dostałam skierowanie, to tak zrobiłam.
Tak, zle przeczytalamzamiast hbs przeczytalo sie gbs :p
I wiem co to jest jedno i drugieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2014, 19:16
-
nick nieaktualnyGeneralnie chodzi o to że niektóre szpitale mają wymogi aby badania na gbs i hbs było zrobione po 34 tc, ale nie wszystkie, więc trzeba sprawdzić w swoim szpitalu jakie są wymogi, na przykład szpital na Madalińskiego wymaga posiadania 2 krotnego wykonania badania hiv na początku ciązy i na końcu, to taki przykład jak to wygląda z tymi badaniami
NataliaK, Galanea lubią tę wiadomość
-
Przecież tak naprawdę nic wam nie napisałam o komplikacjach. Nic.
Jedyne co to ze nadmierny przyrost wagi może stanowić problem przy podaniu zzo.
Uwierz ze wiele wam oszczedzilam z tego co wiem i musze się z tym mierzyć sama. Postaw sie w mojej sytuacji ja nawet nie mogę z nikim pogadac bo kazdy sie boi a jak nawet nie to nie chce ze mna podejmowac tematu ze wzgledu na moj stan. Beznadziejna sytuacjanieprawdaż? ?
A wam tak naprawdę to nic nie zdradzilam bo nie chce was niepokoic no i dobrze bo jak wy na temat wagi juz tak się denerwujecie to co by bylo gdybym wiecej tu klepala
ale juz zaakceptowalam podejscie " moja kolezanka przytyla 20 kg moja 30 i wszystko z nimi ok czyli jest dobrze"i tego sie trzymajmy, bo ja tu nie przyszlam po to aby sie kłócić tylko po to by poczytać jak kobiety szykuja sie na przyjscie dziecka i moze czegoś sie dowiedzieć, bo ja np wiedzy o kosmetykach dla noworodków nie mam zadnej, a wy tu o tym piszecie więc zawsze coś z tego wyciagne
tak samo o szpitalach do rodzenia czy roznych ozdobach do pokoju. W takich tematach to właśnie fora są najlepsze i po to tu jestem
przy okazji moge tez porównać czy mam skierowania na te same badania co wy ale ze mam dwie lekarki to raczej nic nie przeocza.
-
Róża wrote:Uwierz ze wiele wam oszczedzilam z tego co wiem i musze się z tym mierzyć sama. Postaw sie w mojej sytuacji ja nawet nie mogę z nikim pogadac bo kazdy sie boi a jak nawet nie to nie chce ze mna podejmowac tematu ze wzgledu na moj stan. Beznadziejna sytuacja
nieprawdaż? ?
A wam tak naprawdę to nic nie zdradzilam bo nie chce was niepokoic no i dobrze bo jak wy na temat wagi juz tak się denerwujecie to co by bylo gdybym wiecej tu klepala
O matko, Róża, nie wierzę w to co czytam! Ty na pewno nie masz 15 lat?Przestań straszyć i siać panikę.
NataliaK, weronikabp, ivv lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRóża wrote:Przecież tak naprawdę nic wam nie napisałam o komplikacjach. Nic.
Jedyne co to ze nadmierny przyrost wagi może stanowić problem przy podaniu zzo.
Uwierz ze wiele wam oszczedzilam z tego co wiem i musze się z tym mierzyć sama. Postaw sie w mojej sytuacji ja nawet nie mogę z nikim pogadac bo kazdy sie boi a jak nawet nie to nie chce ze mna podejmowac tematu ze wzgledu na moj stan. Beznadziejna sytuacjanieprawdaż? ?
A wam tak naprawdę to nic nie zdradzilam bo nie chce was niepokoic no i dobrze bo jak wy na temat wagi juz tak się denerwujecie to co by bylo gdybym wiecej tu klepala
ale juz zaakceptowalam podejscie " moja kolezanka przytyla 20 kg moja 30 i wszystko z nimi ok czyli jest dobrze"i tego sie trzymajmy, bo ja tu nie przyszlam po to aby sie kłócić tylko po to by poczytać jak kobiety szykuja sie na przyjscie dziecka i moze czegoś sie dowiedzieć, bo ja np wiedzy o kosmetykach dla noworodków nie mam zadnej, a wy tu o tym piszecie więc zawsze coś z tego wyciagne
tak samo o szpitalach do rodzenia czy roznych ozdobach do pokoju. W takich tematach to właśnie fora są najlepsze i po to tu jestem
przy okazji moge tez porównać czy mam skierowania na te same badania co wy ale ze mam dwie lekarki to raczej nic nie przeocza.
Te dyrdymaly o kilogramach mam gdzies akurat, jeszcze na porodach w Warszawie pisalas swoje paranoje ktore tu przenioslas, o komplikacjach czy porodzie sn itd. Wierz mi ze dzisiejsze Twoje newsy tylko przepelnily sytuacje.
Jak masz taki problem ze soba to idz do analityka,psychologa,kogokolwiek kto moglby ci pomoc przed porodem. TO NIE JEST NORMALNE. Mozna sie czegos bac,wiadomo, ale u Ciebie to juz nachodzi na jakas fobie a to sie leczy. Porod bedzie dla Ciebie najgorszym wspomnieniem jak tak bedziesz rozmyslala!
Galanea, weronikabp, Judi2014, alexast, Mucha, ivv lubią tę wiadomość
-
Różyczko, ja rzadko się tutaj wypowiadam bo raczej podczytuję to forum nie będąc zbytnio zwierzęciem stadnym ale wiem, że dziewczyny tutaj są bardzo miłe i otwarte, a Twoje wypowiedzi z kolei często są hm... piszesz jakbyś była w posiadaniu wiedzy tajemnej, mrocznej itd uwierz mi że wszystkie mamy mniej więcej te same informacje i doświadczenia-i dobre i te złe, znamy historie szczęśliwe i te tragiczne. Ale nie po to przychodzimy na forum by tutaj się wspólnie nakręcać w negatywnym kierunku. Jeśli masz lęki,które ciągle siedzą w Twojej głowie to bez urazy-ale nikt nie pomoże Ci tak jak właściwy specjalista. Nie zrobi tego forum kobitek,które zebrały się tutaj z racji podobnego terminu porodu:) Ja tam wierzę,że wszystkie urodzimy zdrowe i szczęśliwe dzieciaczki a jeśli już trafimy na jakieś przeszkody to dzielnie stawimy im czoło!!!
Tusia84, weronikabp, evas, Martynika, NataliaK, alexast, Mucha, czekajajaca, azi, Niesforna, Galanea, Limerikowo, ivv lubią tę wiadomość
-
Wiecie co tak wszystkie pragniemy urodzić przed 40 tyg. a najlepiej zaraz po 37/38 tyg
a jak patrzę na listę i widzę ile dziewczyn nie rodzi do tego 40 tyg. to w szoku jestem!
Mój gin dzisiaj zmierzył moją szyjkę mówi 27mm dolna granica na te tydz. 28mm więc ja mówię: Ooo ta moja szyjka tak trzyma od marca kiedy to wyszłam ze szpitala miała ok 25mm i jeszcze będzie tak, że przenoszęNa co on się zaśmiał i mówi pani na pewno nie przenosi..
ale kurcze jak widać różnie to bywa
weronikabp, evas, Galanea, Limerikowo, ivv lubią tę wiadomość
-
Może nie będzie tak źle
Ja nigdy nie ukrywalam ze się boję porodu, ale psycholog tu nie pomoże.
Najbardziej mi pomoże jak juz urodze i będę mogla się na nowo zająć bardziej przyziemnymi sprawami. Moze lepiej bybbyło dla mnie jakbym chodzila do pracy i nie miałabym czasu na rozmyslenia ale wtedy musialabym sie nagminnie zajmować problemami innych ludzi a nie wiem czy bym miała na to ochotę. Normalnie Lubie pomagac innym i zawsze chetnie slucham ich problemów i staram się pomoc, no ale w tym okresie nia miałabym na to siły. -
nick nieaktualnyDuchess wrote:Różyczko, ja rzadko się tutaj wypowiadam bo raczej podczytuję to forum nie będąc zbytnio zwierzęciem stadnym ale wiem, że dziewczyny tutaj są bardzo miłe i otwarte, a Twoje wypowiedzi z kolei często są hm... piszesz jakbyś była w posiadaniu wiedzy tajemnej, mrocznej itd uwierz mi że wszystkie mamy mniej więcej te same informacje i doświadczenia-i dobre i te złe, znamy historie szczęśliwe i te tragiczne. Ale nie po to przychodzimy na forum by tutaj się wspólnie nakręcać w negatywnym kierunku. Jeśli masz lęki,które ciągle siedzą w Twojej głowie to bez urazy-ale nikt nie pomoże Ci tak jak właściwy specjalista. Nie zrobi tego forum kobitek,które zebrały się tutaj z racji podobnego terminu porodu:) Ja tam wierzę,że wszystkie urodzimy zdrowe i szczęśliwe dzieciaczki a jeśli już trafimy na jakieś przeszkody to dzielnie stawimy im czoło!!!
dobrze, ze się odezwalas i że wszystko ok.
Wiem, ze nas czytasz, to czuć
Duchess, Tusia84, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTusia84 wrote:Wiecie co tak wszystkie pragniemy urodzić przed 40 tyg. a najlepiej zaraz po 37/38 tyg
a jak patrzę na listę i widzę ile dziewczyn nie rodzi do tego 40 tyg. to w szoku jestem!
Mój gin dzisiaj zmierzył moją szyjkę mówi 27mm dolna granica na te tydz. 28mm więc ja mówię: Ooo ta moja szyjka tak trzyma od marca kiedy to wyszłam ze szpitala miała ok 25mm i jeszcze będzie tak, że przenoszęNa co on się zaśmiał i mówi pani na pewno nie przenosi..
ale kurcze jak widać różnie to bywa
I to mnie mega martwi, sledze na biezaco liste i takie cuda... ja chce najpozniej 2 czerwca xD ale wiadomo jak sie bardzo chce to czasami bywa roznie
Tusia84, weronikabp, Modelka lubią tę wiadomość
-
Różo masz jeszcze trochę czasu do porodu, więc radzę oswoić się z lękami. Stres bardzo niekorzystnie wpływa na przebieg porodu.
Życzę Tobie i wszystkim czerwcowym mamusiom lekkich porodów. Schowajcie strachy do szafy i zamknijcie na 3 klucze
Jestem przykładem, że można szybko urodzić, należy tylko się dobrze nastawić.
Polecam też obejrzenie cyklu programów "Porody" tam jest pokazane co może nas czekać na porodówce. A jak wiemy co nas czeka to i strach mniejszy. A ból Pan Bóg zsyła na nas taki jaki możemy znieść, większego nie daje.weronikabp, NataliaK, Tusia84, czekajajaca, nutka, Duchess, Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyevas wrote:Różo masz jeszcze trochę czasu do porodu, więc radzę oswoić się z lękami. Stres bardzo niekorzystnie wpływa na przebieg porodu.
Życzę Tobie i wszystkim czerwcowym mamusiom lekkich porodów. Schowajcie strachy do szafy i zamknijcie na 3 klucze
Jestem przykładem, że można szybko urodzić, należy tylko się dobrze nastawić.
Polecam też obejrzenie cyklu programów "Porody" tam jest pokazane co może nas czekać na porodówce. A jak wiemy co nas czeka to i strach mniejszy. A ból Pan Bóg zsyła na nas taki jaki możemy znieść, większego nie daje.) dzięki
evas, NataliaK, Tusia84, nutka, Galanea lubią tę wiadomość
-
Miałam dzisiaj rozmowę z mężem na ten sam temat,tzn.odnośnie terminu porodu.Mąż chce zaplanować urlop i tak gdybaliśmy kiedy.W karcie ciąży mam 7 czerwca,wg ovu 4 czerwca,ciąża donoszona w połowie maja.Ustaliliśmy,że M.weźmie tydzień wolnego na koniec maja i zrobimy seksualny maraton w połączeniu z długimi spacerami
.Tak,żeby Artur wyskoczył do końca maja.Potem mąż będzie miał jeszcze jeden tydzień wolnego na początku czerwca i będziemy sobie już we trójkę-oto mój idealny scenariusz,a jak przenoszę,to się wk*rwię
.
NataliaK, weronikabp, Tusia84, evas, Róża, czekajajaca, alexast, sunset, Galanea, Paulina1986, ivv lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartynika wrote:Miałam dzisiaj rozmowę z mężem na ten sam temat,tzn.odnośnie terminu porodu.Mąż chce zaplanować urlop i tak gdybaliśmy kiedy.W karcie ciąży mam 7 czerwca,wg ovu 4 czerwca,ciąża donoszona w połowie maja.Ustaliliśmy,że M.weźmie tydzień wolnego na koniec maja i zrobimy seksualny maraton w połączeniu z długimi spacerami
.Tak,żeby Artur wyskoczył do końca maja.Potem mąż będzie miał jeszcze jeden tydzień wolnego na początku czerwca i będziemy sobie już we trójkę-oto mój idealny scenariusz,a jak przenoszę,to się wk*rwię
.
)
Mój weźmie urlop jak zacznie sie porod, 2 tyg, ciesze sie ze bedzie wtedy ze mną. Ale seksualny maraton tez mamy w planach po 36 tc)
Tusia84, evas, NataliaK, czekajajaca, alexast, Galanea, ivv lubią tę wiadomość
-
weronikabp wrote:Podoba mi sie bardzo to ostatnie zdanie, bedę je sobie powtarzać jak mantrę
) dzięki
Ja szłam do pierwszego porodu i powtarzałam sobie, że dam radę, nie będzie mocno bolało i na pewno szybko pójdzie.
Okazało się, że ten sposób na mnie podziałał.
Jak rodziła moja siostra, to co chwilę wysyłała mi sms-y, że boli, ze nie da rady. Zadzwoniłam do niej i powiedziałam "weź się skup kobieto, nie ty pierwsza i nie ostatnia, od tego bólu się nie umiera, masz urodzić zdrowego malucha i to jest najważniejsze". Po 40 minutach Filipek był już na świecie.Martynika, NataliaK, Tusia84, weronikabp, Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartynika plan doskonaly!
Moj maz wezmie urlop dopiero wtedy jak zaczne rodzic,2 dni okolicznosciowego z okazji narodzin(taki przysluguje od razu,mozna brac bez uprzedzenia,jakby ktoras z Was nie wiedziala) i po tych 2 dniach bierze tydzien wolnego,juz dogadal sie z szefem ze nie bedzie robil problemu,bo tak naprawde nie znamy dnia ani godziny kiedy zaczne rodzic. A poz iej 2 tygodnie tacierzynskiego na przelomie lipca i sierpnia i jedziemy na mazury
To jest moj plan idealnyevas, Tusia84, weronikabp, czekajajaca, alexast, Galanea, Paulina1986 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny