MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Pochwalę się moim rosnącym brzuszkiem.
Oto my w 34 tygodniu:
A to nasza droga ciążowa:
A jednak rośniemy, o!
Agusia2312, MonikaS, Paula222, Galanea, Limerikowo, Judi2014, excella, evas, weronikabp, Tusia84, maggda, AISAK, Mucha, NataliaK, monalisa lubią tę wiadomość
-
Topa teraz napewno cie tak szybko nie wypuszczą ze szpitala ale perzynajmniej jestes po dobrą opieką Trzymaj sie i odpoczywaj !!
Nalka ty chudzinko !
Zgrabniutki masz brzuszek, bedziesz miała mniej do zrzucenia
Limerikowo, Nalka lubią tę wiadomość
[/url]
[/url] -
aktycznie malutki brzusio ale nie martw się - tak czasami bywa. mojego m siostra też taki zgrabniutki miała a córeczka zdrowiutka się urodziła taka Twoja uroda a teraz najwięcej urośnie w ostatnich tygodniach
Limerikowo, Nalka, Mucha lubią tę wiadomość
-
tam nie będzie co zrzucaćAgusia2312 wrote:Topa teraz napewno cie tak szybko nie wypuszczą ze szpitala ale perzynajmniej jestes po dobrą opieką Trzymaj sie i odpoczywaj !!
Nalka ty chudzinko ! Zgrabniutki masz brzuszek, bedziesz miała mniej do zrzucenia urodzi i od razu szczuplaczek zostanie
ja myślę co taka cisza dzisiaj na naszym orum a to przecież niedziela
u nas deszcz pada... nic tylko spać i jeść
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2014, 13:41
Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Topa, aż zdrętwiałam czytając Twoją wiadomość. Już byłam przerażona, że urodziłaś. Trzymaj się tam dzielnie, dobrze, że jesteś pod opieką.
AISAK - serdeczne życzenia z okazji rocznicy. Dużo szczęścia i miłości dla Was
Nalka - zazdroszczę takiego małego brzusia. Jesteś już na finiszu ciąży, a taka laska, że szok! Pewnie urodzisz i nie będzie śladu
Ja dzisiaj strasznie senna i ogólnie jakaś nie do życia. Całą noc padało, a ja się czuję jak zombie.
Miłego dnia dla Was i dobrego samopoczucia!
Limerikowo, Nalka, evas, AISAK lubią tę wiadomość
-
no taka total cisza to tu nie jest ;--))
jak porownam na forum wpisy (na ilosc i czas) to akurat nasza tworczosc w Czerwcowkach w porownaniu z innymi watkami to powiem ze jestesmy naprawde wyjatkowo "płodne" pisarsko, bez obrazy hi hi
moze ciut leniwa niedz wiec od pon bedzie tu furczalo od wpisow, oby jak najlepszych!!
Nalka gdzie to Twoje Baby sie chowa, taki brzucholek maly ze ho ho, az uwierzyc nie moge ze 34 tydz
moj bebenek jest sporawy he he i dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2014, 14:47
Galanea, MonikaS, Nalka, evas, weronikabp, Tusia84, AISAK, Agusia2312, monalisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTopa ale mi stracha napedzilas ja nie moge,az musialam siasc jak zaczelam czytac! Babo jedna jak jeszcze bedziesz sie tak forsowac przy tym remoncie to przejade sie w te Twoje okolice Krakowa i zobaczysz co bedzie a tak serio to uwazaj,to juz nie zarty,sama widzisz jak moglo sie to skonczyc.
Moj mezulek to kochany jest,ale wielu rzeczy sie boo,jak dotyka brzucha to bardzo delikatnie bo sie boi ze malego zaboli na przyklad
a tak w ciagu tygodnia jak jestem sama w domu to staram sie robic wszystko, w koncu on pracuje ja na zwolnieniu wiec tez chcialabym mu jakos zmniejszyc wysilku jeszcze po pracy. Ale jak jestem zmeczona lub zle sie czuue to nie robie nic,wtedy on robi za mnie. Ale juz mielismy rozmowe ze po porodzie to sie zmieni..bo mimo ze zywiolowa jestem to ja zielona nie dam rady z dzieckiem,ogarniac cale mieszkanie a troche jest tych metrow i jeszcze gotowac itd. Przynajmniej na samym poczatku oczywiscie,jak sie wdroze w role mamy to chce wrocic do "normalnosci"
Ale dzis paskudna pogoda, duszno duszno dusznooo
Limerikowo, evas, weronikabp, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Mam wrażenie, że tak dziwnie zdjęcia tylko wychodzą, że w rzeczywistości jestem naprawdę większa. Utyłam przecież 7kg. Osobiście bardziej podobają mi się brzuszki Tusi i Galanei - są takie prawdziwie kształtne odpowiednie do tygodnia ciąży. Zazdroszczę wam ich bardzo.
Dzisiaj napisałam jeden esej, poszukałam sobie materiałów do pracy podyplomowej, wysprzątałam szafkę, a w pralce właśnie się piorą kocyki, pieluszki itp. Niedługo zabiorę się za ciuszki. Kurcze, nie ma to jak robić wszystko na raz. Aż mnie brzusisko rozbolało. Dobrze, ze mąż zrobił pizzę to obiadu nie musiałam szykować.
Limerikowo, Galanea, evas, Tusia84, MonikaS lubią tę wiadomość
-
Topa, jeju, trzymam mocno kciuki za Was. Trzymaj Maluszka.jeszcze w brzuchu. Mam nadzieje ze masz.dobrą opieke !
Nalka, ale zgrabna jesteś. Urodzisz i już nic nie musisz zrzucać. Piszesz że przytyłas 7 kg, to nie Ty tylko dziecko wMaluszek, wody płodowe, łożysko tylko sie cieszyć.
Limerikowo, Nalka, MonikaS, Judi2014 lubią tę wiadomość
-
Jak przeczytałam co się Topie przytrafiło, to zaraz po pracy poleciałam do Rossmanna i apteki kupić trochę rzeczy dla małego. Uświadomiłam sobie, że nigdy nie wiadomo kiedy dzieciątko zechce przyjść na świat. A ja z przygotowaniem wyprawki to w polu jeszcze jestem.
Tak więc zakupiłam:
Chusteczki nawilżane Pampers białe 6x56 szt. (akurat jest promocja niecałe 25 zł za 6-pak)
Płyn do kąpieli,
Krem przeciw odparzeniom,
Sól fizjologiczną,
Gaziki jałowe i nasączone spirytusem.
Kupiłam też sobie do szpitala szampon, żel pod prysznic, płyn do hig. intym., pastę do zębów - wszystko w malutkich opakowaniach, żeby niepotrzebnie nie dźwigać.
A teraz szukam na allegro koszul do karmienia.
Galanea, Martynika, NataliaK, Nalka, Agusia2312, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Jej nie nadrobię wszystkiego tzn czytałam ale już nie wszystko pamiętam co chciałam napisać
Weronika pokoik cudowny u mnie malowanie skończone i jeszcze skręcanie szafy zostało i kołyskę tez chyba skręcę mam zamiar kupić baldachim w ikei tak jak Ty
Topa trzymam kciuki za Ciebie i za dzidzię i tez się przestraszyłam kiedy czytałam Twoją wiadomość ja sobie ostatnio coraz bardziej pozwalam
bo szyjka od wyjścia ze szpitala cały czas taka sama a to już ok 8 tyg minęło.
Dzisiaj wybraliśmy się na ognisko rodzinne bo moi rodzice mieli 34 rocznicę ślubu była Msza Św. za nich i uroczyste śniadanie, a później pojechaliśmy na kiełbachy w ramach obiadu
weronikabp, Galanea, Nalka, Limerikowo, monalisa, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTopa trzymaj się dzielnie, ja trzymam mocno za Was kciuki, jeszcze chociaz ze 2 , 3 tyg niech wytrzyma maleństwo)
U nas miły rodzinny dzień chrzcielny, pomimo brzuszka byłam fotografem w kościele, zawsze jestem rodzinnym fotografem była śmieszna akcja, ponieważ były 2 chrzty to druga rodzina miała Panią fotograf obwieszoną sprzętem, że hej, Pani wpychała się jak mogła, w pewnym momencie ksiądz ja bardzo opieprzył, że jest napastliwa i się wpycha, a do mnie mówi proszę bliżej, śmiało, tak mi się miło zrobiło, myślę, że Pani fotograf jeszcze nie wie, że zrobić dobre zdjęcie to nie znaczy wepchnąć się na 20 cm przed dziecko i chrzcielnicę
W każdym razie to był bardzo miły dzień, dużo pamiątkowych fot, dawno nie robiliśmy takich grupówek, dobrze mieć takie pamiątki
Tusiu to czekam na Twoją fotę pokoiku kochana, wiem na 100% że będzie boski!
Nalka no geny masz zajebiste po prostu dziewczyno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2014, 19:23
Tusia84, Galanea, NataliaK, Nalka, Agusia2312, Limerikowo, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNalka-prośba! jeszcze raz przeczytam jak się użalasz nad swoim nędznym losem małego brzuszka to zobaczysz co się będzie działo
brzuszek jest śliczny a Ty jesteś laska, w szpitalu dzień po będziesz wyglądała normalnie jak przed porodem 
także tego, oszczędź przynajmniej mi tego, bo ja tu zaczynam zakładać mężowe koszule i koszulki a ty mi tu marudzisz będziesz miała za chwilę ładną piłeczkę, ja za to mam piłkę lekarską już chyba...
weronikabp, Nalka, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
[/url]
