MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam
właśnie dzisiaj, Dawid zabrał rano Zuzę i pojechali do teściowej, a ja miałam odpoczywać i więc z tego szczęścia posprzątałam cały dom, umyłam łóżeczko przyniesione ze strychu, wykąpałam psa, poprasowałam Staszkowe ciuchy, zjadłam trzy big milki w czekoladzie, zdrzemnęłam się 30 min i teraz piekę drożdżówki z dżemem. To się nazywa odpoczynek
Mam zamiar jeszcze dzisiaj spakować torbę do szpitala, NataliaK mnie zmotywowała
Limerikowo, NataliaK, Galanea, MonikaS, Bea_tina, sunset, weronikabp, Tusia84, monalisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdaO wrote:Mam
właśnie dzisiaj, Dawid zabrał rano Zuzę i pojechali do teściowej, a ja miałam odpoczywać i więc z tego szczęścia posprzątałam cały dom, umyłam łóżeczko przyniesione ze strychu, wykąpałam psa, poprasowałam Staszkowe ciuchy, zjadłam trzy big milki w czekoladzie, zdrzemnęłam się 30 min i teraz piekę drożdżówki z dżemem. To się nazywa odpoczynek
Mam zamiar jeszcze dzisiaj spakować torbę do szpitala, NataliaK mnie zmotywowała
Hły hły to dobrzeja juz mam spakowana i lezy grzecznie:) nie woła jesc ani pic
a nam juz wiele czasu nie zostalo Magda...
weronikabp lubi tę wiadomość
-
MagdaO ja też tak mam, że jak zabiorą mi gdzieś Miśka to ja zamiast odpocząć to dopiero za robotę w domu się biorę. To temu, że ja lubię czasami tak sobie posprzątać - o ile nikt mi nie przeszkadza
rzadko jednak zostaję bez niegojakoś mi tak dziwnie pusto jak go nie ma
może do tej pory zdarzyło nam się go mojej mamie oddać do przenocowania ze 2 razy i tak dziwnie mi było. Dwa razy go nocowaliśmy u mojej mamy bo chcieliśmy na koncert iść. Nawet mogłam sobie piwko strzelić. i co? wróciliśmy i spać nie mogłam bo się zastanawiałam jak tam Michaś...
już się zawczasu przejmuję jak to będzie bez niego dla mnie i beze mnie dla niego jak pójdę do kliniki rodzić
ja do torby to mam tylko koszulę nocnąnic poza tym
po majówce się spakuję
przyznam Wam szczerze, że ja torby nie miałam spakowanej w poprzedniej ciąży do końca. spakowałam dopiero jak szłam na wywoływaniemówię, ja się tak czułam jakbym jeszcze ze 2 miesiące miała chodzić ciężarna. porodu nie przeczuwałam ani ani
teraz troszkę inaczej to wygląda i myślę, że tym razem samo się zacznie i to wcześniej. jak będzie zobaczymyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 18:08
sunset, Limerikowo, monalisa lubią tę wiadomość
-
Ja też tak miałam jak zostawiliśmy córkę na noc u rodziców i szliśmy na wesele, ani się bawić nie umiałam, żeby tak całkiem wyluzować a jak wróciliśmy to spać nie mogłam bo myślałam i strasznie mi się do niej spieszyło
MonikaS, monalisa, Judi2014 lubią tę wiadomość
-
Do noska mam gruchę. Jak się nie sprawdzi to kupię aspirator. Nawet nie wiem co to frida. Coś mówili o niej na szkole rodzenia ale nie tłumaczyli jak używać. Kurcze ja łapię zapalenie gardła dość często. Więc myślę, że obojętnie co będę używać, to dziadostwo mnie dosięgnie kiedy mu się zachce.
Przyszedł podgrzewacz pokarmu. Chyba jestem zmęczona, bo nie łapie o co chodzi w instrukcji.
Tusia hemoglobina 13,5 to piękny wynik. Nie miałam takiego nawet przed ciążą.
Miałam napisać coś jeszcze ale znowu zapomniałam o co mi chodzi.weronikabp, NataliaK, Tusia84, Galanea lubią tę wiadomość
-
MonikaS wrote:może do tej pory zdarzyło nam się go mojej mamie oddać do przenocowania ze 2 razy i tak dziwnie mi było. Dwa razy go nocowaliśmy u mojej mamy bo chcieliśmy na koncert iść. Nawet mogłam sobie piwko strzelić. i co? wróciliśmy i spać nie mogłam bo się zastanawiałam jak tam Michaś...
już się zawczasu przejmuję jak to będzie bez niego dla mnie i beze mnie dla niego jak pójdę do kliniki rodzić
Ja niestety wróciłam do pracy jak Zuza miała pół roku, a z racji tego, że ja pracuję w "chorych" godzinach, tzn. od 4.00 do 12.00, a mój Dawid w systemie zmianowym, gdy on miał nockę zmuszeni byliśmy zawozić Zuzę na noc do babci, bo od 3.30 do 6.30 zastawałaby bez opieki, a nie było też sensu wlec dziecka w środku nocy. Jednak teraz, gdy od października jestem z nią 24h/dobę, to też mi jakoś dziwnie jak jej nie ma, ale jeszcze trochę i do mnie wrócą, bo zbliża się pora kąpieli -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNataliaK wrote:
NataliaK lubi tę wiadomość
-
MagdaO to i racja, że szkoda było dziecko po nocy ciągać. Ja do pracy na normalne godziny miałam więc spokojnie go mamie podrzucałam a po robocie odbierałam
nawet w to męża nie musiałam wkręcać
chociaż czasami i on musiał odebrać jak coś mi wypadło
a tak to luz blues
a na noc nie było potrzeby zostawiać
chyba, że z czystego egoizmu - ale nigdy mi się nie zdarzyło
bym tego psychicznie nie zniosła
wolę go mieć przy sobie
zawsze wszędzie go ze sobą ciągamybo niektórzy to nawet jak na zakupy jadą to dzieci do rodziców oddają a my zawsze ze sobą zabieramy
no chyba, że do lekarza to już mu tego oszczędzamy
ostatnio jak sprawy urzędowe załatwialiśmy to też mamie podrzuciłam ale to z racji żeby się wyrobić wszędzie bo z takim maluchem trochę więcej to czasu zajmuje
monalisa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, zaraz mnie uznacie za wyrodną matkę.
Ja kupiłam aspirator do odkurzacza Katarek. Znajome z innego forum bardzo go chwaliły, a odkurzacz mam z regulacją ssania. Także zaufałam ich doswiadczeniu i myślę, że nie będę żałować.
A co do infekcji- znam kilka przypadków, zarówno z neta jak i z życia codziennego. Moja bratowa, która bardzo przestrzega zasad higieny i gąbeczkę zmieniała za każdym razem, za każdym razem też łapała infekcję od młodszej córki. Przy starszej nie było tego problemu.. Nie wiem czy aspirator miał tutaj znaczenie, czy też coś innego;)
CO do śluzu, to ja też zauważyłam ostatnio więcej.
Młody miał dziś wkurzającą czkawkę przez pół godziny;P Jeszcze tak długo chyb nie miał, ja już nie mogłam usiedzieć.
Ponawiam pytanie o Natalis żel położniczy- znacie?Limerikowo, NataliaK, Martynika, sunset, Galanea lubią tę wiadomość
-
Nutka - ja tam tak z dystansem do tego odkurzaczowego bo mi się wydaje, że on mało wygodny. chcesz nos dziecku wyczyścić i musisz odkurzacz. Ale grom wie - może to i dobre...
sprawdzisz - zdasz relacje
co do żelu to ja nie znam. Limerikowo pisała, że kupiła
jak o nim wspomniałaś to szukałam o nim opinii, ale mocno to się tam nie zagłębiałam w temat bo i tak nie kupię. Z czystej ciekawościciężko powiedzieć czy to nie oszustwo jakieś czy naciągactwo...
jakaś laska pisała, że jej pomógł ale czy to faktycznie dzięki żelowi tak się poród potoczył?? ciężko jednoznacznie stwierdzićdużo osób pisało, że to raczej naciąganie na kasę... a osobiście nie mam zdania na ten temat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 18:44
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNalka wrote:Ale nie rozumiem chyba..ale, że jak? do odkurzacza podłączamy? i dawaj do nocha?
ale jaja!
Żelu też nie znam niestety.
Piesek wspaniały. Jego imię różni się od imienia Naluni jedną literką.
hahahahaha i gile do odkurzacza!
Żelu też nie znam laski, nie pomogę.
Nalka ten piesek jest taki fajny, jak przychodzę do cioci do jak siedzę na kanapie kładzie mi pysk na brzuchugdzieś od 5-6 miesiąca ciąży. Jak podrzucają ją do nas to śpi ze mną, chodzi wszędzie ze mną, super pieseł, chciałabym mieć takiego, ale póki co mój mąż stwierdził że będziemy mieli Franka, starczy obowiązków xD
Nalka lubi tę wiadomość
-
Ja już po wizycie
Szyjka moja 25mm ( z Hanią w tym tyg miałam 22mm) więc trzyma
Oczywiście kazał leżeć bo główka nisko i napiera bardzo
Córa waży 1913g
Wszystko dobrze na usg wszystkie narządy ok.jestem bardzo szczęśliwa
Niesforna, weronikabp, Mucha, Nalka, Judi2014, NataliaK, Bea_tina, Galanea, Martynika, Limerikowo, nutka, Agusia2312, monalisa lubią tę wiadomość
-
nutka - ja też czytałam o tym Katarku, że jest bardzo polecany, większość co ma to bardzo zadowolona, ale mi się chyba by nie chciało wyciągać za każdym razem odkurzacza
no i czy dziecko się nie będzie odkurzacza bało?
Nawet czytałam jedną opinię dziewczyny, której 4-letni syn nadal nie umie sam wysmarkać nosa, bo zawsze używała Katarku i ma teraz taki "skutek uboczny" -
nick nieaktualnyTusia84 wrote:Ja już po wizycie
Szyjka moja 25mm ( z Hanią w tym tyg miałam 22mm) więc trzyma
Oczywiście kazał leżeć bo główka nisko i napiera bardzo
Córa waży 1913g
Wszystko dobrze na usg wszystkie narządy ok.jestem bardzo szczęśliwa
)
Tusia84 lubi tę wiadomość