MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Evas dziwne - dziecko ma 2 lata i w wózku wożą... mój Michał to już nie pamięta jak się wózkiem jeździło chyba hehe zasuwa wszędzie nogami ile wlezie
jest długodystansowcem
skoro jeździ wózkiem to gdzieś musi się wybiegać - w domu
mój Michaś jak nie wyjdzie na dwór to też go energia roznosi tylko, że on nie biega za bardzo a np po łóżku skacze. Może temu, że ja nie pozwalam biegać, nawet dla męża zwracam uwagę żeby tak "kopytami" nie walił bo na dole kobieta mieszka. Moja mama zawsze na mnie i moje roddzeństwo krzyczała, żebyśmy nie skakali i nie biegali po domu bo sąsiadce żyrandol na głowę spadnie
i tak we krwi mi zostało chyba hehe
a jeszcze mają terakotę gołą to się hałas niesie, u mnie dywany to trochę inaczej
ale dlatego właśnie zawsze chciałam mieć własny dom a nie mieszkanie bo jakoś różnie z tymi sąsiadami bywa... a tak człowiek ma spokój i sam nikomu nie przeszkadza...
coś czuję, że my dzisaij z Miśkiem utniemy sobie długą drzemkęnie mogę się doczekać hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 12:56
evas lubi tę wiadomość
-
MonikaS wrote:Evas dziwne - dziecko ma 2 lata i w wózku wożą... mój Michał to już nie pamięta jak się wózkiem jeździło chyba hehe zasuwa wszędzie nogami ile wlezie
jest długodystansowcem
skoro jeździ wózkiem to gdzieś musi się wybiegać - w domu
mój Michaś jak nie wyjdzie na dwór to też go energia roznosi tylko, że on nie biega za bardzo a np po łóżku skacze. Może temu, że ja nie pozwalam biegać, nawet dla męża zwracam uwagę żeby tak "kopytami" nie walił bo na dole kobieta mieszka.
-
weronikabp wrote:Galanea - a Ty jak dziś? lepiej ?
ja lepiej..
Bardzo dziękuję za zainteresowanie, aż mi się miło zrobiłoTak, u mnie ok, czekam na mamę, upiekłam szarlotkę i kupiłam lody
Cieszę się, że u Ciebie też ok
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, trzymajcie się ciepło!evas, weronikabp, Paulina1986 lubią tę wiadomość
-
evas wrote:No własnie, wiem że dziecko musi się wybiegać, ale dlaczego w domu? A jeżeli już, to można mu założyć skarpetki antypoślizgowe, a nie buciki. A u nas nowe budownictwo i mury cieniutkie, wszystko słychać.
dla mnie to tak niedomowo i niekomFortowo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 12:58
evas lubi tę wiadomość
-
AFI 10.7 natomiast przepływ tętnicy w mózg małej bez zmian
i dlatego 14.05 mam termin do szpitala na patologie
beda starac sie przywrócić przepływy do normy, jesli by się nie udało to będę musiała urodzić bo mała będzie bezpieczniejsza w inkubatorze niz umnie
Będzie to juz 36 tydzien leciał moze się uda i jeszcze kolejne 2 odnoszę. Teraz muszę leżeć podczepic sie do beczkowozu, nie stresować. W poniedziałek muszę z córką gimnazjum ogarnąć uszykowac wszystko w razie jak bym miała z Lenką wrócić.
Teraz idę spać no glowa mi pęka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 13:11
weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Jestem. Przyjęli mnie na oddział, usg, przepływy w porządku, ktg tez. I teraz nie wiem po co mnie trzymają i jak długo może na wieczornym obchodzie sie dowiem. Malutka jest dwa tygodnie do tylu, tragedii nie ma ale szału tez nie. Mam nadzieje ze na sile mnie 3 dni trzymać nie będą. Juz tęsknię za córcia
MonikaS, evas, Nalka, Mucha, weronikabp, Limerikowo, Galanea, Paulina1986, Tusia84 lubią tę wiadomość
-
super wieści Sunset
cieszę się ogromnie, że wszystko ok. A to że mniejsza to nadrobi jeszcze
jak wiadomo - każde dziecko inne
mój też niby o tydzień do tyłu
Myślę, że mogą Cię jednak na siłę te 3 dni trzymaćoby nie, ale szpitale tak mają. Chyba, że znajdzie się inna potrzebująca a miejsc nie będzie
trzymam kciuki za szybki wypis
żeby córcia za mocno nie przeżywała braku mamusi
sunset lubi tę wiadomość
-
sunset wrote:Jestem. Przyjęli mnie na oddział, usg, przepływy w porządku, ktg tez. I teraz nie wiem po co mnie trzymają i jak długo może na wieczornym obchodzie sie dowiem. Malutka jest dwa tygodnie do tylu, tragedii nie ma ale szału tez nie. Mam nadzieje ze na sile mnie 3 dni trzymać nie będą. Juz tęsknię za córcia
sunset lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonalisa i Sunset trzymajcie sie dzielnie, wszystko musi byc dobrze!!
Galanea - szarlotka lody to jest życie) a ja robię krewety na maśle z czosnkiem i natka z pietruszki dodam sphagetti i bedzie wyżerka
a jutro zamierzam zrobic młode ziemniaczki z koperkiem i chłodnik tez mam chcicę
evas, Galanea lubią tę wiadomość
-
Znowu trzeba list gończy wypuścić
Dziewczynki odzywać się, bo lanie będzie
*Paula
*Limerikowo,
*Bankierka,
*MagdaO,
*NataliaK,
*Martynika,
*AISAK,
*kambel,
*onka79
*Duchess,
*monaaa,
*Margotka,
Jak kogoś pominęłam to też się zgłaszaćdawno listy Martynika nie wrzucała, więc nie pamiętam kogo jeszcze szukać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 13:27
weronikabp, Mucha, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
weronikabp wrote:Monalisa i Sunset trzymajcie sie dzielnie, wszystko musi byc dobrze!!
Galanea - szarlotka lody to jest życie) a ja robię krewety na maśle z czosnkiem i natka z pietruszki dodam sphagetti i bedzie wyżerka
a jutro zamierzam zrobic młode ziemniaczki z koperkiem i chłodnik tez mam chcicę
co prawda krewetek nie lubie, ale młode ziemniaczki i chłodniczek rewelacja. Ja poczekam jeszcze z tym rarytasem do początku czerwca, ziemniaki będą wtedy mniej sypane.
A ja mam na obiad rybkę, ale jeszcze nie wiem jak ją przygotować. Muszę poszukać ciekawego pomysłu.weronikabp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyevas wrote:Znowu trzeba list gończy wypuścić
Dziewczynki odzywać się, bo lanie będzie
*Paula
*Limerikowo,
*Bankierka,
*MagdaO,
*NataliaK,
*Martynika,
*AISAK,
*kambel,
*onka79
*Duchess,
*monaaa,
*Margotka,
Jak kogoś pominęłam to też się zgłaszaćdawno listy Martynika nie wrzucała, więc nie pamiętam kogo jeszcze szukać
)
evas lubi tę wiadomość
-
a ja czekam aż Misiek zaśnie żebym sama mogła się kimnąć... a jak nie to trzeba będzie iść spaghetti robić
Monalisa super, że AFi poszło do góryczekamy na dalsze dobre wieści
coś ten mój Piotruś dzisiaj taki mało ruchliwy... pewnie też mu spać się chce w taki nudny dzień
dziewczyny, ja zawsze mam na oddzielnej karcie otwarty taki kalendarz:
http://www.kalendarzswiat.pl/kalendarz/2014
i tak patrzę jak czas upływa i jak coraz bliżej do terminu. Tak to się wydaje miesiąc długi a jak patrzę na kalendarz to tak blisko :oWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 13:53
-
Juz wiem ze do poniedziałku będą mnie na pewno trzymać, dali mi sterydy w razie czego i od tych wczorajszych skurczy trochę skróciła mi się szyjka.
Monalisa trzymaj się będzie dobrze! Zagrożenia juz nie ma na tym etapie ciąży także spokojnie możesz rodzic w razie czego, sama tak sobie powtarzam od wczorajevas lubi tę wiadomość