Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
derii84 wrote:Gosiak,ja wczoraj miałam kurs norweskiegom,ale przez te moje złe samopoczucie odpuściłam,będę nadrabiać sama.
A dlaczego uczysz się niemieckiego????Jak to mówią: przezorny zawsze ubezpieczony
-
Słoneczna, a napisz mi proszę, jak tam odbywają się zajęcia. Od której do której, ile razy w tygodniu i w jakim okresie?
Ja raczej pójdę tu na Bemowie, bo mam tam trochę daleko i mój mąż szału dostaje jak ma jechać na samą wizytę plus nie wiem, czy zdąży wrócić z pracy, a chciałabym, żebyśmy chodzili razem. -
nick nieaktualny
-
agaaa28 wrote:O matko, chyba nie ogarniam, o co chodzi z tym losowaniem jeszcze
Pewnie dlatego, że później do Was dołączyłam
Ja zbieram numery wszystkich dziewczyn, bo siedzę na forum praktycznie cały czas i mam zamiar pomóc bardzo w takiej komunikacji między nami. Ale wiadomo, różnie może być. Więc pomyślałyśmy, żeby każda z nas miała jeszcze jakąś dziewczynę do pary i z nią też wymieniła numer (oczywiście prywatnie, nie na forum).
-
a ja proponuje zrobic tak:
zrobmy liste tu taka z dwoma grupkami. zeby kazdy mogl ja cytowac i edytowac.
1 polowa lutego i druga polowa lutego- powiedzmy przez tydzien sie utworzy.
kto chce to sie wpisze na nia.
co wy na to?
i po tyg angelciu wylosujesz:)
przez tydz to pewnie sie zdazy kazdy odezwac:)
-
słoneczna 85 wrote:Aga ja nie wiem jak wygaldaja zajecia- tylko jestem zapisana:) ale tam jest nr do poloznej co zapisuje- mozesz zadzownic i zpaytac co i jak i wtedy sie zastanowisz.
OK, to zadzwonię i Tobie też dam znać -
A ja za bardzo nie jarze,o co chodzi z tą listą
Więc nie pomogę w podjęciu decyzji
Oczywiście Gosiak,lepiej poszerzać swoje kwalifikacje,jak się uwsteczniać.
Ja także przez pracę uczę się,bo podstawą w moim zawodzie jest język norweski,ponieważ ze starszymi pacjentami nie dogadam si epo ang,a do pielęgniarki potrzebują do domu staruszków i przychodni,także też jestem zmotywowana,ponieważ po macierzyńskim chce zmienić prace.
Być tzw pigułą w Norge to lux -
agaaa28 wrote:OK, to zadzwonię i Tobie też dam znać
Słoneczna, dzwoniłam i zajęcia będą najprawdopodobniej od 18 przez 1,5h 3 razy w tygodniu przez 6 tygodni.
Ja niestety nie dołączę do WasA szkoda. Miło byłoby się spotkać.
Mój mąż wraca z pracy koło 17.30 i nie dojedziemy tam na 18A jakby usłyszał, że ma przedzierać się przez korasy 3 razy w tygodniu to by mnie chyba zamordował!!!
-
Gosiak wrote:Chodzi o to, że jak któraś z nas trafi do szpitala, to chciałybyśmy wiedzieć co u niej - czy urodziła czy leży i czeka itp...
Ja zbieram numery wszystkich dziewczyn, bo siedzę na forum praktycznie cały czas i mam zamiar pomóc bardzo w takiej komunikacji między nami. Ale wiadomo, różnie może być. Więc pomyślałyśmy, żeby każda z nas miała jeszcze jakąś dziewczynę do pary i z nią też wymieniła numer (oczywiście prywatnie, nie na forum).
OK, już czaję.
Zaprosiłam Cię właśnie do przyjaciółek. Ja zaakceptujesz to prześlę swój numer