Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
dorocia2324 wrote:Dziewczyny podrzuccie jak PROSTY przepis na cos z dyni. Bo mam cala i musze cos z niej zrobic zeby sie nie popsula. Do tej pory z dyni robilam tylko zupe mleczna z zacierkami.
Możesz ugotować i pokroić w kawałki i doprawić tak jak grochówkę - pycha.
Usmażyć placki: http://www.zajadam.pl/dobre-przepisy/placki-z-dyni
Ja zapiekałam kawałki dyni w piekarniku też posypane rozmarynem, do tego pieczone ziemniaczki, marchewka...
tylko dynię wrzucaj pod koniec, szybko się piecze, jakieś 20 minut.dorocia2324 lubi tę wiadomość
-
angelcia wrote:Dorocia ja nigdy nie jadłam dyni, nie pomogę. Nawet nie wiem jak to smakuje, jak się przyrządza
Biorąc pod uwagę porody u mnie w rodzinie to... Mama urodziła mnie jako wcześniaka i dość szybko, bo w 6 godzin. Z kolei jej siostra oby dwie ciąże cc, położenie pośladkowe, ZIELONE WODY:/ , ale też kawał baby z niej + przy bliźniakach miała nadciśnienie, a nie wiem czy to nie wyklucza SN. Cięzko wyciagnac jakies wnioski.
Ciężko cokolwiek przeanalizować. Jeśli patrząc na mnie i na męża tylko - to synu urodzi się w terminie:)Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
nick nieaktualny
-
a wiesz Gosiu, że nie mam pojęcia...
ciężko cokolwiek stwierdzić, bo teraz wszystko inaczej wychodzi aniżeli za czasów jak nasze mamy były ciężarnymi.
W głównej mierze to ja ich uświadamiam co się teraz dzieje itp niż oni mnieMalutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
angelcia wrote:Gosiak wydaje mi się, że to nie ma wpływu.. ale czasem warto tak sobie uświadomić jak to było u naszych bliskich
co do wyglądu dziecka... Mnie się podobają małe, rudziutkie dziewczynki! Są takie urocze.))))))) jeszcze dodałabym do tego piegi.
tylko niestety w wieku 3lat zachorowała bardzo poważnie...i na to nie ma lekarstwa ponoć
tu jest o niej napisane:
http://lenka2013.blogspot.com/2014/02/pomoc-dla-nadii.html
a to ona:
http://dzieciom.pl/zdjecia/23481.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 11:49
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
angelcia wrote:Pia też nie wiem czy mój przyjmie... W pierwszym trymestrze próbowałam i zakończyłam tą owocną przygodę wizytą z muszlą
Derii Ty też wróciłaś do świata żywych po tym statkuAle się wynudzisz tyle czasu do 16:30!
Sloneczna, a to trzeba za jakąś określoną kwotę robić te zakupy? Bo jeśli nie to chodziłabym codziennie kupić jedną rzecz żeby tylko nabić tyle transakcji i mieć 10%
NIE- TYLKO W CIAGU 90 DNI MASZ 6 RAZU COS KUPIC TO WTEDY WSTRASTA O 1 % POTEM KOLOEJNE 90 DNI 1 % I TAK SIE ZBIERA.
jakbys chciala zalozyc karte to najpierw powiedz przy kasie to dadza Ci plastik, ktory trzeba aktywowac. tam jest wykaz produktow- ale patrzylam to wystzsko dla mam, nawet suplementy, kosmetyki, chisteczki, pampersy, ubranka i akcesroia dla dzieci, wiec jak cos to sobie rozloze raz kupie chusteczki, raz kupie cos tam i sie bedzie zbieral rabacik:) -
Bietka wrote:Witam się i ja !
Już po śniadanku, dzisiaj były orkiszowe naleśniki z dżemem porzeczkowym i jogurtem naturalnym, mniam
Powodzenia wizytującym życzę ! obyście tylko dobre wieści przyniosły
Słoneczna przykro mi z powodu kolegi! On jechał obwodnicą Mińska Mazowieckiego, to jest trasa, którą my z mężem za każdym razem pokonujemy jadąc do domu...
Co do zaparć, mi się zaczęły od jakichś 2 tygodni i nic nie jest w stanie tego zmienić... codziennie piję duuuużo przegotowanej wody, rano na czczo obowiązkowo. Już chyba zacznę się do tego przyzwyczajaćle kurcze to jest uciążliwe, bo po 2 dniach czuję się taka pełna, że aż ciężko jest się ruszać a o jedzeniu nie wspominam, bo w ogóle nie mam ochoty przez to.
J przytyłam 8,5 kg, ale jakoś się tym nie martwięJa słodyczy praktycznie nie jem, więc nie mam czego odstawiać. To jest dziwne, bo ja kiedyś bez słodyczy żyć nie mogłam, a teraz owoce mi wystarczają w zupełności
Ja przy depilacji tak się wyginam, ale raczej robię to na czujajuż ciężko mi się schylać w wannie i jeszcze utrzymać tę pozycję. Z nakładaniem butów jest podobnie, jest mi ciężko, na szczęście mam wsuwane, więc nie muszę się mega wysilać
Pozdrawiam !
my tez tamtedy jezdzimy! i w niedziele tez jechalam tamtedy tylko wczesniej. nigdy nie zostawiamy powrotow ze swiat na wieczor...
-
Dorocia a masz blender? jesli tak to ja dam Ci przepis:)
dynie pokroj
potrzebujesz cebulke- 1 srednia powieidzmy lub 2 male , ze 3 zabki czosnku, ze 2-3 marchewki,. 4-5 ziemniakow i troche kostek z dyni:) nie wiem ile tam masz:) jak gotujesz duzo zupy to mozesz dac wiecej ziemniakow
smazysz cebulke na oleju, potem czosnek dorzucasz, dynie, i posyp curry:) i to do garnka:) kroisz ziemniaki w kostke, marchewke, zalewasz woda tak tylko by zakryc warzywa, listek laurowy ( mozesz dac tez papryke czerowna jak masz do tego lub jak nie masz to na koniec w przyprawie dac troche)
pieprz sol, curry ( ja duzo daje) i potem zmiksowac, ja podaje z grzankami.
smaze chlebek w kostke na oleju ( najlpeiej na tym po cebuli i czosnku)
-
nick nieaktualnyLadyMK mała jest prze śliczna! U mnie w Jaworznie sa bliźniaki chorę na Mukowiscydozę, na dodatek bliźniaczka zachorowała na cukrzycę typu 1
http://www.apel-majaimichal.pl/ tutaj jest ich pamietnik.
Sloneczna no to tak jak napisalam, bo weszlam na rossmana i praktycznie dopiero po 21 miesiącach nazbiera się te 10%. -
Hej a ja jakoś mam dużo energii. Od rana pranie wietrzenie pościeli itd teraz chwilę odpoczywam bo zaraz na spacer z chrzesnica na działkę bo rusza ekipa z murami. My też mieszkamy w mieście ale 2 km od centrum z dala od huku i kurzu duzi zieleni w pobliżu laski. Później planuje robić golabki bo jutro planuje zakupy więc czasu nie będzie.
A co do lozeczka to ja pożyczam na pół roku drewniane a potem turystyczne tylko z materacem lateks bądź gryki - kokos bo mamy mało miejsca póki co na 2 lozeczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 13:30
-
Hej, ja już po wizycie
Wyniki badań sa bardzo dobre, nie ma się do czego przyczepićDostałam również Nystatynę, ponieważ jakies resztki grzybicy mi pozostały- podczas badania uaktywnił sie śluz.
Macica gruba- to chyba dobrze sądząc po minie pani doktorDzidziuś jest wysoko
Szyjka zamknięta.
Następna wizyta 2.12, a 4.12 mam USG III trymestruz oceną Echa serca i tymi wszystkimi bajerami (prywatnie). Później czeka mnie posiew na paciorkowce (po 35 tyg), a po 37 tyg usg z oceną masy dziecka przed porodem
Tak to w skrócie wygląda u mnie na NFZ.
A jak reszta wizytujących?
Zamówiłam wczoraj te biustonosze i 2 koszule nocne. Dziś ponoć zostały wysłane
Ano i 7 kg na +angelcia, megg, Gosiak, cath, słoneczna 85, Penelope, Bietka, Fedra, Januszkowa lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
A wiec tak wrocilam z wizyty i jestem mega wkurwio..a nic nie zrobili weszlam godzine pozniej babka popatrzyla na wynik stwierdzila ze jest oki i sprawdzila serduszko i to wszystko!! Jak zapytalam o usg powiedziala ze skoro nic sie nie dzieje to nie trzeba robic kurde na wizyte czekalam 12 tygodni i nic nie wiem dalej no szalk mnie trafia jestem wsciekla tak ze szok .. kolejna wizyte mam 6 stycznia..
-
nick nieaktualny