Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cath z arytmią można żyć normalnie. Mój tata z nią żyje przeszło 60 lat. W pracy mam 5latka z arytmią i to żywe sreberko. Rodzice traktują go jak zdrowe dziecko. Ale ty pamiętaj, że na chwilę to jest wstępna diagnoza i miejmy nadzieję, że oni wszyscy się mylą!
A ja też po wizycie. Brzuszkowy ma się ok, wodogłowia nie ma, komory mózgu w normie, torbiel nadal obecna. Waga 970g. Nadal jest kilka dni mniejszy, ale z owulacji tak wynika, więc nie panikuję.
Na twardniejący brzuch mam brać 2x2 Asmag.
Na obniżoną hemoglobinę - tabletki Burak, nie pamiętam ile mam brać.
Szyjka ok. Mam nie schizować. Na chwilę obecną jest dobrze, gdyby było coś nie tak ona mi powie.
Ja tak jak Lara wspominała III USG prenatalne mam 17.12, czyli też jak ona i Megg.Lara 82, megg, Penelope lubią tę wiadomość
-
Angelcia piękny wynik uszkowo-pierogowy! Moja mama na razie zrobiła uszka, też jakieś 400 sztuk. Już nie mogę się doczekać ich konsumpcji. Na święta nigdy nie potrafię sobie ich odmówić! A potem stękam i kwękam! Nie wiem co będzie tym razem
angelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja echo serca zrobiłam. Dla świętego spokoju, nawet zanim się dowiedziałam o torbieli u Brzuszkowego byłam na nią umówiona.
Sama urodziłam się z wadą serca, która była rozwojowa i zanikła. Ale nie miałam przez to jakiś ograniczeń sprawnościowych. Mogłam wszystko i wszystko robiłam. Tylko co pół roku kontrola w klinice i ekg. -
Ja myślę, że nadal jest czas na sprawdzenie serduszek Waszych dzieciaczków jeśli chcecie, trzeba tyko znaleźć osoby które się tym zajmują w badaniach prenatalnych i one się wypowiedzą co na tym etapie ciąży można zobaczyć, a czego nie.
Natomiast moje Kochane nie schizujmy !!!!!, bo ja myślę, że U Cath też będzie wszystko OK, a to było coś chwilowego.
kafabi lubi tę wiadomość
-
Lara 82 wrote:No szkoda, to może będziesz rodzić w Bonifratach i się umówimy na porodówce. Ok. 10 lutego
Raczej wybiorę inny szpitalWaham się między SIMINem w Chorzowie a CSK na Medyków w K-ce Ligocie, bo tu mają wysoki stopień referencyjności (odpukać) i to najbliższy mnie szpital, rodzice moi mają do niego blisko i pracuje tam pan dr Włoch, skądinąd mąż pani dr Włoch
Jeszcze decyzji nie podjęłam ostatecznie.
-
Cath trzymam kciuki zeby bylo to cos chwilowego, czesto sie slyszy rozne diagnozy a pozniej dzieciaczki rodza sie zdrowe nic im nie jest, moze rzeczywiscie jak pisze Angelcia malutka nacisnela na pepowine czy cos, trzymam kciuki zeby z ta diagnoza wyszlo tak samo jak z diagnoza cukrzycy u Ciebie! czyli ze pozniej sie okaze wszystko w porzadku !
ja leniuchuje w domu i tyje... :p
u mnie z aktywnoscia w tym tyg bardzo kiepsko,
przy spacerach caly brzuch zaczal mi sie spinac, przy czym te napiecie jest na zmiane lzejsze i mocniejsze, wiec sa ta te skurcze, i nie puszcza poki nie usiade, ciezko chodzic
glownie wiec odpoczywam
a dzis u mnie ciasto marchewkowe polecamWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 21:55