Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam sie wieczorkiem poznym:) udalo mi sie Was nadrobic :p
Co do usg prenetalnego III ja mam 17.12
Cath strasznie sie ciesze ze takie pozytywne wiesci, widzisz w tej naszej ciazy rozne rzeczy sie dzieja a po rozwiazaniu sie normuja, wiec trzymam kciuki by ta sytuacja byla tylko chwilowa a po urodzeniu Konstancja miala serducho jak dzwon
Gosiak ja humorkow nie mam, i mimo ze jestem skoroionica pelna geba to moj maz twierdzi ze w ciazy "zlagodnialam" i ciekawe czy mi tak zostanie :p inna rzecz ktora go cieszy to to ze teraz jestem zimno lubnazawsze to u nas byl spo bo ja lubilam miec saune w domu bo mi wiecznie zimno a on to w lrotkim rekawku jeszcze 2 tyg temu potrafil wyjsc i teraz w ciazy mam tak ze otwieram nawet teraz wszystkie ok a bo mi goraco :p ciekawe jak po ciazy bedzie
Co do plytek krwi to sie troszke Lara z Toba nie zgodze, ale pewnie to wszystko to kwestia lekarzy z ktorymi konsultujemy sytuacje, ja jestem osoba maloplytkowa, moje plytki max jaki osiagaly to 120 tys, i wahaja sie od 106 tys do 120 tys wlasnie, nigdy nawet przed ciaza nie byly w normie, a mam skierowanie na cc, konsultowalam z bardzo do rym hematologiem plytki i generalnie do 80 tys nie ma wiekszego problemu, ponizej to juz problem gdy chodzi o porod bo wtedy duO krwi jest i moze byc potrzebne przetaczanie... Ale do ostatniego razu mialam plytki jakos 106 tys wlasnie wiec trzymam sie mysli ze bedzie ok
-
Pochwale sie ze w koncu zlozylam zamowienie z next na ciuszki
i to co bede miala to:
- 4x spiszki 62cm
-6 x body dlugi rekaw 62 cm
-3xbody dlugi rekaw 56 cm
-4x body krotki rekaw 62 cm
-pajacyk polar 1x56 cm i 1x62cm
-3xpajacyk 56cm
-4x pajacyk 62 cm
Tak zaszalalam
A to nie wszystko! Zamowilam dzis wozek , odbior 20 grudnia, zestaw ma spacerowk i gondole, stelaz ze skretnymi pompowanymi kolami, ocieplacz na nozki ale taki zwykly ktory byl w zestawie cienki, dokupilam spiworek caloroczny i jako gratis wybralam zestaw poscieli finalnie zamiast spiworka bo spiworek byl jakis taki malutki i mialam watpliwosc czy nie za malutki :p
Wersja spacerowa i spiworek wyglada o tak: ( tylko stelaz bede miala inny)
Alez jestem zajarana dzisiejszymi zakupami :pmegg, MistrzyniWKochamCieMisiu, słoneczna 85, Agucha, Penelope, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
laureczka25 wrote:Chyba naciągane męża na basen po pracy o ile wejdę w strój w co watpie bo juz 15kg przytyłam.
W obwodzie już 117cm, a przecież będzie więcej. Masakra
-
Sloneczna co do zamowienia z apteki, to ja zamawiam tam prawie wszystko :p a to dlatego ze tam serio mi wyszlo najtaniej i mam taka liste rzeczy z tej apteki wlasnie:
Apteka:
Butelka antykolkowa
Termometr zblizeniowy
Termometr do wanienki
Aspirator katarek
Smoczek
Pieluchy flanelowe
Pieluchy tetrowe
Laktator- jak bedzie pokarm
Krem na rozstepy
Krem na sutki bepanthen
Majtki do porodu
Wkładki laktacyjne
Wklady poporodowe
Octenisept
Gaziki jalowex10
Sol fizjologicznax10
Krem na kazda pore
Krem na odparzenia np sudocrem, bepanthen-lepszy
Srodek do kapieli oilatum
Cazki/male zaokraglone nozyczki
Chusteczki nawilzane
Pieluchy jednorazowe 6 opak
Woda w sprayu do nosa:sterimar
Mydelko w kostce np bambino
Srodek na gazy: espumisan
Witaminy ki d vitum lub sama wit d , w kapsulkach
Czopki viburcol, lub paracetamol, apap
Masc majerankowa
Rumianek
Koper wloski na wzdecia i gazy
Mini termoforek
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Z laktatorem sie wstrzymuje do samego porodu, jesli bede miala pokarm wtdy sie szybko zamowi a maz odbierze osobiscie, a jak nie bedzie pokarmu to wtedy pewnie podgrzewacz i sterylizator do butelek, ale tej opcji narazie nie biore pod uwage :p musi byc pokarm i juz... Choc powiem Wam ze w belly mowi ze moze leciec siaraz sutkow bo to przygotowuje je do pokarmu a ja nic takiego nie mam
i mam nadzieje ze to jeszcze nic nie znaczy
-
Bella ja tez nie mam! Bardzo boli mnie krzyz. Juz nie moge!
Te koperki wloskie itd to dopiero chyba od 3-4 mies mozna dawac. Ja mam apteke pod balkonem praktycznie w razie czego;) a termometr ktory polecalyscie Microlife 100 - mierzy tez temp wody. Tak przynajmniej bylo napisane;) -
Bella, pokaźna lista. Ja termometru do wody nie będę kupować, będę sprawdzać łokciem czy nie za ciepła
Moja koleżanka tak robi, działa
Wkładki laktacyjne ponoć najlepsze są z Johnsona.
Co do usposobienia w ciąży - ja też zrobiłam się spokojniejsza, bardziej opanowana. Nie mam humorków, nie czepiam się mojego P. Mam nadzieję, że mój synek też będzie spokojny
Co do siary, to ja ostatnio ścisnęłam prawą pierś i coś poleciało, ale dosłownie taka maleńka kropeczka
-
Witam się późnym wieczorem!
Cały dzień bardzo pracowity, zakupy, pieczenie ciasta, obiad, sprzątanie. Jestem z siebie dumna, że tyle zrobiłam. Nie czuję się zmęczona
Szafa i komoda dla Natalii stoją już dumnie w pokoju, na razie puste, w tyg. zacznę prać rzeczy (kolejny raz). No właśnie mam pytanie do Was, tzn. do tych dziewczyn, które teraz piorą ubrania-
Czy pierzecie je już ostatni raz przed narodzinami dziecka?
Zastanawiam się czy to nie jest za wcześnie.Penelope lubi tę wiadomość
-
Januszkowa, co masz na myśli pisząc "prać rzeczy kolejny raz", to ile razy Ty pierzesz te rzeczy? Sądziłam że raz wystarczy hmm
Ps. dziewczy które kupiły koce Minky i różnej maści rożki - pierzecie je też ? ja się tak boję że po praniu już nie będą takie ładne jak teraz.Januszkowa wrote:Witam się późnym wieczorem!
Cały dzień bardzo pracowity, zakupy, pieczenie ciasta, obiad, sprzątanie. Jestem z siebie dumna, że tyle zrobiłam. Nie czuję się zmęczona
Szafa i komoda dla Natalii stoją już dumnie w pokoju, na razie puste, w tyg. zacznę prać rzeczy (kolejny raz). No właśnie mam pytanie do Was, tzn. do tych dziewczyn, które teraz piorą ubrania-
Czy pierzecie je już ostatni raz przed narodzinami dziecka?
Zastanawiam się czy to nie jest za wcześnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 23:20
-
Ja nie prałam kocyka ani sweterków itp..moim zdaniem nie ma takiej potrzeby bo taki maluch potrzebuje trochę zarazków
i czytalam ze nowe ubranka powinno się przechowywac z ubraniami domowników aby przeszły "zapachem i zarazkami" domu ale to tylko moje zdanie
Laureczka25 -
Ja będę prać na miesiąc przed rozwiązaniem (czyli jak tylko będzie ze dwa dni ładnej pogody,żeby wyschło na dworze), bo później nie dam rady tego poprasować
przez miesiąc leżenia w szafce nic im się nie stanie, jak się dobrze zapakuje, to się przecież nie zakurzą
rożki już poprałam, kocyki minky również zamierzam. Oczywiście, że już nie będą takie ładne, ale przynajmniej czyste (wiadomo kto to dotykał brudnymi łapami?
).
Różne są dzieci... mam koleżanki, które od razu prały ciuszki dziecięce razem ze swoimi ubraniami w normalnym proszku i nic się im nie działo. Mój siostrzeniec był uczulony nawet na proszek dziecięcy Dzidziuś, ale jak szwagierka zmieniła na Jelpa od razu pomogło. Znowu moje dziecko miało rumień noworodkowy, więc też wiadomo było, że muszę prać w dziecięcych proszkach, bo skórka bardzo delikatna. Po doświadczeniach z Frankiem piorę wszystko łącznie z moimi koszulami do karmienia, kocykami itp w proszku dziecięcym. Kupiłam duże opakowanie Jelpa na 50 prań to na trochę mi wystarczy.
Oczywiście większość dzieci nie ma problemów skórnych, więc jeżeli nie upierzecie to zapewne też im się nic nie stanieLara 82, Penelope, Januszkowa lubią tę wiadomość