Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam!
Powodzenia dziewczyny na wizytach!
Słoneczna cieszę się, że teraz będziesz odpoczywać w domu:) nawet przymusowe leżenie jest przyjemniejsze
Ja tez zrobiłam zamówienie u tego sprzedawcy r_p77, co prawda dopiero wczoraj, więc o jakości pieluch powiem jak dotrą
Ja dzisiaj zaczynam prasować ciuszki młodego, bo jak patrze na to to nie wiem kiedy skończę tyle tego jest a to dopiero pierwsza tura;)
Ja torbę do szpitala planowałam spakować przed świętami, ale nie mam jeszcze koszul nocnych, jakoś nie mogę się zebrać do kupna.asia888 lubi tę wiadomość
-
MistrzyniWKochamCieMisiu wrote:Co do luteiny to sie nie wypowiem, ale od poczatku ciazy stosuje odpowiednik -duphaston. Nie jest to tania inwestycja. Kolo mnie w aptece 40zl jedno opak, a wiadomo na miesiac schodza 3. To juz 120zl +witaminy+witD+magnez+zelazo+zurawit to na miesiac prawie 300zl wydaje. Znalazlam apteke, w ktorej dupek kosztuje 30zl, a tydzien temu jadac do tesciowej po drodze wstapilam do calodobowej i kosztowal 25zl!! Taka roznica 15zl na opak, to dla mnie oszczednosc 45zl/mies na jednym leku. Tetaz bardzo zaluje, ze nie odkrylam tej apteki wczesniej, bo to byla najprawdopodobniej ostatnia lub przedostatnia recepta. Ale roznice w cenie sa ogromne, az dziwne, bo niby mieli wprowadzic ze marze w aptekach maja byc podobne.
idę po jakieś 2/3 opakowania do tej sieciowej, nie ma chu chu...
Powiedzcie mi kochane, po porodzie jakiś czas to te same tabletki bierzemy co w ciąży? czy jakieś inne?
ps w tej aptece sieciowej kupiłam NoseFrida za 24zł, ale nie mam porównania do innych aptek jak cenowo stoi frida.MistrzyniWKochamCieMisiu lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
słoneczna 85 wrote:CO DO SKARPET!
DZIEWCZYNA KTORA MIALA RODZIC MIALA TAKIE WIELKIE GRUBE FROTTY!
i pytam jej o co chodzi z tymi skarpetami!
to mowi ze jej nogi marzna doslownie!
moze cos w tym jest?
ja nie lubie skarpet i chodzilam glownie w japonkach a jak w kapciach to w cienkich skarpetkach bawelnianych.
no ale ja nie rodze:)
Ja mam balerinki po domu z frotty to je chyba spakuję na porodówkę
PS czy Wasze maluchy też Was kopią po boczkach jak leżycie na boku? bo od paru dni mój maluch jak się położe na lewym boku to tak niemiłosiernie zasuwa mi jakąś swoją małą częścią ciała, jakby nie chciał, żebym tak leżałaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 10:30
Aagnieszkaa lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
nick nieaktualny
-
słoneczna 85 wrote:a ja mam pytanie do dziewczyn z dzialanoscia.
jak nosicie kolejne zwolnienia do Zusu to za kazdym razem wypelniacie druk Z3b?
Jesli nie ma ani dnia przerwy między l4 to nie wypełnia się drugi raz tego druku. Słoneczna, Twoja ksiegowa nie mówi Ci takich rzeczy, za co jej płacisz?Nie zapomnij sobie zostawiać ksero l4.
-
Wiecie co boje sie i zastanawiam czy te wszystkie usg nie szkodzą jak bylam w szpitalu mialam dwa usg potem dwa dni później nastepne, potem tydzień później jeszcze jedno dzis bedzie nastepne jutro tez i wtedy za tydzień. Kurde nie wiem co o tym myśleć
-
hej hej
Witamy sie i my....w tę paskudną pogode
a wiecie co...ja wczoraj pierwszy raz gadałam do Syna zeby przestał mnie kopać. Zmasakrował mi wnetrzności, boki mam poobijane, pęcherz ledwo zyje...to co wczoraj wyprawiał przez cały dzien to przeszło wszystko. Myslałam ze mi z brzucha wyskoczy...w Nocy i nad ranem było to samo. Ja nie wiem kiedy to dziecko śpi....ooo moze teraz bo poki co cisza, nic sie nie dzieje!
To dziecko moje ma ADHD jak nic....juz to stwierdzam
Zobaczymy jak bedzie dzis, mam nadzieje ze da mi żyć...bo wczoraj mnie sponiewierał solidnieAagnieszkaa, agaaa28, Fedra lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja! Niestety nie mam czasu nadrabiać, bo lecę się ogarniać na wizytę i wioo do szpitala na 13.
Miałam sen, że się koleżanka w morzu utopila i jej ciała nie można było znaleźć, bo była mega mgła. A na sekretarce na jej tel nagrała jak się modli, bo wiedziała że umrze. Masakra. To tylko spotegowalo mój stres.
Trzymajcie kciuki za moje dziecko i łożysko i żebym nie została tam w tym szpitalu!
Boże, oszaleje
Odezwę się po wizycie, jak będę już w domu czyli jakoś po 15 pewnie.słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
cath wrote:Wiecie co boje sie i zastanawiam czy te wszystkie usg nie szkodzą jak bylam w szpitalu mialam dwa usg potem dwa dni później nastepne, potem tydzień później jeszcze jedno dzis bedzie nastepne jutro tez i wtedy za tydzień. Kurde nie wiem co o tym myśleć
Muszą Ci malutką kontrolować. Najważniejsze, że wiesz już w ciąży, że jest coś nie tak. Dzięki temu wiadomo co robić i planować po porodzie. Wiadomo gdzie rodzić.
U mnie w rodzinie w zeszłym roku urodził się chłopczyk, w terminie i... dopiero po porodzie wykryli, że z serduszkiem coś nie tak, wtedy akcja szybka, podejmowanie decyzji przez rodziców co dalej, do którego szpitala przewozić. Oni z mazur, więc nie mieli pojęcia, który szpital wybrać czy w Gdańsku czy w Warszawie...
Wszystko na wariackich papierach. Mały w trzeciej dobie, jeśli dobrze pamiętam, miał operacje.Angélique89 lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
LadyDi powodzenia!
Rudasek, ja do swojego syncia często mówię, np co Ty tam robisz? Gdzie tak biegniesz? itp itd
w zeszłym tygodniu był bardziej ruchliwy, od kilku dni jest troszkę spokojniejszy. Ruchy są bardziej skoordynowane tzn to takie wypychanie się pojawia.
Ja się z nim bawię tzn potrząsam brzuchem, żeby go obudzić, wciskam sobie palce w brzuch i szukam go. On po chwili w tym samym miejscu wypycha. Dla nieciężarnych osób wygląda to dziwnie, są przerażeni, mówią, że krzywdę mu robię hehehe Tłumaczę im, że małemu nic nie robię, wręcz jak ja naciskam to on potem odwzajemnia. Nie wiem jak on to odbiera, przecież nie widzi, ale może jakieś wibracje po wodach płodowych idą, bo nie wciskam "jego", tylko brzuch w miejscu gdzie jest miękkiMoże jemu jakieś fale idą, nie mam pojęcia, ale reakcja jest
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Moj tez odpowiada
ale mówie CI wczoraj to dał taki popis...smiałam sie ze ma padaczke, to oczywiscie przenosnia, bron boze takiej choroby!
Normalnie całą mną trzesło jak sie wiercił, w kosciele tanczył az sie za bok chwytałam bo mi to sprawia ból...a to Małe ma pewnie ok 1,5-2 kg...nie wyobrazam sobie tego parcia na skóre jak bedzie miał ponad 3
chyba sie przebije
Dzis tez juz zaczyna ale spokojniej niz wczorajLadyMK lubi tę wiadomość
-
hehehe
te jego wybryki nazywam bieganiem po trampolinie
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
nick nieaktualnyCath ja też miałam czas, gdzie wykonywano mi dużo USG (no może 3-4 w tygodniu) i nikt nie mówił mi o tym, że to szkodzi dziecku. Skoro są wskazania to trzeba robić, niestety. Przynajmniej będziesz widziała Konstancje częściej.
Ja ostatnio prawie zemdlałam w aptece, tragedia...
Jak narzekałam na zaparcia tak teraz spotkały mnie rozwolnienia... Brak mi już słów do mojego organizmu.
Jestem tylko ciekawa jak ogarnę mój tyłek (dosłownie!!!) do 16:00, bo jadę z Psem do fryzjera... Nie chce mi się już nawet płakać, a śmiać.