Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
O matko ale naskrobalyscie.
My dzis tak dobrze spalismy ze zaspalismy. Ale to nic cudowne przytulanie jest rano zawsze. Moj kochany z dobra godzine spozni sie do pracy. Echhh warto bylo.
Jak zasiade do kompa to lukne te kocysieGosiak lubi tę wiadomość
-
Cath trzymam kciuki by zaniklo dzis juz
Co do pranka planowalam przed swietami ale mojemu tacie dlugo zajmuje zlozeni mebli i jeszcze szafa nie dojechala ze teraz sie zastanawiam czy dam rade... Jak nie to dopiero po swietach niestety...
Witam z rana mamuski
Wogole przez te cale zapeszanie o ktorym moj maz gadal mialam w nicy sen ze poszlam do wc i okazalo sie ze krew mi leci... No masakra jakasna szczescie to tylko sen..
-
Sue i Cath trzymam dziś kciuki
ja w śr poproszę ale jestem ostatnia i mam dopiero bad III trymestru o 19.40
Angelcia przykre to co piszesz współczuję sytuacji ale jesteś silna i dasz rade. Niestety ja nie wierzę że faceci się zmieniają. Może zmienia się w stosunku stosunku do dzieci dzieci jak je zobaczą ale nie do kobiety.
Ide na śniadanko -
Katiś wrote:Hej:) która dołączy do kawy? Cath trzymamy kciuki. Ja dziś do fryzjera. Mam ochotę na metamorfozę i strasznie się boję :p Gosiak dzięki za kocyki . Czegoś takiego właśnie szukałam
Sama dziś z rana na nie wpadłam i jak zobaczyłam jeszcze imię, to wiedziałam, że muszę je mieć
Ja dołączę z herbatką
Taka metamorfoza jest strasznie fajna - trzymam kciuki!
Sue lubi tę wiadomość
-
agaaa28 wrote:Odczuwasz to jakby Mały tak zadrżał?
Ja czuję. Tak jakby się psiaczek z wody otrzepywał, tak?Gdzieś pewnie od połowy II trymestru. Tez o to pytałam
To dojrzewanie układu nerwowego.
Dobrego dnia dla wszystkich i samych dobrych wieści na wizytach!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 09:05
Penelope, megg lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Cath, Sue - trzyma kciuki za pomyślne wieści!
Angelciu - bardzo mi przykro z powodu tej sytuacji. Może on potrzebuje takiego potrząśnięcia żeby się opamiętać!
Ja wczoraj miałam kiepski dzień. Tzn. mój humor był daleki od okej. Dzisiaj też chyba wstałam lewą nogą, ale muszę się wziąć w garść przecież.
Katiś, kawy nie piję, ale dołączam się z kubkiem gorącej herbaty! -
Sue wrote:Kupowalyscie ochraniacze do łóżeczka?
Sue, Angélique89 lubią tę wiadomość
-
dzien dobry
dziekuje dziewczyny za plan porodu, też sobie go przygotuję. W razie czego warto mieć
AsiaSzw wrote:Hejjj.
A my juz mamy choinke i wlasnie skonczylam ja ubieracjupiii
Gosiu w mojej przychodni jest polozzna ktora pracowala w wojewodzkim a teraz zostala tylko w przychodni i ona jezdzi do porodu jako druga osoba do porodu rodzinnego i moze zawsze pomoc i ma nad wszystkim kontrole.
Angelcia jesli nie masz na cos wplywu to sie nie nakrecaj bo nic to nie da a tylko sie niepotrzebnie stresujesz.
Cath a twoje koty zaczepiaja ta roslinke? Ja mam co roku ale tylko patrza i ida dalej.
Pierwszy raz w życiu mam żywą choinkę. Jeszcze zostały mi kawałki choinki, żeby zrobić stroik. Może mi coś wyjdzie
Od początku ciąży do 6go miesiąca miałam "kaca", a teraz od nowa wrócił. Noc miałam okropną... Napiłam się coli- kac. Napiłam się wody - kac.
Eh
Ps Wituś przez ostatnie dni się tak kręcił solidnie, chyba szukał odpowiedniej pozycji. Wydaje mi się, że dziś jest główką w dół, ale przekonamy się na usg dzisiejszymmegg lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Katiś, Gosiak - i ja czekam i sprawdzam
Ochraniacza nie mam, ale myślałąm nad takim cieniutkim z Ikea (białym) i może tata mój by mi uszył na to pokrowiec pod kolor zasłonAle najpierw zasłony, właśnie piorę materiał na nie, żeby co się ma zbiec zbiegło przed uszyciem
-
Agaaa, ja to odczuwam, ktoś opisując to uczucie dosadnie określił to jakby się pies mokry z wody otrzepywał. Ja dokładnie tak mam od czasu do czasu . Nie wiem co to jest, nie szukałam odpowiedzi.agaaa28 wrote:Odczuwasz to jakby Mały tak zadrżał?
-
agaaa28 wrote:Dziewczyny, mam do Was pytanie. Czy odczuwacie czasami takie drżenie malucha w brzuchu? To takie uczucie jakby się trząsł.
Ja czasem czuję coś takiego i trochę mnie to niepokoi. Wizytę mam dopiero 9 stycznia....nie wiem co to miało być, ale się tym nie przejmuje.
teraz czuję kuloski gdzieś na wysokości żołądka, a najlepsze jak się kładę na boku i wypycha solidnie te kuloski. Miło poczuć te małe stópkipomimo, że bolesne uczucie
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
ja to nazywałam bieganiem po trampolinie
Penelope, agaaa28 lubią tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g