Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Fedra wrote:Coś mi się jeszcze przypomniało oglądałam kiedyś jakiś dokument w którym była mowa o karmieniu piersią w rożnych krajach świata i okazuje się ze głownie w Europie się tak "przesadza" z dieta ponieważ dziecko przez cała ciąże przyzwyczaja się do tego co je mama i na rożnych kontynentach mamy jedzą to co w ciąży i dzidzia nic nie jest wiec ja będę jadła jak w ciąży no może bez słodyczy i fast foodow a reszta się okaże w praniu jak to mówią słuchajmy swojego instynktu
A i dzisiaj przespałam w końcu cała noc od 23 do 8 wstałam zrobiłam kanapki mojemu do pracy i się jeszcze położylysmy i wstaliśmy po 12
A na wadze mam plus 13,5 a w obwodzie 117 cm
Angelcia a co do listu do teściów ja bym dała go przed świetami z komunikatem żeby sobie już synka zostawili w domu tym bardziej ze teraz tam przebywa
Nie wiem jak jest w Azji, ale na kontynencie Polnocnoamerykanskim to od razu, za przeproszeniem, butla z dziob z mlekiem modyfikowanym (lub sztuczna mieszanka jak ja to nazywam)i jazda! Mamusia moze nadal wcinac burgery ;-P08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
megg wrote:Lara a jakieś leki są na te jelita. ?
boję się że mnie też to dopadło
Jak to odczuwalas? Taki ostry skurcz?
Megg ja niestety mam podobnie jak Lara. A już w ogóle zjedzenie więcej niż jednej kanapki czy 2 jabłek po 19 powoduje u mnie noc wyjętą z życiorysu, tak mnie jelita bolą
Moja ginka skwitowała "Doraźnie nospa. Uważać na to co jem. Ograniczać smażone." O dziwo działa
-
Oj, chyba Was nie nadrobię. Trochę miałam dziś zajęć i jakoś tak nie mogę się wyrobić...
Co do diety karmiącej, to nam na szkole rodzenia położna mówiła, że odchodzi się od diety karmiącej i można jeść wszystko pamiętając, że co generalnie nie jest lekkostrawne to tym bardziej może szkodzić maluchowi.
Nie mam do takiego stwierdzenia przekonania....
Gosiak lubi tę wiadomość
Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm
-
Lara 82 wrote:Co do diety to moja jest już zmodyfikowana przez moje kolki jelitowe i ja wiem jak to boli więc dziecku tego fundować nie będę, choć taka dieta nie jest trudna naprawdę.Np. wczoraj miałam wielką ochotę na placka po węgiersku, zatrzymaliśmy się w wiejskiej chacie i zjadłam bo mają pyszne. Dziś już czuję ból w prawym boku tam gdzie mam jelito, bo to jednak było smażone, więc dziś wracamy do sosików i gotowanych ziemniaczków.
Myślę, że tylko smażone i ostre trzeba ograniczyć, no i na początek cytrusy czy jakieś surowe warzywa. Ale to naprawdę nie jest trudne. Gotowane jajka będę jadła bo są zdrowe, ale nie co dzień bo teraz też nie jem co dzień. Szklankę mleka z płatkami dlaczego nie przecież też nie co dzień. A przetworzone mleko jak najbardziej jogurty, kefiry,serki itd.
Lubię bigos ale już nie jem kilka miesięcy i mnie nie ciągnie jak pomyślę jaki miałam ból po nim. Paprykę surową też lubię ale ten ból po niej masakra, gołąbki obieram z kapusty którą lubię, no ale nie mogę, jem bez
Także widzicie mnie ciąża i bóle jelitowe przygotowały do karmienia ciekawe czy mleko będzie
Lara, mnie też czasem bolą jelita i wydaje mi się, że to dlatego, że coś tam zalega, bo jak się wypróżnię to pomaga.
Pij dużo dużo wody (najlepiej z cytryną), jedz dużo jabłek i koniecznie codziennie płatki orkiszowe z jogurtem (najlepiej o tej samej porze), nie jedz słodyczy i rzeczy ciężkostrawnych.
Jak zaczęłam się do tych zasad stosować to naprawdę jest lepiej. Zwłaszcza te płatki orkiszowe z jogurtem.
A i nie pij żadnych napojów. Popijaj wszysko wodą.
megg lubi tę wiadomość
Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm
-
Mnie się w Indiach podoba tam nie patrzą ze je się mocno przyprawione rzeczy i karmi piersią
Co do burgerów to ehh rynce opadają ...
Laurka wrote:Nie wiem jak jest w Azji, ale na kontynencie Polnocnoamerykanskim to od razu, za przeproszeniem, butla z dziob z mlekiem modyfikowanym (lub sztuczna mieszanka jak ja to nazywam)i jazda! Mamusia moze nadal wcinac burgery ;-P17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Hej kobietki jestem po wizycie dostalam insuline bo cukier caly czas skacze wiec mam dzien okropny spedzilam tam 4 h plus jutro mam isc zeby mi pokazali jak mam robic zastrzyki
jedyna dobra wiadomoscia jest to ze mam 12 lutego cesarke wiec zostalo mi 56 dni a teraz lece was nadrabiac
-
Jestem glodna co poltorej godziny...
Fedra no coz, taka kultura, taka kuchnia, taka flora bakteryjna. Na pewno lepsze to niz dania z mikrofalii z 23% zawartoscia soli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 16:34
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
juska19 wrote:sloneczna powiem Ci ze ja caly czas walcze przez to mam takie doly ze szok czytam was codziennie ale nawet nie wiem co pisac zeby nie smecic wam
Pisz o wszystkim Nawet możesz posmęcić.
Ja większość ciąży borykam się ze skurczami i powiem Ci, że odkąd rozmawiam z dziewczynami o innych rzeczach na forum czas płynie mi dużo przyjemniej Po pierwsze odrywam się od codziennych problemów ciążowych, po drugie nie czuję się taka samotna siedząc ciągle w domu
Lara 82 lubi tę wiadomość
Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm
-
AGAA A, Ash MNIE naszlo takie pytanie:) czy nasz Dr to ma rodzine ? nie moge skojarzyc czy mial obraczke? chyba ostatnio widzialam ale nie nie jestem w sumie pewna:) tak z cieekawosci pytam.
Ciekawa jestem czy ma zone i dzieci- bo on tak dlugo pracuje.
z nudow chyba tak mysle:)
agaa a kiedy Ty teraz masz wizyte?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 17:26
-
słoneczna 85 wrote:AGAA A, Ash MNIE naszlo takie pytanie:) czy nasz Dr to ma rodzine ? nie moge skojarzyc czy mial obraczke? chyba ostatnio widzialam ale nie nie jestem w sumie pewna:) tak z cieekawosci pytam.
Ciekawa jestem czy ma zone i dzieci- bo on tak dlugo pracuje.
z nudow chyba tak mysle:)
agaa a kiedy Ty teraz masz wizyte?
Ma na pewno rodzinę, bo kiedyś mi mówił, że dzieci musi zawieźć nad morze i kiedyś pytał jak mój mały będzie miał na imię i jak powiedziałam, że Kuba to powiedział, że jego syn też ma tak na imię.
A wizytę mam 9 stycznia
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm
-
Asiaa1201 wrote:U mnie waga pokazuje 7,5 kg na plusie!
Przedwczoraj kupiłam płatki mydlane do prania z linii "Dzidziuś", a dziś wrzuciłam do prania pare ubranek i mówię stanowczo: nigdy więcej nie upiore w płatkach mydlanych, pooblazilo wszystko!
Dziś przyszły pocztą czerwone kokardki dla mojego syna na wózek i kołyskę
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f2ddc83cb4bc.jpg
Płatki mydlane trzeba rozpuścić przed dodaniem do prania. Bodajże zalewa się je ciepłą wodą i dopiero ten żel, który się z nich zrobi dodajesz do pralki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 17:46
-
nick nieaktualnyza 1,5h mam wizytę trochę się obawiam... odebrałam dzisiaj wyniki krwii i moczu i pogorszyły się. Spadła mi hemoglobina, erytrocyty i hematokryt a w moczu jakie lukocyty i kryształki szczawianów czy czegos tam. Od ostatniej wizyty tak się dobrze czułam - dostałam energii że jakoś chyba się przeciażyłam. Noi zaniedbałam odpowiednie odżywianie. Aż mam wyrzuty sumienia......mam tylkonadzieję, że dziecku tonie zaszkodziło tylko mi....
