Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w ogóle wszystkie ubranka, które dostałam to są z napisami "Synek tatusia" "Daddy's cooles boy" a z mamusią, ja się pytam?
Jej, już widzę takiego małego Tomeczka, przy wigilijnym stole w koszuli i spodenkach, takiego elegancika, rozwalającego jedzenie po ścianach i brudzącego wszystko i wszystkich wokół
A właśnie, Asia888 pisała chyba wczoraj o tym, że aktywność dzieci w brzuchu, przekłada się na aktywność po porodzie - boże uchowaj! Mój syn najbardziej aktywny jest między 24 a 2 w nocy i potem o 7 rano!!
Chociaż, na szczęście nie zawsze to się sprawdza - mój brat ponoć w brzuchu dostawał kociokwiku, a dzieckiem był spokojnym, spał i jadł. A ja w brzuchu delikatna, a po porodzie już byłam bardziej absorbująca
Oby mój mały się wyszalał w brzuchu i po porodzie spał grzecznie
Gosiak lubi tę wiadomość
-
u mnie kompot z suszu juz wrze..barszczyk czerowny tez owoce na choinke susza sie w piekarniku. Popoludniu ostatnie zakupy, ubieranie choinki i prezenty
Na jutro mi zostanie barszcz grzybowy, ugotowanie uszek i zrobienie ryby..no i ja..musze szamponetke narzucić na włos hehehhe
no i to co najfajniejsze..bialy obrus, stroik i czekanie na rodziców i kolacjaaa
u nas ostatnia wigilia w piątke na drugi rok juz bedzie Maluszek no i moze w końcu moja Sis kogoś przyprowadzi heheeh
Sue, derii84, Fedra lubią tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Ale naprodukowałyście
U mnie grzybowa wrze,ptasie mleczko skończone,pieczeń w piekarniku,jeszcze tylko sałatkę mam dzisiaj do zrobienia.
Jak moi mężczyźni pójda ok 15 bałwana lepic skorzystam z tego i zapakuje prezenty,żeby Młody nie widział.
Powiem Wam,że ciężko jednak czyta się Wasze posty,jak piszecie Świeta u rodziców,Święta u teściów.....a my 2000km od bliskich
no jedynie siostrunia męża z rodziną będzie z nami,ale jakoś mnie to nie cieszy 
Rudasek przypomniałaś mi,że nie mam żadnego stroika na stół....a teraz wszystkie drzewa pokryte są puchem,będę musiała mężą poprosić,niech zerwie mi parę gałązek,żeby coś zielonego na stole było,bo wstyd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2014, 12:59
Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
Dziewczyny czy będziecie kupować matę piankową na podłogę ? mam wszędzie panele i się zastanawiam, a mam możliwość dostania na prezent i tak myślę czy to będzie fajnie i praktyczne ?
taką
http://allegro.pl/mata-piankowa-edukacyjna-playspot-zoo-skip-hop-i4880025456.htmlIgusia *+ 26.11.2012
PL*Gang 18+ -
Ja mam coreczka tatusia, daddy's Girl.Sue wrote:Ja w ogóle wszystkie ubranka, które dostałam to są z napisami "Synek tatusia" "Daddy's cooles boy" a z mamusią, ja się pytam?
Jej, już widzę takiego małego Tomeczka, przy wigilijnym stole w koszuli i spodenkach, takiego elegancika, rozwalającego jedzenie po ścianach i brudzącego wszystko i wszystkich wokół
A właśnie, Asia888 pisała chyba wczoraj o tym, że aktywność dzieci w brzuchu, przekłada się na aktywność po porodzie - boże uchowaj! Mój syn najbardziej aktywny jest między 24 a 2 w nocy i potem o 7 rano!!
Chociaż, na szczęście nie zawsze to się sprawdza - mój brat ponoć w brzuchu dostawał kociokwiku, a dzieckiem był spokojnym, spał i jadł. A ja w brzuchu delikatna, a po porodzie już byłam bardziej absorbująca
Oby mój mały się wyszalał w brzuchu i po porodzie spał grzecznie
niech ci ojcowie tez cos maja hahah : D
Sue lubi tę wiadomość
-
Bella na pocieszenie powiem Ci ze ja mam brzuch cały w grubych rozstępach, juz po pierwszej ciąży mi wyskoczyły..i szczerze to wolałabym jedna Twoja bliznę niż cały brzuch jak u mnie..bo wygląda to fatalnie.
Wiedziałam że będę miała rozstępy bo moja mama ma taki sam brzuch jak ja..gdy byłam dzieckiem zawsze obrzydzał mnie jej brzuch myślałam że to blizny po operacji:p a teraz mam taki sam. Ale już się przyzwyczaiłam, za jakiś rok poloze sobie kwasy Jadwigi (podobno dobrze ścierają naskórek) bo jestem jeszcze mloda i tez przeraza mnie wizja życia z okropnym cialem bo od tego zależy nasze samopoczucie.Laureczka25 -
derii84 wrote:Asia jak to dobrze,ze jesteś zadowolona po tej wizycie. Chłopczyk fajniutki :-*
Niestety ja się nie dowiem,ile mój skarb waży,więc porównania nie będzie
Jak powyzej. Ja Wam powiem ile moje dziecie wazy, jak sie urodzi.
Alez dzisiaj nieprzyjemna aura. Sennie okropnie.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Hej dziewczyny. Jak ja wam zazdroszcze ze macie czas pisac. U mnie z kuchni to nawet nie mam jak wyjsc. Salatke warzywna juz prawie skonczylam, czekam az ziemniaki wystygna bo sierota zapomnialam wczoraj ich nastawic zupa flaczki jest juz ugotowana. Zaraz zabiore sie z mlodym za sernik. Na koniec zostanie ryba po grecku. Farsz zrobilam juz wczoraj dzis tylko usmarzyc rybe i przelozyc farszem. No gdyby nie syn to bylabym w czarnej dupie. No jezzcze kompot z suszu musze nastawic ale to poczekam do wieczora.
Obecnie leze bo plecy chcialy juz odpoczac.
-
Hej i ja się witam wróciliśmy z Katowic.
Dziś skończony 33 tydzień zaczynamy 34 miło.
No a co słychać, nie jest źle, więc płakać nie będę,ale dobrze też nie jest.
Szyjka się skrócił o kolejne 0.5 cm. Teraz ma ok. 2.3 cm, na szczęście zamknięta i trzyma. Ale ten tydzień mam naprawdę dużo wypoczywać (nie wiem czy da się bardziej niż ja teraz), dostałam luteinę, nospę mam brać i aspargin aby wyciszyć ewentualne skurcze i za tydz. w poniedziałek wizyta i decyzja czy podawać sterydy na płucka młodego czy szyjka stanie w miejscu i doczekamy 36-37 tc
Jedyne pocieszające, że młody wyjątkowo dużo przybrał w tym tyg. i waży ok. 2100gr co mnie ucieszyło, że się rozpędził troszkę, aż go p. dr 2x mierzyła
Laurka, megg, Fedra lubią tę wiadomość
-
Bella co do blizn, mam nadzieję, że nie trafił Ci się bliznowiec bo to wyjątkowe gówno i ciężko z tym walczyć, bo to po prostu ciągle żywa blizna.
Są podobno specjalne maści, które aplikuje się już podczas operacji, dosyć drogie, aby jemu zapobiec poczytaj o tym i się dowiedz, nie wiem zy przy cesarkach je mogą podać bo to nie refundowane tylko samemu się kupuje jak coś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2014, 14:14
-
Dziewczyny pomożcie
Jestem załamana..
Miałam właśnie usg
Lekarka zobaczyła jakieś zwapnienie na serduszku u małej jak ją zapytałam co to znaczy to powiedziała, że ona nie jest kardiologiem
I że i tak jakby cokolwiek miało się stać to nic już nie zmienimy. Tylko tyle nic więcej mówić nie chciała.
Połówkowe prenatalne robiłam wtedy wszystko było ok. dzień przed tymi badaniami miałam usg u tej samej lekarki i wtedy też nic nie widziała. Dzisiaj powiedziała nam to. Płacze jak głupia nie wiem w ogóle już sama co mam myśleć. Czy wiecie coś więcej na ten temat? NA 17.30 jedziemy specjalnie aż do rudy śląskiej jesteśmy umówieni z bardzo dobrą kardiolog od płodów. Zgłupieje do tej godziny ..Maja<3 http://www.iv.pl/images/89232029326301542917_thumb.jpg
nic Cię nie boli? dziecię się nie buntuje??
