Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane ja na kaszel zrobiłam sobie starą babciną miksture, zagotowalam mleko dodałam szczypte pieprzu i szczyptę kurkumy, wykompalam się i jestem w łóżeczku. Myślę że już jutro wstane jak nowonarodzona, także trzymać kciuki bo mam już po dziurki w nosie tego kaszlu.
Madlene lubi tę wiadomość
-
Chyba choroba, lekarz niechce nic konkretnego dac, i tak się pieprzy codZiennie ten kaszel, jakbym nie była w ciąży to już dawno dali by mi antybiotyk i było by po sprawie, a tak to wiesz nic konkretnego nie chcą mi przepisac, a widocznie za słabe te leki są, dlatego próbuje domowych sposobów
Carola55 lubi tę wiadomość
-
Chanela wrote:Vel trochę nie podoba mi się określenie "baba w aptece" - jeśli nie powiedziałaś "farmaceutce" że chcesz jałowy to podała Ci niejałowy pojemnik który już taki przychodzi z hurtowni, i nikt nie siedzi i nie odkręca specjalnie tych pojemników. Jeśli wyparzysz go wrzątkiem to gwarantuję że nic się nie stanie, chyba że chcesz go ugotować.
jałowe pojemniki sprzedawane są w folii
niejalowe POWINNY byc sprzedawane nie w folii, ale zakrecone tak aby w środku nie dostawał sie kurz, czyjeś odciski palców i inne syfy, a nie że pojemniki leża w szufladzie, naretki osobno a ona podajac mi pojemniki je sobie sztapluje, troche to nieprofesionalne, jak ja zapytalam o aplikatory dopochwowe to zrobila mine jakbym mowila do niej w obcym jezyku wiec okreslenie "farmaceutka" to chyba za wiele jak na nią -
bommbelek89 wrote:pytam bo z wkleslymi sutkami jest trudniej karmic ja mam calkowicie wklesle i nie karmilam mojej corki w ogole a chcialam i to bardzo niestety mialam 20lat zero pomocy w szpitalu potem w domu nie mial mi kto pomoc(bo chyba nie tata:P) I NIE KARMILAM jeszcze zanim zaszlam w ciaze kupilam sobie takie wyciagacze do sutkow ale w ciazy uzywac nie mozna nie wiem czy dam sobie rade tym razem:(
nie mam uprzedzen do karmienia butelka bo moja od urodzenia na butli i malo chorowala ale wiecie..
u mnie będzie ten sam problem bo już mi lekarka mówiła, dobrze że są teraz takie urządzenia, a na pewno nie można ich w ciąży używać ?Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
Dziewczyny, robilyscie juz jakies zakupy? Wiem, ze to szybko ale ja naprawde nie moglam sie powstrzymac, mimo ze nie znam plci kupilam pierwsze uniwerslane spioszki, tak na dobry znak i dobra ciaze ! Poza tym chcialam pierwsza sama cos kupic nim cos dostane ...
olcia87, bommbelek89, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
Dla mnie jeszcze za wczesnie na zakupy, nie chce zapeszac, ale jesli sprawia Ci to radosc to czemu nie. Zreszta mam mnostwo ubran po moim dwulatku i siostrzencu wiec pewnie dokupie tylko kilka sztuk najmniejszych ubranek rozm 50/52 i 56 do szpitala
PS Carola- ubranka wybralas sliczne!! W ogole widok takich malenkich rzeczy mnie rozczula
Bombelek - niestety nie pomoge, moje byly lekko wypukle, ale i tak polozna mowila mi, ze bede miala problem z karmieniem. Na poczatku polozne strasznie gniotly mi sutki i przystawialy, ale potem dzieciak sam je wyciagnal (karmilam 13mcy) i teraz nie mam juz problemu. Suty jak wentyle od kamaza
A probowalas karmic w nakladkach na sutki? niektorym pomagaja. Mozna tez sprobowac po porodzie wyciagac laktatorem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 23:12
Madlene, Sewerynka lubią tę wiadomość
-
olcia87 wrote:u mnie będzie ten sam problem bo już mi lekarka mówiła, dobrze że są teraz takie urządzenia, a na pewno nie można ich w ciąży używać ?
-
Gosiak, ale masz fajnie. Aż Wam trochę zazdroszczę tych l4. My z fasolką już w pracy. Moim głównym objawem jest ekstremalne zmęczenie i to mi w pracy nie pomaga. Od połowy dnia już ledwo wytrzymuję.
Zawsze słyszałam, że objawem ciąży na początku jest zmęczenie, ale myślałam, że poprostu jest się śpiącym. A ja się czuję jakbym 24h na dobę tyrała fizycznie conajmniej w kopalni. Całe ciało mnie boli ze zmęczenia pod koniec dnia. Niezła jazda
Miłego poniedziałku wszystkim życzę. I tym w pracy i tym w domkach. Buźka -
Wymiotów i mdłości to nie zazdroszczę. Buedulki jesteście. Mi się jakoś z tym udaje póki co (odpukać).
Jutro mam pierwszą wizytę u mojej lekarki rodzinnej, która ma mi założyć kartę ciąży, zmierzyć, zważyć i mam nadzieje dać skierowanie na badania krwi. Niestety z tego co wiem to usg nie będzie robić teraz aż do ok 20tygodnia. Trochę mi się to nie podoba bo jednak chciałabym być pewna że wszystko rośnie jak powinno i serduszko bije. -
hej
ja wlasnie oddalam trzy albo cztery fiolki krwi i mocz, pojemnik nie stopil sie od wrzatku takze dzieki za rade i mam nadzieje, ze nie bedzie bakterii
ale straszny absurd z tym, ze nie mam prawa odebrac swoich wynikow badan bo tylko polozna ma do tego prawo i juz...
Januszkowa lubi tę wiadomość
-
MistrzyniWKochamCieMisiu wrote:
Bombelek - niestety nie pomoge, moje byly lekko wypukle, ale i tak polozna mowila mi, ze bede miala problem z karmieniem. Na poczatku polozne strasznie gniotly mi sutki i przystawialy, ale potem dzieciak sam je wyciagnal (karmilam 13mcy) i teraz nie mam juz problemu. Suty jak wentyle od kamaza
A probowalas karmic w nakladkach na sutki? niektorym pomagaja. Mozna tez sprobowac po porodzie wyciagac laktatorem.