Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
ale nuda okropna! w tv nic nie ma, na necie to samo. My dzis tylko we dwojke. Do jedzenia flaki z kurczaka, jajka z majonezem, wedlina i ciastka. Moj W bedzie pil mohito, a ja mohito bez alkoholu i szampan dla dzieci.
Nie wiem czy dotrwam do polnocy, bo przez to ze nie ma co robic to spac mi sie chce. ;p -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurcze no wlasnie ja tez w domku zalegam z moja kotka.. Rodzice chcieli bym wpadla ale mi sie nie chce :p zreszta jutro do nich jade wiec 2 dni pod rzad to za czesto :p
W tv nic nie ma, jakos te koncerty mnie srednio bawia a z filmami dupa... Jak tak dalej pojdzie to zaraz spac pojde i przespie nowy rok o :p choc to nie poerwszy i nie ostatni razszkoda ze meza nie ma bo bysmy na spacerek pojechali zobaczyc jak strzelaja w gdyni
ale coz
moze za rok w 3ke
-
U nas też już Sylwester z polsatem
U rodziców jesteśmy!
Kotleciki z grzybkami, sałatka jarzynowa, kotleciki z piersi z pieczarka zapiekane pod serem, ciasto, chipsy, drinki, które serwuje gościa osobiście, a ja mam takie bez alkoholu, szampany się chlodza i mój piccolo teżpozatym gardło dalej mnie bardzo boli
Penelope, Fedra lubią tę wiadomość
-
Wszystkiego najcudowniejszego dla Was i Waszych maluszków! Dla całych Waszych rodzin!
Ja już jestem w domu i witam się w 9-tym miesiącukasia_1988, Sue, Patrycja20, megg, MistrzyniWKochamCieMisiu, Bietka, słoneczna 85, angelcia, LadyDi, Pia Gizela, Januszkowa, juska19, Penelope, Fedra, Asiaa1201, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
witam!
wszystkiego najpiękniejszego w Nowym Roku - przede wszystkim bezproblemowej końcówki ciąży, lekkich porodów i morza miłości do Waszych kruszynek! a do lutego duuużo snu
wpadłam z 2 sprawami - jedna to chciałam się pochwalić, że na prenatalnych wyszło wszystkie piękniemoje dziecię ma całe 5,3cm (co to przy Waszych:P), ma piękną kość nosową, małą przezierność karkową, wszystko na swoim miejscu i mocne serducho
czekam jeszcze na wyniki pappy ale póki co po usg mam dość niskie ryzyko trisomii i tych innych preeklamspji itd... mam nadzieję, że wyniki krwi nie podniosą mi tego drastycznie
a teraz druga sprawa - czy któraś z Was walczyła w ciąży z migrenami?? pomóżcie proszę jak sobie radzić, co pomaga?? we wtorek wieczorem jak mnie załapała to cały wczorajszy dzień leżałam i płakałam i wymiotowałam z bólu - miewałam migreny kiedyś w okresie dorastania ale to co się ze mną działo wczoraj to masakra... mój gin na nartach, przychodnia zamknięta a na ip nie chciałam jechać bo nie miałabym wpływu na to co mi dają i czy to jest bezpieczne.... jak któraś z Was przechodziła przez to to podzielcie się może co Wam pomagało??MistrzyniWKochamCieMisiu, kasia_1988, słoneczna 85, przedszkolanka:), angelcia, ash, LadyDi, Januszkowa, Penelope, Fedra, Lara 82, asia888 lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Dora kochana, dokładnie wiem o czym piszesz. Też miałam kilka takich napadów migrenowych - szczególnie na początku ciąży. A wcześniej miewałam w liceum. U mnie to często było spowodowane bardzo niskim ciśnieniem i jak w porę uchwyciłam moment lekkiego bólu i napiłam się mocnej kawy ze szczyptą soli, to ból przechodził. Ale kilka razy sie nie udało i męczyłam sie 1,5-2 dni. Wtedy nie pomagało mi już nic, leżałam w ciemnym pokoju z zimnym okładem na czole i umierałam. Też nie jeździłam na IP. W I trymestrze nawet apapu nie chciałam brać. Miałam taki atak w III też jeden, ale Apap nie za wiele dał.
Kolega lekarz radził pić wodę z imbirem, ponoć trochę pomaga... Współczuje, bo wiem co to znaczy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2015, 09:00
dora8201 lubi tę wiadomość
-
Witam sie już wyspana
Wczoraj na imprezie było jakieś 50 osób co najmniej i wszyscy mi życzyli lekkiego, bezbolesnego porodu, więc liczę na to, że się życzenia spełniąa nawet jedna koleżanka mówiła, ze 1% kobiet przeżywa wielki orgazm i ona mi życzy, żebym była w tym jednym procencie, haha!
Dziewczyny, strasznie się cieszę, że dotrwałyśmy razem w dwupakach do 2015 roku!!!
I też uważam, że to będzie nasz rok.
I jeszcze jeden kolega nam powiedział, że jak kilka lat temu urodziła mu się córka, to dopiero uwierzył w prawdziwą miłość od pierwszego wejrzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2015, 09:00
AsiaSzw, MistrzyniWKochamCieMisiu, megg, LadyDi, Januszkowa, Penelope, Fedra, Lara 82, asia888 lubią tę wiadomość