Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
No, przyszła jedna z ostatnich większych paczek - przewijak, prześcieradła do łóżeczka i do wózka, łapki-niedrapki. Jutro wstawiam ostatnie Janeczkowe pranie
Czekam teraz tylko na staniki, koszule i laktator z butelką.agaaa28, Sue, słoneczna 85, angelcia, justta lubią tę wiadomość
-
No i jeszcze sobie pospałam, potem śniadanko, ogarnięcie się i drugie śniadanko. No i jestem
Angelcia, kolor boski. Piękne masz te włosy. Takie długie i zdrowe
Ja podpisuję umowę z położną. Po pierwsze dlatego, że bez tego trudno dostać się do wybranego przeze mnie szpitala, a po drugie mój mąż jest dość wrażliwy i nie wiem, na ile będzie dla mnie wsparciem podczas porodu. Myślę, że przyda się nam fachowa pomoc tylko dla nas.
Ja mam zielone pampki jedynki i faktycznie nie mają wycięcia na pępek
Dziewczyny mam pytanie - która z Was kupowała drewniany przewijak na komodę? Jakie podkłady na przewijak kupowałyście? Muszę jakieś kupić i nie wiem jakie -
NASTA wrote:No tak.
A czemu chcesz akurat tam rodzić?
Sue ja już byłam na Brochowie przed świętami bo tam trzeba mieć od ordynatora zgodę na poród rodzinny. Przy okazji wypełniłam juz ankietę z anastezjologiem odnośnie zzo żeby potem w skurczach mniej papierologii było. -
Sue wrote:Stokrota, ja mam termin na 14.02 i też planuje rodzić na brochowie. Jeszcze tam nie byłam, miałam jechac teraz, ale położylo nas chorobsko:/
Nasta, a gdzie Ty planujesz?
Ja też tam planowałam rodzić, ale teraz po dokładnym rozeznaniu i tygodniowym pobycie rozważam Borowską albo Chałubińskiego. Są to szpitale o 3 stopniu referencyjności i dla bezpieczeństwa dziecka oraz własnego muszę je rozważać (w moim przypadku chodzi o małopłytkowość). -
Ale piszecie.
Co do wirusa i line sie zgodze bo chyba zaczyna mnie gardlo boleckurka.
Ja mam pampersy 0 i nie ma wyciecia na pepek ktory wlasnie nalezy wietrzyc i tez bede wywijac. Robilam tak przy mlodym i szybko nam odpadl po duecie ze spirytusem. Teraz mam Octenisept ale raczej bede go uzywac do swojej rany nie do pepka.
Gosia fotkiii!!! Przewijak pokazuj
Ja potem usiade do kompa i postaram sie zmniejszyc fotki ale wstawie na watek zamkniety. Bez urazy witam sie z tajemniczymi lutowkami, ale te fotki sa zbyt moje.
Lara 82, megg lubią tę wiadomość
-
NASTA wrote:Ja też tam planowałam rodzić, ale teraz po dokładnym rozeznaniu i tygodniowym pobycie rozważam Borowską albo Chałubińskiego. Są to szpitale o 3 stopniu referencyjności i dla bezpieczeństwa dziecka oraz własnego muszę je rozważać (w moim przypadku chodzi o małopłytkowość).
Myslałam, że Brochów tez ma ten stopień...Powiedz mi jaki masz poziom płytek. ja ostatnio niestety miałam znaczny spadek i też mnie to martwi.
-
Niestety, oni nawet nie chcieli mnie przyjąć na patologie ciąży i na wstępie powiedzieli, że mam jechać na Borowską (ostatecznie mnie przyjęli).
Jak wszystko jest ok z ciążą i matka nie ma żadnych poważnych chorób, to myślę, że Brochów jest dobrym rozwiązaniem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 13:01
-
Brochow tez ma 3 stopień referencyjnosci, opieka neonatologiczna jest bardzo dobra.
My mieliśmy jechac teraz we wtorek, ale ja chora, moj P jeszcze bardziej, wiec ostatnie o czym myśleliśmy to wyjazd do szpitala.
Wypilam herbatę z malinami, ktore dostałam od mamy i mam taka zgage, że zaraz umrę.
Jednym z powodów, dla ktorych w ciazy prawie w ogole nie jem słodyczy jest zgaga wlasnie. Zjadłam wczoraj troche czekolady i od razu. Dziecko dba o moja figurę
-
NASTA wrote:Niestety, oni nawet nie chcieli mnie przyjąć na patologie ciąży i na wstępie powiedzieli, że mam jechać na Borowską.
Jak wszystko jest ok z ciążą i matka nie ma żadnych poważnych chorób, to myślę, że Brochów jest dobrym rozwiązaniem.
Niby piszą, że Brochów też ma III stopień http://www.gdzierodzic.info/placowka/1077. Lipa , że tak Cię potraktowali. A mogłabyś powidziec jaki u Ciebie jest poziom płytek i czy zawsze miałaś małopłytkowość czy dopiero w ciąży ? W ogóle dlaczego wylądowałaś na paologii ? -
Nasta a dużą masz tę maloplytkowosc? Ostatnio na grupie na fb jedna laska o to pytała, bo ma mieć indukcje porodu w 38 tc wlasnie przez maloplytkowosc i pytała czy to dobrze, to janette kalyta odpisała, że tak, że jest to stan zagrażający jej życiu. Ale ona miała chyba 80 tys. Wiec naprawdę mało.
-
Potraktowali mnie tak, gdyż nie są przygotowani na takie przypadki, jak mój. Dla mnie lepiej wiedzieć wcześniej, niż później mają dziecko lub mnie przewozić do innego szpitala, bo nie mają sprzętu, doświadczenia i hematologa.
Lekarz, który pracuje na Brochowie, powiedział mi, że dla bezpieczeństwa mojego lepiej rodzić na Borowskiej.
Ja mam poziom płytek jeszcze powyżej 100 tyś, ale nie wiadomo, jak u dziecka.
Przed ciążą nigdy nie mierzyłam poziomu płytek.
Na patologi wylądowałam, gdyż miałam podejrzenie o przedwczesny poród.