Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
mnie w nocy obudził ból tak strasznie mocny ,podobny jak na @ juz mialam męża budzić,ale przeszlo. Maly bryka jak szalony,co chwile czkawka,albo kopanie matki po wątrobie,czasami można zwariować 
zbieram się na wizytę.
A Wy jak przetrwalyscie noc?
-
*Sylwia wrote:no ja też już nie śpię od 5. Do pojemniczka też nasikałam - nie wiem czy trezb ago trzymać w lodówce czy mozna normalnie w łazience - zostawiłam w łazience. Obudziły mnie dzisija bóle @. Super bolesne nie były ale też i do najprzyjemniejszych nie należały. Od tej 5 co chwile mnie łapią.Jak niedługo nie przejda to zaczne liczyć. Nie nastawiam sie na żadne rewelacje bo brzuch jeszcze nie opadł.
Jak u was z ruchami? U mnie od wczorajszego wieczora słabo. Normalnie rano dziecko jest aktywne mocno tak dzisiaj marnie. Troszkę sie niepokoję.
Jak leże na lewym boku to co s tam czuje czasami ale baaardzo delikatnie a jak sie przewróce to nic kompletnie. I czuje tylko tak jakby wewnatrz brzucha. Pod ręka czułam dosłownie kilka razy od tej 5.......
Sylwia siku lepiej do lodówki,,ponieważ e cieple wytwarzają się reakcje oraz bakterie.
Mój miał leniwe dni,,też się msrteilam. Rano teraz tylko parę razy się "poruszy",dopiero później się rozkręca i to festDwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
Ja już wróciłam, zaraz robię śniadanko i pewnie pośpimy jeszcze.
U mnie noc spokojna, oprócz pobudek na sikanie
Dzisiaj panie w laboratorium stwierdziły, że może wcale nie widzimy się ostatni raz, bo jak dziewczynka, to sobie dziewuszki lubią dłużej posiedzieć w brzuszku
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Januszkowa mam taki sam plan i taki sam wiek
Sue ta jest zdecydowanie najladniejsza, sliczna!
Czkawka dla mnie to takie rytmiczne pukanie w tym samym miejscu, wlasnie mojego meczy ;p
Ja dzisiaj tez wizytuje:) na szczescie u mnie te pojemniki na mocz sa w szpitalu w poczekalniach leza i nnie musze w domu takimi rzeczami sie martwic
Januszkowa lubi tę wiadomość
-
Ja bym nie wytrzymała z pierwszym moczem po nocy dojechać do szpitala, a taki ponoć najlepszy.asia888 wrote:Ja dzisiaj tez wizytuje:) na szczescie u mnie te pojemniki na mocz sa w szpitalu w poczekalniach leza i nnie musze w domu takimi rzeczami sie martwic
No i każą najpierw się podmyć itp... wolę to wszystko w domu ogarnąć
-
Ja miałam taką, ale faktycznie bardzo podobny styl. Wybrałam dłuższy rękaw, bo już nie chciałam nic dodatkowego zakładać.Lara 82 wrote:Sue chyba Gosiak miała podobną sukienkę z Happymum.
Bardzo ładniusia.
http://www.happymum.pl/sklep3/d512a,outlet,920-champagne_gold_dress_sale!.html
-
Dzień dobry
Ja o 5 sie obudzilam, poczytalam co naskrobały przez noc i potem zasnelam jeszcze. Chlopki poszli juz do swoich zadan dziennych, a ja od rana na telefonie. Umowilam sie juz na czwaertek do dr od Belli no nie powiem godz 21.30 zrobila na mnie wrażenie
Dziś chce podjechać do urzedu miejskiego po papiery do meldunku i jeszcze pare innych.
Trzymam kciuki za wizytujące. Ja w środe mam KTG
Musze jakis obiad nastrugać może jakieś pomysły??
bella84 lubi tę wiadomość
-
Boroniówka wrote:Nie wiem czy którakolwiek będzie kojarzyć - mała mieścina o nazwie Libiąż
Groszku ale cudnie się czyta takie wieści marzę o tym,żeby też móc już tak pisać
Wszystkiego dobrego :*
Poważnie. ? Nie spodziewałam się ze na tym forum będzie jeszcze ktoś z moich stron !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 08:28
Boroniówka lubi tę wiadomość
pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz) -
Januszkowa wrote:Moja siostra tam mieszka
Ale ten świat jest mały! Ale jaja
zapraszam na kawę jak będziesz u siostry hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 08:43
Januszkowa lubi tę wiadomość
pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz) -
SUE Ja b U łam wczoraj w galerii i poprostu tez miałam załamuke ze takie ciuchy fajne a ja jak słoń!Sue wrote:A ja wlasnie ryczalam pod prysznicem 20 minut. Nie wiem czemu. Mam dola. Czuję się jak wielka baryła.
Mam dość, może uda mi się szybko zasnąć.
Dobranoc.
pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz) -
Gosiak wrote:Ja mam na dzisiaj gulasz wołowy z wczoraj
A jutro będę robiła pieczeń.
Nad wołowinką właśnie myślałam mniam...
Nawet się zastanawiam czy rosołku nie ugotować a potem z tego mięska nie zrobić gulaszu w sosie ...
Sylwia mój mały wczoraj był taki nieruchliwy przez większość dnia jak nigdy, dopiero wieczorem się rozkręcił. Może pogoda na niego tak wpływa, że ma ochotkę sobie poleniuchować w mamusi
-
Ja będę jutro gotować rosołek, będzie w razie czego na porodówkęAsiaSzw wrote:Nad wołowinką właśnie myślałam mniam...
Nawet się zastanawiam czy rosołku nie ugotować a potem z tego mięska nie zrobić gulaszu w sosie ...
AsiaSzw lubi tę wiadomość
-
megg wrote:SUE Ja b U łam wczoraj w galerii i poprostu tez miałam załamuke ze takie ciuchy fajne a ja jak słoń!
Ja także mam z tym problem
jeszcze doszło do tego,że waga mi wzrosła
Żal,Żal,Żal
megg lubi tę wiadomość
Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
Nooo to ciekawa teoria z tym rozołkiem na porodówke. Nawet czytałam ostatnio ze przy porodzie sn na zaspie mozna tylko pic a na klinicznej jesc tez mozna. Wogole szkoda ze nie ma uzupelnionych danych co do tej porodowki na klinicznej. Ale roznice sa zauważalne.
