Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosiak widze ze uparte sa nasze dziewczynki.
Bella84 nie martw sie kobieto, popatrz jakie zmartwienia maja matki wczesniakow gdzie czasem naprawde w takich przypadkach sa problemy. Masz 38 tydzien, ciaza donoszona musi byc dobrze i bedzie... wszystko jest w glowie! Nie wszystkie dzieci sie pchaja na swiat, a co jak sie przenosi? Wtedy tez sztucznie wywoluja. Nie masz co sie zadreczac - jak to sie mowi koko dzambo i do przoduWiec glowa do gory!
-
nick nieaktualny
-
Jestem po wizycie. GbS pobrany.
Młody waży ok 2655g. Ciśnienie dobre, wiec przynajmniej tu jest luzik. Szyjka długa i zamknięta.
Za tydzien w piątek mam byc na IP na KTG i iść do doktora na konsultacje.
Mam mało wód plodowychjesli okaże sie ze znowu ubyło to zostanę na oddziale
Będziemy ustalać kiedy cc, bo teraz to przyszły piątek o wszystkim zadecyduje.
Mam liczyć ruchy, na godzinę aktywności ma byc 6.
Podlamalam sieagaaa28, megg, asia888, Fedra lubią tę wiadomość
-
Bella Marta ma racje. Sama mowisz ze u ciebie maluch nie moze zejsc nizej. Ten 3 to dla jego dobra.
Suri Sylwia jest jeszcze w szpitalu i probuja ruszyc akcje. Pozatym LadyDi napisala ze jest przeszczesliwa bo mala super i karmi piersia. A tak to dalej doszhkujemy sie objawow poroduWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 17:30
Suri97, asia888 lubią tę wiadomość
-
LadyDi super, ze malutka tak dobrze ssie cyca
Nauczycie sie siebie jak juz wrocicie do domu
Sylwia biedactwo. Trzymam bardzo mocno kciuki, zeby szybko sie zakonczylo porodem i zebys mogla swoje dziecie tulic w ramionach.LadyDi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bella, ash głowa do góry! To już końcówka, musi być dobrze! Nie mamy wyjścia, musimy być dobrej myśli, dla naszych dzieciaczków. Ale jak potrzebujecie narzekajcie. Ja też narzekam
Ale nie biorę pod uwagę żadnego złego scenariusza. Wystarczająco się w ciąży nastresowałam, wiec wierzę, że mi to Bóg i dzieciaczek wynagrodzi
-
Zjadłam dziś grahamkę z białym serem, pączka (ale tak na siłę, bo się został jeden z wczoraj), kinder pingui, makaron z sosem bolonese, dwa kawałki szarlotki z bezą. I pękam! Ale na sok z pomarańczy świeżo wyciśnięty się skuszę
I herbatkę
Powiem wam, że przez to leżenie więcej jem
Ale mąż przywiózł dziś od swojej mamy wałówkęWięc mam w końcu od tygodnia zupę na jutro! Hurra! Pomidorowa z ryżem
A na weeekend muszę mieć kalafiorową jakimś cudem
derii84 lubi tę wiadomość
-
[QUOTE=bella84
Boje sie... Boje sie strasznie ze takim przyspieszonym wyjeciem dziecka gdy ono samo sie nie pcha zrobie mu krzywde...plakac mi sie chce a nikt mnie nie rozumie
niby mowia ze ciaza donoszona itd.. Ale dalej to jest wymuszanie na sile by dziecko wyszlo gdy nie jest gotowe...
[/QUOTE]
Kobieto,co ty wygadujesz? Przecież to nie dziecko sygnalizuje chęć wyjścia,a macica. Gdyby dziecię sygnalizowalo gotowość, to nie byłoby wczesnisctwa.
Z resztą faktycznie lepiej, żeby akcja się wcześniej nie rozkrecila,skoro masz mieć cc.
Nie dajmy się zwariować, dzieci urodzone w 36tyg niczym się nie różnią od dzieci urodzonych w 40(prócz wagi i dl ciała, wszystkie układy pięknie wykształcone i sprawne sprawne,wiec dont worry
Lara 82, Sue, megg, asia888 lubią tę wiadomość
-
A mnie ogarneła jakąś panika przed porodem... do tej pory byłam odważna ale teraz jakoś zaczęłam się martwić czy dam rady... tym bardziej ze nie mam szans na znieczulenie gdy już będzie to ból dla mnie nie do wytrzymania. Może dlatego że już to coraz bliżej i zaczynam się bać. ehh okropne samopoczucie dzisiejsze
-
Ja sie boje ze dziecko zbyt szybko wyrwane gdy nie jest gotowe to bedzie mialo spore problemy adaptacyjne.. Wiem ze pewnie to co mowie to jeden wielki schiz ktory nie ma podstaw.. Nawet lekarze mowia ze na tym etapie juz jest ok ...moze wymyslam... Poprostu sie boje i nie wiem jak sie uspokoic.. 3 lekarzy ginow i pediatra mowili ze ciaza bedzie donoszona i z punktu medycznego nie powinno sie nic stac.. Ale to chyba w glowie mi siedzi poprostu.. Cos sobie wbilam i ciezko mi wybic... Mimo ze wiem tez ze wiekszosc cc jest wlasnie na 2 tyg przed terminem