Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnie mandragora, bedzie mozna robic dl Dzidziusia przepyszne rzeczy nie trzeba bedzie trzec na tarce
jeszcze blender bym sobie musiała kupic... bo jakos sie nie zaopatrzyłam w to...
gdzies widziałam takie urzadzenie wielofunkcyjne: blender, mikser itp. itd. ale 500 zł !! dla mnie duzo. Ale znowu byłoby na lata. Moze odżałue kiedyś i zakupie -
motylek@ - 28lat - tp 01.02.2015
Cath- 21 lat- tp 02.02.2015
Bieta- 26 lat- tp. 03.02.2015
Aagnieszkaa- 35 lat- Warszawa- tp 05.02.2015
Asia83- 31 lat - Łódź- tp 5. 02. 2015
justta- 31 lat- tp 05.02.2015
mandragora- 34 lata- Białystok - tp 07.02.2015
ako99- 40 lat- tp 09.02.2015
Januszkowa-25 lat- Kraków- tp 09.02.2015
mala_mi1982- 32 lata- Kraków- 09.02.2015
Kasia_1988- 26 lat- Szczecin- tp 17.02.2015
Katiś- 26 lat- Ruda Śląska-tp
sara_nar- 25 lat- Suwałki- tp
słoneczna 85- 29 lat- Warszawa- tp
dora8201 - 32 lata - tp
Asiaa1201 -23 lata - tp
truskawkax25 - 21 lat- Bielsko- Biała- tp
Groszek- 25 lat- Bielsko Biała- tp
Gagatka - 29 lat - Gdańsk - tp
MamaMimi - 30 lat- Kraków- tp
sebza-???? lat- Szwajcaria- tp
Będę od czasu do czasu podrzucać tą listę do góry żeby się nie zawieruszyła gdzieś pisać się dziewczyny!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 19:57
Fedra lubi tę wiadomość
-
Hej,
proszę o dopisanie do listy
Gagatka - 29 lat - Gdańsk - tp (będę wiedziała dopiero w przyszłą środę, BF pokazuje 6 lutego) pierwsze dziecko
Co do objawów to bolące piersi (i do tego wielkie - mąż się cieszy ), wilczy głód, ból podbrzusza i senność...
sara_nar lubi tę wiadomość
-
Powoli szykuję się do domku. Mąż ma odpalić grilla co bym długo na jedzonko nie czekała. Wylogowałam belly a tam na głownej a tam Obserwuj ....
i jako trzecie Śledź ..... coś tam z wagą i na słowo śledź aż żołądek mi skręciło. śledzika i ogórka małosolnego bym zjadła, z resztą uwielbiam je.
Miłego wieczorku. Jutro też cały dzień w pracy, więc zaglądnę do was -
witajcie:)
oo jak nam sie grono powiększyło i jak sie rozkręciłyście
wszystkim nowym mamusiom lutowym wielkie GRATULACJE:)
mozecie mnie dopisac
motylek@ - 28lat - termin wedlug OM 1 luty a ginka zapytam na wizycie za tydzień we wtorek, do której już odliczam
ja suplementow narazie nie biore oprócz oczywiście kwasu foliowego. Jak zapytałam o to ostatnio to uslyszalam ze mam jesc szczypiorek, pietruszke etc a nie sztucznie sobie dokładać jeśli nawet nie wiemy czy mi czegos brakuje. Moze to i racja, ale muszę jeszcze przemyśleć temat czy na własną rękę nie zacząc przyjmowac. Chociaż z drugiej strony nie wymiotuje, apetyt mi dopisuje, staram sie w miare zdrowo odżywiać więc moze ma racje... eh
A co do jedzonka to myśle, ze wedzona makrela czy wątróbka raz na jakis czas nie powinna zaszkodzic
slyszalam zeby uważac na lody takie z automatu, raz bo surowe jajka a dwa bo na tej maszynie tez różne bakterie sie mogą zbierać przy ujściu.
mnie ten mój brak objawów ciągle martwi:(7 Aniołkow[*], synek❤
Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
06.2018 I ICSI 6 ❄
23.10.18 transfer blastki, cb
03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤ -
kurcze czyli wszystkie chodzicie prywatnie.. ja chyba tez sie bede musiala tak umowic bo strasznie ciezko o terminy na nfz... a ja dzis zaczelam 7 tydzien a bylam tylko raz na badaniu, w niedziele 1.06 poszlam na pogotowie udajac bole podbrzusza zeby mnie pielegniarka w ogole przyjela do lekarza na badanie bo po zrobieniu testow dostalam totalnej paniki ze cos napewno jest nie tak, staralismy sie dlugo i tracilam nadzieje, bylam pewna ze cos jest ze mna nie tak ale wizyte mialam umowiona dopiero na lipiec i w tym czasie udalo mi sie zajsc:) wiec jak testy wyszly pozytywnie to zaczelam czytac w internecie i sobie ubzduralam ze napewno cos jest źle np. ciaza pozamaciczna i pobieglam do szpitala bo nie moglam wytrzymac w tej niepewnosci i chcialam zeby ktos potwierdzil ta ciaze, ale niestety bylo widac jedynie pecherzyk i lekarz kazal umowic sie za tydzien, a minelo juz 9dni a ja dalej nie moge sie umowic a prywatnie to rach ciach chyba za kilka dni juz moglabym pewnie miec wizyte...
ogolnie troche sie martwie, nie mam objawow, zero mdlosci, zero jakiegos czestego sikania, zmeczona jestem bo pracuje od 6 rano i wstaje po 4 wiec normalka, ale nie plamie wiec licze ze zarodek juz jest bo mnie tez tym pustym pecherzykiem nastraszono... sama nie wiem co myslec bo w tym tygodniu powinnam czuc juz chyba ze cos jest inaczej.. piersi tez nie wydaja mi sie jakies wyjatkowo inne -
nick nieaktualnyja nie biore poki co zadnych witamin, suplementow. Powiedzialam dzisiaj mamie, a raczej mój D wcisnal jej test - smiala sie i powiedziala ze SPOKO . W sobote chłopaki zasiada przy % i pewnie D wyjawni sekret mojemu ojcu.
Z racji tego, ze nie lubie rodzicow mojego D to nie mam zamiaru poki co im nic mowic, nie chce zapeszac...
Co do jedzenia slyszalam uwaga... ze nie mozna jesc PASZTETU?! Nie rozumiem dlaczego, moze ktoras z Was wie?
Dzisiaj chcialam isc do ginekologa, ba nawet pojechałam, ale okazalo sie, ze Pani jest na jakimś wyjeździe służbowym, cóż... Widze, ze duzo sie u niej pozmienialo, bo na drzwiach wisi karteczka, że przyjmuje tylko w piątki (chyba NFZ ją ograniczył?!).. Zobaczymy więc w piątek, ale może jutro też jest czynne więc spróbuję. Jeszcze jutro muszę dać auto na przegląd instalacji i muszę iść do szkoły (dla jasności już ją skończyłam, ale mam 'próbny' egzamin zawodowy - ten prawdziwy już 23-24.06)
Zapomniałabym, zrobiłam kolejny test dzisiaj - wyraźna gruba krecha! Byłam jeszcze w Smyku... oglądałam łóżeczka - białe, takie jak się nam podobają 699zł - drogo W ikei widziałam za 199... Ponad to wózeczki są cudowne, ale oczywiście zniechęciła mnie pani ekspedientka przez którą nawet nie mogłam zawiesić oka na żadnym modelu, bo od razu pytała w czym ma mi pomóc... czy Was też to irytuje? czy tylko ja jestem taka dziwna
Ale sie rozpisałam, wybaczcie! -
Ja też poproszę o dopisanie do listy
MamaMimi 30 lat Kraków termin - po jutrzejszej wizycie, drugie dziecko
Ja też starałam się umówić na NFZ, ale dostać się szybko marne szanse, przy okazji dowiedziałam się, że aby otrzymać becikowe trzeba się do 10 tygodnia ciąży zgłosić do lekarza. Co do lekarza chcę chodzić prywatnie i dodatkowo na NFZ, żeby badania niektóre odpadły.
Co do Omega 3 tak jak ktoś już wcześniej pisał, podobno świetny jest olej lniany, ale taki przechowywany w lodówce, najlepiej kupować w małych, szklanych buteleczkach w sklepach ekologicznych. -
angelcia, ja słyszałam zeby nie jesc mortadeli, ale pasztetu hmm... no moze tez chodzi o te bakterie... kto tam wie...teraz jest ciepło, wiec trzeba
uwazac na wedlinke, lody itp. itd. bo wszystko moze sprzyjac bakteriom niestety.
brak objawow nie oznacza ze dzieje sie cos złego za niedługo pewnie cos Cie dopadnie, choc nie zycze osobiscie
poza tym jedzmy i rosnijmy
natretne Panie ekspedientki tez mnie wkurzaja.. ale jak podziekuje za pomoc to raczej odchodza.
u mnie wie tylko mama, małż i w pracy. No i tyle. Jak mina niebezpieczne tygodnie, moze jak zacznie brzuszek rosnac to dowie sie reszta... Nie bede opowiadała naokoło -
nick nieaktualnyGroszek wrote:angelcia, ja słyszałam zeby nie jesc mortadeli, ale pasztetu hmm... no moze tez chodzi o te bakterie... kto tam wie...teraz jest ciepło, wiec trzeba
uwazac na wedlinke, lody itp. itd. bo wszystko moze sprzyjac bakteriom niestety.
brak objawow nie oznacza ze dzieje sie cos złego za niedługo pewnie cos Cie dopadnie, choc nie zycze osobiscie
poza tym jedzmy i rosnijmy
natretne Panie ekspedientki tez mnie wkurzaja.. ale jak podziekuje za pomoc to raczej odchodza.
u mnie wie tylko mama, małż i w pracy. No i tyle. Jak mina niebezpieczne tygodnie, moze jak zacznie brzuszek rosnac to dowie sie reszta... Nie bede opowiadała naokoło
w pasztetach są wątróbki :S -
nick nieaktualnyGroszek wrote:Dziewczyny jak to wlasnie jest z tym becikowym? Kazdy dostaje? Czy jaki dochod musi byc? Ktos sie zna na tym??
wiem ze wybiegam w przyszlosc ale takie mysli mi przychodza to wale ostro tutaj
Jeżeli zgłosisz się do 10 tygodnia do lekarza to becikowe będzie 1000zł na jedno dzieciatko, slyszalam, ze jak ma się kiepska sytuacje materialna to można dostać więcej. -
nick nieaktualny
-
VEL ja chodzę państwowo - jak byłam się zarejestrować to usłyszałam wrzesień ale, że byłam w swojej przychodni gdzie mnie znają i kazały wejść do lekarza i dał mi termin za tydzień. Co do braku objawów - również taki mam
co do wiedzy u mnie wie M (no to jasne), Młody nie wie bo ma za mały móżdżek jeszcze do ogarnięcia gdyby coś nie tak poszło a poza tym ten co nie powie to wypierdzi więc każdy by już wiedział a na pewno pierwszy by były panie z przedszkola. Rodzicom i teściom chcemy powiedzieć w sierpniu, w 4 miechu. No i w pracy powiedziałam, żeby moja dyr wiedziała co i jak od września układać beze mnie
GROSZEK becikowe dostaje każdy jeśli od max 10tc jesteś pod opieką lekarza - dochód chyba jakiś maksymalny jest ale bardzo wysoki. Jeszcze niektóre gminy dają drugiego tysiaka swojego becikowego i wtedy być może są jakieś warunki ale tego nie wiem - moja gmina nie daje ale po urodzeniu dostaje się też pieniądze z ubezpieczalni (jeśli się jest ubezpieczonym) od mamy i taty i to chyba wsio jeśli chodzi o start
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Becikowe nie przysługuje kazdemu:
"Od dnia 1 stycznia 2013 roku prawo do jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia się dziecka (tzw. becikowego), jest uzależnione od kryterium dochodowego, które wynosi 1922,00 zł miesięcznie w przeliczeniu na osobę w rodzinie. Dochód jest ustalany na podstawie przepisów o świadczeniach rodzinnych."
Jutro wieczorem mam wizyte, mam lekkiego stresa... Jak bedzie wszystko ok to sie wpisze na liste
Co do zachcianek to tez mi sie marza glownie fast foody, kebab, pizza, żelki i inne niezdrowe rzeczy. Dobrze ze nie mam blisko budki z kebabemWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 20:30
-
nick nieaktualnyAtakasobiejedna wrote:Becikowe nie przysługuje kazdemu:
"Od dnia 1 stycznia 2013 roku prawo do jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia się dziecka (tzw. becikowego), jest uzależnione od kryterium dochodowego, które wynosi 1922,00 zł miesięcznie w przeliczeniu na osobę w rodzinie. Dochód jest ustalany na podstawie przepisów o świadczeniach rodzinnych."
Jutro wieczorem mam wizyte, mam lekkiego stresa... Jak bedzie wszystko ok to sie wpisze na liste
Co do zachcianek to tez mi sie marza glownie fast foody, kebab, pizza, żelki i inne niezdrowe rzeczy. Dobrze ze nie mam blisko budki z kebabem
ja na pewno nie przekrocze tych dochodow, nie ukrywając jestem w lekkim dolku, ale choćbym miała sama chodzić dosłownie NAGO to dziecinka będzie miała WSZYSTKO!!!...
Ja zjadłam ostatnio kebaba - jeszcze nie wiedzac o małym misiu to nie smakowal mi, oduczyłam się jeść takich rzeczy.