Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Stokrota :) wrote:Mała Mi a Twój ma duży katarek ? Kurde ja sie martwię bo my (ja i tatuś) konkretnie się poprzeziębialiśmy. Małą staramy się chronić jak się da i odpukać nie jest źle ale czasem mi harczy. Tak ciężko oddycha przez chwilę jak śpi, tak jak by miala katar. Po chwili przekręci się i oddycha normalnie. Gorączki nie ma, dwa razy zdarzyło jej się delikatnie kaszlnać ale sama nie wiem czy za dużo śliny połknęła czy to coś innego. Ostatnio mocno się pieni
Nie wiem czy z takim czymś już do lekarza lecieć....
U nas wirusa przyniósł Kamil z przedszkola. Tez chronilam jak mogłam, ale się nie udało. U Tymka rozwijało się to z 5 dni, ale ja właśnie widziałam, ze cos jest nie tak. Kichal znacznie więcej, czy kaszlał nie jestem pewna, bo może mu się mleko cofa czy cos. Katar zaczynał się bardzo delikatnie, dziś juz miał mega katar rano po spaniu i charczal dziwnie.
Lekarz mówił, by się nie martwić. Pod nos masc majerankowa, odciągąć katar frida niczym nie psikac chyba ze będzie konieczność, dawać witaminę c. I tyle. Iść do kontroli tylko gdy się zwiększy kaszel. Reszta przejdzie.
-
Mistrzyni mój wieczór dzisiejszy to nic w porównaniu do tego co masz ty. Ja miałam tak raz na razie. Poza tym mój syn chodzi do przedszkola, a ty Franka masz cały czas w domu? Bo chyba za mały na przedszkole. No i masz dwa niemowlaki. Dla mnie nie do ogarnięcia, podziwiam cie!
MistrzyniWKochamCieMisiu lubi tę wiadomość
-
No to bylam dzisiaj u gina. 15 minut w poczekalni spedzilam czytajac o karmieniu piersia. To, co wyczytalam moze zainteresuje mamusie, ktore ledwo co jedza, a dzieci nadal maja gazy. Przeczytalam, ze w spolecznosciach roznych kultur na calym swiecie panuje ogolne przekonanie, zeby matka karmiaca piersia unikala ostrych przypraw i wzdymajacych warzyw jak fasola, brokuly, itp. ale to, co my jemy NIE MA wplywu na to czy dziecko bedzie mialo gazy, bo mleko nie jest wytwarzane z tresci naszego zoladka, ale z krwi.
Takze co za tym idzie, temat alkoholu ma wiecej sensu. Zawartosc alkoholu w naszej krwi bedzie sie przekladala na mleko.
I piwo nie pobudza laktacji, wrecz przeciwnie - hamuje. Takze jak matka karmiaca piersia pije regularnie piwo to moze miec wrazenie, ze ma pelniejsze piersi, ale to nie dlatego, ze produkuje wiecej mleka, ale dlatego, ze bobas jedzac bedzie mniej sciagal i zostawial piersi pelniejsze.
Pomyslalam, ze to interesujace ujecie tematu.
Lekarka powiedziala, ze sie pieknie zagoilam i wszystko wyglada dobrze. Moge normalnie cwiczyc i znowu kochac sie z mezem, ale badanie bylo tak piorunsko nieprzyjemne, ze sie chyba jeszcze wstrzymam ;-/
Luna na 4 godziny zostala w domu z dziadkami i wszystko bylo dobrze. Nawet sie powerandowala po raz pierwszy, bo temperatura doszla chyba dzisiaj do 10'C! Zastanawialam sie czy malutka w ogole zauwazyla moja nieobecnosc LOL Ja te 4 godziny odczulam w cyckach! Myslalam, ze mi pekna.
Wczorajsza noc byla najlepsza jak dotychczas. Luna ani razu nie zaplakala! Az ja wzielam wybudzilam o 6:00 w koncu na karmienie.
Czy Wasze maluszki tez sie robia po miesiacu takie bardziej rozgarniete? Bo u nas do niedawna to bylo tylko spanie i jedzenie i kupy w miedzyczasie. A od kilku dni Lunka jest bardziej przytomna i oglada swiat i nawet nowy dzwiek z siebie ostatnio wydalaCudowne to jest!
MistrzyniWKochamCieMisiu lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Bietka wrote:Powiedzcie mi Wy selera normalnie jecie? Ostatnio hbyło też pytanie o zupy pomidorowe, z przecierow można? Bo ja bym chętnie zrobiła ale się trochę boję.
Jadlam ostatnio kilka razy, bo moj tata ugotowal. Wszystko bylo ok. Wszystko mozna jesc, chodzi o to, zeby jesc zdrowo, bo zdrowe jedzenie jest zdrowe :] Kobiety, ktore karmia piersia i zapychaja sie fast foodami nie maja mleka gorszego jakosciowo.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Gosiak wrote:Dobra, to ja trochę zmienię temat z niespania i płaczu... Bo żadna jeszcze nic nie pisała. Dziewczyny zakocone, jak Wasze koty zareagowały na nowego lokatora?
U nas właściwie strzeliły ignora. Ani się nie obraziły ani nie były zainteresowane, udawały, że Janki nie ma. Dopiero jedna od 2-3 dni się przemogła i przychodzi się położyć bliżej i mruczy - a wtedy Janka się od razu uspokaja. Pamięta ten dźwięk z brzucha
A czy Twoj maz dal kotom cos ze szpitala co pachnialo Janka zanim przyjechalyscie do domu? Bo moj maz tak zrobil. Nie wiem czy to cos dalo, ale czytalam, zeby tak zrobic. Nasz kot czasem podchodzi i wacha glowke malutkiej, a jak ona spi w wozku, to siersciuch kladzie sie gdzies obok wozka. Czesto jest blisko niej, ale z umiarem. Zrobilam kilka takich zdjec, gdzie wyglada jak kocia nianka hihihi
Topola super, ze sie odezwalas i ze juz u Ciebie lepiej!Topola lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Pia Gizela wrote:Słoneczna, że mam za mało pokarmu też słyszałam od mamy
Ale dałą spokój jak jej mówię, że nie jest to możliwe, bo jak z jednej karmię to z drugiej aż mi cieknie. To teraz że za chude mleko. A dziś stwierdziła, że może lepiej dawać mu trochę piersi, resztę mm, a co mi zalega w piersiach to ściągać i wylewać! Te teorie zeszłego stulecia. MM jest receptą na wszystko
A co do noszenia, to to samo słyszę, nie noś, nie pozwalaj spać na rękach, to niedobrze, że tak pozwalasz mu spać na rękach przy piersi, ty w domu nic nie zrobisz.
A przed chwilą dzwoniła teściowa, czy moje dziecko płakało dziś, bo jej się serce kraje, jak on płacze... A ja to chyba mam znieczulicę, czy jak?
Az ciarek dostaje jak slysze takie rzeczy.
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
bella84 wrote:Pia ja mam chuste tkana natibaby i jest super
Stokrota vos slyszalam ze mozna dziecko sadzac dopiero jak samo bedzie siedziec ale moze zle slyszalam bo niby inaczej to zle na kregoslup wplywa...
Tez mam natibaby, ale Lunie sie niezbyt podobalo za pierwszym razem a moja mama twierdzila, ze ona jest za malutka. Zastanawiam sie czy nie dokupic elastycznej chusty. Ta natibaby jest przepastna i gruba!08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Dobry wpadłam tylko na chwile
U Nas z kołkami już lepiej jednak systematyczność popłaca
Na trądzik niemowlęcy pomógł płyn oczyszczający z musteli i krem linomag teraz myjemy cetafilem i smarujemy cetafilem
Co do szczepień to biłam sie z myślami do samego wejścia do gabinetu w koncu zaszczepiłam refundowanymi plus rotawirusy inne dodatkowe będziemy robić pokoleń nie wszystko na raz
Z ciekawostek wczoraj dostałam @ ale to nie dziwne w koncu nie karmie piersią...
Pozdrawiam Wszystkie gorąco i zycze zdrówka tym co chorują...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
To chyba cud... Zjadl i poszedł spać. Sam zasnal w łóżeczku... Dalam mu pieluszke do przytulenia... Pogadal sobie i śpi aaaaaa!!!!!! Nie mogę po prostu. I śpi nawet bez smoczka
godzina zaśnięcia 2.20
Bez krzyku i płaczu?
Niech ten stan trwa jak najdłużej
A dodam ze dzisiaj sie chustowalismy, moze zaapokoil juz pragnienie matki?? I sie troszkę wyciszyl??
Polecam chustowanie
Aha i jestesmy po sszczepieniu... Mam nadzieje, ze to nie jego sprawa to grzeczne zachowanie.
Moje dziecko bylo dzielne, nie plakal najgorzejWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 02:50
asia888, MistrzyniWKochamCieMisiu lubią tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:Gosiak sprobuje opatulic jak wroce. Teraz spi na dworze.
Kupilam sobie kaszke dla dzieci to zjem...
Pis moja msma tez tylko gada ze moze za malo pokarmu? I zeby nie nosic.. Te zlote rady mnie dobijaja. Nikt mi nie pomogl i tylko radza a ja chodze juz po scianach
A jaką kaszke? Bobivita ? Możemy ją jeść?