Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyasia888 wrote:Moj synek strasznie zaczal charczec
na noc sie nasila i ciezko mu oddychac... Chyba nos zatkany
probowalam odciagac frida ale niewiele to daje badziewie i ja tez nie potrafie tak mocno zssac tym
a sola fizjologiczna przeplukalam nos to wylecialy zolte gluty... Niwiem coz tym robic.... Mialyscie tak ?
Asia, jak sa żółte gile to katar bakteryjny. Nawilżaj kilka razy dziennie solą fizjologicznapo 1 kropelce i kładx po czyms takim na brzuszku - same wylecą grawitacyjnie. Ja dodatkowo wyciagam gluty chusteczką jak zauważę. Frida sie nie sprawdza bo to nie jest katar taki że wisi po pas.
Mi pediatra kazała tez 3x dziennie stosowac krople euphorbium. Sa bezpieczne bo to homeopatia a o tyle działaja lepiej niz sól fizjologiczna, że aerozol dalej dociera niz kropelka.
Co do zielonych kupek to moga byc jeszcze od żelaza. U Grzesia tak było jak wypiłam sok z buraków. Albo drobna infekcja jesli jest duzo śluzu.
Przez ostatnie 3 dni moja mam zajmowała się w nocy małym ja tylko brałam go na karmienie - spałam w innym pokoju. Wysypiałam się jak nigdy - nic nie słyszałam. Dzisiaj miałam z nim pierwsza noc i masakra. Budził się co 2h, rano męczyły bączki.... ehhh teraz śpi...asia888 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja uzywam pampersy 2 zielone. U nas sie sprawdzają i cenowo wychodza ok. Ostanio w tesco kupiłam paczke - 1 szt za 0,46zł, w rossmaninie 0,51 zł za sztukę
Ja będę szczepić prawdopodobnie teraz 6w1. Te na nfz maja żywe komórki - to ja dziekuję. Zapisana jestem na 20 kwietnia. Dzień wcześniej zrobię morfologię i sie okaże. Na rotawirusy nie będę jednak szczepić
ja na hemoroidy uzywam procto hemolan krem. Smaruje jak sobie przypomnę. Krwi juz nie ma ale piecze podczas 2. Zaczerwienienie zniknęło więc chyba działa. Tylko musze bardziej systematycznie smarować -
Słoneczną nawet nie wiesz ile razy juz plakalam, chyba tyle co mój syn. Najgorzej po takich nocach jak ostatnio gdzie młody płakał i nawet cycus nie pomagał. Wiedziałam ze muszę być spokojna bo tym mogę mu pomoc, ale nie dawalam rady ze zmęczenia. Pomimo ze razem z mężem się nim zajmowalismy, ja nie mogłam odpocząć bo nie mogłam zasnąć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My tez używamy zielonych pampersow. 2 juz od końca 2tyg. Życia. 1 czy ampera czy z rosmana bardzo na nóżkach się odciskaly piotrusiowi.
Fakt cały czas zawinął z przodu żeby były pod pepuszkiem, mimo ze zagojony,ale niech się wietrzny, no a na poczatku sięgały prawie po pachy.
My dostalismy 2gigapaki 2zielonych i jeszcze m kupił 2dad 76szt do wypróbowania. Choć ich nie lubię na dzień zakładał aby wykorzystać. Choć nie wiem czy damy rade to zużyć, bo myślę ze w połowie kwietnia to juz będą powoli 3 wchodzić u nas.
Cenowo lampki wychodzą np. W aptece Gemini po 0,43szt wiec tak samo jak dady. A ja z koleżanką robimy wspólne zakupy w Gemini raz w miesiącu aby mieć za free przesyłkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 09:45
-
słoneczna 85 wrote:A i zamoiwlam skbie wczoraj z kuponem ta bouzo tunike do karmienia z pentelki. Mam nadzieje ze bedzie dobra.
Bo tak w miejscu publicznym wyjac cyca to kiepsko a tak to moge wlozyc go pod bluze.
-
słoneczna 85 wrote:Osiak no ciezko dlatego mysle jakby to bylo z dwojka dzieci. Pewnie jednak odczekamy ze 2 lata.
Wszystko zależy od tego - ale jakby noce były takie jak dzisiaj, to ja narzekać na pewno nie będę