X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 29 marca 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wczorajszy dzien to jakieś apogeum było! Płakałam razem z nim!!!
    Cały dzien nie spał od 4 rano! 30 minut na spacerze sie zdrzemnął a tak to tylko płakał. Masakra!padl dopiero o 18:30 i spał do 23!
    Wstał oczywiście o 5 rano, ale mąż go zabrał do salonu żebym mogła do 8 pospać w końcu.
    Dzis odpukać jest dobrze, jak jest tatuś to trzeba pokazać sie z dobrej strony. ;)
    Bylismy poświecić palmę, przespał cała msze na dworzu ;)

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 29 marca 2015, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy wiecie mize czy mige pic szalwie karmiac? W sensie czy to malej nie zaszkodzi?

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 29 marca 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczna ja piję zwykły rumianek, małemu nic nie podaje. no i noszenie w kocyku brzuszek do brzuszka u nas pomaga na bąki.

    Kurcze, przez tą zmianę czasu ciekawe jak dziecko moje będzie spać :/

    słoneczna 85 lubi tę wiadomość


  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 29 marca 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my chyba mielismy atak kolki,...
    Boze pochwalilam ze jest lepiej. Tak strasznie plakal..

    Ja juz niw daje rady i psychiznie i fizycznie

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 29 marca 2015, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczna my też :-( przed chwilą przeszło, jeśli Cię to pocieszy, choć dziś zachowałam zimną krew i nie płakałam razem z nim.

    2h noszenia, masowania i ogrzewania brzuszka. A na koniec przewijak masaż szantala, rurka w dupkę, Kupa, bąki i przeszło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2015, 19:38

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 29 marca 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Choć ja wiem, że to wróci po następnych kilku karmieniach.
    Ale cały czas mam nadzieję i modlę się, że to będzie ostatni dzień bóli brzuszka.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 29 marca 2015, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle dzisiaj Piotruś przekręcił się z brzuszka na plecy. Jak zrobił to 1 raz myślałam, że przypadek. Ale zrobił to już 3 razy cwaniak. Prostuje sobie prawą rączkę i fik przez nią na plecy.

    słoneczna 85, mala_mi1982, Sue, megg lubią tę wiadomość

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 29 marca 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz dziecko spokojnie leży na macie i podziwia zabawki.
    Słoneczna a masz dużo zabawek dla swojego ?
    Dobrze, że mam tyle koleżanek ze starszymi dziećmi. Mam pożyczone 3 różne maty, huśtawkę i 2 karuzelki na łóżeczko. Dzięki nim po odłożeniu Piotruś potrafi się zainteresować i poleżeć nawet 15 minut, a czasem dłużej.
    Choć zauważyłam, że cały czas trzeba mu wszystko zmieniać i nie rezygnować tylko wracać do tego samego.

    Wczoraj karuzelki nad łóżeczkiem były super. Dziś rano już nie popłakał się jak włączyłam, a po południu już było ok.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 29 marca 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duzo zabawek nie mam. Karuzelka go troche interesuje. Mata tez chwilke. Teraz spokojny je i mam nadzieje ze zasnie. To jego pora. Dzis nawet nie zjadlam obiadu! Nie mislam jak zrobic a zreszta kanapki nie wiem o ktorej jadlam.. Tylko pije bo poprostu nie ma jak:/

    Jeszcze pewnie katar w nocy sie nasili.
    Moze sie nie nadaje na mame. Nie wiem

    atdcqtkf2affvuei.png
  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 29 marca 2015, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczna nie gadaj tak nawet!

    Mamy po prostu trudniejsze dzieciaki, trudno trzeba przetrwać. Bedzie lepiej, musi byc.
    Niestety macierzyństwo to ciężki zawód i niezbyt uslany różami.
    Ja wczoraj obiad zjadłam przed 19, cały dzien nie jadłam, nie piłam i nie sikałam.
    Dzis dzien zupełnie inny. Zjedlismy z mężem na spokojnie obiad i obejrzeliśmy film.
    Mam nadzieje ze takich dni bedzie wiecej jak minął problemy brzuszkowe.

    Mam karmi karmelowe, mogę wypić? Nie bedzie akcji brzuszkowej w nocy?

    słoneczna 85 lubi tę wiadomość

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 29 marca 2015, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sloneczna a nie myslalas o tym, zeby podac Maciusowi mm? Moze on sie.nie najada i dlatego chce ciagle byc na cycu.

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 29 marca 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczna chce karmić piersią, wiec mm niewskazane!!!!

    Ja myśle ze Macius potrzebuje bliskości, jeszcze chwila i minie.

    Sue, słoneczna 85, asia888 lubią tę wiadomość

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 29 marca 2015, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my wszystko robimy jak robilismy po przestawieniu czasu :) kapiel zawsze byla o 19 to teraz o 20 wiec idealnie na pore letnia a potem w zimowa zmienimy znowu na 19 ze zmiana czasu :)wiec mam nadzieje ze bedzie oki :) jeszcze tydzien moja corunia sie bedzie cycusiem cieszyla.. A ja razem z nia... Chcialabym dluzej ale gra nie warta swieczki :( nie dosc ze malo mleka to jeszcze wieczne zastoje i guzki :( wiec z powrotem meza koncze kariere cycowa :) juz teraz corunia mniej cycusia dostaje... Bede musiala zmniejszac to teraz a wiecej odciagac chyba:)

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 29 marca 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też kryzys, dlatego mnie tu znów nie było. Całe dnie bąki i płacz :( W piątek już płakałam. Dziś było troszkę lepiej, ale nadal nie jest dobrze. Ten brzuch ciągle go wybudza i płacz, ręce, bujanie i tak ciągle...
    Niech już to minie !!!!!!!!!!!!!

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 29 marca 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella a jaki jest sens pic szalwie i karmic. Szalwia hamuje laktacje, a przystawianie rozkreca. Albo odstawiasz albo karmisz bo tak to organizm fisia dostaje. Dostinex ma hamowac wydzielanie prolaktyny a naturalne karmienie ja podnosi. Musisz sie zdecydowac na cos.

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 29 marca 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja bym spróbowała podać np. jedną butelkę dziennie.

    Ja też byłam zafiksowana tymi wszystkimi nowymi metodami itd. Ale po rozmowach ostatnich z bardzo wieloma osobami (musiałam się radzić co i jak bo młody często płacze), wiele osób dokarmiało dzieci mm i nie straciło pokarmu.
    Moja mama mnie karmiła do roku i było ok, a mojego brata musiała na noc dokarmiać bo był głodomór i było mu mało i też do roku karmiła, przy czym na noc dostawał butlę.
    Kilka koleżanek podobnie.
    Ja już uważam, że trzeba wszystkiego próbować aby siebie w tym wszystkim nie zatracić, tak stwierdzam po ostatnim tygodniu.

    Zmęczona i depresyjna mama to gorsze niż dokarmienie butelką!!!


    Słoneczna, a nie myślałaś aby mama do Ciebie przyjechała na kilka dni.
    Ja też odmawiałam pomocy bo mój mąż bardzo pomocny, ale przestaliśmy już nawet we dwoje to ogarniać, wczoraj poprosiłam o pomoc. Mama była ze mną i naprawdę to co innego. To kobieta która wychowała już dzieci może innymi metodami ale jakoś dała radę, i Piotruś przy niej był spokojny jak tam swoimi metodami go wzięła ponosić. A mój mąż pierwszy raz od 6 tyg. zjadł normalny obiad przygotowany przeze mnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2015, 20:54

    relge6yd3cl8y0me.png
  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 29 marca 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga my od piatku zamiast pepti mamy nutramigen.

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 29 marca 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naprawdę mój mąż chodzi codziennie do pracy, wczoraj tez musiał jechać coś robić na działce, już nie wytrzymałam sama z dzieckiem i dlatego przyjechała mama, naprawdę mi to pomogło.

    Najchętniej bym ją poprosiła aby przyjechała na cały tydz. od 8-16 jak nie ma męża, no ale pracuje, a nie chcę by traciła urlop.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 29 marca 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczna, nigdy nie wątp w siebie jako mamę i w swoje kp. Dziecko się najada, po prostu potrzebuje bliskości i chce być przy Tobie. Nie myśl, że Maciek wisi na piersi, bo jest głodny. Ma dużą potrzebę ssania i tyle. Dzieci wymagające dłużej się przystosowują do życia pozabrzuchowego. Dasz radę, zawsze tak nie będzie.


    I zgodzę się z Larą - nie może przyjechać Twoja mama? To naprawdę pomaga - do mnie mama czasami przyjeżdża na weekend. Powiem Ci, że nawet to, że sobie ze mną posiedzi i pomilczy jest cudowne, nie mówiąc o tym, że jest dla mnie wspaniałym wsparciem i dba o mnie jak nie ma mojego męża.

    słoneczna 85, Gosiak lubią tę wiadomość


  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 29 marca 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo wam wspolczuje I waszym dzieciom tych problemow brzuszkowych. Trzymam kciuki, aby szybko minely. Choc mojego starszego syna brzuszek nie bolal, to doskonale pamietam jak wisial na cycu calymi dniami, a ja majac 5 min wolnego rano zastanawialam sie co zrobic: Zjesc cos czy sie umyc? Koszmar, ale dosc szybko mija!

‹‹ 2664 2665 2666 2667 2668 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ