SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA PŁODNOŚĆ   

Jak pierwsze 60 dni mogą zwiększyć Twoje szanse na ciążę?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 29 marca 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, po 6 tygodniach moja prawa piers jest zagojona - wystarczyła tylko korekta przystawienia. Zmarnowałam kasę na tą laskę z poradni laktacyjnej, mogłam od razu dzwonić do położnej.

    Katiś, jak tam u Ciebie?

    megg lubi tę wiadomość


  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 29 marca 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara 82 wrote:
    W ogóle dzisiaj Piotruś przekręcił się z brzuszka na plecy. Jak zrobił to 1 raz myślałam, że przypadek. Ale zrobił to już 3 razy cwaniak. Prostuje sobie prawą rączkę i fik przez nią na plecy.

    Moj dzis zrobil to samo! Trzy razy z rzedu :)

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 29 marca 2015, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    6 tygodni temu byłam na IP z lejącymi się wodami :) A mam wrażenie, jakby to było wczoraj :)

    słoneczna 85, Katiś lubią tę wiadomość


  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 29 marca 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnir wszyscy mowili zeby nie dokarmiac. Na ostatniej wizycie pediatra tez. A ja slysze, ze dziecko jedzac przestaje polykac, bo juz tam nic nie ma, piers pusta, a dziecko placze glodne. Owszem moglabym ja trzymac przy piersi pustej nawet 40 min. Ciumkalaby sobie tak jak smoczek, ale pozniej znowu placz. Juz to przerabialam. Nawet jak slabo przybierala to tez byly glosy zeby nie dokarmiac.

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 29 marca 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle, ze moj dzidzius jest szczesliwszy najedzony mm, niz glodny na cycku. Nikomu nie chce nic narzucac, mozemy sobie tylko podpowiadac rozne sposoby, matczyna intuicja i tak najwazniejsza.

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 29 marca 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chce dawac mm. Ja mam duzo pokarmu, maly rosnie jak na drozdzach.

    Od wczoraj tak wisi i chce byc ze mna- mysle ze to ten skok

    Lara kazda mama jest inna:) moja jak byla w odwiedzinach to bala sie wziac na rece malego

    Moze jak sie ogarniemy, maly bedzie zdrowy i bedzie mial szczepienie to maz mnie wywiezie do rodzicow. To tato moj bedzie nosil:) i chodzil na specery;) on lubi ;))

    I maz odpocznie od nas:)

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 29 marca 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczna, my też tak mieliśmy, że mały wisiał na piersi non stop - tydzień temu poniedziałek i wtorek takie były. Teraz mały już spokojniejszy.
    A jak macie w mieszkaniu? Może małemu chce się pić? Ja zauważyłam, że jak u nas w mieszkaniu jest duszno, to Tomek ciągle się domaga piersi, trochę pocycka i wypluwa.

    A kiedy szczepicie?


  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 29 marca 2015, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Słoneczna, my też tak mieliśmy, że mały wisiał na piersi non stop - tydzień temu poniedziałek i wtorek takie były. Teraz mały już spokojniejszy.
    A jak macie w mieszkaniu? Może małemu chce się pić? Ja zauważyłam, że jak u nas w mieszkaniu jest duszno, to Tomek ciągle się domaga piersi, trochę pocycka i wypluwa.

    A kiedy szczepicie?

    Ja juz nie karmie piersia a Kuba przez tydzien nie pozwalal sie odlozyc do lozeczka. Dopiero dzis bylolepiej. Moze faktycznie skok

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 29 marca 2015, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaSzw wrote:
    Aga my od piatku zamiast pepti mamy nutramigen.

    I jak? Jest lepiej?

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 29 marca 2015, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue u mnie też fajnie :) nie boli. Smaruję purelanem i wietrze. Teraz karmienie to czysta przyjemność :) e wtorek idę z mała do poradni laktacyjnej to jeszcze rzuca okiem na przystawianie.
    Laski jak ktoraj Jet przeziebiona polecam linię leków Prenalen. Są to krople do nosa, tabletki na gardło i syrop.Rewelacja. Po jednym dniu brania, jest lepiej :)

    derii84, Sue lubią tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 29 marca 2015, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, my dzisiaj 5 tyg skończyliśmy :-) Dzień jak dla mnie przedziwny, Olaf prawie cały przespal, aż się boje, bo nie wiem czy to nie zwiastun czegoś złego?

    Mama ma jutro mi kupić ten femaltiker i wysłać, zobaczymy, czy coś pomoże w moim przypadku.

    No i zaczyna się problem z kupkami u nas, cały dzień bez, wiec jak w nocy nie będzie, to Olafek będzie maruda i placzliwy jutro, biedak mój :-(
    Idę się położyć, bo za chwilę pewnie na karmienie się obudzi moja myszka mała.

    Życzę wam spokojnej nocy, a dzieciAczkom niebolacych brzuszków

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 29 marca 2015, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue- w mieszkaniu wietrzymy, na noc klade zwykle recznik na kaloryfer. Wlasnie wstal po 3 h i zobaczymy jaka bedzie noc. Sama przysnelam z 2 h.

    atdcqtkf2affvuei.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2015, 04:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!
    U mnie z tym karmieniem sie poprawiło. Powodem tego wszytskiego był słaby wypływ pokarmu - chociaż było go trochę. Za bardzo sie stresowałam i dodatkowo blokowałam wypływ i tak w kółko.
    W sobotę była u mnie doradca laktacyjny - babka która uczyła mnie wiązac chusty. Super babka, uspokoiła mnie, pogadałysmy i od razu lepiej.
    Własnie skończyłam karmienie - powtórka z rozrywki mały nie mógł sie zassać, ale tym razem wiedziała, że to stres bo mały ma mieć jutro szczepienie i boję się tego strasznie. Rano jade na mnorfologię. Jka to będzie ok to szczepimy.
    Nie potrafię sobie wytłumaczyć żeby sie uspokoić i niesttey udziela się dziecku... :-(. Musze wypocząc chyba.

    Z tym katarem to ja już nie wiem. Jest czy go nie ma. Od jakiegoś czasu mały charczy w nocy. Słychac że cos tak bulgocze, ale nic nie wypływa. RAz na jakiś czas złapię gluty ale raczej białawe. Więc nie wiem czy to katar czy może charcza mu łzy czy pokarm jak się zaksztusi... Nie msze używać żadnych aspiratorów. Do noska zakralam mu sól fizjologiczną albo euphorbium

  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 30 marca 2015, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga wydaje mi sie ze lepiej.

    Sylwia ja czyszcze malemu nos rano i wieczorem i zawsze wyciagam biale gluty, czasem sie zastanawiam skat taki wielki magulon w tak malutkim nosku. Mysle ze to nie katar tylko poprostu czasem sie uleje maluchowi i sluzowka sie broni. Zawsze zakraplam Marimer i potem odciagam frida. A i wazne u nas jest aby mial smoka w buzi bo jak placze albo ma otwarta buzie to nic nie wychodzi poniewaz ciagniemy powietrze z gardla. A jak dziubek zatkany to gile pieknie wychodza chociaz musze sie nawciagac nie powiem czasem az pluco boli.

    U nas leje. Masakra totalna pogodowa. Na spacer na pewno noe pojdziemy oj nie nie :(

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 30 marca 2015, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak pisałam wieczorem, Olafek się męczy z tą kupa. Dalej jej nie widać
    Zobaczymy później .Dzisiaj tylko cyc będzie szedł, nawet jak będzie płacz i nerwy, to nie dam mm,może tylko na noc, żeby pospal. Wczoraj więcej w ciągu dnia zjadł mm i to zapewne przyczyna braku kupki .Biedaczek


    Mamą, które szczepia dzieci dzisiaj, życzę wytrwałości i mniej stresu, dzieciom brak bólu.

    Dzisiaj znowu w domu siedzimy, Boszzzzz, kiedy w końcu wyjdziemy?!

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 30 marca 2015, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idziemy do pediatry na 11.30
    Trzymajcie kciuki! Katarek nasilil sie nad ranem a tak spokojny byl w nocy.

    Moj biedny maluszek:)

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Groszek Autorytet
    Postów: 2448 1720

    Wysłany: 30 marca 2015, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tragedia :(

    Od 4 nie śpi. Noc nawet przespana. Ale znowu będzie jazda, jak ostatnio co dzien. Chociaż tym się pocieszam.

    Ale wysiadam psychicznie i fizycznie.
    Nie wiem o co chodzi mojemu dziecku.

    Przy cycu spokój. A potem znowu ryk. Nie pomaga noszenie, bujanie...
    Krzyczy caly czas :(

    Od kilku dni nie chce smoczka i sie ślini. Ale chyba za wcześnie na zeby..?
    U męża na rękach jeszcze większy ryk :(

    Jezu, znowu chusta pojdzie w ruch. Ale czy pomoże?
    Brakuje mi cierpliwosci:( jestem do bani :(

    relge6yd309xm1zq.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 30 marca 2015, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas noc dobra,karmienie o 3, 5 i teraz :)
    Pogoda u nas masakra,ale widzę że słońce sie przebija to na spacer pòźniej sie przejdziemy :)

    Wspòłczuję Wam tych kataròw i kolek :/

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 30 marca 2015, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia dzieki za odpowiedzi:)
    Co do kataru to moze lepiej rob katarkiem do odkurzacza :) podobno jest super a i Wy nie musicie ciagnac :)
    Kurcze tak czytalam Wasze relacje poszczepienne i dzis w nocy mialam problem ze snem bo ciagle myslalam o tym ze juznie dlugo moj maluszek dostanie szczepienia i widziiala. Oczami wyobrazni jej ryk i wykrzywiona mine i taaak mi zle bylo :((((((

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 30 marca 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella jakos nie moge sie przekonac do odkurzacza

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
‹‹ 2665 2666 2667 2668 2669 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ