Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
No i moj jednak akurat dzis nie chce spac o swojej porze! Pospal 25 min i co chwile go dokarmiam, biore sie w kuchni za cos i znowu mnie wola.. Masakra!!
Nic nie mige zrobic. I zurek jakis kwasny bradzo.. Moze musi sie przegryzc z tym zakwasem.
Zachcialo mi sie gotowania. A dzis jeszcze chce zrobic ciasto i trufle gorzkie;) ciekawe kiedy. ...
-
Sloneczna podziwiam wzielas sobie misje ! Moj spal dzis 2godz w dzien to ogarnelam kuchnie i ugotowalam obiad a tak to marudzi caly dzien. I w kolko cyc az cycki odpadaja,
Sue moj tez nawet do odbicia nie daje sie dzis masakra straszna maruda i robi taki "udawany placz" takie marudnie zawodzi zeby tylko na rece brac, a mowia ze takie dzieci nie wymuszaja... On zaczyna wymuszac jak nic
-
Noworodki i kilkumiesięczne niemowlęta nie potrafią manipulować otoczeniem, nie kalkulują: „Chcę, żeby moja mama przyszła, więc będę udawał, że coś mi dolega”. One naprawdę potrzebują bliskości, uwagi i tego, by możliwie szybko reagować na ich potrzeby. Dając im to wszystko, wcale ich nie rozpieszczamy, lecz sprawiamy, że stają się ufne, odważne i samodzielne. Paradoksalnie to właśnie te niemowlęta, które pozostawia się samym sobie, mogą wyrosnąć na dzieci lękliwe, niesamodzielne, domagające się ciągłej uwagi. Takie, które nieustannie szukają potwierdzeń, że są wystarczająco ważne i kochane.asia888 wrote:Sue moj tez nawet do odbicia nie daje sie dzis masakra straszna maruda i robi taki "udawany placz" takie marudnie zawodzi zeby tylko na rece brac, a mowia ze takie dzieci nie wymuszaja... On zaczyna wymuszac jak nic
http://artelis.pl/artykuly/42767/Czy-mozna-rozpiescic-niemowleWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2015, 21:01
Bietka, Malenq, monika_, Sue, Laurka, Fedra lubią tę wiadomość
-
Jestem! A mnie rano spalił się komputer
Może jakiś zajączek chce mi podarować nowy ? 
U nas dalej ze spanie problemy. Dziś w dzień spał może z 1,5 h. Oczywiście wszystko z przerwami. Gdyby Poślubiony się nim nie zajął, to nic bym nie zrobiła:/
I życzę Wam radości i nadziei ze Zmartwychwstania Pańskiego i dyngusowego szaleństwa!
Jutro chcimy! Tort mamy poprostu piękny
Jutro się pochwalę
Mała Mi myślę o Was i życzę przede wszystkim zdrowia!
Fedra, mala_mi1982, megg, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
Życzę Wam radosnych Świąt, oby były one przepełnione spokojem, miłością i wytrwałościa.
U mnie kicha, zdycham w łóżku, zaczęło mnie boleć w ledzwiach w miejscu wklucia znieczulenia i promieniuje do tyłka, mało tego trzęsie mną jak osika i boli mnie prawa pierś, żeby tylko nie zapalenie piersi. Wcześniej wzięłam naproxen, teraz paracet. A Olaf po kp sra niemiłosiernie, nawet częściej jak wcześniej
Fedra lubi tę wiadomość
Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
Gosiak wrote:Noworodki i kilkumiesięczne niemowlęta nie potrafią manipulować otoczeniem, nie kalkulują: „Chcę, żeby moja mama przyszła, więc będę udawał, że coś mi dolega”. One naprawdę potrzebują bliskości, uwagi i tego, by możliwie szybko reagować na ich potrzeby. Dając im to wszystko, wcale ich nie rozpieszczamy, lecz sprawiamy, że stają się ufne, odważne i samodzielne. Paradoksalnie to właśnie te niemowlęta, które pozostawia się samym sobie, mogą wyrosnąć na dzieci lękliwe, niesamodzielne, domagające się ciągłej uwagi. Takie, które nieustannie szukają potwierdzeń, że są wystarczająco ważne i kochane.
http://artelis.pl/artykuly/42767/Czy-mozna-rozpiescic-niemowle
Gosiek, dlatego jak tylko Tomek zaplacze to go zabawiamy, przytulamy, bierzemy na rece itd. Staram sie szybko reagować, bo to zgodne z rodzicielstwem bliskości - jesli szybko zareaguje i zaspokoje jego potrzebę, to mały bedzie wiedział, ze go rozumiem i bedzie ufał w skuteczność komunikacji. Czyli - jak bedzie głodny nie bedzie sie budził z wielkim rykiem, bo bedzie wiedział, ze nie musi głośno plakac, bo mama go nie zostawi.
I powiem Wam, ze nawet jesli on chce byc na rękach, to ja chce korzystać. Dzieciństwo naszych dzieci bedzie tylko raz, teraz jesteśmy dla nich najwazniejsze na swiecie, pragną naszej obecności jak powietrza. Za jakies 12-13 lat bedziemy dla nich obciachem - korzystajmy
monika_, Gosiak, derii84, mala_mi1982, marcela29 lubią tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Noworodki i kilkumiesięczne niemowlęta nie potrafią manipulować otoczeniem, nie kalkulują: „Chcę, żeby moja mama przyszła, więc będę udawał, że coś mi dolega”. One naprawdę potrzebują bliskości, uwagi i tego, by możliwie szybko reagować na ich potrzeby. Dając im to wszystko, wcale ich nie rozpieszczamy, lecz sprawiamy, że stają się ufne, odważne i samodzielne. Paradoksalnie to właśnie te niemowlęta, które pozostawia się samym sobie, mogą wyrosnąć na dzieci lękliwe, niesamodzielne, domagające się ciągłej uwagi. Takie, które nieustannie szukają potwierdzeń, że są wystarczająco ważne i kochane.
http://artelis.pl/artykuly/42767/Czy-mozna-rozpiescic-niemowle
Tak wiem Gosiu, tez wierze w ta metode, choc zaczynam miec chwile zwatpienia. dziwi mnie pijawienie sie takiego "marudzenia-zawodzenia" ktore prawdziwym placzem nie jest i konczy sie calymi dniami na rekach. Ostatnio syn nie godzi sie nawet zeby na rekach byc gdy siedze badz przytulic sie na lezaco, wiec musze z nim chodzic ciagle, inaczej jest wrzask, mimo przytulania calowania i mnustwa bliskosci, wiec troche glupieje jak to jest do konca z ta bliskoscia. I Plecy mi siadaja
-
Mała Mi na te święta zycze Wam przedewszystkim dużo zdrówka niech Tymcio szybko zdrowieje...mala_mi1982 wrote:Dziewczyny życzymy Wam wesołych i spokojnych Świąt!
My niestety ciągle jestesmy w szpitalu. Tymus reaguje na leki bolami brzuszka Teraz wiem co przezywacie. To jest straszne, co moje dziecko tu przechodzi. Nawet juz mi sie pisac nie chce.
mala_mi1982 lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
My nic od kwietnia choć raz spróbowaliśmy pare dni temu i jeszcze dajemy sobie czas raz ze libido do bani dwa zmęczenie robi swoje trzy wszystko w środku bolało
Katiś wrote:Czy tylko ja jeszcze nie ? Nic od czerwca, kurde co jest z moim libido?!17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
U nas też z kiepsko. Jestem permanentnie zmęczona i mi się w sumie nie chce. Chociaż tęsknię. Niby coś próbowaliśmy, ale to nie to.
My się karmimy
Mamy dzieci z katarkiem. Przed każdym odciąganiem z noska używacie soli morskiej?
Bo ja na sucho nic nie odciągam. Po soli morskiej mały ryczy i wtedy taki przeźroczysty katarek wyciągam, ale malutko. I nie wiem ma katar czy to tylko z płaczu?
-
Ja słyszałam, ze częste odciąganie podrażnia śluzówkę i potęguje produkcje kataru i kóz.
Zakrapiam sola tylko jak słysze, ze cos mu tam przeszkadza i czekam na kichnięcie, bo zazwyczaj wtedy to, co zalega wyłazi i to odciągam frida.
Dziecku nie trzeba czyścić nosa, bo robi to samo - kichając.
mala_mi1982, bella84, Stokrota :) lubią tę wiadomość
