X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • megg Autorytet
    Postów: 1367 1609

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak dobrze ze z JAneczka ok

    moj Franiu nie za czesto sie smieje ;/ czesciej przez sen

    3i49tv73uljfbfpq.png

    syy220mm7vyhqyjp.png

    pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz)
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bylam biegac!! Jupiii!
    5km w 39minut:) 12 minit słabiej niż przed ciaza. 15 maja biegne w biegu charytatywnym, musze poprawić czas o 10 minut, moze byc ciezko:)
    Ale czuje sie cudownie!!

    Gosiak, megg, mala_mi1982, Bietka, bella84, słoneczna 85, asia888, Penelope, derii84 lubią tę wiadomość


  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna 85 wrote:
    To dobrze. Tylko skad taka temp??
    Ja myślę, że płacz się do tego przyczynił. Brzuszek może ją jakoś wyjątkowo mocno bolał.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze i tak. Dziewczyny to jak z tym sab simplexem bo chyba bede musiala domowic? Skad zamawiacie? Juz mam zaczeta ostatnia buteleczke.
    Moj dzis tylko cyc i cyc i nic nie chce innego robic. Jak go wezme na rece to slini mi bluzke albo ssie raczke. MusZe mu dac.. Smoczka nie chce. Koperku wzial 3 lyki.

    atdcqtkf2affvuei.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Świątecznie ;)

    Na początek Wesołych świąt! :)
    To nasze pierwsze święta z dziećmi :)

    Gosiak dobrze że już jest z Janeczką dobrze...my się wystraszyliśmy bo Pola się zakrztusiła i zaczęła dziwnie oddychać,tak piszczeć i zaraz po strasznie płakać :/teraz nie spuszczam jej z oka...
    Teraz mi przy cycu zasnęła :)

    Sue ja od wczoraj rowerek stacjonarny,lekko po kilka brzuszkòw i hantelki :D wracamy do formy :)

    Jak ktoś się jutro wybiera w podròż do rodziny to ja nie polecam...my 12km dalej u teściow byliśmy i masakra! Ludzi pełno,hałas,nowe miejsce..malutka zmęczona tylko przy cycu spać nie mogła i płakała i wròcilismy...biedna padła w aucie i na spacer ją zabrałam..jeszcze teściowa fotelikiem z nią walneła o łòżko,cycka mi odkrywała i dawała złote rady ktòre wiem że nie działają!! Byłam asertywna dla mojego dziecka i też sie nie dawajcie bo oszaleć idzie..to MY najlepiej znamy nasze bąble!

    Mokrego dyngusa jutro! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2015, 17:50

    słoneczna 85, asia888 lubią tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka, wytłumacz to mojej teściowej!!

    Nie wiem czemu, ale teraz mnie zaczela drażnić! Wkurza mnie jak mowi "moj maleńki". To jest
    Moj syn, a nie jej.
    I juz na skype "a moze glodny", "a czemu gole nóżki".
    Mam ochotę powiedziec "a co Cie to k... obchodzi".

    Naprawdę lubie teściowa, ale nie wiem jak przeżyje, jak ona go bedzie na rece brać i do niego ciuciac.

    A, i nie potrafi zrozumiec, ze nie chcemy jeszcze przyjechac. Bo ona kupiła łóżeczko to przecież co to za różnica.
    Jak chce go zobaczyc, to niech przyjedzie tutaj.

    Jej, jaka jestem zła!


  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue, ja słyszałam 5 razy podczas godziny, że chyba jej zimno... :P I z uporem maniaka i cieprliwością aniola powtarzałam, że dzieci nie można przegrzewać. Przytakiwała i za chwilę to samo...
    I tekst "moja laleczka" mnie wyprowadza z równowagi.

    Przedszkolanka, co do karmienia, to ja u teściów wychodzę do innego pokoju i tylko mój M. może tam wchodzić. Jeszcze by tego brakowało, żeby teściowa mi cycka odsłaniała - chyba bym zabiła :P

    Sue lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponoć od 13.04 ma przyjść prawdziwa wiosna! :)

    słoneczna 85 lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas cale popoludnie z placzem, boje sie o jutro.
    A moja tesciowa zawsze zadaje to samo pyt. - Masz pokarm? Karmisz?
    MASAKRA!!!

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa wrote:
    U nas cale popoludnie z placzem, boje sie o jutro.
    A moja tesciowa zawsze zadaje to samo pyt. - Masz pokarm? Karmisz?
    MASAKRA!!!
    Odpowiadaj: nie karmię, głodzę :P
    To może przestanie ;)

    bella84, słoneczna 85, Sue lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak - dobreeee:D
    Januszkowa powiedz tesciowej tj ja mowie mojej - moje dziecko moja sprawa ona jest tylko i wykacznie babcia :) o!

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie obraźcie sie dziewczyny, ale jak was czytam to aż mi sie slabo robi, jak pomysle ze i ja będę tesciowa dla dwóch synowych i one będą mnie tak traktować. Sorry, ale co wy jesteście takie wszystkie na nie cięte? Tez mam teściów, tez zdarzają sie rady, nie we wszystkim sie zgadzamy, ale żeby się tak wkurzać od razu? A nie można np w żart cos obrócić? Cos wytłumaczyć, a jak nie dociera to olac sprawę i robic spokojnie swoje? Usmiechnac sie do nich? Spróbować zrozumieć? No ja tego nie rozumiem troche, zeby wszystkie teściowe byly takie zle? Tesciowa to tez człowiek, może sie mylić, ale chce dla nas jak najlepiej, szczególnie ze chodzi o wnuka. Ale guga do dziecka to zle, poradzi cos to zle, zwróci sie w jakiejś pieszczotliwej formie to zle, powie mój - zle, zajrzy w cycki - zle. Pomyślcie, ze i wy kiedys będziecie babciami, kiedys nawet po raz pierwszy.

    Pewnie grad sie na mnie teraz posypie, ale żal mi troche tych babć...

    Stokrota :), Lara 82, Penelope, derii84, kafabi, sebza lubią tę wiadomość

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała_mi, ależ ja mojej teściowej nigdy złego słowa nie powiedziałam.
    No ale laleczka i guganie mnie wkurzają niestety. Mimo to nic nie mówię i zawsze staram się być miła. Sama mi mówi, że jestem dla niej jak córka i ma kochaną synową. Ale chyba tutaj możemy sobie napisać co nas wkurza ;)
    A co do cycków, to sorry, nie dam sobie zaglądać nikomu oprócz mojego M. no i Janeczki :D
    Więc wtedy bym ostro zareagowała. Ale na szczęście mam pokój przygotowany do przewijania i karmienia, więc jest git!

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMi, ja o mojej teściowej złego słowa nigdy nie powiedzialam. Tak jak napisałam - wkurza mnie tylko to, że mi meczy bule o przyjazd i nie potrafi zrozumiec, ze dla mnie to za wczesnie. Ledwo co po porodzie dosam do siebie, to moje pierwsze dziecko. I ciśnie dalej, mimo, ze powiedziałam, ze przyjedziemy, ale nie teraz.
    Moze dlatego wkurza mnie teraz wszystko co robi, bo mnie denerwuje, ze nie szanuje mojej decyzji, ktora dotyczy, de facto, MOJEGO dziecka.

    Moja mama potrafiła zrozumiec, ze jeszcze nie chce jechac z małym daleko, mimo, ze do rodziców mam 160km. Uszanowala moja decyzje, a teściowa nie potrafi i ciśnie nadal.

    A najbardziej mi działa na nerwy jak w każdej rozmowie mi mowi, ze ona tyle traci, ze kupiła łóżeczko takie a takie. co mnie łóżeczko obchodzi, to nie o to chodzi.
    Ona jest kochana, naprawdę, ale czasami przytłacza mnie ta swoją miloscia.
    Ja jestem przyzwyczajona do domu, w ktorym jak mowię "nie", to szanują moja decyzje. A ona i tak robi po swojemu. Czuje sie troche lekceważona po prostu.

    Jesli bede teściowa, to wiem juz jakich błędów nie popełniać :)

    Gosiak, asia888, Stokrota :) lubią tę wiadomość


  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i co najzabawniejsze - jak powiedziałam kategorycznie, ze nie o koniec, to stwierdziła, ze nie chxemy przyjechac, bo ja ich nie lubie. Mysle, ze teraz zrozumiecie o co mi chodzi.
    Jesli ktoś chce zobaczyc małego, to przecież moze przyjechac - w jedna i druga stronę jest taka ma odległość.
    Chyba taka jest kolej rzeczy - jak dziecko sie rodzi, to sie jedzie zobaczyc dziecko a nie odwrotnie.

    Stad moj wkurw o wszystko.

    A co do teściowych - one uwielbiają nas krytykować:) milion razy słyszałam krytykę bratowej mojego meza, wiec te teściowe to takiej swiete nie sa :)


  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala mi ma tez lubie moja tesciowa zeby nie bylo :) ale wkurza mnie np gdy radzila ze dziecko po kedzeniu odbija sie i kladzie gdy mala nam mocno tryskala buzia i nosem.. I sie wyklocala by dziecko klasc na wznak a do lozeczka to np na brzuszku:) wiec hmmmmm ciezko tu die z nia nie poklocic o to gdy ona swoje ciagle i sie upierala przy tym :) ale poza tym to relacje mamy bdb :) to tak wg mnie:) wiec cieta nie jestem na nia ale po 4 tyg mieszkania razem ciesze sie ze juz jutro jedzie :p

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • asia888 Autorytet
    Postów: 993 789

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tesciowe na synowe tez dobrze daja. Mnie wkurzaja takie same rzeczy jak was, dzis uslyszalam 10 razy ze nauczylismy na rekach nosic "Gabrys nauczyli cie na rekach nosic nauczyli tak ?" i slysze to na kazdym spotkaniu w kolko... na nic moje tlumaczenia ze kazde dziecko inne, i ma inny tempérament-zostalam dzis wysmiana jak to tlumaczylam, no bo przeciez jej dzieci grzecznie lezaly w lozeczku i nie plakaly, i ona nigdy nie nosila. I ze powinnam zostawic dziecko zeby sie wyplakalo. Z oburzeniem dzis powiedziala do szwagierki-oni nie daja sie mu nawet wyplakac ! Odrazu jak placze biora na rece ! Biedne dziecko nie moze sie wyplakac a przeciez pluca musi cwiczyc !

    Masakra jakbym krzywde malemu robila tym ze nie pozwalam zeby zaplakalo sie az padnie... Co za matka ze mnie......

    fJJwp2.png
    8zQPp2.png
  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na szczęście nie dostaję dobrych rad, mama i teściowa wiedzą, że zrobimy z K i tak po swojemu. Pewnych rzeczy uniknąć się nie da. Tutaj np nie mogę sie zaszyc w pokoju i spokojnie karmić, bo ciągle ktoś przychodzi. Już mi to powoli przestaje przeszkadzać.

    Na szczęście Staś to jest dzielny chłopak i praktycznie w ogóle nie marudzi. Dzisiaj jak byliśmy u moich rodziców to obleglo go kilkoro dzieciaków zaczepiajac z kazdej strony. Nawet wtedy się uśmiechał.

    c7hyim7.png
  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To, że nauczyliśmy go zasypiać na ręku i że będzie nam ciężko go tego oduczyc to też słyszeliśmy :p
    Teściowa w ogóle niemoże przebolec, że nosimy go w pionie, bo za jej czasów inaczej się nosiło a poza tym będzie miał krzywym kręgosłup ;) ja tam się tym nie przejmuję. Ale pewnie jakbym ciągle słyszała dumne teksty to bym się wkurzala.

    Gosiak, Sue lubią tę wiadomość

    c7hyim7.png
  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny polecalyscie jakas masc na hemoroidy, moge prosic o przypomnienie. Niestety dopadly mnie :( :( :(

    Co do tesciowych to ja sie nie wypowiadam poniewaz o mojej nie mam nic dobrego do powiedzenia...

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
‹‹ 2696 2697 2698 2699 2700 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ