Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki bardzo pilne!
Potrzebuję lek na tarczycę LETROX 50!
WYSTARCZY MI JEDEN LISTEK CZYLI 25 SZT!
moja lekarka dopiero bedzie po weekendzie majowym, teraz nikt mi nie chce w aptece sprzedac bez recepty
Ma może któraś z Was odsprzedać ??? -
nick nieaktualnyAda nie ma raczej kolek, a naet jesli to dostaje lekarstwa na to, z reszta te jej cyrki sa nieregularne wiec ciezko cos wywnioskowac. Nie ma problemow z kupkami, ani gazami, brzusio miękki. Znowu jej sie po prostu pory dnia rozregulowaly... Jesli mozna to tak nazwac. Ona po prostu musi pokrzyczec czasami....
Spowijanie dziala, ale tylko na moment, ona przy zasypianiu woli cisze, albo rechot swoich żabek z karuzelki niż suszarkę, okap itp... Spowinieta nie zasypia, woli byc rozwalona na lozku jak ksiezniczka, ehh co za model mi sie trafil!
Sloneczna stosujesz cos na te rozstepy?? Ja zaczelam chodzic na solarium i bledną. -
Rudasek wrote:kurcze nie wiem czy moge to zamienić na euthyrox...
próbuje namierzyć letrox jak sie nie uda bede sie do Was zgłaszać Kochane
Dziekuje :*
a rodzinny nie mógłby ci wypisać, gdybyś mu powiedziała jaka jest sytuacja? bo jeden wypisze, inny nie, różnie to bywa. -
Rudasku nie pomoce bo u mnie tarczyca ok.
My po szczepieniu, boże jak on płakała ja tez miałam łzy w oczach i się uwylam prawie.
Dwa wkłucia i dwa razy się zaniósł
Wiem ze trzeba i ze nie uchronie go przed bólem ale ja nie mogę słuchać jak on płacze bo od razu tez płacze. -
Mnie te szczepienia przerażają! Jak byliśmy szczepić na gruźlicę, to mnie bolało jakby mnie żywcem kroili, jak mu robili zatrzyk. My mieliśmy w przyszłym tygodniu szczepić 1szą dawkę na WZB ale odwlekamy dalej z powodu kataru.
Wróciliśmy ze spacerku. Godzinkę tylko bo zimno i wieje okropnie. Ale pochodziliśmy tylko w słoneczku pod domem -
nick nieaktualny
-
Lara no nie jest to przyjemne przezycie ale coz trzeba. Dobrze, ze maluszki tego nie pamietaja.
Kurcze z moim maluszkiem od wczoraj cos sie dzieje. Przy kazdym karmieniu mocno sie prezy, po kilka razy puszcza i lapie piers, po karmieniu jest straszny placz i brzuch okropnie twardy. Do tego czesciej ulewa i czesto sie krztusi ale to tak dziwnie, jakby mu sie cofalo i by sie tym przyksztuszal. Kupa idzie i nawet czesciej niz ostatnio. Jak go dzis rozebralam zaczal robic kupke to normalnie najpierw woda leciala z dupki a pozniej taka normalna kupka (sory za dokladnosc). Nie wiem czy jakies rozwolnienie czy co. Dalam teraz espumisan i uspilam na brzuszku, na razie spi. Bede musiala chyba zadzw do doktorki.
Jem wszystko to co zwykle jem, nie wprowadzalam nic nowego wiec to nie wina diety. -
Angelcia, czasem tak się zdarza
Ja też nie raz mam wrażenie, że już uspokoiłam małego, że sukces. A tu 5-10 min i powtórka
A powiedźcie, wszystkim waszym dzieciaczkom szczepionym wyszedł bąbel i strupek itd. po szczepieniu na gruźlicę?
Bo nam mija w piątek 5 tygodni i nic nie ma. Trochę mnie to martwi. -
Rudasku idz do kogos zeby Ci wypisal recepte!
Asia ale jak masz pol butelki? Ten floraktin raz dziennie sie daje!!
Moj skarbek pospal!! Najpoerw u mnie na piersi wtulony zasnal a potem zjadl i patrze spi;) a ja z nim lezalam i sobie odpoczelam. Spal ze 2 h. Matko jakby tak raz w dzien zasnal.. Wszytsko mozna by bylo zrobic. Dla was to normalne bo wasze dzieci spia po pare razy ale dla mnie to nowosc:))Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 13:41