Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
u nas wczoraj dzień płaczka-marudy, nawet nie miałam sił i czasu pisać, a jak miałam to mi kasowało posty
Lara, mój synek czasem jak zacznie płakać, to tak łka, że mimo że chce chwycić pierś to nie może
A z tą krwią w kupce, to na studiach mi jedna pediatra mówiła, że jak dzieci mają problemy z kupką i jest od czasu do czasu kropelka/kilka kropelek krwi to z otarcia zwieracza, nic groźnego. A śluz w kupce od czasu do czasu też jest normą. -
Ja miałam wczoraj bardzo przyjemny wieczór, najpierw od 17 do 18 poćwiczyłam, M. wrócił z małą, ja jeszcze prysznic, szykowanie się, potem zupka na kolację i przed 19 pojechaliśmy we trójkę na medytację, tzn. ja medytować a M. znowu na spacerek. Było bosko, spotkałam sporo znajomych, porozmawiałam - nie o dzieciach TEŻ, wszyscy prawili mi komplementy, że super wyglądam - no i jak wróciliśmy do domu przed 21 to mała jeszcze spała! Szok.
M. mnie już od jakiegoś czasu namawiał, żebyśmy tak jeździli, ale ja się obawiałam jak to wszystko zgrać itp...
Następny raz jadę w piątek a w niedzielę jedziemy wspólnie na wykład "Umysł jako źródło szczęścia" do MalborkaPia Gizela lubi tę wiadomość
-
Wcięło mi znów post!!!
W skrócie: też bolą mnie kolana. I strzela mi w kolanach i kostkach okropnie.
Włosy wypadać mi zaczęły na potęgę. I skórę głowy mam przesuszoną.
Ululałam małego w chuście, więc piszę i jeszcze się na spacer nie wybieram, bo może uda się ziemniaki do obiadu obrać
PS. kończą się moje zapasy zamrażarkowe!
I przyszła apaszka dla Bartusia, w truskawkiChyba zamówię jeszcze jedną, bo takie ładne!
niki640 lubi tę wiadomość
-
U nas karmienie 23-3-5-7 i teraz je a tak to ladnie sobie spal. Ogarnelam caly dol w domu, nastawilam pranie, zrobilam pranie reczne, wystawilam pranie na dwor i sie troche ogarnelam
Po wczorajszych plackach ziemniaczanych nic malemu nie bylo i mam nadzieje, ze juz nie bedzie.
Pogoda przepiekna wiec zaraz idziemy na dwor a pozniej jakis spacerek.
U nas kupki rozne sa ale ponoc wszystko w porzadku przy kp. Troche sluzu, czasem troszke zielonkawe. Robi ich sporo, prawie co karmienie a jak nie to sa kleksiki.
Mbie prawe kolano troche boli i strzela mi w nim.
U gina tez jeszcze nie bylam ale zapisana jestem na 5.05.derii84 lubi tę wiadomość
-
http://mataja.pl/2014/05/jak-glaskac-noworodka-by-rozwijac-w-nim-intelekt/
Fajny art.
Podsumowując: Dla zdrowego rozwoju emocjonalnego na wszystkich etapach życia człowiekowi potrzebny jest czuły kontakt fizyczny z osobami, które kocha. Noworodkowi też i jeśli płacze odłożony do łóżeczka to nie dlatego, że chce jest niegrzeczny i rozpuszczony, tylko dlatego, że wie co dla niego najlepsze.
I jeszcze jeden: http://mataja.pl/2014/09/rozmiar-ma-znaczenie-idz-i-nakarm-mozg-twojego-dziecka/Topola lubi tę wiadomość
-
na wypadajace wlosy polecam szampon i ew zel dermena, cena w doz ok25 zl, ale ostatnio byl w promocji polowe taniej, trzeba uzywac min co drugi dzien, ja jestem zadowolona z efektow pok co:) w ulotce pisze ze pomaga na wypadanie m.in z powodow hormonalnych wiec akurat dla nas, kolezanka tez polecalo przy wypadaniu z powodu tarcýcy"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
marcela29 wrote:na wypadajace wlosy polecam szampon i ew zel dermena, cena w doz ok25 zl, ale ostatnio byl w promocji polowe taniej, trzeba uzywac min co drugi dzien, ja jestem zadowolona z efektow pok co:) w ulotce pisze ze pomaga na wypadanie m.in z powodow hormonalnych wiec akurat dla nas, kolezanka tez polecalo przy wypadaniu z powodu tarcýcy
to zamówię, przy tej promocji nic nie tracę
-
A gdzie wasze dzieci sypiają w dzień (bądź drzemią jak moja bo 15-20 min to nie sen) ? W łóżeeczku, na rączkach, w chuście, na kanapie, w wózku, w bujaczku ? Ja jednoznacznie stwierdzam, że gdybym mieszkała w domku a nie w bloku to wszystko miala bym ogarniete. Moja w mieszkaniu spi mi 15-20 min a jak pojade z nią do rodziców, ktorzy maja domek to po 10 minutowym spacerze spi na tarasie lekko 3h i nawet 2 razy dziennie potrafi się kimnąć. Nie ma to jak na powietrzu... A u nas w bloku jak wyjdziemy na spacer to potem musze ją wybudzac zeby zaniesc do mieszkania bo mieszkamy na 3 pietrze bez windy i nie ma jak wozka wniesc wiec musze ja wyciagac
-
Stokrota :) wrote:A gdzie wasze dzieci sypiają w dzień (bądź drzemią jak moja bo 15-20 min to nie sen) ? W łóżeeczku, na rączkach, w chuście, na kanapie, w wózku, w bujaczku ? Ja jednoznacznie stwierdzam, że gdybym mieszkała w domku a nie w bloku to wszystko miala bym ogarniete. Moja w mieszkaniu spi mi 15-20 min a jak pojade z nią do rodziców, ktorzy maja domek to po 10 minutowym spacerze spi na tarasie lekko 3h i nawet 2 razy dziennie potrafi się kimnąć. Nie ma to jak na powietrzu... A u nas w bloku jak wyjdziemy na spacer to potem musze ją wybudzac zeby zaniesc do mieszkania bo mieszkamy na 3 pietrze bez windy i nie ma jak wozka wniesc wiec musze ja wyciagac
w chuście, ew. w wózku na spacerze, ale trzeba pchaćGosiak lubi tę wiadomość
-
http://bezrecepty.doz.pl/produkty/s0_0-Szukaj?search=dermena
Tu wszelkie zestawy z dermeny.
Mnie kolezanka polecala jeszcze seboradin. Taka seria apteczna.
Dzieki za apaszki
Dziewczyny a skad zamawiacie ciuszki dla dzieci?
Macie cos sprawdzonego? Mnie czekaja zakupy. Gabrys wyrasta ze swoich rzeczy....