X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 1 maja 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, Januszkowa - aż miesiąc? I miesiąc nie będziesz mogła karmić? Współczuję, masakra...
    Będziesz podtrzymywać laktację czy rezygnujesz z KP?

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 1 maja 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie się chwilkę przespaliśmy razem. Nie wiem czy to dużo bodźców naprawdę mieszkamy sami, rzadko ktoś nas odwiedza więc ma tylko nas.
    Nie wiem kiedy to się skończy bo już czasem nerwy mi siadają i nie potrafię się uspokoić ale nie mam sił już czasem go zabawiać i czuję się przez to jak wyrodna macocha :-(

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 1 maja 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa trzymam kciuki aby Kubusiowi się polepszyło.

    Januszkowa współczuję.

    Ja też muszę uważać bo mieszkamy przy lesie i czasem spaceruję przy lesie, w zeszłym roku właśnie na stopie znalazłam jednego gada ale się jeszcze nie wbił.

    Podobno maj to ich wyrzut i potem końcówka sierpnia, ta jakby się rodziły.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 1 maja 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara ja czytałam ostatnio ze nie tylko inni ludzie są dla naszych dzieci bodzcami. czytałam, że naszym dzieciom wystarczy np. dźwięk spadajacego na kafelki widelca i już nie umieją sobie z tym poradzić. Nie mówię ze u ciebie ma być akurat widelec, ale warto się zastanowić :)

    Gosiak, Lara 82 lubią tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 1 maja 2015, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiś tak w ogóle to podziwiam za jeżdzenie autem wszędzie no ja nie dam rady. Mojego jest w stanie uspokoić tylko cycek. Może jak ponosze chwile przestanie płakać, ale każda próba odłożenie kończy sie płaczem, więc jakbym miala go wsadzić do fotelika?

    Masakra jest i tyle. Nigdzie nie mogę wyjść bo Piotr nawet bez cycka nie zaśnie, bo to jest jego uspokajacz i nie chodzi tylko o jedzenie.
    Teraz to też spanie w nocy :-(
    Ja się chyba już nigdy nie wyśpię. Może jestem wyrodna ale chciałabym noc spędzić z mężem w lóżku, a dziecko żeby spało obok w łóżeczku i tylko na karmienie wstało. U nas nie ma szans :-(

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 1 maja 2015, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczna ja odstawiłam nabiał, ale już sama nie wiem czy było warto cyrki były, są i nie wiem ile jeszcze będą :-(
    Na pewno nie odstawiałabym z powodu jednej śluzowej kupki, czy małej kaszki na twarzy.
    Mój się darł dlatego odstawiłam.

    Teraz jak skończy 3 miesiące zamierzam od nowa wracać do nabiału, więc jeśli tyle jadłaś to nie odstawiaj.

    Ja prawie nic nie jem i też jest źle, więc zamierzam wszystko powoli wprowadzać bo przecież i tak Piotr musi przez to przejść.
    A ja na jego bąki już nie mam pomysłu :-(

    A najgorsze jest to że nic wzdymającego nie jem, a też mam bąki. Nie wiem co mi ta ciąża zrobiła z układem pokarmowym.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 1 maja 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    normalnie Piotruś nie wyjmuje rąk z buzi, nawet gada z palcami w buzi:-)

    relge6yd3cl8y0me.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara mnie sie wydaje, ze po prostu za bardzo wszystkim sie przejmujesz (to dopiero wyrodnie brzmi z mój j strony).

    Przestan sie zamartwiac, stresowac... Pitus musi poplakac, pomarudzic, normalne jest to, ze czasem ma ciezko zasnac.

    Duzo tez zalezy od Ciebie samej :) wiem po sobie - wczesniej gdy nadchodzil wieczor chodzilam jak na szpilkach i prosilam Boga, aby Ada byla grzeczna. Teraz powirdzmy, ze doroslam do jej grymasow i nie robi to na mnie wrazenia, nie stresuje, co nie oznacza, ze jej nie przytulam, nie uspakajam.

    Lara 82 lubi tę wiadomość

  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 1 maja 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha ja biorę vitrum calcium dla uzupełnienia wapnia.

    słoneczna 85 lubi tę wiadomość

    relge6yd3cl8y0me.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 1 maja 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem! Nie odzywala się tyle czasu, bo polska wieś mnie pochłonęła. Już zapomniałam jak tu jest cudownie! Mała śpi na balkonie, jest super świeże powietrze, bo popadal deszcz, ptaszki śpiewają a Młoda już 3 godz śpi. :O już dawno tak długo w dzień nie spała.

    Podróż przebiegła nam rewelacyjnie. Megg nie obawiaj sie ! Moja córeczka przespala cały lot. Nawet nie zakwilila. Najgorzej było przy odprawach. Z torba i nią na rękach bylo ciezko, ale dałam radę. Fotelik na stelażu jest uznawany jako wózek np z gondola i leci za darmo jako całość.

    Gosiak, Sue, Bietka, megg, dorocia2324, Lara 82, mala_mi1982 lubią tę wiadomość

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 1 maja 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara rozumiem że jest ci ciężko, ale u nas nie tylko jest kolorowo. Pola ryczy jak ja ubieram i wkładam do fotelika, czasem wyglądam jak wariatka, odpalone auto i ja kolyszaca fotelik przed autem :) czasem jest tak ze płacze, ale i tak jadę bo nie chce się uziemic. Pamiętaj dziecko już teraz nas testuje, sprawdza ile może. Ja tak jak angwlcia przyzwyczailam się do płaczu, co nie znaczy że nie kocham i nie tule
    Powodzenia :)

    Lara 82 lubi tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 1 maja 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara a probowalas wlaczac muzyke zeby sobie caly czas leciala albo tv? U mnie w dzien praktycznie caly czas cos leci bo przy moim 3,5 letnim Kubusiu to nie ma ciszy i spokoju.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 1 maja 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiś wrote:
    Pamiętaj dziecko już teraz nas testuje, sprawdza ile może.
    Z tym się akurat nie zgodzę.
    "Noworodki i kilkumiesięczne niemowlęta nie potrafią manipulować otoczeniem, nie kalkulują: „Chcę, żeby moja mama przyszła, więc będę udawał, że coś mi dolega”. One naprawdę potrzebują bliskości, uwagi i tego, by możliwie szybko reagować na ich potrzeby. Dając im to wszystko, wcale ich nie rozpieszczamy, lecz sprawiamy, że stają się ufne, odważne i samodzielne. Paradoksalnie to właśnie te niemowlęta, które pozostawia się samym sobie, mogą wyrosnąć na dzieci lękliwe, niesamodzielne, domagające się ciągłej uwagi. Takie, które nieustannie szukają potwierdzeń, że są wystarczająco ważne i kochane."

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 1 maja 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak moja Pola zasypiala sama w wózku. Z czasem zaczynała marudzic to od razu ja brałam na ręce. Potem marudzila na rękach więc zaczynałam kolysac. Teraz kolysanie juz nie wystarczy, chyba teraz to już tylko podrzucanie zostało. Widzisz jak granica się przesunela? Nie mówię ze z premedytacją i cwaniactwem sprawdza ile może, ale moim zdaniem też nie jest tak jak piszesz. Ale to tylko mój pogląd na własne dziecko

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 1 maja 2015, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne, każdy ma prawo do swojego zdania. Ja tam jestem w 100% za rodzicielstwem bliskości. I tak jak Sue, większość rzeczy było dla mnie intuicyjne jeszcze przed przeczytaniem książki. Pewnie dlatego też tak ciężko mi zdecydować się na samodzielną jazdę z nią autem, bo wiem, że nie będę mogła od razu zareagować na jej płacz.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem podobnego zdania co Katis z tym testowaniem. ;)

    Swoja droga... obciac wlosy, nie obciac? Jakis kolor zrobic? Moze kawe z mlekiem, moze czarne? Help ;) potrzebuje wielkiej zmiany, bo blond raczrj mi nie pasuje? ;)

  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 1 maja 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorocia2324 wrote:
    Lara a probowalas wlaczac muzyke zeby sobie caly czas leciala albo tv? U mnie w dzien praktycznie caly czas cos leci bo przy moim 3,5 letnim Kubusiu to nie ma ciszy i spokoju.

    Dorcia no właśnie przez to, że jestem z Piotrusiem cały czas sama to boje się, że ma za cicho i że potem się będzie bał odgłosów, więc TV chodzi cały dzień prawie lub radio ale to od początku tak było. Choć my głośno nie słuchamy bo mi wystarczy 80 DB

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 1 maja 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale żeby tak nie narzekać cały czas na mojego skarba to włożyłam go 30 min temu do łóżeczka i zasnął patrząc na karuzelkę i śpi :-) <3

    megg, dorocia2324 lubią tę wiadomość

    relge6yd3cl8y0me.png
  • asia888 Autorytet
    Postów: 993 789

    Wysłany: 1 maja 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas skok i wzielam sie za jezyk niemowlat i mam teraz ogromne zaleglosci na forum!

    Dziewczyny u nas ogromna zmiana przez ten skok i ta ksiazke, dla mnie ona duzo dala choc wiem ze duzo osob tu jej niepolecalo. Dla mnie wybawienie bo wychodze z haosu cycka co 30-60min i wrzasku i msrudzenia cale dnie i mnie na skraju zalamania nerwowego!! w koncu cos zaczelo sie normowac...Moje dziecko zaczelo spac w dzien!

    u nas wygladalo to tak ze zero snu w dzien, zero planu dnia bo dostosowywalam sie do malego i myslalam ze sam plan sie wyklaruje, maly spokojny tylko na rekach przy cycku, zero polezenia na lezaczku czy gdziekolwiek bo wisk,, noszenie na rekach w pionie w kolko bo tylko wtedy spokoj

    az zaczal ulewac mocno z przejedzenia a cycka dalej chcial wkoncu dotarlo do mnie i do niego chyba tez dopiero, ze nie o cyca tu chodzi jak codziennie zaxzelo sie rzucanie przy cycku ....a o smoczek, duza potrzeba ssania i mnie traktowal jak smoczek

    no i okazalo sie ze on owszem spi w dzien ale tylko ze smoczkiem inaczej nie da rady zasnac w ciagu dnia i w tym tkwil sek

    to ze nie mogl zasnac przekladalo sie na to ze marudzil i wrzeszczal szczegolnie wieczorami, ze zmeczenia bo nie spal i kolo sie zamykalo

    ja myslalam ze to ta potrzeba bliskosci w kolko, albo przez gazy a on chcial smoczek i swiety spokoj po prostu...

    Wiec jest duzo spokojniejszy teraz duzo wiecej sie usmiecha, polezy sam chwile i podrzemie,mze smokiem niestety ale bede nad tym pracowac jak tylko unormujemy te drzemki w dzien i plan dnia i gazy mniej meczace ogolnie w koncu to ma rece i nogi!

    Wiec jesli ktoras ma problemy z maluchem mimo dawania ogromu bliskosci i stawania na glowie zeby go zajac czyms to moze tez problem tkwi w tym ze przesadzilyscie jak ja! I warto odniesc sie tez do innych zrodel, bo kazde dziecko jest inne. Karmienie na zadanie jeslli oznacza nie chowanie cyca wogle to jednak nie jest korzystne c8 uswiadomila mi dopiero ostatnio pediatra...

    AsiaSzw, derii84 lubią tę wiadomość

    fJJwp2.png
    8zQPp2.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 1 maja 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia no ubralas w słowa to o co i mnie chodziło :) że czasem dziecko na za dużo tej bliskości . U Poli też czasem jest tak ze jak mam ja na rękach i próbuje uspokoić a ta jeszcze głośniej się drze a ja jeszcze bardziej chce ja uspokoić. Kiedyś wpadłam na pomysł odlozenia jej jak tak płakała i po chwili cisza.
    A swoją drogą to wychowanie to kurde ciężka sprawa jednak

    asia888, AsiaSzw, derii84 lubią tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
‹‹ 2836 2837 2838 2839 2840 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ