Mamusie luty 2015 ;)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        Witam, po wczorajszej wizycie:
tp 4.02 widoczny w macicy pęcherzyk ciążowy z echem płodu (6t2d), pytałam o możliwość posłuchania serduszka, niestety pani doktor powiedziała, że na to za wcześnie, za dwa tygodnie kolejna wizyta.
Po południu byłam jeszcze raz na NFZ i dostałam skierowanie na badania, przynajmniej część kosztów odpadnie
MistrzyniWKochamCieMisiu gratulacje podwójnego szczęścia, tak właśnie się zastanawiałam czy ktoś nam się z bliźniętami przytrafi
                                
                                    Fedra lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Mistrzyni!!! Gratulacje! A jak to jest że na poprzednim badaniu był jeden zarodek a na kolejnym bliźniaki? To one mogą tak wyskoczyć? Znaczy że jak teraz miałam widoczną ciążę pojedynczą to jeszcze może pokazać się drugi bombelek za dwa tygodnie?
                                 - 
                        
                        słoneczna 85 wrote:widze, ze kolejne czerwcowe testerki dochodza!

ja sie dziwnie czuje- pobolewa mnie brzuch jak na @
ja robilam jedna bete i juz nei ide- inne kobiety w ogole nie robia testow z krwi
juz nie chce sie stresowac tym wszystkim- aby do wizyty.
dziewczyny czy uprawiacie jakies sporty? ja wczoraj troche jezdzilam na rowerze ale czasem droga rowerowa jest nierowna to juz sobie mysle niewiaodmo co jak mnie wybija do gory:)
Słoneczna85 a kiedy masz wizytę u lekarza? Ja we wtorek i doczekać się nie mogę!
Odnośnie ćwiczeń, to mam nadzieję, że będę mogła się ruszać, forma się przyda na luty i później
Ponoć świetny jest basen, bo działa dobrze na plecy i rozluźnia
                                
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        a taki generalnie na fundusz bylam zapisalana na ten poniedzialek po odbior cytologii- mam nadzieje ze bede mogla chodzic chociaz po skierowanie na badania.
na fundusz to mi nawet usg nigdy nie robila..ani piersi nei badala wiec nei ma co prowadzic tak ciazy..
 - 
                        
                        kurde ja chodze do priv, dziś sie zapisałam na NFZ, ale czytam opinie o lekarzu i sa rozne...duzo pozytywów a wiele negatów, sama nie wiem...szczerze mówiąc to nie zamierzam prowadzic u niego ciązy, głownie mi chodziło zeby przepisał badania na NFZ
 bo priv to strasznie drogie wszystko!!! 

                                 - 
                        
                        to dwujajoweako99 wrote:bliżniaki są dziedziczne tylko ze strony Mamy
 albo po in vitro 
od chłopa nie zależą bliźniaki
on i tak strzela całym arsenałem, to Ty musisz 'dać" dwa jajeczka
 i nie zawsze tylko po in vitro - wystarczy stymulacja owulacji a i co jakiś czas wysuje tak jak cykl bezowulacyjny tak i owulacyjny z 2 jajników 
 a jednojajowe czyli te dziedziczne są z jednego jaja:)
tak czy siak bliźniaki w co drugim pokoleniu - jeśli od mamy to masz szanse ANGELCIA
                                    ako99 lubi tę wiadomość
                                
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        angelcia ja również mam jutro wizytę.
Powiem tak schizowałam się na początku kiedy tylko wyszły mi 2 kreski. teraz staram się być spokojna i dobrej myśli. Złych nie przyjmuję - chociaż wiem, że wszystko się może zdarzyć.
Bądźmy dobrej myśli
                                Pola

Hania

 - 
                        
                        dziewczyny - co ma być to będzie! niezależnie czy wizyta będzie w piątek 13go czy czwartek 21-go. Jeśli ma być wszystko w porządku to będzie! bądźcie dobrej myśli bo nerwy i stres wcale nie pomagają w wręcz szkodzą.... uśmiech na buzię, cycki (bolesne, wrażliwe i powiększone) do przodu i cieszyć się ciążą a nie wiecznie martwić.... szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko -> nerwowa mama to nerwowe dziecko.... wybór jest prosty
)
                                
                                    Sue, ako99 lubią tę wiadomość
                                
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Dora8201, nasze fasolki to rówieśnicydora8201 wrote:dziewczyny - co ma być to będzie! niezależnie czy wizyta będzie w piątek 13go czy czwartek 21-go. Jeśli ma być wszystko w porządku to będzie! bądźcie dobrej myśli bo nerwy i stres wcale nie pomagają w wręcz szkodzą.... uśmiech na buzię, cycki (bolesne, wrażliwe i powiększone) do przodu i cieszyć się ciążą a nie wiecznie martwić.... szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko -> nerwowa mama to nerwowe dziecko.... wybór jest prosty
)
)
Ja też już wyluzowałam, co ma być to będzie! Będzie dobrze, tylko spokój może nas uratować
                                
                                    dora8201 lubi tę wiadomość
                                
 - 
                        
                        nie zawsze to w ten sposób działa - tzn niewiele ma do rzeczy - każda ciąża jest inna, czasem coś nie wyjdzie, źle się komórki podzielą, chchromosomy źle przeskoczą... róznie bywa - generalnie słyszałam opinie, że pierwszą ciążę którą się poroniło uznaje się za nieprawidłową ale w jakimś tam sensie normalną - natura, statystyka. Dopiero kolejne są uznawane od razu za zagrożone...angelcia wrote:W sumie u mnie w rodzinie nie było żadnych poronień, zagrożonych ciąży itp. więc może to mnie ominie? Chyba, że to nie działa w ten sposób i nie jest dziedziczne..
ale nie myśl o tym bo to bezsensu - szkoda czasu na to - lepiej pomyśl o czym innym, przyjemniejszym. Bo jak teraz się zafiksujesz to potem będziesz znów myślała o chorobach i innych rzeczach itd! posłuchaj rady starszej koleżanki
 
                                
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif - 
                        
                        ufff od 9 Was nadrabiam od 3 strony

na początek Mistrzyni gratuluje
i tak wczorajsze usg 5 tydz 2 dzień na usg 11mm pęcherzyk ciążowy bez zarodka (kolejna wizyta za tydzień) beta z wczoraj 7662mIU/ml
co do zachcianek:
odrzuciło mnie od słodyczy i owoców, mięs też nie jem... mogłabym jeść na okrągło ogórki kiszone, konserwowe, mizerie z jogurtem i zupy (litrami)... a za kiełbasę ślaską dałabym się pokroić...
z witamin biore Femibiona Natal 1 - gin powiedział ze to wystarczy...
jestem pod opieką Kliniki bo jestem po in vitro więc wizyty prywatne koszt 150zł razem z usg...
z dolegliwosci:
senność, zmęczenie, zawroty głowy, ból piersi największy jak śpie na plecach i się potem podnosze, sikanie - ale moje objawy moga być po progesteronie bo biore ich bardzo duze ilości...
z wpisaniem na liste poczekam do następnej środy jestem ostrożna ponieważ już jedna ciąże straciłam w 11 tyg...
co do zakupów to ja już dawno sobie wszystko upatrzyłam i łóżeczko z wyposażeniem na allegro a wózek polskiego producenta (musi być tylko lekki bo mieszkam na 4 piętrze)...
to tyle gratuluje wszystkim Lutowym Mamą
                                
                                    sebza, kafabi, motylek@, Sue, Januszkowa, ako99 lubią tę wiadomość
                                17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi
 - 
                        
                        Sue wrote:Dora8201, nasze fasolki to rówieśnicy
)
Ja też już wyluzowałam, co ma być to będzie! Będzie dobrze, tylko spokój może nas uratować
mój to Groszek kochana:) będzie miał jajka
                                
                                    Fedra lubi tę wiadomość
                                
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif 
				
								
				
				
			





        

