X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie lepiej :) przestałam plamić krwią, jedynie brązowe resztki...
    Jeśli krew się nie pojawi to nie jadę do szpitala... biorę wolne w pracy i poczekam do czwartku do wizyty :)
    Jeśli coś się będzie działo niepokojącego to jadę na pogotowie :)
    dziękuję za wsparcie :)

    Gosiak lubi tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrzuciłam kilka zdjęć Stacha na prywatnym forum :)

    Gosiak lubi tę wiadomość

    c7hyim7.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    u mnie lepiej :) przestałam plamić krwią, jedynie brązowe resztki...
    Jeśli krew się nie pojawi to nie jadę do szpitala... biorę wolne w pracy i poczekam do czwartku do wizyty :)
    Jeśli coś się będzie działo niepokojącego to jadę na pogotowie :)
    dziękuję za wsparcie :)
    Cały czas trzymam kciuki!! Ale jestem pewna, że za rok będziesz szukała żelu na ząbkowanie i Twój skarb będzie się głośno rechotał jak mój właśnie :)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taką właśnie mam nadzieję :) Ale na wszelki wypadek do czasu wizyty biorę wolne bo skoro nie znam przyczyny to nie chcę się forsować... Jeśli to krwiak to nie mogę nic dźwigać a niestety w pracy będę musiała... Oby do czwartku :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    Taką właśnie mam nadzieję :) Ale na wszelki wypadek do czasu wizyty biorę wolne bo skoro nie znam przyczyny to nie chcę się forsować... Jeśli to krwiak to nie mogę nic dźwigać a niestety w pracy będę musiała... Oby do czwartku :)
    I to jest bardzo dobra decyzja! Odpoczywaj! :)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M. pojechał po żel na ząbki, jutro ma być paczka z Gemini, ale dziś się zaczęło na poważnie.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy sie i my. Maly przysnal.
    Dzis bylismy na spacerku w bondolino jakies 50 min i bardzo mu sie podobalo! Zwiedzal swiat i nie wiercil sie nawet :))
    Wrocilismy zeby za mocno sie nie zgrzal. Jak wstanie to znowu idziemy;))

    Agaa28 jak nazywa sie krzeselko o ktorym mowilas?

    Gosiak, dorocia2324, Pia Gizela lubią tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M. kupił preparat homeopatyczny Camilia - ponoć bardzo dobry. Zaaplikowałam, gryzie żyrafkę i się trochę wyciszyła,

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna 85 wrote:
    Przekrecil sie z plecow na brzuch;) pare razy mu pomoglam:) i potem sam jakos dal rade z raczka
    Gosiak, wyjelam dZis raczki do gory w bondolino to super bylo;))

    Jakie owoce jecie? Pytanie glownie do Lary:)


    Nie mogę was nadrobić tyle mam pracy w domu.
    Słoneczna prawie zadnych.
    Banana ale max 3-4 na tydzień.
    Jabłko ale niedawno zaczęła i surowego to połowę na 3 dni, a porażone to całe raz na dwa dni.
    Jej suszone morele, ale takie na wagę brązowe ekologiczne, suszona żurawie i suszone śliwki.

    Ale ogólnie nie jej tego dużo i np. Jedną rzecz dziennie. Nie łącze dużo.

    A w ogóle wiecie nie pilam rumianku już dwa dni i młody ma lepszą kupe. Zobaczymy, jak się napoje co będzie.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym sprobowalam jeszcze truskawek i jak wiecie źle się to skończyło.
    Żadnych innych owoców surowych nie zjadlam. Ale jakoś tak sobie myślę, że nie muszemw końcu nasze dzieci jeszcze nie muszą takich rzeczy jeść, a naprawdę nie chce go zarzucac tym wszystkim bo od 3 dni mamy w miarę dobre kupki więc oby tak dalej.
    Nic już staram się nie modyfikować w mojej diecie bo chce aby ok. 15 lipca było wszystko ok i abym mogła podać już marchewkę i ziemniaczka.

    Aha jeszcze pilam sok z czarnej porzeczki, ale to jak są te małe buteleczki z Tarczyna to pół dziennie rozróżnione z wodą.

    megg lubi tę wiadomość

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sloneczna a czemu właśnie mnie pytalas? :-)

    I jeszcze to może nie owoce no ale owocowe. Nie zjadlam surowych malin ale często na mój politrowy kubek daje 3 łyżki mojego syropu malinowegom( sama robila m w zeszłym roku) lub kupilam w zielarski syrop 100% z żurawiny ( drogie jak cholera ale 80% owoców, reszta cukier nic wiecej).

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrota :) wrote:
    Jeny....gdyby mi Miśka tyle spała to pewnie bym ją szturchała palcem bo myslałabym , że coś z nią nie tak ;)

    Jak mój w dzień zasnie i mija 1,5 h to już chodze i sprawdzać czy oddycha :-)

    Pewnie jak przyjdzie ten magiczny dzień że zechce przespać noc to ja nie będę spala tylko patrzyła na niego :-)

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    Cześć dziewczyny, jestem przyszłoroczną lutówką :) Mam problem i zbieram informacje. Czy któraś z Was miała pseudo miesiączkę w 8 - 9 tc? I jak to wyglądało?
    Miałam brązowe - brunatne plamienia, na USG super i bijące serce...
    po tygodniu znów plamienia i na USG wszystko ok, serducho bije...
    Teraz już drugi dzień mam lekkie plamienia tak jakby śluz podbarwiony krwią... nie jest to żywoczerwona krew i nie ma jej nawet na wkładce jedynie zauważam przy aplikacji luteiny. Nie mieszkam w Polsce, położna powiedziała że mam nie panikować ale jestem po stratach, staraliśmy się 3 lata... Do ginekologa dopiero w czwartek...
    Może Wy mi coś mądrego powiecie bo zwariuje...
    dodam że brzuch nie boli, nie mam skurczów...
    Może to być za mała ilość progesteronu. Ale piszesz że aplikujesz luteine, może trzeba większą dawkę.Szczególnie że jesteś po stratach. Mam nadzieję że aplikujesz luteine palcem, bo jeśli tym patyczkiem to może się skaleczylas.
    Może lekarz zmieni Ci na Duhaston. Ale przede wszystkim nie panikuj, odpoczywaj i jak najszybciej do lekarza (dobrego lekarza z dobrym sprzętem) !!!!

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi... Luteinę dopochwową biorę 2x2 i aplikuję palcem... więc zarówno uszkodzenie aplikatorem jak i niedobór progesteronu odpadają... :(

    Stokrotka, a ja nie mogę się doczekać kiedy już ten pierwszy trymestr minie... chyba zdążę wszystkie włosy ze stresu zgubić

    Uwierz mi że niekoniecznie Luteine załatwia sprawę, znam przypadki że potrzebny był Duphaston bo lepiej działał!!!

    A uwierz mi również na słowo, stresowac będziesz się do samego końca. Każdy trymestrze niesie że sobą inne obawy, najpierw chcialysmy koniec 1, potem 2 był w miarę ok, ale zaczęły się jakieś skracajace szyjki infekcje itd. Potem 3 strach przed porodem przedwczesnym, wysłuchanie ruchów bo jak za długo się nie ruszał to już kolejny Śiwy włos :-)
    Ale ją Cię nie starsze, tylko ostrzegam :-) musisz wyluzowac, być ostrozna, i rozkoszowac się ciaza :-) i będzie wszystko ok, tego Ci życzę z całego serca.
    A za rok o tej porze tak jak u mnie teraz ssalo ci cyca takie prawie 8 kg szczęścia :-)

    relge6yd3cl8y0me.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Mała waży juz 7800g :)
    Od tygodnia jesteśmy już na pierwszych kaszkach i kleikach :) Mała je uwielbia. Ale jej mina po pierwszej łyżeczce była bezcenna :D Tak dlugo sie zastanawiala czy to dobre czy nie, czy mozna to polknac? haha I jabluszko też uwielbia
    Raz w tygodniu chodzimy na basen.
    Osttatnio zaczela sie strasznie slinic i jest bardziej niespokojna . Pewnie niedlugo jakis zabek bedzie chcial wyjsc.
    Ja jestem juz po egzaminach zawodowych. Raczej zdalam :) ale oficjalne wyniki dopiero końcem sierpnia.
    Jutro wyjeżdzamy do Niemiec na 3 tygodnie. Moj narzeczony bedzie tam pracowal, a my chcemy byc razem z nim wiec tez jedziemy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 17:08

    dorocia2324, megg, kasia_1988 lubią tę wiadomość

  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara, dziękuję za odpowiedź. Nie mieszkam w Pl a luteinę ściągnęłam z Polski po konsultacji z lekarzem i nie mam szans na duphaston... Tutaj progesteronu mi nie podadzą przed 12 tyg... system bez sensu ale nie dam rady z nim walczyc... póki co plamienia minęły... plamię w sumie od samego początku i według położnej wszystko wygląda ok... oby dożyć do czwartku...

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiś gratulacje! :) Wszystkiego naj! :)

  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas leniwie dziś było. Dziecko mało spało, ale grzeczne. My z mężem też nie mieliśmy nic do roboty. Zamiast jeść mój pyszny obiad, pojechaliśmy zjeść na miasto ;;) Na deser były banany w białej czekoladzie ) Dziecko pospało, rodzice zjedli na świeżym powietrzu nieśpiesznie obiad, krótki spacerek i do domu, bo zaczęło padać.
    Wróciliśmy, Poślubiony pospał, ja się z synem pobawiłam, poczytałam, potem mały zasnął na piesi więc obejrzeliśmy film, 1,30 min!
    Teraz zabawy z kulą hulą :)

    relg9vvjrtqik460.png

  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do owoców to ja jem wszystkie gotowane i pieczone. Świeże to banany, jabłka, arbuz, czereśnie, winogrona. I kilka truskawek, ale to się raczej nie liczy :)

    Wiem, że moje dziecko przede wszystkim nie akceptuje smażonego. Nawet po 6 frytkach miał wysypkę.

    relg9vvjrtqik460.png

  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do owoców to ja jem wszystkie gotowane i pieczone. Świeże to banany, jabłka, arbuz, czereśnie, winogrona. I kilka truskawek, ale to się raczej nie liczy :)

    Wiem, że moje dziecko przede wszystkim nie akceptuje smażonego. Nawet po 6 frytkach miał wysypkę.

    relg9vvjrtqik460.png

‹‹ 3142 3143 3144 3145 3146 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ