X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • MoniaP Ekspertka
    Postów: 204 269

    Wysłany: 8 lipca 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wprawdzie dostał 10 pkt apgar, ale okazało się, że nie ma zwężonego oddźwiernika tylko całkowicie zarośnięty (wszystko co jadł to zwracał) i jednak sobie szpital w Rudzie z tym nie poradzi i mi zabrali synka do Zabrza na OIOM. Byłam załamana, bo specjalnie tyle czasu leżałam w tym szpitalu, żeby potem być przy dziecku, a oni mi go wywieźli... Mąż miał zadanie bojowe, jeździł do mnie i do syna. W pierwszej dobie mały był na szybko chrzczony - niestety nie było mnie przy tym. I zaraz po tym był operowany. Niestety pierwsza operacja się nie udała i w 8 dobie miał drugą operacje. Czekaliśmy jak na szpilkach na wyniki operacji i na szczęście mimo sceptycznych wizji lekarzy udało się mu udrożnić przewód pokarmowy. Ostatecznie po miesiącu leżenia na OIOMie w inkubatorze wyszedł w kwietniu do domu.

    3jgxskjor2w2ltji.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 8 lipca 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoniaP welcome back :]
    Jak czytam przez co przeszliscie, to sie wcale nie dziwie, ze z forum zniknelas!

    MoniaP lubi tę wiadomość

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • MoniaP Ekspertka
    Postów: 204 269

    Wysłany: 8 lipca 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety oprócz problemów z żołądkiem mały od urodzenia ma wielkie znamię barwnikowe tzw. "myszkę" na policzku. Udało nam się dostać namiary na super lekarza, chirurga plastyka z Wrocławia, który podejmie się usunięcia tego w sierpniu... Metoda dermabrazji czyli zdzieranie (tak na mój rozum). Już się boje tego zabiegu, ale dla jego dobra robimy to póki jest mały, bo zdaje sobie sprawę, że dzieci w przedszkolu i szkole są bezpośrednie, a nie chce żeby było mu przykro, jak by się z niego nabijali. Niestety tego raczej się nie da zlikwidować jednorazowo, więc długa droga przed nami...

    3jgxskjor2w2ltji.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 8 lipca 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Normalnie chodzace idealy te dzieci wykarmione cycem ;]
    http://www.mamaatwork.my/wp-content/uploads/2015/01/breastfedtoddlerdiagram.jpg

    Gosiak lubi tę wiadomość

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • MoniaP Ekspertka
    Postów: 204 269

    Wysłany: 8 lipca 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodatkowo, żeby nie było nudno, zaraz po urodzeniu (jeszcze w Rudzie) stwierdzili, że Maks ma obniżone napięcie... Wielu kolejnych lekarzy, z którymi mieliśmy doczynienia zaprzeczało temu stwierdzeniu twierdzac, że mały miał w brzuchu jak w basenie i nie musiał być taki spięty... W czerwcu mieliśmy wizytę u pani neurolog, która jako druga osoba potwierdziła obniżone napięcie w lekkim stopniu - wysłała nas na rehabilitację. Jednak pan rehabilitant powiedział, że wszystko jest ok i on pokaże nam tylko jak nosić i układać, aby mały się dobrze rozwijał... ale stres był :)

    3jgxskjor2w2ltji.png
  • MoniaP Ekspertka
    Postów: 204 269

    Wysłany: 8 lipca 2015, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i ostatnie problemy były związane z oczkami. Podczas pobytu na OIOMie była kontrola oczu. Pani okulistka stwierdziła, że mały ma małe tarcze nerwowe (?). Po wyjściu ze szpitala byliśmy u dwóch okulistów prywatnie i oni na szczęście powiedzieli tak samo: tarcze odpowiednie do wieku. Mamy to jednak za rok skontrolować.

    3jgxskjor2w2ltji.png
  • MoniaP Ekspertka
    Postów: 204 269

    Wysłany: 8 lipca 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a tak poza tym, to mały skończył 4 miesiące, dzisiaj waży 6650 i mierzy 67 cm. Przez cały jego pobyt na OIOMie walczyłam laktatorem o mleko i dzisiaj karmimy się dalej moim mleczkiem mimo, że nie z cyca (bo nie chciał załapać, bo w szpitalu karmili go butelka) tylko z butelki. Poza tym łatwiej jest mi kontrolować czy dobrze je, bo wiem ile zjada a ile mu się mniej więcej ulewa. Walczymy też z anemią. Mały już chce siadać powoli, zębów nie ma (chociaż pediatra mówi, że coś się szykuje). Obraca się z pleców na brzuch już od około 3 tygodni, dzisiaj pierwszy raz we śnie. Wcześniej udało mu się też w drugą stronę, ale chyba mu głowa przeciążała :). No i to chyba tyle z tego co u mnie.

    3jgxskjor2w2ltji.png
  • MoniaP Ekspertka
    Postów: 204 269

    Wysłany: 8 lipca 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka dzięki ;)

    3jgxskjor2w2ltji.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 8 lipca 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia, ale historia... biedactwo, ile musiałaś przeżyć. Na szczęście już wyszliście na prostą!

    MoniaP lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 8 lipca 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia witaj. Znamie pewnie uda sie zlikwidowac. Skad w ogole to znamie? Bo mowia ze np jak matka w ciazy sie wystraszy i np zlapie sie za twarz czy gdzies to jest slad.

    Moja mama mowila ze jej ciotka jechala w ciazy na motorze i spadl jej lisc na twarz i dzieckonmio znamienw ksztalcie liscia:)
    Kolezanka miala na kolanie i jej mama podobno mocno palcem trzymala jak sie gdzies skaleczyla:)

    Monia, dobrze ze operacja sie udala i z zoladkiem juz dobrze.

    Moj sie gimnastykuje w lozeczku:))

    Czekam na meza z utesknieniem...

    MoniaP lubi tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • MoniaP Ekspertka
    Postów: 204 269

    Wysłany: 8 lipca 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna_85 nie mówili skad, może to być "rodzinne". Ja sobie nie przypominam, czy się czegoś przestraszyłam... Mój maż za to ma malutka myszkę koło kolana wiec może coś w tym "rodzinnym" jest...

    Mój synuś teraz leży w Koszu Mojżesza i pluje na boki i gada sam do siebie...

    Możecie mi w skrócie opowiedzieć co słychać na forum i jak wasze maluszki? Przepraszam - jeśli stwierdzicie, że nie macie na to czasu i mam sobie poczytać kilka stron wstecz to ok. Postaram się chociaż trochę nadrobić mimo, że z czasem ciężko :P

    3jgxskjor2w2ltji.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 8 lipca 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia witaj z powrotem. Po pierwsze gratuluje synka. Niech zdrowo rosnie.
    Ciesze sienze juz wszystko ok.
    Przykro mi ze maluszek musial tyle wycierpiec i wy tez. Podziwiam ze wygralas walke o KP pomimomtak wielkiego stresu.

    Mialam bardzo dobrego i bliskiego ;-) kolege w czasach liceum z myszka na twarzy, byl przystojny mimo tego i w ogole mi to nie przeszkadzalo. Usunal to hirurgicznie jak mial 20 lat. Pozostala mu na twarzy taka kreseczka- blizna. Ale i tak mysle ze i z jia wygladal super :-)

    MoniaP lubi tę wiadomość

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 8 lipca 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja napiszę za jakąś godzinkę w szybkim skrócie co u nas :)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia - dużo zdrówka dla synka :-)

    MoniaP lubi tę wiadomość

  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 8 lipca 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia wspolczuje przeżyć, ją miałam mega nerwy jak trafilismy do szpitala z uchem, a to co Wy przeszliscie to podziwiam że dalas radę, najważniejsze że już ok:) ją mam ciemne znamie na lydce z tylu takie 1x3cm, a mała ma takie delikatne jasniutkie przebarwiuenie też z tyłu na lydce ale nad kostka, ale nie wiem skąd to się bierze nie pamiętam abym się czegoś wystraszyła
    Moje dziecko poibilo dziś rekord aktywności spala tylko o 13.30 teraz już wykapana bryka w łożeczku i nawet nie chce jeść po kąpieli jak nigdy:-\ co już mi się wydaje że jakieś stałe pory na sen mamy to znowu inaczej nie ogarniam tego

    Sezon porzeczek u mnie zakończony 12 sloikow dżemów z czarnej, 6sloikow galaretki z czerwonej i nieudane ciasto......teraz czas na syropy z mięty, a potem musy slkiwkowe, syrop z czarnego bzu i może mus z gruszki i jablka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 19:31

    MoniaP lubi tę wiadomość

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 8 lipca 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziwne ale moje dziecko zasnelo bez jedzenia:-/ odwracala glowe od cycka to polozylam ja do lozeczka, nie minelo 5min i spala, a ostatnio jadla ok 17.30:-/

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 8 lipca 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcela, moze poprostu padla ze zmeczenia i sie obudzi niedlugo na jedzonko.
    Moj po kapieli zasnal ( nie robimy drzemki ok 17 i tym sposobem zasypia wczesniej) wybudzil sie juz raz i dokarmialam

    Czy wy jak karmicie w nocy na spiocha to odbijacie? Ja nie.

    atdcqtkf2affvuei.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 8 lipca 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia mi od kona listopada skrocila sie szyjka i 3 grudnia juz bylam w szpitalu na pessar i sterydy. Udalo sie powstrzymac i dotrwalam do konca. Musialam lezec 2 mies i teraz walcze z waga..
    Porod mialam w koncu wywolany.

    Moj maly wazy 9 kg i ma juz zeby. ;) po lekarzach sie najezdzilismy bo maly ma taka przerwe w przedzialku w pupie. No i usg tej okolicy i chirurg i neurolog. W usg bylo ok - dr powiedzual ze to tylko zmiana skorna. Chirurg tez ale neurolog ze dzuecko nie wodzi wzrokiem .. No i sie zaczelo..

    Badania krwi na toxo, cytomegalie i inne cuda, okulista, kontrole.
    Suma sumarum u innej dr wyszlo ok i wszystko jest dobrze. Strachu sie najadlam sporo..

    Teraz sie ciesze ze maly ladnie sie rozwija i jest bardzo kontaktowy;)

    MoniaP lubi tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 8 lipca 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia, ja urodziłam 11 dni po terminie - 16.02 po 14h godzinach męczarni i 3 kroplówkach oxytocyny nie było postępu i raniutko ordynator zdecydował się na cesarkę. Okazało się, że resztka wód (bo wody mi odeszły w domu) jest zielona, mała została zarażona bakterią e-coli i przez pierwsze dwa dni leżała na sali adaptacyjnej a ja chodziłam ją tylko karmić. Potem zagorączkowałam i okazało się, że mam CRP 246! i że też jestem zarażona bakterią, więc całkowicie mnie odizolowali od Janeczki i leżałyśmy w szpitalu w sumie 10 dni. Ja siedziałam cały czas na laktatorze a mój M. przyjeżdżał przed pracą i po pracy i ją karmił butelką - a w ciągu dnia karmiły ją położne. Straszne to było dla mnie, tym bardziej, że naczytałam się różnych książek i opisów jak się czuje dziecko, które po porodzie zabierają matce zamiast położyć na brzuch. Generalnie byłam nastawiona na poród SN i wszystko miało być inaczej.

    A teraz Janeczka ma prawie 5 miesięcy, kocham ją każdego dnia coraz bardziej (o ile to w ogóle możliwe), mój M. też poza nią świata nie widzi. Wychowujemy ją zgodnie z zasadami rodzicielstwa bliskości - nosimy w chuście, śpimy z nią, itp... Karmię i chciałabym ją karmić co najmniej do roku. Koło grudnia chcemy zacząć się starać o rodzeństwo dla małej, nie chcę wracać po macierzyńskim do pracy tylko do razu zostać na L4. Mam nadzieję, że nam się uda :)

    Wczoraj się ważyłyśmy, mała ma 7kg :) Przewraca się non-stop na brzuszek i swędzą ją bardzo dziąsełka - wypatrujemy ząbków.
    Nie wiem czy masz dostęp do prywatnego forum, tam jest sporo zdjęć naszych maluszków.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 8 lipca 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna 85 wrote:
    Czy wy jak karmicie w nocy na spiocha to odbijacie? Ja nie.
    Nie, nie odbijam i w nocy nigdy nie ulewa ;)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
‹‹ 3175 3176 3177 3178 3179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ