Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam sie po imprezowym weekendzie. W sobote bylismy na weselu. W niedziele swietowalismy 2. rocznice slubu (ktora przypada dzisiaj). Dziecko bylo w domu. Luna zajmowala sie siostrzenica i tata mojego meza. Kapitalny weekend - bardzo nam bylo tego trzeba!
Gosiak, Atakasobiejedna, LadyDi lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Marcela strasznie wspolczuje wypadku. Dobrze, ze nic sie nie stalo. Nie chce nawet sobie wyobrazac stresu i nerwow.
Ja jestem z tych zawsze odkladajacych dziecko, bo za bardzo wizja czegos takiego mnie przeraza. Jak wieczorami czuje, ze przsypiam w trakcie karmienia, to zaczynam karmic drepczac po pokoju.
A jeszcze mialam napisac, ze z opoznieniem przeczytalam historie Stokroty o tej wariatce, co chciala jej dziecko kupic! Horror! Ja to bym byla pewnie w takim szoku, ze mialabym spowolnione reakcje, ale wzielabym nogi za pas i uciekala przed nia gdzie pieprz rosnie.
Gosiak niezla sytuacja w sasiedztwie. Bogaci czy nie - my widzimy same pozory. Nigdy nie wiadomo co sie naprawde dzieje za sciana.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka ja akurat jednych sąsiadów słyszę dokładnie :] ale na zewnątrz "ą ę bułkę przez bibułkę" czasem mam ochotę iść tam do nich jak jest kolejna awantura, ale chyba powstrzymuje mnie fakt,że on jest bardzo wpływowym funkcjonariuszem służb publicznych...? Bo nas się czepiają o wszystko, ostatnio nawet, że pod naszym balkonem koty bezdomne śpią, a to moja wina?! Chcą to śpią, ja im nie bronię ale im cytuję "śmierdzą te koty"
-
Gosiak Luna jest oswojona z najblizsza rodzina. Musi byc. Ale tylko najbardziej zaufanym czlonkom rodziny powierzam moje dziecko w opieke. Dla taty mojego meza to juz jest trzecie pokolenie (wlaczajac jego wlasne dzieci), a 19-letnia siostrzenica od lat zajmuje sie dziecmi i ma sto razy wiecej doswiadczenia niz ja. Wie dziewczyna co robi. Dzwonilam kontrolnie do domu dwa razy w trakcie wesela (nadmienie, ze amerykanskie wesela to nie sa polskie wesela - ceremonia byla o 16:30, a po niej impreza w tym samym miejscu; nie bylo nawet 22:30 jak goscie sie rozjechali). Mel powiedziala, ze Luna plakala tylko jak byla glodna, a tak to swietnie sie bawili.
Gosiak, Pia Gizela lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
LadyDi wrote:Na facebooku Rudasek przekazała informację o Groszku, także i ja ją przekażę tutaj:
"Emilka od srody jest w szpitalu, miala sepse i byla w stanie krytycznym Ma przebita nerke i dren w plecach. Jutro przechodzi cieki zabieg Bardzo prosi o wsparci i modlitwe za Nia!"
O Boze a skad sie u niej to wzielo? Bede sie modlic, bo nic innego nie moge zrobic. Straszne :[08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Sylwia widzisz a jednak maz o Tobie mysli. Zdecydowanie zostaw dziecko z mezem i nie na jedna godzine, ale na pol dnia! Jesli on ma takie nastawienie, ze on "zarabia i po pracy przychodzi zmeczony", to po pierwsze rzuc go na gleboka wode (zostaw w domu z dzieckiem np. w niedziele, kiedy powinien byc ciut bardziej wypoczety), a po drugie powiedz mu, ze znasz na forum takich, co to sie na zmiane dzieckiem zajmuja po 12 godzin i oboje pracuja na pelen etat :- P08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Marcela dobrze ze od razu pojechalas do lekarza;( ja klade na ziemi kocy w razie jak "przeskoczyl" poduszki.
Derii Olafek tez spadl i od tamtej pory tak obkladam. Zreszta zaczyna sie przemieszczac. Pupa w gore i do przodu.
wasze dzieci przekrecaja sie na plecki? Mij tylko na brzuch. Spi tez na boku albo na brzuchu! Dzis cala noc tak sie ukladal. Nawet podsunal sie na moja poduszke do twarzy;)
Bardzo teraz marudzil i go ululalam.
Nie wiem moze to kolejny Zabek? -
Moja się głównie na brzuch przekręca ale od kilku dni i na plecy. Podsuwa się wyżej w łóżku też
Tańczy już po całym łóżku praktycznie. A na rękach łapie mnie za szyję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 17:57
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Moja zaczela od przekrecania sie na plecki, potem na brzuch. Jak ja wloze do lozeczka i nakrece karuzelke to po calym lozeczku podrozuje. Podciaga sie do siadu za rece i cieszy sie przy tym jak nie wiem. Ale sama zdecydowanie nie siada i nadal potrafi plakac, ze lezy na brzuszku. Obecnie mnie zachwyca, ze jak upusci zabawke, to swiadomie jej szuka, wyciaga reke i podnosi. Smoczek sama wklada i wyjmuje a jeszcze niedawno umiala go tylko z buzi wyciagnac, a proba wlozenia z powrotem do buzi konczyla sie na czole x- D
Gosiak, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Moja nie obraca się jeszcze z brzuszka na plecy. Tzn udało jej się może ze 4 razy teraz ale na materacu bo miękko a na podłodze na kocyku nie. No i moja nie guga. Kiedys gadała jak najęta i przestała. Teraz wydaje tylko różne dżwięki. Przede wszystkim "brrrrrrrr" i ogólnie skrzeczy, mrudzi i krzyczy dużo (nie placze tylko krzyczy sobie )
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Laurka, mój często sobie pokrzykuje, ostatnio jak byłam na spacerze to ludzie po drugiej stronie ulicy się odwracali jak wydawał z siebie te swoje aahh i ehh.
Laurka lubi tę wiadomość