Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia, dziecko ma ośrodek "krztuszenia się" na języku. Ponoć szybciej zakrztusi się papką jak jest karmione przez kogoś i tego nie kontroluje niż jak je samo BLW. A kaszleć może trochę na początku. I to wcale nie będzie oznaczać, że coś złego się dzieje.
-
Pia Gizela wrote:a ja mam problem z avokado; ja nie wiem jak go jeść
raz tylko w tostach jadłam i smaczne bardzo! ale w paście jajecznej już mi nie podeszło.
Albo w sałatce - z suszonymi pomidorami obłędnie smakuje -
Wiecie co, coraz częściej myślę o drugim dziecku, M w sumie też jest za. Raz że raczej nie będę mile widziana w pracy jako że musiałabym wychodzić najpóźniej o 16.30, bo żłobki do 17, młody siedział by tam co najmniej 9 h dziennie i kosztowałoby to ponad połowę mojej pensji. A jakbym musiała szukać innej pracy to już w ogóle bez sens planować drugie dziecko na umowie na czas określony. Dwa że nie ukrywam że trochę pieniędzy wydaliśmy na wyprawkę, wszystko oprócz ubrań kupiliśmy sami i to raczej porządne, nie tanie rzeczy, jak je rozdam to pewnie ciężko będzie je odzyskać, a poza tym wiadomo że pewne rzeczy się po prostu zużywają.
Chciałbym i boję się że znowu będę miała problemy z donoszeniem, no ale wtedy trzeba będzie schować dumę do kieszeni i poprosić teściową o pomoc, w końcu to będzie najwyżej kilka miesięcy. W ostateczności zatrudni się kogoś do pomocy na kilka godz, może jakaś babcia na osiedlu by chciała dorobić, wierzę że nie ma sytuacji bez wyjściaNo i najważniejsze że dzieci w podobnym wieku mają lepszy kontakt, chociaż wiem że będzie mega trudno. Oczywiście chciałabym teraz dziewczynkę, ale to marne szanse
Zapisalam się na połowę sierpnia do gina, zobaczę co on na to
Gosiak, Pia Gizela, LadyDi lubią tę wiadomość
-
Atakasobiejedna wrote:Oczywiście chciałabym teraz dziewczynkę, ale to marne szanse
Zapisalam się na połowę sierpnia do gina, zobaczę co on na to
Zawsze jest 50/50
Ja też po cichu liczę na chłopca. Ale jak będą dwie dziewczynki, to się nie obrażęAtakasobiejedna lubi tę wiadomość
-
U nas druga drzemka.
Ja nigdy domu nie chciałam, zawsze uważałam, że za dużo pracy jest wkoło domu i sprzątania
A teraz chodzę i sobie oglądam ogródku na osiedluAle wolałabym mieszkanie na parterze z ogródkiem fajnym. Bo jednak ogródek przy dziecku to super sprawa.
Tak czy siak, zmieniać mieszkanie będziemy jak wygramy w totka -
Gosiak, takie geny, u mojego M w rodzinie ostatnio dziewczynka urodziła się jakieś 26 lat temu, a tak to sami chłopcy się rodzą. Teoretycznie to nie ma znaczenia, ale jakoś nie wierzę że uda nam się z dziewczynką; )
-
nick nieaktualnyAtakasobiejedna to jestesmy w podobnej sytuacji. Z tednej str tez chciałabym szybko drugie dziecko ale mieszkamy wmieszkaniu 42m2 - zanim sie wybudujemy minie kilka lat (na razie brak funduszy). No i będzie mega cięzko bo jeszcze pies. Juz teraz ledwo ogarniam mieszkanie - pies tak brudzi. A jeszcze jak mąz będzie tak pracoał jak teraz to zostane z tym sama. Mały na pewno pójdzie do żłóbka państwowego więc w ciagu dnia miałabym dziecko z głowy. Sama jeszcze nie wiem jak to będzie. Nie byłoby dużej różnicy wieku a to tez fajnie. Chociaz czasmai myslę, że fajnie tez jeśli np. byłoby 3-4 lata róznicy. Generalnie docelowo chciałabym 3 dzieci
no chyba że fundusze i mozliwości pozwola na 4 (więcej raczej nie). Czyli trzeba sie streszczać.
Na pewno wczesniej niz listopad-grudzień nie będziemy się starac więc zobaczymy co i jak na koniec roku -
A ja już mogę mieć drugiego synka
I ciuszki po B. się nadadzą wszystkie, sukienek nie będę musiała kupować
Ale tak naprawdę to wszystko mi jedno, byle zdrowe
A z B. od początku czułam, że to chłopiec będzieGosiak, Atakasobiejedna lubią tę wiadomość
-
Atakasobiejedna wrote:Gosiak, takie geny, u mojego M w rodzinie ostatnio dziewczynka urodziła się jakieś 26 lat temu, a tak to sami chłopcy się rodzą. Teoretycznie to nie ma znaczenia, ale jakoś nie wierzę że uda nam się z dziewczynką; )
Wszystko jest możliwe
Moja mama kiedyś była u jakiegoś wróżbity i powiedział jej, że będę miała dwoje dzieci i coś wspominał o synu (a ja wtedy jeszcze miałam okres, że dzieci never ever) i że pierwszy poród będzie bardzo ciężki (co się sprawdziło, mama mi o tym przypomniała dopiero po)
Ja tam średnio w takie rzeczy wierzę, ale moja mama tak
Pia Gizela lubi tę wiadomość
-
Ja tam jak chcę drugie (a chcę, M. też) to muszę się streszczać, więc nie mogę sobie wybrać, że chcę mieć różnicę wieku 3-4 lata, bo to już będzie za późno.
Więc te dylematy mi chociaż odchodzą
Na razie jeszcze nie zaczęłam czytać "drugie dziecko, podręcznik przetrwania" ale mam na półce -
Pia Gizela wrote:to czekam na przepis na sałatkę
bo suszone pomidory bardzo lubię
), ogórek, oliwki czarne i zielone, prażone ziarna słonecznika i sos vinegret - aż nabrałam chętki
Pia Gizela lubi tę wiadomość
-
Ja zawsze chcialam miec 4 dzieci, na razie 2 synkow mam. Marzy nam sie cora ale zdrowe dziecko wazniejsze niz plec.
Powiem Wam ze ostatnio mam na prawde dosyc. Ciagle siedze z chlopcami, moj P ostatnio malo mi pomaga przy Natanku, z reszta ostatnio mama jest najwazniejsza. U taty fajnie na chwile a potem jest placz i marudzenie. Mama wezmie i jest szczesliwy. Noce sa ciezkie bo budzi sie co 1-2 godz na karmienie i tak bym chciala w koncu w nocy sie wyspac. Przez to troche mi sie odechciewa kolejnego dziecka przynajmniej na razie. Moze jak wprowadze kaszke na noc to troche dluzej pospi.
Ja raczej bede stosowac troche papek i troche wlasnie calych owocow i warzyw. Zobaczymy co bedzie dla niego lepsze. Moze tez zamowie ten kubek doidy bo Kuba nie chcial pic z niekapkow tylko od razu z butelki na kubeczek. -
Hej dziewczyny dawno mnie tu nie bylo bo z czasem krucho a zajrzalam do Was bo wiem ze niektore z Was maja nosidla i chcialabym prosic o polecenie takiego ktore bedzie dobre dla dzieciaczka i jego kregosla
zastanawiam sie nad tulą i babybjorn... Ktore wg Was lepsze jest? O ile wogole mozna je porownac
Po krotce u nas w sumie zadnych nowosci.. Zabkow brak, mala sie przekreca na brzuszek ale dalej w druga strone idzie opornie, podnosi ssie na raczkach baaardzo wysoko ale jeszcze nie pelza i nie siada, je super obiadki i deserki ale kaszką gardzi... Gluten wprowadzam od ok 4 dni po pol lyzeczki do deserku kaszki glutenowej i jest ok;) poerwszy dzien miala szokowy bo dalam jej pol luzeczki kaszki glutenowej do deserku a maz sie pomylil wieczorem i zamiast zrobic zwykla kaszke zrobil ta z glutenemdalam jej z 3-4 lyzki i cos mi nie pasowalo zapytalam wiec co zrobilza kaszke i wyszlo szydlo
ale nic nie bylo wiec zakladam ze skoro taka dawke przyjela ok to znaczy ze u nas gluten nic zlego nie zrobi;)
Coraz czesciej mysle o rodzenstwie dla mojej Lilki.. W sumie mi jedno dzieciatko starcza ale jak patrze nieraz gdzies jak ida rodzice i jedno dziecko za nimi i sie nudzi gdzies albo nawet widzimy tou znajomych to nie chcialabym by nasza Lilka tez sie tak czula .. Zreszta sama jestem jedynaczka i wiem jak zawsze marzyla o siostrze lub braciszku... Wiec myslac o niej bedziemy pod koniec roku chyba zaczynac dzialania... A teraz poki co "zabezpieczamy sie" stosunkiem przerywanym i w sumie nigdy przez tyle lat w ten sposob nie mielismy wpadki ale wczoraj sobie jakos o tym myslalam ze jestesmy nieodpowiedzialni tak postepujac... Bo jestem prawie 6 m po cc i nie moge sobie na wpadke pozwolic... Choc czy na prawde mozna tak wpasc? -
nick nieaktualnybella mozna
co do nosidełek to firma nie ma większego znaczenia ważne żeby było ergonomiczne tj miało miękkie plecy i pozycję żabki to najwazniejsze. Tula ma chyba takie wiązanie jak w chuście. Heneralnie róznice sa niewielkie, niektóre maja kieszonki dodatkowe inne nie, inne maja kapturki chowane inne nie to sa detale
Ja mam manduca tj dostane na chrzcinyJak możesz wydać więcej to zainwestuj w nosidełko które wystarczy na dłuższy okres czasu tj zwróc uwage żeby było np do 20kg i z wytrzymałych materiałów
u mnie z tymi deserkami równie - mały zjada może 1/4 - 1/5 słoiczka czyli szału nie ma. Co do glutenu to robie kaszke manną i daję 3-4 łyżeczki na rzie nieregularnie ale od dzisiaj chcę codziennie i zobaczymy -
Sylwia cena powiedzmy nie gra roli wazne by bylo dobre dla dziecka i wygodne... Tula kosztuje 465 na allegro a to babybjorn chyba z 660 .. Oba widzialam tylko tak jak ludzie na spacerachnosza ale nie mialam okazji "dotknac" jeszcze to babybjorn moge w bobowozkach zobaczyc ale tuli juz chyba nie i nie wiem nawet gdzie moglabym...
oba sa chyba do ok 3 lat jakos wiec w zupelnosci wystarczy... I tak nosic 20 kg w nosidle to nie lada wyczyn
-
Czesc dziewczyny.
Ale mnie dawno nie bylo.
Fajnie czystac ze niektore wasze maluchy maja juz zabki. U nas narazie opuchniete dziaselka ale zebow nie widac. Turlanie sie za to w kazda strone, trzymanie nozek i powoli czolganie sie w toku. Jemy sobue zupki i kaszke sinlac. Gluten wprowadzam w postaci skorki od chleba ktory sama pieke.
Bella Tule mozesz przymierzyc w skkepie NOSIMISIE w Gdyni. A Babybjorn to wisiadlo ( nawet to nowe " nosidlo " poniewaz ma sztywny panel na pleckach i niedostatecznie odwiedzenie nozek )
Gosia bardzo fajne sa chusty z merynosem. Nawet na lato. Jak znajdzesz juz wymarzona to pochwal sie prosze.
Przesylam ogromne calusy od IgnaskaGosiak, justta, dorocia2324, megg lubią tę wiadomość