Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybella84 wrote:Sylwia cena powiedzmy nie gra roli wazne by bylo dobre dla dziecka i wygodne... Tula kosztuje 465 na allegro a to babybjorn chyba z 660 .. Oba widzialam tylko tak jak ludzie na spacerachnosza ale nie mialam okazji "dotknac" jeszcze to babybjorn moge w bobowozkach zobaczyc ale tuli juz chyba nie i nie wiem nawet gdzie moglabym...
oba sa chyba do ok 3 lat jakos wiec w zupelnosci wystarczy... I tak nosic 20 kg w nosidle to nie lada wyczyn 
Zuzia z ośrodka bliżej w Gdańsku ma do wypozyczenia tulę,bondolino i manduca - możesz się z nia umówić i zobaczyć
co do wersji light to wg mnie to powinno byc jako drugie nosidełko. Teraz juz zostało tak niewiele ciełych dni że się nie opłaca. Dłużej ponosisz w zwykłym. A jak będziecie mieć kase to kupcie light
juz wiem to bondolino ma wiązanie jak chusta
-
Ale ta wersja light jest doskonała również na jesień i zimę, nie wiem jak wygląda nie light ale light jest z dość grubego i solidnego materiału*Sylwia wrote:Zuzia z ośrodka bliżej w Gdańsku ma do wypozyczenia tulę,bondolino i manduca - możesz się z nia umówić i zobaczyć
co do wersji light to wg mnie to powinno byc jako drugie nosidełko. Teraz juz zostało tak niewiele ciełych dni że się nie opłaca. Dłużej ponosisz w zwykłym. A jak będziecie mieć kase to kupcie light
juz wiem to bondolino ma wiązanie jak chusta Dziecko na pewno w nim nie zmarznie.
I tak, Bondolino jako jedyne nie ma sprzączek, klamerek, tylko dociąga się je jak chustę i zawiązuje w pasie.
-
nick nieaktualnya juz nie pamięta które sie wiązało jak chustę. Ja wziełam manduca bo manduca ma dodatkowa kieszonke i chowany kaptur no i rośnie razem z dzieckiem - wysuwa sie panel dodatkowy - generalnie równi sie detalami i troszkę sposobem zapinania/wiązania
co do mei tai to nie wiem -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Babybjorn odpuść....nie warto
A ja Wam powiem, że chyba za słabe nerwy mam do BLW. dzisiaj pierwszy raz posadziłam Miśkę na kolanach i dałam jej do pomymlania arbuza zachecona postami na grupie BLW na FB. Tam dziewczyny często pokazują jak ich własnie takie małe dziecko mymla arbuza. I tak mymlała, mymlała....niby pilnowałam , nawet czasem wyciągałam jej z buzi ale sama nie wiedziałam kiedy nagryzła pełno kawałkó i nachomikowała w buzi. W pewnym momencie zaczęła mieć odruch wymiotny i co chwila wypluwała po kawałku. Wypluła 3 i myślalam , że to wszystko a ona dalej odruch wymiotny, krzywi się i dławi. No to ja ją brzuchem na kolana i poklepuję ale nic. Wzięłam i patrzę czy oddycha dobrze. Oddychala ale cały czas odruch wymiotny. Wsadziłam jej palucha do buzi a tam wielki kawał między polikiem a dziąsłami, którego nie potrafiła wypluć. Yhhhh....ja wiem , że to normalne i to tak wygląda ale chyba jeszcze troszkę jednak popapkujemy
justta, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStokrota :) wrote:Babybjorn odpuść....nie warto
A ja Wam powiem, że chyba za słabe nerwy mam do BLW. dzisiaj pierwszy raz posadziłam Miśkę na kolanach i dałam jej do pomymlania arbuza zachecona postami na grupie BLW na FB. Tam dziewczyny często pokazują jak ich własnie takie małe dziecko mymla arbuza. I tak mymlała, mymlała....niby pilnowałam , nawet czasem wyciągałam jej z buzi ale sama nie wiedziałam kiedy nagryzła pełno kawałkó i nachomikowała w buzi. W pewnym momencie zaczęła mieć odruch wymiotny i co chwila wypluwała po kawałku. Wypluła 3 i myślalam , że to wszystko a ona dalej odruch wymiotny, krzywi się i dławi. No to ja ją brzuchem na kolana i poklepuję ale nic. Wzięłam i patrzę czy oddycha dobrze. Oddychala ale cały czas odruch wymiotny. Wsadziłam jej palucha do buzi a tam wielki kawał między polikiem a dziąsłami, którego nie potrafiła wypluć. Yhhhh....ja wiem , że to normalne i to tak wygląda ale chyba jeszcze troszkę jednak popapkujemy
no własnie to mnie troche przeraża w blw
moja mama nie stosowała blw a w wieku 12 miesięcy juz jadła sztućcami normalne posiłki żadne kaszki czy mleko z butelki
Lara 82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No pewnie wiele zalezy od dziecka bo też czytałam wiele wypowiedzi mam stosujących BLW, których dzieci po kilku miesiącach wciąż nic nie jadły i były załamane. Ja nie neguję BLW bo to fajna metoa i chciała bym ją stosowac tyle, że zbyt strachliwa narazie jestem Ale mam nadzieję, że z czasem do tego dojdę. Powoli małymi kroczkami. Narazie daję papki ale w taki sposób aby dziecko w pełni decydowało czy chce to zjeść. Tzn nakładam na łyżeczkę, pokazuję jej a ona sama wyciąga rączke, bierzę łyżeczkę i ładuje do buzi. Nie wciskam jej wkładjąc łyżeczkę do buzi i wycierjąc o podniebiebie tak żeby wszystko trafiło do buzi. Nie obcieram łyżeczką wszystkiego co z tej buzi wyleciało i zostało na brodzie i nie wciskam ponownie. A niech sie papra i bawi. Z BLW zacznę jak sama usiadzie - taki sobie wyznacznik postawiłam. I tak sobie myślę, że z BLW to chyba łatwiej zaczyna się z tymi dziećmi co nie maja ząbkow bo nie odmymlają takiego kawala. A jak już to może jeden a nie cztery !
-
Oj, nie wiem...Stokrota :) wrote:I tak sobie myślę, że z BLW to chyba łatwiej zaczyna się z tymi dziećmi co nie maja ząbkow bo nie odmymlają takiego kawala. A jak już to może jeden a nie cztery !
Dziś spotkałam moją doulę na osiedlu i od razu jak Janka się do niej uśmiechnęła, zauważyła dwa ząbki i mówi:
Oooo, ale macie fajnie, z BLW będzie łatwiej, bo sobie pogryzie łatwo, a u nas dopiero w 9-tym mies. zęby wyszły.
-
Dzien dobry. Dziele sie wirtualna slodkoscia. Zyczcie mi wygranej w totka, cobym mogla rzucic prace ;]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 14:08
Gosiak, Atakasobiejedna, Bietka, LadyDi, Stokrota :), Pia Gizela, dorocia2324, marcela29, Lara 82 lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Słoneczna, co u Ciebie?
Ja się zdecydowałam i w przyszły poniedziałek M. nas zawiezie do rodziców na 2-3 dni, żeby się nie władować w korki na półwysep, to pojedziemy w poniedziałek pod wieczór i będziemy wracać najpóźniej w czwartek pod wieczór a może i w środę - zobaczymy jak będziemy dawać radę
