Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
monika_ wrote:Przedszkolanka, kiedy urodzilas? Co u Poli?
Urodziłam 22, ale już z soboty na niedziele zaczęłam rodzić ok.22 a o 2.16 już po byłam
Pola podobnie,jest radosna i w ogóle nie płacze,co ważne daje mi wszystko porobić. Właśnie nagle z dnia na dzień bez niczego wyszły nam 2 zęby jedyne co to jest mamy cycuś ale na to nie narzekam-mimo że spać mogłaby uczyć sie sama :pmonika_ lubi tę wiadomość
-
A jak koty reaguja na Janeczke? Nasze postanowily ignorowac nowego czlonka rodziny tak bardzo jak to tylko mozliwe;) Za to poluja na miejsce na macie, gondole, fotelik...Powoli trace cierpliwosc do tej wszechobecnej siersci:( Dwa duze dlugowlose koty=wykupione rolki we wszystkich okolicznych rossmannach;)
-
Luna tez jest bardzo zainteresowana kotem i cieszy sie jak go widzi i chce glaskac (tudziez lapac za siersc), ale Tucker przezornie nie podchodzi zbyt blisko tzn. zatrzymuje sie dokladnie w takiej odleglosci, zeby nie mogla go dosiegnac, ha ha ha!
Gosiak, monika_, Sue lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
monika_ wrote:A jak koty reaguja na Janeczke? Nasze postanowily ignorowac nowego czlonka rodziny tak bardzo jak to tylko mozliwe;) Za to poluja na miejsce na macie, gondole, fotelik...Powoli trace cierpliwosc do tej wszechobecnej siersci:( Dwa duze dlugowlose koty=wykupione rolki we wszystkich okolicznych rossmannach;)
monika_ lubi tę wiadomość
-
Mój też by najchętniej wytarmosil oba koty, zawsze się cieszy jak je widzi i ogląda się za nimi. O dziwo ten bardziej strachliwy przychodzi do niego jak leży na macie, już kilka razy młody go złapał, ale tylko uciekł,nawet nie pisnal
Co do rb, no to chyba zależy od dziecka. Mój się wyrywa jak płacze i branie na ręce go tylko bardziej wkurza. Czytałam że są dzieci które denerwuje dotyk, bo to kolejny bodziec i nie umieją sobie z nim poradzić. W chuście było tak samo, czasem pół godziny musiałam go uspokajać po histerii przy wiazaniu, a w nosidle chyba nie jest aż tak blisko no i szybciej się zakłada, więc nie zdążył się aż tak wkurzyc i praktycznie w nim nie płakał. -
Atakasobiejedna wrote:Mój też by najchętniej wytarmosil oba koty, zawsze się cieszy jak je widzi i ogląda się za nimi. O dziwo ten bardziej strachliwy przychodzi do niego jak leży na macie, już kilka razy młody go złapał, ale tylko uciekł,nawet nie pisnal
Co do rb, no to chyba zależy od dziecka. Mój się wyrywa jak płacze i branie na ręce go tylko bardziej wkurza. Czytałam że są dzieci które denerwuje dotyk, bo to kolejny bodziec i nie umieją sobie z nim poradzić. W chuście było tak samo, czasem pół godziny musiałam go uspokajać po histerii przy wiazaniu, a w nosidle chyba nie jest aż tak blisko no i szybciej się zakłada, więc nie zdążył się aż tak wkurzyc i praktycznie w nim nie płakał.
No bo wszystko sprowadza sie do tego, ze ludzie sa rozni.Gosiak, monika_, Sue lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka, dokładnie, a jakby powiedział mój M że młody jest nerwus po matce Chociaż nie powiem, odkąd mam dziecko to chyba jestem bardziej spokojna Ale strasznie irytują mnie ludzie którzy mega głośno mówią
-
No i telefony mnie irytuja, zwłaszcza od mojej rodziny. Siostra chce jutro wpaść i mówi ze może wziąć młodego na spacer o ile jej pozwolę, bo ze mną to nigdy nie wiadomo :] nosz cholera, nigdy nikomu nie powiedziałam że nie może go odwiedzić albo się nim zająć, no chyba że chciał przyjść w porze jego kąpieli, a tu jakieś głupie teksty. Stwierdziłam że narzekam że nie mam żadnej pomocy, ale jak mam słuchać takich tekstów to cieszę się że na codzień nikt mnie nie nachodzi.
-
Jedyne co mnie martwi to to, ze Pola nie lubi spac u mnie na rekach:( W chuscie spi, ale tylko w ruchu. Probuje w roznych miejscach wziac ja na rece na drzemke, ale ona tylko w swoim lezaczku w dzien chce spac. Spi ok 3 razy dziennie po 20 min. Gdzie Wasze dzieci spia w dzien?
-
Atakasobiejedna wrote:No i telefony mnie irytuja, zwłaszcza od mojej rodziny. Siostra chce jutro wpaść i mówi ze może wziąć młodego na spacer o ile jej pozwolę, bo ze mną to nigdy nie wiadomo :] nosz cholera, nigdy nikomu nie powiedziałam że nie może go odwiedzić albo się nim zająć, no chyba że chciał przyjść w porze jego kąpieli, a tu jakieś głupie teksty. Stwierdziłam że narzekam że nie mam żadnej pomocy, ale jak mam słuchać takich tekstów to cieszę się że na codzień nikt mnie nie nachodzi.
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Monika, jakie masz kółko? Bo kupiłam ostatnio jakieś z myślą o urlopie, ale nie wiem czy się sprawdzi, chyba też muszę wypróbować w wannie
O takie mam http://www.baseny-krakow.pl/galerie/k/kolko-do-nauki-plywania_1618.jpg
Mój w ciągu dnia rzadko śpi w domu, najczęściej w wózku na spacerze. A jeśli mu się zdarzy to czasem się uda w swoim łóżeczku, czasem na naszym łóżku i ze dwa razy zdarzyło mu się zasnąć na macie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 19:02
-
monika_ wrote:Jak kapiecie dzieci? Ja niedawno zakupilam wanienke anatomiczna - wybawienie! Raz na jakies czas Pola plywa w wannie w kolku dmuchanym dla niemowlat, uwielbia!
Janeczka drzemie w ciągu dnia w chuście, czasem uśnie podczas karmienia ale już coraz rzadziej.
I zwykle mamy 3 drzemki po 40-60 minut.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 19:05