Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
co do kp, to ja jestem szczesciara, kryzys mialam aby w drugiej dobie, mała dostała 2razy mm w nocy, tydzien brodawki piekly i ciagld mialam cycki na wierzchu zeby wietrzyb ale masc medli pomagala, potem jeden zastoj z goraczka i kapusta pomogla, a pozatym mleka leci ile malej trzeba, nigdy z dwoch cyckow na jeden posilek nie zjadla, odciagnac moge max 100ml ale mała i tak jest antybutelka wiec mam w zamrazarce 5porcji na czas jak z kubka bedzie pic
ja znam aby dwoch jedynakow, jeden zadowolony i chce tylko jedno dziecko, drugi chce koniecznie dwojke bo mowi ze samemu zle, takze roznie bywa
my bysmy chcieli drugie, ale mamy "medyczne" problemy wiec niewiadomo co bedzie i tak Laura jest naszym cudem
mieszkanie by sie przydalo wieksze, kredyt tez mamy na mieszkanie tescia bo kupilismy mu mniejsze, a my zostalismy w wiekszym co moj M po dziadkach dostal, ale nie chcielismy z ojcem mieszkac, praca tez by sie lepsza przydala, auto tez by moglo byc nowsze-ale to drugorzedne kwestie, najgnjrsza ta przeszkoda medyczna"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Gosiak wrote:Kup, kup
Gluten wg najnowszych badań można wprowadzać kiedy się chce.
BLW - przez pierwszy miesiąc głównie różne warzywka będą, ale śniadania chcę póżniej robić z chlebkiem albo kuleczkami z kaszy jaglanej lub owsianki, jakieś jajeczko, avocado, itp
My chyba pójdziemy systemem mieszanym. Zresztą zobaczę. Bardzo chcę blw, mam nadzieję, że się udaGosiak lubi tę wiadomość
-
Ja w ogóle to jestem dobra w "samobiczowaniu" się. Moje dziecię często się budzi w nocy więc i ja kiepsko spie. Ale najgorsze jest to, że często śni mi się , że Miśka się wierci i się budzę. Otwieram oczy a ona słodko spi. I zamiast korzystać ze snu w tej max 2 godzinnej przerwie między jej pobudkami to ja się budze bo mi się śni, że ona nie spi..... No obłęd w ciapki
-
Gosiak a na kolanach swoich to tak w pionie posadzisz czy na pollezaca? bo niby do blw w pionie a ja nie chce jej sadzac jak nie siedzi z koleji chcialabym juz podac jej cos po 6mc a papy mi sie nie widza:-^ na poczatek mam mlode marchewki akurat do raczki i ziemniaka, ciekawe co wezmie;) i tak mysle ze moye jednak krzeselko do poz pollezacej dac czy jednak posadzic w pion na kolanach, czy poczekac z blw az siadzie a teraz np maczanie raczek w papkach"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Ja byłam wczoraj na Bobath z Miśką i fizjoterapeutka powiedziała mi, żeby nie sadzać na kolanach nawet jak opiera się pleckami o nasz brzuch. Ona mi się sama na maxa rwie i przyznam , że czasem zdarzało mi się, że tak usiadła na chwilke. Ale już nie bede tak robić. Ale zdania na ten temat pewnie są podzielone jak zawsze.
-
No zdania są bardzo podzielone, bo mi położna kazała z nią ćwiczyć siadanie, by wzmocnić kręgosłup. Także jak ze wszystkim - miliony opinii. Ja na czas jedzenia sadzam w krzesełku. Wodę pije sama z doidy, wiec musi być w pionie, a na kolanach nie ma szans by jej cokolwiek podać, bo szaleje zbyt mocno.
Zoja zjadła całe 50ml kaszki, którą jej przygotowałam. Szok!Stokrota :) lubi tę wiadomość
-
Z tym sadzaniem to nie wiem jak jest. Na bank bym nie sadzała jeśli dziecko by i zjeżdżało na jeden lub drugi bok. Ale jesli trzyma się prosto to nie wiem....nie jestem ortopedą ani fizjoterapeutą i nie chcę się wymądrzać. Tak mi tylko babeczka powiedziała odnosząc się konkretnie do mojej córy więc jej posłucham.
-
LadyDi wrote:No zdania są bardzo podzielone, bo mi położna kazała z nią ćwiczyć siadanie, by wzmocnić kręgosłup. Także jak ze wszystkim - miliony opinii. Ja na czas jedzenia sadzam w krzesełku. Wodę pije sama z doidy, wiec musi być w pionie, a na kolanach nie ma szans by jej cokolwiek podać, bo szaleje zbyt mocno.
Zoja zjadła całe 50ml kaszki, którą jej przygotowałam. Szok! -
właśnid ja jestem z tych co nie "poganiaja" dzieci do kolejnych etapow, moja nie rwie sie jeszcze do siadania wiec nie sadze zeby usiadla za 2tyg, na kolanach ją raz posadzilam, i z racji tego ze posiłek blw nie trwa 5min tylko nawet i 30min moze trwac nie posadzę małej nawet na kolanach na tyle, takze pewnie zaczniemy papka, moze taka nie dokonca zmiksowana i sprobuje pozwolic jesc jej rekami i lyzeczke dam do reki bo nie widzi mi sie robienie samolotow i innych cyrkow z posilkow
bron boze nie krytykuje mam sadzajacych dzieci i karmiacych lyzeczka po prostu z racji mojego zawodu i doswiadczen z otoczenia mam swoje poglady na pewne sprayySue lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Dzień dobry.
My już od 5:45 nie śpimy. Kolejna noc mega wierząca i kolejna zakończona kupą. To chyba na ta kupa go tak meczy, bo jak wstanie to jest świetnie.
Właśnie usypiam chcemy na pierwszą drzemkę
Ja patrzyłam wczoraj w Auchan kaszki dla Stasia i ani baby Sun ani holle nie było... Jakieś inne niemieckie były.
Ja jako pierwszą podam chyba jaglankę, później klęsk ryżowy a dopiero później warzywa. Ogrodowe będę miała dopiero za ok 2 tyg, wiec najpierw będę się posiłkować eko. Tyle, że nie mam w pobliżu takiego sklepu:-/