X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • poranek Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Poranek ja chyba nie wiem kim Ty jestes i od kiedy z nami jestes. Cos mnie ominelo?[/QUOTE]

    Ja dopiero wczOraj dołączyłam więc nic Ciebie nie ominęło ;-).przepraszam nie przedstawiłam się tylko od razu wyskoczyłam z zapytaniem ;-). Totalny brak kultury ;-) wczoraj szukając info o samodzielnym zasypianiu dzieci natrafiłam na to forum. Mój syn miał termin na 28 luty 2015(dlatego jakoś wybrałam lutowe mamusie) a urodził się 2 marca :-). Zauważyłam że Wy piszecie i wymieniacie się doświadczeniami i info już ze sobą bardzo długo ale jeśli nie macie nic przeciwko to od czasu do czasu mogłabym i ja coś napisać.

  • adulcova Autorytet
    Postów: 547 155

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poranek to napisz coś o sobie - ile masz lat, skąd jesteś, czym się zajmowałaś.. i w ogóle.. :D

    I <3 German, Sewing and TSL!
    relgdf9hqgugqitx.png


  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no to super :] To napisz nam cos wiecej o porodzie, jak przezylas? Ile synek wazyl i mierzyl jak sie urodzil, a dopiszemy Was do naszego lutowego grona! :]

    Angelcia a jeszcze jedno pytanie a propos tej zupki. Moze glupie... Czym ja serwujesz Adzie? Bo lyzeczki dla dziecka, ktore ja mam do karmienia sa praktycznie plaskie. Ciezko bedzie w nie nabrac cos, co jest konsystencji innej niz papka/mus.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • poranek Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z gdańska.mam 32 lata niedługo. Mój syn ma na imię Kuba.urodzony przez cc. termin miałam na 28 luty i tegoż dnia o 3 nad ranem kiedy się obudziłam na siusiu idąc do łazienki odszedł mi śluz było go dużo i trochę krwi.ta krew mnie zastanowiła więc pojechałam do szpitala i tam zostawili mnie na patologii. Akurat trafiłam na zmianę lekarzy obydwaj mieli odmienne zdania i podwójnie sprawdzali-masakra-no ale zostawili mnie. I tak sobie leżałam i poznawałam rzeczywiste problemu kobiet w ciąży.aż 2 lutego Kuba postanowił ujrzeć światło dzienne i wszystko szło ok. przeprowadziłam się do sali porodowej gdzie miałam skurcze no ale cicho je przechodziłam i gdy weszła nad ranem do mnie pielęgniarka żeby spr czy żyje ;-) to stwierdziła że u mnie tak cicho że pewnie rozwarcie małe i wrócą mnie na patologię, ale sprawdziła i było już 8cm więc zaczęli działać.wody mi nie odeszły.przebili mi i się okazało że sa zielone potem miałam już parte i Kubie zaczęło tętno zanikać. zapytano czy wyrażam zgodę na cesarkę.wyraziłam i bardzo dobrze się stało bo Kuba miał trzy razy pępowinę wokół szyi owiniętą i jak miałam parte to pępowina go że tak to ujmę trzymała. No ale na szczęście i wszystko skończyło się dobrze. Jest zdrowy, rozwija się dobrze. podczas badań w szpitalu wykryto

  • poranek Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podczas badań w szpitalu wykryto krwiaki w główce i kamienie 2 w nerce. Ale niektóre dzieci podobno mają takie wrodzone rzeczy na początku.krwiaki mu zanikły. A w nerce jeden mały kamień został ale też jest jeszcze szansa że sam zaniknie.jesteśmy pod opieką nefrologa.

  • poranek Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba ważył 3660 i mierzył 57 cm

  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adulcova wrote:
    Laurka daję plaster fileta z kurczaka lub indyka, 2 marchewki w plastrach, pietruszkę w plastrach, różyczki brokuła/kalafiora lub pomidory bez pestek i skórki (jeśli zupa z ziemniakami to w kostkę od razu, albo osobno gotuję makaron lub ryż). Czasem dodaje masła, czasem prawdziwej wegety. Gotuję to, aż wszystko będzie miękkie. Wyławiam warzywa i blenduję (ale nie na super miazgę). Jak za gęste to daję trochę wywaru. Podaję ciepłe, nie jakoś bardzo, ale z 30 stopni pewnie to ma.

    Kisiel można bardzo łatwo zrobić - soczek np gerbera, troszkę mąki ziemniaczanej, woda, ewentualnie cukier - gotujemy, smacznego :)

    Ewentualnie musy - jabłko, 2 morele - gotujemy z odrobinką wody - rozgniatamy/blendujemy jeśli są za rzadkie dodajemy kleiku ryżowego np :)
    Angelcia uważaj z wegetą bo tam pełno soli. Juz nie chodzi o przyzwyczajenie do słonego smaku tylko nerki takich maluchów nie są w stanie radzić sobie z solą. No i czytałam żeby też nie podawać wywaru z mięsa bo w nim są wszystkie antybiotyki i hormony, które się z mięsa wypłukują. Tylko broń Boże nie potraktuj mojej wypowiedzi jako pouczanie czy wymądrzanie się. Zresztą chyba wszystkie tu już wiemy , że nie pouczamy się nawzajem tylko dzielimy się zdobyta wiedzą a każda mama robi tak jak uważa, że powinna :)

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • poranek Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz ma 7860 i mierzy koło 70 cm. Zaczęłam mu już powoli rozszerzać też dietę. Ja jestem na macierzyńskim ale jeszcze nie wiem jak to będzie z powrotem do pracy. Zapisałam synka do żłobka i czeka w kolejce. dopóki nie dostanie się do żłobka to raczej pójdę na wychowawczy a w weekendy będę dorabiać gdzieś a mąż będzie się zajmował synem. Ale to jest wersja na dzień dzisiejszy a jak to będzie w marcu to się okaże. Opcja babci i opiekunki nie wchodzi w grę.

  • poranek Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrota :) wrote:
    Angelcia uważaj z wegetą bo tam pełno soli. Juz nie chodzi o przyzwyczajenie do słonego smaku tylko nerki takich maluchów nie są w stanie radzić sobie z solą. No i czytałam żeby też nie podawać wywaru z mięsa bo w nim są wszystkie antybiotyki i hormony, które się z mięsa wypłukują. Tylko broń Boże nie potraktuj mojej wypowiedzi jako pouczanie czy wymądrzanie się. Zresztą chyba wszystkie tu już wiemy , że nie pouczamy się nawzajem tylko dzielimy się zdobyta wiedzą a każda mama robi tak jak uważa, że powinna :)
    Odnośnie soli i nerek identycznie powiedziała mi Pani nefrolog jak byłam na wizycie wczoraj

    Stokrota :) lubi tę wiadomość

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kafabi wrote:
    Gosiak ty dajesz awokado,czy gotujesz czy surowe podajesz !?
    Surowe podaję.

    kafabi lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika_ wrote:
    Jak poczekamy na Gosiaka na pewno poda nam jakis przepis na paste z awokado dla dzieciakow:D
    hehe, ja na razie podaję pojedyncze owoce i warzywa. Awokado było podane w towarzystwie dyni i zasmakowało bardziej niż dynia.
    A malinki dziś nie zasmakowały wcale.
    Dziś mi kolega przywiózł dostawę eko warzyw i powiedział, że awokado jest najzdrowszym nie-polskim owocem.
    I co ważne jest to owoc, który kumuluje najmniej pestycydów, więc można go śmiało kupować w marketach.

    kafabi, monika_ lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poranek, w jakim szpitalu rodziłaś?
    Ja też jestem z Gdańska.

    promoszka lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • poranek Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Poranek, w jakim szpitalu rodziłaś?
    Ja też jestem z Gdańska.
    W wojewódzkim

    promoszka lubi tę wiadomość

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poranek wrote:
    W wojewódzkim
    Ja też :D
    Tylko 2 tygodnie wcześniej.

    poranek lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • asia888 Autorytet
    Postów: 993 789

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Bardzo piękne i mądre: http://dziecisawazne.pl/macierzynstwo-zaufac-dziecku-sobie/

    przepiekne :)

    Angelcia moj lata po panelach, nie jestem w stanie go juz zatrzymac, gdy zbliza sie do jakis szafek/mebli zabieram go na mate spowrotem

    Kasiu takie porownywanie dzieci jest powszechne, tez sie spotkalam choc w innej kwesti, nic sie nie poradzi, glupie takie baby sa i tyle!

    Ja widze ze tutaj praktycznie wszyscy jada BLW ! wow super!
    tez sie przymierzam, maly siedzi, ale jakos niewiem mam opory, zaczne chyba chwile z papkami/sloikami a pozniej blw rusze

    Ja patentu na usypianie niemam, slabo spi w dzien, czesto budzi sie w nocy, pomaga nam dzwiek deszczu lub odkurzacza z aplikacji na tel Sleepy Sounds, noszenie, trzymanie za raczke cyc, cyc i jeszcze raz cyc! lub to wszystko naraz najczesciej ;)

    co do planu dnia mamy mniej wiecej taka sama godzine pobudki rano i pojscia spac wieczorem, a to co sie dzieje w ciagu dnia i nocy to juz wedlug najmlodszego ;)




    fJJwp2.png
    8zQPp2.png
  • poranek Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Ja też :D
    Tylko 2 tygodnie wcześniej.
    No to mało brakowało a może spotkałybysmy się na poporodowce ;-) ale jeszcze nic straconego bo może nasze dzieci trafią do tych samych przedszkoli albo szkół ;-) w końcu ten sam rocznik ;-)

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poranek wrote:
    No to mało brakowało a może spotkałybysmy się na poporodowce ;-) ale jeszcze nic straconego bo może nasze dzieci trafią do tych samych przedszkoli albo szkół ;-) w końcu ten sam rocznik ;-)
    A do jakich żłobków się zapisałaś?
    Ja w państwowych jestem na szarym końcu, jakieś 600-tne miejsce albo coś takiego :P

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • adulcova Autorytet
    Postów: 547 155

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka, ale te moje "zupy" są gęste, bo raczej zupą konsystencji rosołu Ada by się nie najadła. Patrzyłam na zupy w słoiczkach dla dzieci i też były takie gęste więc chyba jest okej.

    Poranek niefajne przejścia mięliście z Synkiem, ale dobrze, że już jest ok.

    Stokrota u mnie wegeta dla Ady to głownie wybranie tych "warzywek" (wiesz o co chodzi? :P) i żeby ta zupa nie była tak bardzo jałowa. Mięso mam od Wujka więc nie ma w nim antybiotyków i hormonów, później będe myśleć jak mi się skończy, chociaż... Ja tak nie chucham i nie dmucham na Adę odnośnie jedzenia. Je zdrowo (przynajmniej się staram) i nie zawsze będę w stanie uchronić ją przed każdym złem tego świata. Są na świecie ludzie, którzy żyją w nędzy i rozpaczy i dzieci to okazy zdrowia więc... Nie chce być nadopiekuńczą matką psycholką. Ada je to co my, w ciązy też nie jadłam EKO, BIO i Ada wypełzła zdrowa.

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    I <3 German, Sewing and TSL!
    relgdf9hqgugqitx.png


  • poranek Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota rybka 421, bowka 318 i berek 325 tak było na koniec lipca. Ja wybierałam najbliższe i zapisałam Kubę jakoś tydzień po urodzeniu już i na początku był na 720 miejscu w złotej rybce. Także trochę się ruszyło. A czytając opinie o żłobkach do każdego znalazłam trochę pozytywnych i trochę negatywnych opini. a ty do jakich zapisalas?

  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zupa krem z grzankami wyszla pyszna :)
    Po obiedzie z P pogralismy w siatke, niezle sie zgrzalam i na kolacje zjadlam owsianke na mleku. Dzis dzien bez slodyczy :)

    Natan nauczyl sie walic reka albo zabawka i tak nawala teraz ze szok. Niedlugo mam nadzieje, ze pojdzie spac.

    Czy Wasze dzieci krztusza sie przy jedzeniu z piersi? Bo moj ostatnio to masakra co karmienie zakrztusi sie kilka razy. Nie wiem dlaczego. Zapomnial jak sie je czy co.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
‹‹ 3362 3363 3364 3365 3366 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ