X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta metoda również nie dla mnie. Dziecko przestaje płakać, bo dostaje komunikat - nikt nie reaguje na mój płacz, moje uczucia się nie liczą i idzie z takim przeświadczeniem później przez życie.

    LadyDi, asia888 lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tzn kogo płacz nie łamie ? Chyba każdą z nas łamie....u nas jeszcze nie czas na próbowanie bo teraz ząbki idą i rączki i cycuś sa w ruchu cały czas. Nie wiem....ja raczej bardziej nie mogę znieść myśli, że w żłobku moje dziecko zostanie postawione w tej okropnej sytuacji, że ja ją zawsze przytulałam i cycusiowałam a teraz sobie poszłam od niej i ona musi w tym żłobku sobie z tym poradzić. I to , ze mnie tam nie będzie i nie bede widziala , że płacze i woła mnie jakoś najbardziej mnie boli. Czasem matki potrafia zostawić i powiedzieć sobie "a poradzi sobie jakoś, odzwyczai się" ale ja nie umiem....wiem , że muszę jej jakoś pomóc w tym aby czas w żłobku nie byl katorgą ( a szczególnie usypianie) ale jak to zrobię, jeszcze nie wiem...

    Myślę, że jeszcze nie raz w życiu zostaniemy postawione w sytuacji kiedy będziemy musiały robić coś z zaciśniętymi zębami i ze łzami w oczach wbrew sobie ale dla dobra dziecka. Sytuacja każdej z nas jest inna bo dzieci są inne.. ja wiem, że jesli do listopada nic się nie zmieni muszę jakoś jej pomóc w zasypianiu beze mnie bo w styczniu do pracy. Myślę, że w ten sposób oszczędzę jej większej traumy. Bycie rodzicem jest baaardzo trudne...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 09:12

    poranek lubi tę wiadomość

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrota, a kiedy u Ciebie żłobek?

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No własnie... tu mamy teraz sytuacje trochę niepewną. Po powrocie do pracy miala zostac z Miśką jeszcze przez rok moja mama ale ze względu na sytuację zdrowotną może tak nie byc i muszę się przygotowac na żłobek. Więc jak już to od stycznia i niestety prywatnie póki co bo na państwowy nie ma szans no i już trochę za późno. Co potem ...zobaczymy :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 09:11

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Di a u Was kiedy ten żłobek ? Jak dajecie radę z jedzeniem ? U nas cyc króluje i w sumie nie zastępuję jeszcze cyca innymi posiłkami tylko podaję pomiędzy . Nie je jeszcze na tyle aby zastąpiło to posiłek. Zojka już zjada całe porcje ?

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bella84 wrote:
    Poranek ja absolutnie nie neguje tej metody:) kolezanka ktora jest polozna tez mi to radzila mowila ze dala swojemu synkowi sie wyplakac 20 minut i w koncu przestal.. Ja jestem sama przez 6 tygodni zarowno w dzien i w weekend ale daje rade ;p w kincu wyjscia nie mam :) metoda napewno jest ciekawa i w sumie z checia przeczytam jesli moglabys podeslac i mi :) ja poprostu jestem za miekka i nie potrafie zacisnac zebow jak ona placze bo sobie tam w glowie wyobrazam ze jej zle a moze ja cos boli itd.. Moj maz zawsze wtedy sie smieje ze przeciez na rekach nic nie boli wiec powinnam jej dac chwile poplakac i pomarudzic bo tylko sie zamecze tym noszeniem no ale nie umiem i juz...co do zlobka nie wiem jak to tam mest ale licze ze mala jak podrosnie to bedzie lepiej :) co do zasypiania to moja po wieczornym jedzeniu idzie spac i spi cala noc np dzis od 2040-7 ;) bez wybudzania w nocy choc ostatnio zdarza jej sie nagle zaczac mega plakac w nocy byc moze jej sie cos przysni i musze ja wziasc na rece polulac z 15 min i pada a np dzis zaplakala i nip doszlam do pokoju przestala sama ;) jednak w ciagu dnia zasypianie do drzemki juz nie jest tak kolorowe.. Zaczyna plakac bardzo i nawet na rekach bujana przytulana placze i placze az ten placz powoli wycisza sie i zasypia...

    Nie no 20 minut to chyba jednak hardcore ale w tej metodzie nie o to chodzi własnie. Przychodzi się początkowo co 3 minuty, potem chyba co 5 i uspokaja się dziecko. Nie pozwala mu się płakać. Reaguje się na płacz tyle, że nie odrazu tylko 2 minuty później. Czasem trzeba tez iść np do kibelka i przecież odrazu nie przylecisz na kwęknięcie a nie każde dziecko spokojnie poczeka aż skończysz ;) No nie wiem...ciężko mi zachwalać tą metodę bo sama jeszcze nie testowałam ale nie uważam jej za jakąś przesadnie katującą. Myślę, że jest warta rozważenia. Moim zdaniem odstawienie dziecka od piersi i przestawienie na butlę czy inne jedzenie jest jeszcze większym pozbawieniem dziecka bliskości a przecież wiekszość z nas będzie musiała też to zrobić.

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że moja Zoja nie płacze podczas usypiania :) Jakbym ja położyła samą to by zasnęła ssając kciuk, dlatego zawsze jestem obok aby temu zapobiegać ;)

    No u nas nic nie wiadomo z tym żłobkiem. Miało być od listopada, weszłam ostatnio na listę to była 8, no i przesunęli ją na 1 grudzień.
    Tu w Danii pierwsze 2 tyg chodzi się z dzieckiem do żłobka. Chyba, że dziecko się szybko zaadaptuje to wtedy nauczycielki mówią, żeby wyjść i będą dzwoniły. Na początku jest się z dzieckiem 2 godz, i się zwiększa ten czas przez te 2 tyg do 8 godz dziennie. A dzieci śpią wtedy kiedy chcą. Jak widzą, że zaczynają marudzić to pakują w wózek i na dwór i jedna zawsze siedzi obok i czuwa. :)

    Zoja zjada kaszkę rano, potem obiad, czasem jakaś przekąska i kaszkę na kolacje. Także super, ale cyc też jest :) Prowadzę teraz notatki, bo zero u nas regularności, muszę nad tym popracować. Póki co prowadzę obserwacje :)

    Moje obserwacje:
    https://docs.google.com/spreadsheets/d/1Ax2yWWef1TM_EJ3QlaqUrpOfg2UAiDORaaoACJOcW-o/edit?usp=sharing

    U Was jest podobnie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 09:41

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny LadyDi jak Ty sumiennie robisz te notatki. Ja w ogóle nie robię ;) Hmmm może też spróbuję ? 150ml kaszki wow suuuper. U nas to ledwie parę łyżeczek zje. jak podajesz kaszkę ? Z butli ?

    U nas Jest tak , że zasypianie 19.00-20. W nocy pobudek i karmień tysiąc - nawet już nie liczę i nie sprawdzam godziny bo nie mam siły. Wstajemy o 6.00 i drzemki zazwyczaj koło 9.00, 13.00 i 16.00 ale oczywiście są poslizgi. Zwykle w dzień śpi koło 30 minut. Cyc w dzień jak sobie zażyczy ale cześciej niż co 3h bo cieplo, pić trzeba a nie potrafi pić z butli. Z niekapka pije ale póki co słabo idzie. I to tyle regularności ;)

    A i jak robisz kaszkę na wieczór ? Na wodzie czy mm ? Jest płynna czy raczej taka papkowata ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 09:55

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja z butelki nic nie umie. Kaszka jest gęsta i karmie łyżeczką. Wode pije tylko po jedzeniu z kubka doidy.
    A notatki robię, bo tak jak mówię, muszę dojść do regularności, bo teraz dopiero zobaczyłam jak to u nas kuleje strasznie :/ Od listopada będę powoli wykluczać cyca w ciągu dnia, wtedy kiedy będzie przebywała w żłobku. Zobaczymy jak to wyjdzie.

    Ja posiłki proponowałam od razu 3 razy dziennie. Na początku wywalałam wszystko prawie, bo zjadała łyżeczkę , czasem 2, a potem coraz więcej i więcej aż się w końcu przekonała i teraz je wszystko co jej dam. No i daje jej też próbować od siebie z talerza, widzę, że jedzenie sprawia jej ogromną przyjemność.
    Teraz chciałam dać cyca to nie chce. Czeka na kaszkę pewnie i jak zje to zaśnie, więc idę robić :)

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • poranek Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bella84 wrote:
    Poranek ja absolutnie nie neguje tej metody:) kolezanka ktora jest polozna tez mi to radzila mowila ze dala swojemu synkowi sie wyplakac 20 minut i w koncu przestal.. Ja jestem sama przez 6 tygodni zarowno w dzien i w weekend ale daje rade ;p w kincu wyjscia nie mam :) metoda napewno jest ciekawa i w sumie z checia przeczytam jesli moglabys podeslac i mi :) ja poprostu jestem za miekka i nie potrafie zacisnac zebow jak ona placze bo sobie tam w glowie wyobrazam ze jej zle a moze ja cos boli itd.. Moj maz zawsze wtedy sie smieje ze przeciez na rekach nic nie boli wiec powinnam jej dac chwile poplakac i pomarudzic bo tylko sie zamecze tym noszeniem no ale nie umiem i juz...co do zlobka nie wiem jak to tam mest ale licze ze mala jak podrosnie to bedzie lepiej :) co do zasypiania to moja po wieczornym jedzeniu idzie spac i spi cala noc np dzis od 2040-7 ;) bez wybudzania w nocy choc ostatnio zdarza jej sie nagle zaczac mega plakac w nocy byc moze jej sie cos przysni i musze ja wziasc na rece polulac z 15 min i pada a np dzis zaplakala i nip doszlam do pokoju przestala sama ;) jednak w ciagu dnia zasypianie do drzemki juz nie jest tak kolorowe.. Zaczyna plakac bardzo i nawet na rekach bujana przytulana placze i placze az ten placz powoli wycisza sie i zasypia...
    Bella prześlij mi swojego maila lub na facebook to co prześle

  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na noc robię na mm. I jest gęsta. Rano na wodzie. Od kiedy je tą kaszkę na wieczór lepiej śpi. Wcześniej cycała prawie całą noc, teraz jak możesz zauważyć dość ładnie śpi. :)

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego dla Zojki!!

    LadyDi lubi tę wiadomość

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poranek wysłałam zaproszenie do przyjaciółek. Zaakceptuj jak możesz.

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • Stokrota :) Autorytet
    Postów: 856 685

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podaję tylko kaszkę rano po pierwszej drzemce ale nie bardzo to idzie. Pare łyżeczek i koniec. 150 ml to jakaś kosmiczna ilość dla nas jeszcze. Ciekawe jak długo będziemy do niej dochodzić. Może spróbuję też kaszkę jakoś na wieczór....

    A no i faktycznie....najlepszego Zojka ;)

    1usajw4zbiudzgxg.png
  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LOL! Zapomniałam, że dziś Zoja kończy 7 miesięcy :D Dziękuję za przypomnienie i za życzenia! :*

    Ja na początku podawałam godzinę lub półtorej po karmieniu.

    Laurka lubi tę wiadomość

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • poranek Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boziu jak ten czas leci :-D wszystkiego najlepszego od nas też:-)

    LadyDi lubi tę wiadomość

  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak szybko, że aż nie zauważyłam :D Dzięki!

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie ta metoda usypiania tez nie jest. Ja unikam placzu Natanka bo on jest dla mnie sygnalem ze cos jest nie tak. Nie od razu biore na rece czy przytulam. Najpierw gadam do niego, spiewam, daje zabawki, zmieniam pozycje, daje cyca, smoka i jak cos to rece.

    Nocne usypianie to cyc lub bujanie w wozku, ale ostatnio w wozku nie chce tylko ze tak powiem czeka az go wezme do siebie do lozka i dam cyca i pieknie zasypia.

    słoneczna 85, asia888 lubią tę wiadomość

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do butelek, prochnicy, itd. To tez nie przesadzajmy. Juz dziecko skonczylo pol roku to nie dawaj butelki na noc, cycka i moze myj mu dziasla czy zeby 2 razy dziennie. Ja Kubie zaczelam wieczorem myc zabki woda przegotowana jak wyszedl pierwszy zabek, od razu robilismy masaz dziaselek. Po roku zaczelismy raz dziennie myc zabki z odrobina pasty dla dzieci ale nie przed samym spaniem bo na noc musiala byc butla. Fakt ze majac pol roku zaczal mi przesypiac cale noce i tak juz zostalo. Teraz ma piekne zabki. Jeszcze dodam ze smoka nosil do mniej wiecej 1,5 roku i nie mamy wady zgryzu.

    Gosiak, Stokrota :) lubią tę wiadomość

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze to Kuba tez byl bujany do usypiania. A przyszedl taki moment ze stopniowo zaczal sam usypiac bez zadnej pomocy. Wierze ze z Natankiem tez tak bedzie a na razie niech spi ze mna i ma cycusia.

    Oczywiscie kazde dziecko jest inne i kazda mama jest inna, ma inne podejscie, sytuacje, itd. Ja absolutnie nikogo nie neguje. Tylko opisalam swoje odczucia i doswiadczenia.

    No i napisze Wam ze nie wiem czy sposob karmienia ma znaczenie ale Kuba byl na mm i on nie potrzebowal tyle uczucia, przytulania itd a Natan nie wiem czy dlatego ze na cycusiu czy nie ale jest mamusiowy i uwielbia sie tulic.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
‹‹ 3367 3368 3369 3370 3371 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ