Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Niedługo będziemy na Słowacji, wiec trzeba będzie wyłączyć internet Widoki piękne, młody dalej śpi, za pół godziny trzeba będzie zrobić postój na jedzenie. Miłego dnia
-
Hm moja tesciowa byla tu miesiac pomkc i ogolnie jest chetna do pomkcy jednak po tamtym pobycie kontakt nam sie niemal urwal stety i niestety... Jednak moje dziecko jest dla mnie najwazniejsze i rady w stylu nie nos go tyle dzieci placza po jedzeniu odloz do lozeczka zamiast trzymac ja w pionie bo ulewa to nie dla mnie... Wole wiec sama nawet byc niz jeszcze kopac sie z koniem/ czyt. Tesciowa ktora choc prosze i powtarzam pierdylion razy i tak robila poswojemu.. Jednak od swoich rodzicow oczekiwalam czegos wiece bo tak strasznie czekali na wnuczke sa blisko i wogole a tu klops... Zreszta nawet w ciazy jak wymiotowalam dalej jak widzialam to moja mama nie mogla przykechac bo byla zmeczona wiecw sumie czego ja glupia oczekuje ;p
No ok juz nie zrzedze musialam sie troche pozalic bo czasem najdzie mnie tak ze mam rodzicow blisko kazdymowi ze napewno pimagaja i wogole jak to mam super a tu taka pomoc zeaz strach
Dzis jedziemyna plaze po wczorajszym lenistwie czas ruszyc dupke:) mialam isc teraz z mala na spacer ale zasnela po drugim sniadanku wiec stwierdzilam ze sie poopalam na balkonie a co! Potem obiadzicho i mykamy ciekawe jak tam w sopotach tlumy na plazy obym miala gdzie zaparkowac -
adulcova wrote:Dodam swoje 3 grosze, co mi tam. Najwyzej znowu sobie stad pojde, ba - wygonicie mnoe
smiac mi sie chce niekiedy jak tu wchodzę, powaznie. Czytajac to, co tu niejednokrotnie jest nabazgrane zastanawiam się czy jakieś ufo nie porwalo dziewczyn, ktore poznalam tutaj ponad rok temu?
Zwracacie uwage na czyjes zycie, bledy i postępowanie, a swoje pewnie tuszujecie, aby w necie byc Matka na 102. Jesli kogoś to zaboli to zrobcie szybki rachunek sumienia i moze traficie w sedno.
Arka to ze daje vegete to jest pikus, wiesz? Ada tarza sie po dywanie z psem, ktprego kapie raz na tydzien, a gryzakow nie sterylizuje po 3 razy dziennie. Ada pije mm, ssie smoczka.. dobrze, ze chociaz w samochodzie fotelik zamontowalam tylem do kierunku jazdy - tyle dobra dla niej! Poza tym rozgosc sie, usiadz, napisz cos o sobie.
Lara czekam na reprymende od Ciebie, musze przejrzec na oczy
Poza tym dzien dobry dziewczyny zla matka jest na spacerze!
Nikt Cie nie wygoni, bo i niektóre z Nas robią to samo
Derii hahahah jakoś widzę taka bez wyrazu jesteś :p i jeszcze te ziemniaki solone nu nu nu
Ja mam pytanie do mamy mieszkających w Warszawie, może któraś mi odpowie, no ja niestety w Warszawie byłam, wieki temu Chcemy zarezerwowac nocleg na Starym Mieście czy w pobliżu znajdują sie jakies atrakcje i cos co można zobaczyć !? (interesuje mnie Planetarium, jakiś aquapark i zoo).Czy lepiej wynająć w innej dzielnicy miasta , a jeśli tak w jakiej części ,żeby był szybki dostęp do wszystkiego -
My za rok wyskoczymy do Gdańska o ile to pieprzone mieszkanie nas nie zje. Mam tam najbliżej, jeszcze autostradą to już w ogóle bajka. Ada będzie już mniej zależna ode mnie więc fajnie .
Girls - panują teraz wyprzedaże dziecięce kolekcji letniej, kupujecie coś na za rok? Rozważam taki zakup kilku sztuk, aby mieć coś w razie "w". Przykładem są np tshirty w Smyku za 10zł.
My na zimę już prawie gotowi - mamy 3 kombinezoniki, muszę jedynie kupić czapkę i rękawiczki do jednego, bo żaden komplet mi nie pasuje. Na zimę nie kupuję zadnych spodni na wyjście, bo przecież jak będzie miała kombinezon to pod spód rajtki lub leginsy.
Za to na wiosnę zaszaleję - już mam kilka ubranek upatrzonych w kilku sieciówkach, a co sie będę . Mnie obrzydzają ubrania używane, z SH.. nie wiem czemu? -
Adulcova ja bardzo dużo ciuchów kupiłam z wyprzedzeniem. Jak mała sie urodziła a było dużo wyprzedaży to juz kupowałam na 68-74 a nawet i 80. Wiadomo może nie wszystko, ale dość sporo Teraz już kupuję na 86-92 jak trafiam jakieś okazję , pozniej mniejszy wydatek bedzie
-
To widze, ze nie ja jedna wole sie tak 'ubezpieczyć'. Co prawda teraz juz tak nie szaleje jak przed urodzeniem, bo wiem ile czego potrzebuje.
Takie moje mush have na wiosnę:
buciki - 1 eleganckie, 2 pary sportowych
skarpetki - 6x białe, 3x różowe (ubóstwiam z HM!)
rajstopy - 2 x białe
leginsy - 2x czarne, 4 x kolorowe
spodnie - 3 x jeans 3x materiał
sukienki - 2szt
body krótki - 6szt
body długi - 6szt
bluzki - 6szt
koszulki - 5szt
sweterki - 3szt
bluzy - 5szt
kurtki 3szt
czapki - biała, rózowa, czarna
opaski - biala, rozowa, czarna
piżamki - 3 szt
bezrekawnik z bluzą - takie są w smyku
Po co tyle bluz zapewne takie padnie pytanie? Na moje oko takie 15miesięczne dziecko już jest w stanie się uświnić i warto na spacerze czy gdzieś mieć coś na zmianę, z resztą nie będę prać co chwilę bluz, bo mam np tylko dwie.
-
I sobie przypomnialam - Podobaja sie Wam stylizacje w stylu Small-Big? Czyli córka ubrana jak mama. Mysle nad taka stylówką na święta/roczek. Tylko koszt to nie bagatela... ok 350zł na praktycznie jedno wyjście razem, bo ja sukienkę później założę, gorzej z Ada.
-
Oczywiście, że robię zakupy z wyprzedzeniem, jak tylko uda mi się coś kupić z wyprzedaży to już na większe rozmiary, jak na razie jesteśmy obkupieni do 80,teraz mamy 74 i parę body na 86,także będę śledzić norweskie hm online i polować na 86-92(uśmiech)
Kafabi jestem całą matką nu nu nu (jezor) -
Adulcova nikt raczej nie stara sie tutaj udawac matki idelanej i perfekcyjnej pani domu
To ta godzina tak ubodla wiele z nas, bo jednak jest to cos godnego krytyki, a niektore mamy nie sa swiadome ze jest to cos zlego
pewnie podczytuje nas tu jeszcze wiele mam ktore sie nie udzielaja, moze akurat ktoras zastanawia sie nad *pozwoleniem sie wyplakac* dziecku.
bo nadal w naszych czasach istnieja mamy/tesciowe/kolezanki ktore takie "super" pomysly podsuwaja, ale przeczyta nasze argumenty i artykuly ktore dziewczyny podeslaly i przekonamy ja do tego zeby tego nie robila?
i jakis maluch nie bedzie godzine takich katuszy przezywal? moze to ma jakis sens ta dyskusja, zreszta rozne kazdy ma zdania i wiele tu juz bylo kontrowersyjnych tematow, ja wszytsko rozumiem, ale to jest przegiecie jednak.
derii84, monika_, Sue, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
Laurka my tak mamy co jakis czas, takie napady braku apetytu. Wg mojej lekarki to normalne i moze potrwac do 3 dni. I faktycznie po 2/3 dniach je normalnie.
Asiu niestety zadna z Nas nie jest w stanie zweryfikowac innej matki co robi, jak robi i czy zle robi.
Blok przede mna mieszka rodzina u ktorej ciagle slysze krzyki i wrzaski. Dziewczynka ma ok 6 lat, 2 synow w wieku nastoletnim. Ojciec udziera sie po nich jak po szmatach. Zal mi tej matki, tych dzieci. Zadzwonilam do MOPSu i poprosilam aby to zweryfikowali, bo klotnie i wyzwiska sa ostre wiec moze dochodzi tam do rekoczynow. BYLAM PIERWSZA, KTORA TO ZGLOSILA, ZADEN SASIAD! Pieprzona znieczulica, przeciez nie trzeba podawac swooch danych, aby przyszla jakas kontrola!!! I faktem jest to, ze moj wniosek zostal chyba rozpatrzony, bo dzieci i schludniejsze i tych krzykow nie slychac i dostalam telfon z mopsu czy widac poprawe . -
Laurka, jestem, jestem....
Janeczka nam dziś rano zwymiotowała porządnie + dodatkowo kupa poszła, więc na maksa zestresowaliśmy, płakała do tego, widać było, że bolał ją brzuszek.
Na szczęście już jest ok. Je ładnie z cycka, bawi się, śmieje... dziś jednak tylko cyc. I stwierdziłam, że na naszym wyjeździe także - jeszcze tego by brakowało, żeby się czymś zatruła na urlopie...
Adulcova, u mnie też się dzieciak turła po dywanie z kocimi włosami
A prasować nie prasuję wcale. Wolę ten czas spędzić z dzieckiem albo się wyspać.
I to chyba tyle.
Zestawów dla Janeczki i dla mnie raczej kupować nie będę. Chyba, że coś wyjątkowego wpadłoby w oko.